Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

allegro co za chamstwo i prostactwo

Polecane posty

Gość autorka tego tematu allegro
gość dziś naucz się chociaż linkować, jak sprzedawać na allegro nie umiesz x co tak skromnie , liczyłam na cos mocniejszego :P taka słaba nienawisc ochhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kretynka ciągle produkuje się :D To musi być piękne, być tak głupim, że nie jest w stanie zrozumieć zasad allegro :D Życie bez zmartwień, bezmyślne jak jednokomórkowiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to się dałaś skroić, bo Wójcik ma drogie rzeczy i najczęściej brzydkie. Ta kurtka z linku jest po prostu nieładna i wcale się nie dziwię brakiem zainteresowania, szczególnie że cena mega zawyżona. A o czapce, szalu i rękawiczkach piszesz pierwszy raz. Coś kręcisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Razem za około 200 zł mam ubraną trójkę dzieci, a nie jedno i to nie w byle co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zaraz. Autorka napisala ze "kurtka podobna do mojej" czyli nie wiadomo czy to akurat ta firma,czy tylko podobna. Wybacz autorko ale ejst wiele rzeczy markowych za ogromne pieniadze i sa prawie identyczne podróby 10 raz tansze,wiec pytam jeszcze raz i odpowiedz konkretnie i rzeczowo- JAKIEJ FIRMY BYLA TA KURTKA? czy to był Wojcik czy moze river island lub tym podobne łudząco do oryginałow ktore mozna w lumpie kupic za pare zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego tematu allegro
ale wy jestescie uposledzone umysłowo :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego tematu allegro
kurtkę sprzedałam za 140 zł , kupił ktos kto zna się , a nie szczeka na kafeterii i na allegro sępi za 1 zł :P miłych pogaduch :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko czytam i czytam ale kompletnie nie wiem o co ci chodzi. Niby nie o regulamin tylko o ludzi, którzy de facto go przestrzegają, że są chamami jednak kurtkę wystawiłaś za 1zł i masz pretensje, że ludzie nie licytowali tak jak chciałaś. Możesz w skrócie wyjaśnić, bo wybacz z całym szacunkiem ja też nie rozumiem o co ci chodzi. Przeczytałam twój pierwszy wpis i nadal nie widzę gdzie tu chamstwo i prostactwo ludi. Może wyjaśnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka uważa, że skoro ona zapłaciła za kurtkę 245 zł, to ludzie powinni proponować przynajmniej 100 zł. Jeżeli ktoś zaoferował mniej, to jest chamem i prostakiem. Wójcik ma drogie ubrania, bo są szyte w Polsce, co widać. Czy są ładne czy brzydkie to kwestia gustu. Mnie się podobają, kiedyś synowi sporo kupowałam, teraz już nie, bo syn dorósł i sam sobie wybiera ubrania. Choć przyznaje, że trafiają się kolekcje kompletnie nie w moim guście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA korzystam z licytacji po to, by trafić jakąś fajną okazję. Gdybym chciała dać za kurtkę 100 to poszłabym do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 10:39 za 100 zł to raczej szmatka z ryneczku niz kurtka na zime :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dziś sprzedałam dwa kombinezony paper moon na gęsim pychu. Mniejszy poszedł za 200 zł, większy za 275.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? Bo prawdziwa kurtka to tylko brzydka szmata z wójcika? Teraz masz czas przecen. Kurtki zimowe można kupić w naprawdę dobrych cenach.\ W zeszłym roku kupowałam córce kurtkę z zary za 100zł- była bardzo fajna i ciepła i nic się z nią nie działo przez całą zimę. W okresie wyprzedażowym kosztowała 50 zł. Synowi kupiłam kurtkę z małej przeceny w hm- za 100zł.- też dobra i trwała. Nie wiem po co miałabym kupować znoszoną używkę za taką kasę skoro mogę mieć nową, dobrą rzecz w tej cenie. A że nie jakiś Wójcik? co z tego? Wójcik mnie nie kręci. Ciekawe, ze dla kafeterianek za 100 to tandeta z bazaru a 50% dzieciaków z mojego miasta zasuwa w k8urtach z lidla (choć tych się nie czepiam bo są całek solidne), biedry i pepco. Tylko na kafe cała śmietanka się zebrała co kupuje dzieciakowi co roku kurtkę za pół tysiaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było do dziewczyny z 10:57. Zapewne autorki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie ma jeszcze przecen zimowych ubrań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porównywanie River Island do Wójcika jest ..ech, szkoda gadać. Właśnie widać jakie macie pojęcie o markach... A ta od ryneczku to ma właśnie wyżej przykłady markowych kurtek za 50-100 zł. Widać, że nigdzie nie chodzi i totalnie nie ma orientacji w cenach sklepowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurtka autorki była raptem Wójcika. Nigdy bym tyle nie dała za kurtkę z tego sklepu, do tego używaną i nie atrakcyjną w porównaniu z tym co oferują dziś inne sklepy za NOWE rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym allegrowicze i olxowcy to są głónie ludzie ze wsi i małych miasteczek oddalonych od centrów handlowych, którzy raz, że nie mają szansy nigdzie sami zrobić zakupów (poza lokalnym bazarem i sklepikami z marną odzieżą) bo nie ma gdzie, albo nie ma wyboru, a dwa - to że przez to nie znają też cen, ani nie widzieli promocji i wyprzedaży, więc często dają się po prostu rżn*ąć sprzedającym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 12:29 skąd masz taką teorię? Ja mieszkam w mieście, gdzie w promieniu 30 km jest kilka dużych centrów handlowych i kilkadziesiąt mniejszych, a na allegro kupuję, wielu moich znajomych również. Poza tym, akurat w tym przypadku, orżnąć się dała sprzedająca a nie kupująca. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malinowa mama1 wczoraj wystawiłam praktycznie nowa kurtkę dziecka ( miał druga na zmianę ) firmową licytacja od złotówki bo w opcji kup teraz nie mogłam spzredac . No to, licytacja trwa : 1 żł 2,5 zo zł i tak do ... 29 zł . Dacie wiarę że nikt nie dał więcej ? Kurtka pól roku wczesniej kosztowała 245 zł !!!! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx OK zakodowałam ale gdzie tutaj chamstwo i prostactwo? Jak możesz to wyjaśnij mi, bo czytam wzdłuż i wszerz i nie rozumiem. Nie czytałam całego wątku tylko twój pierwszy wpis. xx Chamstwo i prostactwo w tym, że nikt przebił 29 zł. Autorko, kurtka została zlicytowana, czyli sprzedana, a ty tą sprzedaną rzecz wystawiłaś ją na gumtree? No cóż, wygrywający cieszy się, że reszta zrezygnowała, bo może miał zamiar dać te 100zł i pewnie zrobił ci od razu przelew, a ty se takie jajo robisz? No prawdziwy geniusz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd mam taką teorię? Z samego życia. Bawiłam się 2 lata temu w OLX i z ciekawości sprawdzałam na mapie lokalizację kupujących. Wyglądało to tak: miasteczka przy granicy z Ukrainą, wieś pod Białorusią, wieś w okolicy Łodzi, miasteczko w okolicy Płocka, miasteczko w górach itp. Raptem 3 osoby były z mojego miasta i spotkaliśmy się osobiście, ale odbierały towar niedostępny u nas w sklepach, albo dostępny ale za drogi, a ja się chciałam pozbyć bo mi zalegał nieużywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A piszę "bawiłam się w OLX" celowo, bo szczerze powiem, że teraz już wiem, że się nie opłaca. Może to i dobre dla bezrobotnych mieszkających pod pocztą, bo inaczej bez sensu. Każdy chce kupić - wiadomo - za grosze, a ty musisz płacić za wachę żeby jechać na pocztę, albo w umówione miejsce spotkania (bo zakładam, że nikt nie jest na tyle głupi, żeby zapraszać obcych do domu). W ogólnym rozrachunku nic nie zyskujesz, więc teraz oddaję raz na pół roku/rok na Caritas, a co lepsze to po rodzinie jak chcą i z bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×