kończy mi się wychowawczy a jestem w 2 ciąży CO DALEJ

o ja pie/rdol/e może nie w temacie ,ale ja też urodziłam się warszawa śródmieście wychowałam się tam a teraz mieszkam pod granicą w Bieszczadach na sadupiu no i co z tego ?? ma to jakieś znaczenie mąż urodził się w Rzeszowie no i coś go czyni gorszym :-o

Kochana nie słuchaj tych jadowitych żmij. Należy Ci się i tyle. Wy wredne baby jak was ****ają politycy,jedzą ośmiorniczki i mają po 20tysięcy mięsiecznie itd. itp. to was to nie obchodzi?a jak kobieta przez 8mięsiecy pobierze zasiłku ZUS w perspektywie pracy przez całe życie(do 67r,ż) to was tak boli?! zmieńcie podejście!!! Piszesz wniosek o skrócenie urlopu wychowawczego (30dni przed powrotem do pracy),w dniu powrotu wręczasz L4,pracodawca płaci Ci pierwsze 33dni,a potem przejmuje Cię Zus. pozdrawiam AHA nie musisz pracować żadnych 30dni

"Ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego: po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego – jeżeli podlega obowiązkowo temu ubezpieczeniu; po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego – jeżeli jest ubezpieczony dobrowolnie. Do okresów ubezpieczenia chorobowego, o których mowa wyżej, wlicza się poprzednie okresy ubezpieczenia chorobowego, jeżeli przerwa między nimi nie przekroczyła 30 dni lub była spowodowana urlopem wychowawczym, urlopem bezpłatnym albo odbywaniem czynnej służby wojskowej przez żołnierza niezawodowego."

Dziwne ze nie ma wysilkowego odklejenia lozyska bo ja mam wpisane ze przyczyna odklejenia lozyska byl wysilek i to lekarz tak napisal ale moze ty lepiej sie znasz i takie cos nie istnieje i lozysko sie nie odkleja

Autorko,skoro jestes taka ą,ę,miastowa i wykształcona,to powinnas wiedziec co robic.Poczytaj kodeks pracy,a nie czekasz ,aż ci plebs odpowie bez odbioru

9:26 Hmmm. Żaden podręcznik do medycyny czy to ogólnej czy to z ginekologii i położnictwa nie mówi o wysilkowym odklejaniu się łożyska. Jakieś czary-mary? Zniknelo nagle z książki używanej przez studentow medycyny?

Jak ja lubię jak ktoś wtrąca inny wątek do tematu i sam ze sobą go kontynuuje.

podoba mi się idę na L4 bo nie mam z kim dziecka zostawić i w firmie ktoś inny na moim miejscu pracuje. Tak to właśnie jest w Polskim systemie niestety żadnej pomocy dla młodych matek i tylko chorobowe ratuje sytuację. Każda z was w takiej sytuacji tez poszłaby na L4 bo innego wyjścia nie ma, a pieniądze na 2 dziecko są potrzebne. W innych krajach nie dają L4 na ciąże, ale są darmowe żłobki i matka może pracować na pół etatu a państwo dopłaca różnicę. A u nas co dupa.

Zawistne baby. Ma zatrudnienie i opłacała składki chorobowe więc zasiłek chorobowy i macierzyński jej się NALEŻY. Zazdrościcie bo mało która ma umowę na czas nieokreślony i może sobie na coś takiego pozwolić. Ktoś tu pisał o oszustwie i naciąganiu pracodawcy, hahaha, gorszej bzdury nie czytałam. Za wszystko płaci zus po miesiącu. Macie problem bo co druga ciąża zagrożona. Bo tak jest tępe istoty. Kobiety są coraz słabsze jest coraz więcej poronień i porodów przedwczesnych. Takie czasy. Niektóre też mają zbyt szkodliwe lub ciężkie stanowiska pracy. Ktoś pisał że zatrudnia starsze panie, bardzo dobrze ale kosztem jego jest tylko miesiąc płacenia wynagrodzenia chorobowego za taką młodą. Tylko że taka starsza też kiedyś będzie chroniona i nie będziesz mogła jej zwolnić przed emeryturą. Albo się rozchoruje i znowu lipa bo przez dwa tygodnie musisz płacić. Takie mamy prawo że są świadczenia pracownicze które są niezbywalne i się po prostu NALEŻĄ. A jak ktoś będzie chciał wykorzystać cały urlop wypoczynkowy na raz bo będzie miał taką sytuację że będzie musiał to też go zwolnisz bo nie było go ponad miesiąc w pracy a Ty musiałaś zapłacić wynagrodzenie? Są różne sytuacje w życiu i trzeba się nawzajem szanować. Ja jeśli mam taką możliwość to zawsze idę "na rękę" uczciwym pracownikom których zatrudniam bo jestem człowiekiem.

ja mam umowę na czas nieokreślony :-p

podoba mi się idę na L4 bo nie mam z kim dziecka zostawić i w firmie ktoś inny na moim miejscu pracuje. Tak to właśnie jest w Polskim systemie niestety żadnej pomocy dla młodych matek i tylko chorobowe ratuje sytuację. Każda z was w takiej sytuacji tez poszłaby na L4 bo innego wyjścia nie ma, a pieniądze na 2 dziecko są potrzebne. W innych krajach nie dają L4 na ciąże, ale są darmowe żłobki i matka może pracować na pół etatu a państwo dopłaca różnicę. A u nas co d**a. x Mnie tam to grzeje czy któraś idzie na l4 czy nie. Ale nie pisz, że u nas nie ma zadnej pomocy bo jest. Gdzie te darmowe żłobki? W którym kraju? Gdzie masz l4 płatne 100% na ciąże? Gdzie masz roczny urlop macierzyński a później 3 letni wychowawczy? Ps. U nas nigdy nie będzie tak jak na zachodzie, bo my polac uwielbiamy kraść. Kradną politycy, kradną obywatele i to wszystko za społecznym przyzwoleniem.

O jakiej kradzieży ty piszesz. Ogarnij się. Ile kasy przez cały okres zatrudnienia płacisz ze swojej pensji na ubezpieczenie chorobowe? Dużo. Będąc te przypuśćmy 7 miesięcy na l4 masz 100%, przez pierwsze 33 dni płaci pracodawca potem zus, z twoich pieniędzy! Macierzyński roczny 80% lub 6 miechów 100% i 6 miechów 60% i to też płaci ZUS z twoich pieniędzy! A na wychowawczym nie masz kasy. Twój wybór czy wracasz i zarabiasz i dalej płacisz pieniążki do zus czy siedzisz w domu następne trzy lata na wychowawczym.

O jakiej kradzieży ty piszesz. Ogarnij się. Ile kasy przez cały okres zatrudnienia płacisz ze swojej pensji na ubezpieczenie chorobowe? Dużo. Będąc te przypuśćmy 7 miesięcy na l4 masz 100%, przez pierwsze 33 dni płaci pracodawca potem zus, z twoich pieniędzy! Macierzyński roczny 80% lub 6 miechów 100% i 6 miechów 60% i to też płaci ZUS z twoich pieniędzy! A na wychowawczym nie masz kasy. Twój wybór czy wracasz i zarabiasz i dalej płacisz pieniążki do zus czy siedzisz w domu następne trzy lata na wychowawczym. x Pisząc, że polacy kradną nie mam na myśli macierzyńskiego czy wychowawczego. Piszę o wyłudzaniu l4, pisze o unikaniu płacenia podatków i innych na które jest społeczne przywolenie. Piszesz, że zus płaci z moich pieniędzy? Ależ tak z moich płaci tobie, tej pani i innej. Jesteś chora - idż na zwolnienie, ale jeżeli jesteś zdrowa to sory wyłudzasz świadczenie. Tego na zachodzie nie ma, jest za to łatwiej żyć.

to w Polsce sie zazdrosci, jak ktos ma umowe na czas nieokreslony? juz nawet TO jest powodem do zazdrosci? ja p*****le. powaznie mnie to szokuje, bo przez czesc studiow i potem start kariery zawodowej mieszkalam poza Polska, a teraz prowadze wlasna dzialalnosc ze wspolnikiem, to nie wiem.

Zazdrościcie bo mało która ma umowę na czas nieokreślony i może sobie na coś takiego pozwolić. x Wręcz przeciwnie. Mało znam osób na umowach cywilno-prawnych. Większość to etatowcy z umowami na stałe.

Piszesz, że zus płaci z moich pieniędzy? Ależ tak z moich płaci tobie, tej pani i innej. Jesteś chora - idż na zwolnienie, ale jeżeli jesteś zdrowa to sory wyłudzasz świadczenie. Tego na zachodzie nie ma, jest za to łatwiej żyć. x Chodzi o to. że Ty płacąc składki z Twojej pensji, idąc na chorobowe dostajesz od zusu swoje pieniądze a nie moje. Tak samo jak autorka nie dostaje Twoich pieniędzy tylko swoje bo sama płaciła składki.

Nie wiem po co ta dyskusja i wyzywanie o kradzieżach o wyłudzaniu zwolnień. Ma prawo iść na chorobowe jeśli jest niezdolna do pracy i ma prawo do zasiłku macierzyńskiego, robicie problem z niczego. Wyłudzanie zwolnień jest winą lekarzy. Jakby raz czy drugi poniósł konsekwencje to by ślepego l4 nie wypisywał.

ja mam w d***e co wy myślicie.od 10tyg ciąży poszłam na L4,bo się fatalnie czułam i rzygałam jak kot i nie miałam zamiaru siedzieć zielona w robocie. pracowałam przed zajściem w ciąże 12lat w firmie,więc jak zus mi popłacił parę mięsiecy L4,to bez przesady,przez 12lat chyba dosyć odłożyłam składek,żeby posiedzieć na tym L4? z resztą po macierzyńskim wracam do roboty i będę dalej zapier*dalać do 67roku życia. oszustka ze mnie jest?!wy paranoicy.

Ja po 6 miesięcznym l4 ( poroniłam) wróciłam do pracy na 1 dzień, musiałam mieć zgodę lekarza orzecznika, tym samym po przedstawieniu l4 (kolejna ciąża) uzyskałam nową jednostkę chorobową czyli l4 na całą ciąże. Mimo że w pracy byłam jeden dzień to i tak dałam zaświadczenie że jestem w ciąży, dzieki temu nawet jakby pracodawca chciała to nie mógł mnie zwolnić ( tylko ew. dyscyplinarnie ale to nie tak prosta sprawa). Nie wiem jak te przepisy mają się do l4 po urlopie ale po l4 można tak zrobić Sorki za mało przystępną formę wypowiedzi ale mój synek też próbuje pisać ;)

Chodzi o to. że Ty płacąc składki z Twojej pensji, idąc na chorobowe dostajesz od zusu swoje pieniądze a nie moje. Tak samo jak autorka nie dostaje Twoich pieniędzy tylko swoje bo sama płaciła składki. X Jestes pewna? Zus to nie konto w banku to raz a dwa ze od sredniej krajowej placisz ok. 90pln miesiecznie chorobowego, od.minimalnej jakies 40pln/miesiecznie. Na pewno nie idzie to z moich pieniedzy? Jezeli przez 10 lat zarabialas.srednia krajowa to ubezpieczenia chorobowego zaplacilas raptem ok. 10tys czyli jakby nie liczac 3 swoje pensje na l4. Jestes nadal pewna ze z twoich wszystko idzie?