Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poważny problem pomocy

Polecane posty

Gość Autorrrrr85
Autora, to Ty zostaw już w spokoju:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććog
Hm. No bardziej chodziło mi o to, że zauważył to już lata temu ktoś inny i że to stwierdzenie jest wciąż znane. Ba, ja to w szkole poznałam i rozmawialiśmy na ten temat i sobie tłumaczyliśmy dlaczego takie stwierdzenie ma sens. Przecież inną rolę przyjmuję w pracy, kiedy mam na sobie szpilki, spódnicę do kolan i białą koszulę, a inna jestem na koncercie punkowym, w starych ciuchach. Inaczej rozmawiam ze znajomymi, a inaczej z rodzicami. Ot, choćby to, że mąż koleżanki i ojciec poruszają notorycznie drażliwy temat. Znajomemu mogę powiedzieć co myślę, przykląć przy tym, w rozmowie z ojcem albo staram się temat przemilczeć, albo grzecznie odpowiedzieć tak, by go nie kontynuował. Mamy role koleżanki i córki. Wcześniej była rola pracownika i fana zespołu punkowego. Nie rozmawia się tak samo z dorosłym jak z dzieckiem, tu też są role. Całe życie gramy role.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bla bla bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
O, ten argument jest nie do przebicia. :D Nie pozostaje mi nic innego jak iść spać. Nie wiem tylko, czy będę w stanie zasnąć, czy nie zacznę analizować każdego "bla". :D Dobrej nocy wszystkim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
dobranoc chciałem powiedzieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co jeszcze napiszesz na usprawiedliwienie tego, ze klamiesz i jestes falszywa? No ale rzeczywiscie najwygodniej teraz strzelic focha i isc spac🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
gośććog wczoraj Uwielbiam cytaty, mam zeszyt, w którym je zapisuje, ale z tym pozwolę się nie zgodzić :) To nie są role, przynajmniej ja uważam, że nie. To jest po prostu życie, dostosowujemy się do danej sytuacji, ale nikogo nie udajemy, jesteśmy cały czas sobą, przynajmniej ja jestem. Wiadomo, że rozmawiając z dzieckiem muszę dostosować się do niego, bo że się tak wyrażę intelektem mi nie dorównuje, rozmawiając z rodzicem/ciocią/wujkiem nie przeklnę siarczyście, kiedy coś mnie zdenerwuje, bo darzę tych ludzi szacunkiem, nie wypada. Na koncercie jestem po prostu wyluzowana, mogę się zrelaksować i nie myśleć o problemach, a w pracy, cóż płacą mi za to, co robię. Każdemu, kto musi grać kogoś w życiu, polecam zmianę otoczenia, bo na dłuższą metę takie udawanie, nie jest dobre. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Pod względem poglądów, Podglądaczka króluje w podobieństwie do moich:) Dlatego dzisiaj będzie mizianko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Zwał jak zwał. Dla mnie to role. Oczywiście, że ich sobie nie wymyślam. Nie siedzę i nie planuję jak zachowam się w danym miejscu, bo to wychodzi naturalnie, ale na ogół jesteśmy nieco (czyli nie całkiem, a trochę) inni zależnie od miejsca, otoczenia, sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Idąc tym tropem, równie dobrze możemy powiedzieć, że gramy rolę ptaka, bo robimy dzióbka pijąc mleko ze szklanki. Mniej więcej tak można by podsumować Twoje rozważania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Nie zgadzam się, ale nie chce mi się kombinować jak formułować argumenty, by ktoś poza mną załapał co mam na myśli. Poza tym jestem zakłamana, fałszywa i fochnięta, to po co się wysilać, co nie napiszę, będzie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jestem zakłamana, fałszywa i fochnięta, to po co się wysilać, co nie napiszę, będzie źle. xxx otoz to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
gośććśog Pisząc jak Cię odbieram, nie miałam zamiaru w żaden sposób Ci ubliżyć i widzę że, obrało to zły kierunek. X Autorrrrr85 dziś Tak myślisz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez imienia
"gość wczoraj Autorrrrr85 dziś Niedługo zjawi się moja jedyna, wymarzona, szczupła bruneteczka z długimi włoskami, delikatnie zakręconymi, z małymi łapkami..." X Ja tak wyglądam, ale nie chciałabym być zapychaczem po czyjejś eks :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Pisałem wyżej, że z moją poważną ex rozstałem się dość dawno. Na tyle dawno, żeby spokojnie posprzątać po niej w swojej głowie. Związki rozpoczęte niedawno po rozstaniu, uświadomiły mi, że potrzebuję jeszcze czasu. Dałem sobie kilkanaście miesięcy czasu. Teraz jestem w pełni gotowy na kolejny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Hey drobna Brunetko, jesteś tam?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może poszła obiad gotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Jak kocha, to wróci;) Poczekamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
I co? Nie ma nikogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Czekamy na moją Bruneteczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
Ona się chyba w chowanego bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Nie szkodzi. Wiele razy życie mnie nauczyło, że warto być cierpliwym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
Poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
yhm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Oczy wiście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
Tak się zastanawiam i chyba nie przydarzyło mi się nigdy, nic takiego. W każdym razie nie mogę sobie teraz przypomnieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Chcesz powiedzieć, że jesteś niecierpliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
Wiesz co, chyba jestem niecierpliwa. Choć nie jakoś strasznie, po prostu lubię widzieć efekty swojej pracy, poświęconego czasu, swojej energii, ale wydaje mi się to normalne. Przecież po to bierzemy się za 'coś', dla zmiany, dla poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Ale czasem, w stosunkach międzyludzkich, warto wykazać się cierpliwością. Tak, jak ja do Ciebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×