Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Niespełniona miłość psuje mi związek

Polecane posty

Czyli ta kobieta tak naprawdę nie kochała, skoro pozwoliła innym wpłynąć na swoje życie i na swoje decyzje. Co innego, gdyby taką decyzję podjęła sama dla własnego dobra. Ale w takim przypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pgd
Dnia 23.11.2015 o 11:22, Gość gość napisał:

Ja juz stracilem nadzieje. Niby mam wszystko, zone, dziecko ale zawsze tam, gdzies na serca dnie pozostaje ta niespelniona milosc. Chore, miedzy nami nic nie bylo, nie potrafie zrozumiec dlaczego uczucie do tej osoby tak zawladnelo sercem, rozum normalnie nie funkcjonuje.

Ja mam tak samo choc minelo juz ponad pięć lat nie potrafie zapomnieć.Codziennie myśle zeby go jeszcze zobaczyc,a mam swoją rodzinę. Trudno uwolnic sie od tego niezrozumialego uczucia, ktore nie pozwala teraz normalnie funkcjonowac.Próbuje zapomniec, zająć sie czyms innym ale te wspomnienia nachodzą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna

Kto nie przeżył nigdy tego ten nie zrozumie. Nie idzie wyrzucić z głowy człowieka z którym było Ci dobrze. Niestety życie nie jest takie proste jak niektórym się wydaje. On kocha ona też a jednak nie są razem bo nie mogą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pgd

No wlasnie, zrozumie tylko ten co tego doswiadczyl. Ale dlaczego pomimo pieciu lat nie moge zapomniec,niby czas leczy rany ale nie w moim przypadku. Staram sie zapomniec na wszelkie sposoby ale mysli powracają,moze sa jakies sposoby aby wymazac to z pamieci... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W rozwoju osobniczym wielokrotnie jest coś takiego jak 'wdrukowanie' (ang. imprinting) w różnych dziedzinach, na różnych etapach życia. Zobacz eksperyment Konrada Lorenza. Widocznie u Pana nastąpiło to w dziedzinie poszukiwania osobnika płci przeciwnej.

O ile wiem 'imprinting' nie da się wykasować. Trzeba żyć z tą świadomością i unikać pielęgnowania w sobie nadziei, że może coś kiedyś się zdarzy, może spotkanie z tą 'wdrukowaną' osobą, może coś więcej,  itp. To ...yczne mrzonki.

Jeśli ktoś chce iść do przodu, nie może mieć głowy wykręconej do tyłu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedorozwiniety

Ja tez chyba jestem niedorozwiniety. Zonaty, dzieciaty a ciagle mysle o dziewczynie, w ktorej kochalem sie skrycie od ogolniaka. Ona nic o tym nie wiedziala a ja cierpialem bo nie mialem odwagi do niej zagadac. I tak mysle o niej do dzidzisiaj, wiem, ze to chore, ale nie potrafie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2015 o 12:56, Gość gość napisał:

To na dnie serca to jest bzdura jakich mało. To kompletnie nic nie daje. Bezużyteczny farmazon.

Nie każdy z nas się zetknął z niespełnioną miłością. Nie oceniaj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2015 o 10:17, Gość gość napisał:

Ciągle myślę o tamtej osobie, było między nami coś niezwykłego, chemia, motyle w brzuchu.. życie nabrało kolorów, świetnie się rozumieliśmy, no ale cóż stało się jak się stało i nigdy nic z tego nie będzie, zaznaczam że nigdy też do niczego nie doszło, poza lekkim dotykiem i patrzeniem głęboko w oczy. Tamta osoba przysłonila mi świat, ciągle o niej myślę i tęsknie, minęło 1,5 roku od naszej ostatniej rozmowy i nie wiem czy kiedykolwiek uwolnie się od tego uczucia, śni mi się bardzo często, kilka razy w tygodniu od tamtego czasu. Jestem w nowym związku ale uczucie do tamtej osoby nie pozwala mi się zakochać na nowo..

Moja pierwsza miłość była nieodwzajemniona. Zostałem wtedy odrzucony już na starcie więc nie mam takiego problemu jaki ma autorka. Nie mam w tym przypadku czego wspominać. Przyznaję jednak, że wracam myślami do kilku dziewczyn, u których miałem kiedyś szanse, ale z różnych powodów nie doszło między nami do bliższej relacji. Po prostu jestem ciekawy co by było gdyby.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2015 o 12:53, Gość gość napisał:

Czasami milosc spada na nas jak grom z nieba... Straciles nadzieje na co? Na romans?

A u mnie było tak. Mam narzeczonego, jesteśmy razem 8lat. chyba nigdy nie byłam jakoś nadzwyczajnie zakochana ale bylo nam dobrze. W pracy poznałam kolegę, też miał dziewczyne. Od początku była chemia. Splawialam go z bólem serca 3 razy. On się ohajtal.. A ja wciaz o nim  mysle.. narzeczony staje mi się coraz bardziej obojętny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale niedosyt bardziej się wżera w myśli i w duszę, niż zaspokojenie. Dlatego, tak trochę masochistycznie, lubię w sobie hołubić te moje niespełnienia. Powodują, że czuję, że w ogóle żyję. To już coś😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
2 godziny temu, Onkosfera napisał:

Niestety ale niedosyt bardziej się wżera w myśli i w duszę, niż zaspokojenie. Dlatego, tak trochę masochistycznie, lubię w sobie hołubić te moje niespełnienia. Powodują, że czuję, że w ogóle żyję. To już coś😏

I nawet bardzo idealizujemy te niespełnione miłości a przecież nawet gdyby.... to nie zawsze i tak może skończyć się to happy endem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.11.2015 o 12:53, Gość gość napisał:

Czasami milosc spada na nas jak grom z nieba... Straciles nadzieje na co? Na 

Edytowano przez Dama30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co- tutaj sprawdzi się powiedzenie do odważnych świat należy. Bo gdybyśmy coś zrobili to może nie cierpielibysmy teraz.. Ale boimy się że coś stracimy I później wspominamy jak mogło być. 

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×