Żona zakochała się w innym

Witam.Mam poważny problem nie daję już rady sobie sam z tym,żona zakochała się w swojej miłości sprzed 20 lat.Jesteśmy z sobą 18 lat,mamy wspaniałą 6 letnią córkę która zaczęła szkołę,zawsze nam się wydawało ,że tworzymy dobry związek. Dowiedziałem się kilka dni temu,coś zaczęło mi nie pasować żona się ode mnie odsunęła od jakiegoś czasu wieczorem nie potrzebowała się do mnie nawet przytulić nie wspominając o seksie,po poważnej rozmowie przyznała się , że obudziło się w niej i tym mężczyźnie poważne uczucie kochają się,niestety okazało się że komunikowali się intensywnie na fejsie + email.Do zbliżenia między nimi nigdy nie doszło tym bardziej teraz on mieszka za granicą.Mój cały świat się zawalił. Osoba której poświęciłem się bezgranicznie,pracowałem na jej studia, utrzymanie ,na dom w którym teraz mieszkamy,ufałem ,ZDRADZIŁA mnie uczuciowo.Zapomniała o mężu i dziecku którego będzie mi najbardziej szkoda.Dziecko jest dla mnie najważniejsze,nie chciałbym córki mieszać w to wszystko żeby się to na niej nie odbiło jest bardzo wrażliwa,ale zapowiedziałem żonie ,że córki nie oddam jej dobrowolnie i to chyba dało jej domyślenia.Chyba damy sobie czasu i zobaczymy co z tego wyniknie,ale powiedziałem jej,że wiecznie czekać na nią nie będę,chcę być zdrowy psychicznie przecież mam dziecko które potrzebuje tyle miłości a nie potrafię żyć w chorym związku.W związku żona,mąż,dziecko i kochanek.Nie potrafię dalej tak żyć w kłamstwach i zdradzie.Jej ukochany nigdy nie był w związku małżeńskim nie ma dzieci a chce wychowywać moje dziecko,szlag mnie trafia.

Może tylko zauroczenie ją dopadlo, więc nie wszystko stracone.

powiedziała ,że zawsze go kochała ale dopiero teraz podczas intensywnego pisania z sobą zrozumieli to i wyznali sobie miłość,widziałem część tego co pisali do siebie walnęło mnie to strasznie,była skłonna poświęcić nasz związek nawet nie wiem czy myślała wtedy o dziecku,do gościa też napisałem żeby nie rozwalał nam rodziny i nie naciskał na nią jeszcze jestem w stanie walczyć żeby posklejać nasz związek ale to ona musi się określić co chce od życia.Nie chcę z nią być jako ten drugi i nie kochany,tylko dla dziecka.To będzie toksyczny związek niestety lepiej się chyba rozstać jeśli z tamtego nie zrezygnuje,powiedziałem jej co czuje teraz i mam nadzieję,że to tylko zauroczenie,potrafię wybaczyć choć nie zapomnę nigdy,zraniła mnie

Zawsze go kochała? To dlaczego wyszła za Ciebie? Jak ona sobie to wyobraża? Będziecie żyć w trójkącie?

nie dziwie sie ze zakochala sie w innym piszesz jak baba

korekta:D

zadałem jej też to pytanie dlaczego wyszła za mnie, twierdziła ,że mnie kochała i cały czas nie nie jestem jej obojętny,powiedziała też,że jestem wspaniałym człowiekiem i to jej wina.Niestety nie chce iść do psychologa,jeśli zostanie myślę,i będzie szczera wyczuję to,ale niestety nie mam dostępu do jej poczty i fejsa,zawsze ceniła swoją prywatność

zawsze ceniła swoją prywatność x ciekawe czemu...nie ?:D a co ma ci powiedziec? - spieprzaj dziadu? widzi ze cipka z ciebie wiec nie chce ci dowalac i zawsze jak nie wyjdzie z tamtym moze wrocic do ciebie bo przeciez nie jestes jej obojetny....

Skoro jesteś takim wspaniałym człowiekiem, jej mężem i ojcem dziecka, to kiedy zauważyła, pisząc z tym kolegą, że ich uczucie się odradza, dlaczego nie przestała z nim pisać? I co dalej? Chce zabrać córkę do niego? Jak ona to widzi?

Mam tak samo zakochałam się ,od trzech lat wyjeżdżam co miesiąc do nowego faceta,syna mamy 14lat zostawię mężowi mieszkam ja za granicą i wrócę do Polski do nowego faceta,zdradzilam męża bo była przemoc i agresją z jego strony,mąż zrobił się od 3miesiecy idealny jak dowiedział się ze w lutym daje podanie o rozwód, wolę nowego faceta bo go kocham mąż za dużo mnie zranił! Nie zrezygnuje z Nowego,ty też nie licz ze żona zmieni zdanie ,zostało ci czekać na cud,żona nie może wywiesc dziecka za granicę bez twojego pozwolenia,masz duże szanse ,ale dziecko dorosnie i będzie miało do ciebie żal,za rozlaczysz córkę z matką i tak córka pójdzie do matki,odpuść niech się najeść nowej/starej milosci

bo on jest wspanialy wedlug swojego mniemania albo lyka tego typu p*****lety jak 40letni pelikan... ewentualnie jest 67latką na emeryturze ktorej sie nudzi i wymysla takie historyjki bo wierzyc sie nie chce ze tak pisze 40letni facet

ike dziś zawsze ceniła swoją prywatność x ciekawe czemu...nie ?smiech.gif a co ma ci powiedziec? - spieprzaj dziadu? widzi ze c*pka z ciebie wiec nie chce ci dowalac i zawsze jak nie wyjdzie z tamtym moze wrocic do ciebie bo przeciez nie jestes jej obojetny.... Nie jestem c*pka już jej twardo powiedziałem,że po rozwodzie nie będę jej ograniczał kontaktów z dzieckiem jeśli mam nadzieję zostanie ze mną córka,będę o to walczył bardzo kocham małą, a co do poczty ona nigdy nie sprawdzała moich skrzynek meilowych a ja jej

ike dziś Dlaczego, tak nie może pisać 40 letni facet? Niektórzy potrafią poprawnie pisać w ojczystym języku i nie każdy musi opisywać swoja sytuację życiową z wulgaryzmami.

Nie jestem c*pka już jej twardo powiedziałem,że po rozwodzie nie będę jej ograniczał kontaktów z dzieckiem jeśli mam nadzieję zostanie ze mną córka,będę o to walczył bardzo kocham małą x no to jej twardo powiedziales! zaszalales na calego ! masz nadzieje ze zostanie z toba ze strachu ze odbierzesz jej małą?:) tragedia zycze jej zeby kolejny facet mial jaja :)

nigdy nie pisałem na forach,nie mam na to czasu,potrzebowałem się wygadać, twierdzi,że nie chciała córki wywozić, nie zgodzę się na to i już mam dowody jej zdrady,jeśli dojdzie do sprawy nie zawacham się ich użyć i fora ze dwora ja mam dla kogo żyć

-niestety okazało się że komunikowali się intensywnie na fejsie + email -nie zgodzę się na to i już mam dowody jej zdrady -a co do poczty ona nigdy nie sprawdzała moich skrzynek meilowych a ja jej x :D to wszystko twoje ?:D w zyciu tez jestes tak konsekwentny?:D

Czyli jest w stanie zostawić córkę i wyjechać do tego faceta?

Uciekam do pracy, może to będzie też lekarstwem,zobaczę wieczorem co o tym wszystkim myślicie ( napisałem na forum bo musiałem się wygadać a nie chcę jeszcze angażować w jakikolwiek sposób rodziny)

gość dziś Czyli jest w stanie zostawić córkę i wyjechać do tego faceta? chyba nie,to trwa dopiero kilka dni ale już mam dość dałem jej twarde warunki zależy mi na dziecku ale nie chcę takiego związku z 3jkę

podobno do pracy uciekasz.....

Po prostu daj jej czas to tylko zauroczenie z jej strony,on pewnie naobiecywal jej góry złote,jemu chodzi o zbliżenie,jeszcze sie zawiedzie na nim i doceni ciebie zobaczysz,jeśli ona taka jest,to ignoruj ją,po prostu unikaj z nią rozmowy,niech poczuje że traci ciebie ,nie kloc sie z nią bo to nic nie da,zacznij dbać o siebie,wychodź do kolegów,,znajomych ,z córeczka spędzaj tez czas sam,niech zobaczy jak to jest,a ten koles skoro nie ma dzieci ,rodziny,to taki bawidamek,widocznie żadna jego nie chciała,bo sie nie nadaje,życzę powodzenia,pozdrawiam

też kochałam się w facecie sześć lat, dopiero po tym czasie wyznałam to mężowi, przy czym ja nie utrzymywałam z nim żadnych relacji nie mówiąc o romantycznych. tak jak już napisano, to wyidealizowanie. wyraź swoje zdanie, przytocz przykłady podobnych sytuacji które wcale nie skończyły się tak słodko i czekaj, nic więcej nie możesz zrobić. :(

Wiki dobrze to ujęła, to będzie jej decyzja, której pożałuje. Możesz postarać się jej uzmysłowić, że wasz związek jest cenniejszy niż przygodny seks z tamtym kolesiem, bo na nic innego bym nie liczyła, ale nie naciskaj, nie proś. Zadbaj o siebie i postaraj się zdystansować w stosunku do niej. Czy ona jest w stanie wyjechać? Trudno powiedzieć, nie znamy jej, ale może coś w tym jest, ludzie potrafią się ukrywać. Niech wie, że do ciebie już nie wróci i tyle, zostaw ją samą, niewiele można już zaradzić, reszta zależy od resztek jej rozsądku.

W przerwie napiszę tylko ,że widziałem jego zdjęcia na profilu na fejsie koleś ma dużo zdjęć z różnymi kobietami, był w związku nieformalnym i bez dzieci z dziewczyną ale to się rozleciało.Być może dlatego odświeżył kontakt szukał pocieszenia gnój,ale że żona dała się tak zaczarować a jeszcze przed chwilą planowaliśmy powiększyć rodzinę to już przecież ostatnia chwila nie jesteśmy już za młodzi,zobaczymy dzięki za dobre rady dziecko jest najważniejsze

Nie przejmuj sie bo zwariujesz,ona tez z nim nie będzie napewno,to gnój bo wie ze macie dziecko,nie pros sie teraz o milość,nie walcz,bo będzie gorzej,będzie bardziej cie odtrącała,na ten czas niech sie ona przekona ,a ty rob swoje,zadbaj o siebie wychodź,niech ona zobaczy,jak to jest,powinna dostać nauczkę za samo to że kocha tego kolesia,pisze z nim,musisz sie przełamać zignorować ja,i służbowo z nią rozmawiać np,o dziecku itd,dasz rade,jej sie odwidzi jeszcze on i będziecie razem,

Frajer.

,jej sie odwidzi jeszcze on i będziecie razem, x jakby potem przelecialo ją jeszcze dziesieciu innych rob swoje zadbaj o siebie i czekaj i tak w koncu będziecie razem:P ja pier......

Hmm jesli masz honor odejdz ona puzniej zalowac bedzie tak juz jest. Poszukaj nowej milosci zakochaj sie od nowa w kims innym. Spotykaj sie zapomnisz. Zycie. Zostaw ja i tyle po co ci ona by zawsze nie byla pewna czy cie kocha:-) ? Czy po to by bylo was dwuch:-) wymiksuj sie z jej ukladu czym predzej rozwod z winy jej bedzie. Masz czyste sumienie nie przyczyniles sie do jej zdrady bo zamarzyla o innym. :-) moze tez ci sie nalezy cos od zycia :-) twoja zona nie myslala o was i cureczce. To przykre ale takie zycie. Wez sie w karby i zacznij korzystac rowniez z zycia. Byc moze natrafisz na inna kobiete gdy z nienacka znow sie zakochasz i moze z wzajemnoscia. Znajac zycie ciezko puzniej z zaufaniem do zony bedzie nawet jak bedziecie razem:-(

Masakra powiedziala ci ze nigdy cie nie kochala:-) zastanow sie czy chcesz byc nadal z kobieta ktora jak sam wiesz cie nie kocha. Znajdziesz sobie inna kobiete zacznij sie umawiac i korzystac widzisz po co masz byc wierny osobie ktora cie nie kocha. Znajdziesz sobie taka ktora Cie pokocha. I zycze dobrego.

Nie usprawiedliwiaj jej wiki doradzasz jemu by walczyl o kobiete ktora w oczy mowi ze nigdy nie kochala jego . Skad wiesz ze to zauroczenie to milosc z przed lat nie siedzisz w umysle tej ze kobiety i jej uczuc. Byc moze rzeczywiscie kocha tamtego. A doradzasz mu by walczyl i milosc ktorej nie ma. A byc moze moglby pokochac od nowa i byc sam kochanym. Powinnas pozyczyc mu powazniejszej zony....