Mężczyźni proszę pomóżcie mi zrozumieć wasz tok myślenia

naiwna autorko, gdyby tak żałowal to juz dawno nie byłby z tamta dziewczyną i starał się o Ciebie, jak możesz wierzyc w jakiekolwiek slowa tego palanta? nielojalnego palanta, który będąc w związku robi sobie grunt pod ewentualne skoki w bok, koles jest po prostu obrzydliwy :) po drugie, o naiwności, myślisz ze facet chcąc dziewczynę zaciągnąć do łózka mówi jej o tym wprost? :D ile Ty masz lat? 15? nie, on wlaśnie wygaduje takie "romantyczne" bzdury, że żałuje ale ma problem bla bla bla, no ale jak widac zna Cię dobrze, wie, że rozumem nie grzeszysz i łykniesz te bzdury jako prawdę objawioną

Uwierz, że potrafię zauważyć komu zależy tylko na seksie.

Na spotkaniach nie było seksu bo seks to on ma ze swoją nową dziewczyną i widać az tak nie pali mu sie w gaciach A jak byliście razem to seks nie odgrywał naważniejszej roli( bo Twój facet Cie zna) no i tu masz odpowiedż dlaczego poszedł sobie do innej. Facet sobie używa z nową dziewczyną ale chciałby i Ciebie od czasu do czasu

Dziewczynko, gdybys wiedziała to by ten temat nie powstał. Liczyłaś, że napiszą Ci: tak! on Cię kocha! a tamta zołza go do kaloryfera przywiązała i dlatego nadal z nią jest! Obudź się w końcu i rusz głową. Facet jest oślizgłym typem, fuj. I gdyby mu zależało na Tobie, to by z tamtą nie był a tu ba! nawet z tamtą mieszka i mają plany. Ale na pewno masz rację, na pewno ;) Jak ją bzyka w łóżku, na stole w kuchni, na podłodze, to pewnie też baaaardzo żałuje. Następnym razem jak przychodzisz na forum z daną tezą i chcesz potwierdzenia a każda inna odpowiedź Ci nie pasuje, to lepiej nie zakładaj tu tematów. I tak jesteś już dobra w oszukiwaniu samej siebie. Prawda jest Ci niepotrzebna jak widzę.

przestańcie juz z nia dyskutowac, szkoda waszego czasu, nic do niej nie dociera, bedzie plakac i to gorzko ale na swoje wlasne zyczenie

Coś w tym wszystkim jest. Mylicie się, nie napisałam tu po to żeby usłyszeć coś pozytywnego. Wiem jak brzmi definicja miłości. Po prostu dla mnie jest to ciężka sytuacja, nie rozumiem tego co się dzieje dlatego postanowiłam zapytać innych osób. Ktoś pisał, że jestem głupia, naiwna dziewczynka itd. Być może... Może potrzebowałam właśnie żeby ktoś mi otworzył oczy. Nadal coś do niego czuje dlatego pewnie go idealizuje. Proszę o zrozumienie. Pierwszy raz mam taką sytuacje w życiu, byliśmy razem bardzo długo. I jest to dla mnie bardzo pprzykre przeżycie.

Dlatego kompletnie nie rozumiem po jaką cholerę utrzymujesz z nim kontakt. To jest dopiero strzał w stopę. Weź Ty się dziewczyno ogarnij i przestań z nim gadać. Szybciej się podniesiesz.

No właśnie dobre pytanie.... ile to ja już razy próbowałam zerwać z nim kontakt :(

to nie próbuj tylko po prostu to zrób! przestań być marionetką w rękach tego gościa, odetnij się i już a jak nie to dalej marnuj sobie życie

Wiem to głupie ale nie wiem jak to zrobić.

Dokładnie trzyma cię tylko w zapasie ...bo z tamtą boi się że nie wyjdzie i zostanie sam...wytrzymałaś 5 miesięcy,szukaj faceta godnego twojej uwagi a nie z przyzwyczajenia myślisz o byłym.

Jak wy prdl glupoty,niemoge was czytac. Nikt niewie jak bedzie,ani ty,ani ty,ani ty! Daj by twoje,wasze uczucie szlo wlasna droga a nie taka jakie my mamy zdanie. Tak,jasne,najlepiej powiedziec,ze on cie w hooja robi....,ale autorko pomysl ze skoro tak czujesz i on ma jakiekolwiek wachania to z jakis przyczyn! Moze musieliscie taka droge przepracowac sobie byscie byli szczesliwi? Niewiesz tego! Pokieruj sie uczuciami,nie rob na przekor siebie nic. Jesli chce ciastko i on je chce to czyli chcemy razem. Z rozwaga,rozumem mozna patrzec na sfere finansowa,kalkulacyjna ale z uczuciami jest inaczej. Niewygrasz z nimi nigdy. Daj szanse sobie i jemu jezeli sa ku temu przeslanki. Cierpienie jest po to by cierpiec. Bieda by biedowac, szczescie by byc szczesliwym i niewazna jest droga przeszlosci jaka musiala byc pokonana dla tego wszystkiego!