Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kicialala

DZIWIE sie ze ludzie chca zostac w UK

Polecane posty

Gość gość
poza tym z tego co widzę, "dziewczyno", to jedyną nieszczęśliwą osobą jesteś ty. To ty tułasz się po świecie wbrew swojej woli i nie mogąc znaleźć swojego miejsca. Ja się nie chcę ruszać bo właśnie czuję się szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicialala
ok, nie ma sensu ciagnac tej rozmowy bo zeszlo to w zla strone, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jest niby sztucznego? Myślisz, że ludzie "sztucznie" udają przyjemność z chodzenia z rodziną na świąteczny rynek i picia grzanego wina z przyprawami? Ja uwielbiam okres świąteczny który w UK jest bardzo długi - taki ciepły klimat to nadaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uk sucks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chodzisz na wino z tymi tepakami bo pewnie nadajecie na tym samym poziomie, tluste brytole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w Polsce wszystko jest prawdziwe? Masakra, trawa zawsze zieleńsza u sąsiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Imitacja bo - nie masz blizszej i dalszej rodziny przy sobie, dzieci dziadkow etc. Brak zaufanych przyjaciol. Brak spedzania swiat i innych rodzinnych uroczystosci razem. Nic sobie konkretnego do domu nie mozesz kupic, bo jedziesz na wynajmie. Twoj dobytek zmiesci sie w kilka pudel czy w Vana. Moglbym tak jeszcze wymieniac i wymieniac. Ale tyle dla mnie to juz styka. Masz jakies kontrargumenty? Pisz, chetnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wino nie jest mocne - to tak naprawdę kompot który można pić na ulicy. I jest naprawdę pyszny. I uwielbiam jak całe miasto pachnie girlandami z suszonych pomarańczy - nigdy ich nie widziałam w Polsce, więc punkt dla UK :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez wracam, przynajmniej bede u siebie a nie naginal sie do innej kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [01:14} - bliską rodzinę mam przy sobie. Dziadków odwiedzedzałabym mniej-więcej tak samo często gdybym mieszkała na drugim końcu Polski więc to nie jest argument. Święta i inne uroczystości spędzamy z rodziną. Nikt nie zmusza Cię do mieszkania na wynajmie. Moi rodzice dom kupili po kilku miesiącach pobytu w UK. Kiedy się wyprowadzałam moje rzeczy zabierała ciężarówka na trzy razy - tylko nie wiem czego to ma niby dowodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz ile jest rzeczy w pl ktorych nie ma w uk? ty tylko potrafisz zachwycac sie nie tym co polskie, ciekawe kto cie tak bardzo skrzywdzil, a jeszcze jedno wiem a autopsji ze zycie na poczatku nie jest latwe, wiec co teraz nadrabiasz na internecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla nich nawet gowno smakuje, bo angielskie, i takie ladne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Pozwól, że odpowiem też ja. Mam przy sobie wszystkich, kogo chcę mieć. Odkąd mieszkam w Anglii częściej widuję rodzeństwo (mamy do siebie o wiele bliżej). Mam przy sobie męża i jego rodzinę, mam przyjaciół - zarówno tych miejscowych, jak i takich, których znam od 15 czy 20 lat. Czasami to oznacza wyjazd na weekend do Glasgow na wódkę, ale bliżej mi z domu, niż z Polski. Rodzinne uroczystości spędzamy razem. Mamy swój dom, z którym mogę robić prawie co chcę (najbardziej chciałabym go zburzyć, ale nie mogę). Tak wygląda moja Anglia. I dlatego nie chcę z niej wyjeżdżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym wiele osób ściąga tu swoich starszych rodziców - jeżeli tego nie robią to z zasady przynajmniej jedna ze stron nie chce. Więc co dokładnie imituję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rodzice to gdzie niby pracuja? zmywak czy fabryka, skoncz juz te denne podchody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - wyolbrzymiasz zwykły żart. Tak, wiem, że w Polsce jest wiele rzeczy których w Anglii nie dostaniesz...chyba, że pójdziesz do polskiego sklepu. Prawdę mówiąc mój start był bardzo łatwy, więc nie mogę odnieść się do tego co przeżyli inni. Ja miałam z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sciagac rodzicow do uk? na starosc sie ludzi nie wyciaga za granice, masz nierowno pod sufitem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak wam, ale mi zycie na emigracji mija ze 2 razy szybciej niz w Polsce. Tutaj czlowiek nie ma na nic czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w swoich zawodach - tata jest inżynierem, mama tłumaczem :) Myślisz, że wszyscy Polacy pracują w fabrykach i "na zmywaku"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty ta z Uk a ty do roboty na zmywak jutro nie wstajesz? tam juz chyba tez pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie robi się tak bo? Babcia mojego znajomego przyjechała i bardzo sobie chwali. Zawsze możesz zaproponować, jak będą chcięli nie ma powodu im odmawiać. I nie, ja również nie pracuje na zmywaku. Coś dużo myślisz o tej pracy...wiesz, mogę ci coś załatwić. Co prawda mam zmywarkę, ale może chcesz się załapać na ładowanie i wyciąganie z niej naczyń, panno złośliwa? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaa babcia sobie chwali bo pewnie do gara nie miala co wlozyc, przyznaj sie ze z plebsu jestes i udajesz ze uk fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, babcie i dziadka i starych. I gdzie bedziesz z nimi mieszkac, w 2 bedroom moze :D Skoncz juz pisac te glupoty, bo nie zasne ze smiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat nie :) zazwyczaj "ściągnąć" się dają ludzie otwarci na nowości, a tacy do plebsu się z zasady nie zaliczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychodzi z ciebie straszny jad - myślisz, że polscy lekarze, dentyści czy inżynierowie żyją w małych klitkach? Tak, wiele ludzi ściąga rodzinę i nikt z tym nie ma problemu. Poza tym czytaj uważnie, to babcia mojego znajomego przyjechała, nie moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty masz jakas laska obsesje, rano nie wstajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie wstaję, w poniedziałki mam wolne. Ty też czy jesteś na bezrobociu? ;) I tylko grzecznie odpowiadam ci na twoje chamskie pytania. Zamiast marudzić możesz przestać wypytywać bo cię utopisz we własnej żółci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do uk i wogole za granice to przyjezdzaja ludzie ktorym sie w pl nie udalo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz sie topie lepiej ci, idz spac do tych zagrzybilych od wilgoci pokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle to dwa słowa, nie jedno. Niektórym nawet nauka języka polskiego się "nie udała".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×