Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiaa654

Wspólnie czekajmy na 2 kreseczki, w końcu się uda!

Polecane posty

Gość Kasiaa654
Ja mam termin na jutro ale brzuch mnie już boli identycznie jak na @ więc chyba tym razem się nie udało. Ale nie tracę nadziei dopóki nie zobaczę @. Bardzo gratuluje tym którym się udało, dbajcie o siebie! :) X Cieszę się że ten wątek tak się rozwija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia nie trac nadziei! Wiesz co ja kiedys jak tak czekalam na @ i bylam np dzien przed to sprawdzalam patyczkiem kosmetycznym czy w srodku juz mnie zalewa:) moze to glupie ale ja tak robilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa654
Minka najgorzej to będzie jutro. Cały czas będę o tym myślała :) A nie chce robić testu żeby się nie rozczarować. Jak dostaje @ to jakoś lepiej to znoszę niż jak widzę jedną kreskę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia jestesmy z Toba!:) Dziewczyny mam koncowke @ a mam takiego nerwa i humorek ze masakra:( nie wiem czemu, dzisiaj myslalam ze sie poplacze bo nie moglam koszuli wyprasowac:( prasowalam i ciagle byla pomieta:) moj P to juz mi z drogi schodzi bo sie mnie boi:) nie wiem co jest grane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa_H
Kasiu, nie trac nadziei. Poczekaj pare dni, maasz racje, ze widok @ choc takze baaaardzo rozczarowujacy to mniej bolesny niz widok jednej kreski.. bedzie wporzadku! Ooooooooooo Minka, to samo robilam wiele razy co Ty z tym patyczkiem xD.piateczka! Mysllalam, ze tylko mnie odbijalo, zeby pakowac sobie tam patyczka i patrzec czy jest nalocik krwi.. ;D Wyluzuj, Kochana,.pewnie emocje z Ciebie schodza, rozczarowanie okresem.. Sprobuj sie wyluzowac,.zabaw sie najlepiej w Sylwestra albo wyjedzcie gdzies z P. :) mnie to pomoglo dwa miesiace temu, caly okres plakalam i wstawac z lozka.nie chcialam, a jak zobaaczylam, ze M.nie poskladal koszulki i wrzucil do szafy too taka mnie nerwa wziela ze mu wyrzuciilam wszystko z polek i kazalam skladac krzyczac w nieboglosy. Za chwiile mi przeszlo i przepraszalam i sama zaczelam skladac glosno chlipiac jaka jestem.beznadziejna. M.wyrozumiale wsadzil mnie w auto i co prawda nie pojachalismy nigdzie daleko, ale kupil mi kebaba, pospacerowalismy po parku, nakarmilismy kaczki bulkami z Tesco i bylo mi o niebo lepiej! Ppolecam i Tobie cus spontanicznnego, nawet najzwyklejsszego, moze pomoze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaH o kurcze a myslalam ze to tylko ja tak odwalalam z tymi patyczkami:) Widze w zlosci masz taki sam charakterek jak i ja:) dzialam pod wplywem emocji jak jakis huragan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minka,Ania ja też jestem "patyczaczkiem"...Tak bardzo zawsze boję się,że okres przyjdzie ,że 'sprawdzam" w duchu modląc się by tym razem się udało.I zonk;-( Jak już patyczek różowa to ja mam doła:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sowa oo kolejna "patyczkoholiczka":) ja tez gdy widzialam zabarwiony patyczek to juz swieczki w oczach, dlatego przestalam to robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiiktoriiaaa
Witaj Sowa ;) Ja nigdy patyczkiem nie sprawdzałam ale też tak mam, że jak widzę 1 kreskę to momentalnie płakać mi się chce. Dziewczyny a jak wasi mężczyźni znoszą te huśtawki nastrojowe i ogólnie całokształt starań o maleństwo? Mój do tej pory mnie pocieszał i nie martwił się tak jak jak, a teraz widzę że jest mu smutno. I ogólnie uważa to siedzenie na forum za jakieś dziwne jak spojrzy mi przez ramie to tylko mówi "znowuuu..." ale wiem, że nikt tak nie zrozumie jak dziewczyny które też tak bardzo pragną dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My 29.12 (czyli juz dzis) mamy rocznice ślubu i kolędę.... a do tego nie mamy z kim dziecka zostawic wiec wymyslilismy ze o 14 idziemy w 3 na obiad. A kolacje romantyczna to sobie odbijemy na dniach. Xxxx Ja od środy znowu zaczynam brać leki na owulacje. Jejku ja sie tak kiepsko po nich czuje ze szok. Bierze sie je tylko 5 dni a skutki uboczne odczuwam jeszcze przez 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMagda
Cześć moje dziewczynki ANKA minka Kasia i cała resztac.. Nie pisałam bo ciagle jeszcze jestem u teściów .. Brak czasu , jutro wracamy do domu . Nie mogę zasnąć nie myślałam za bardzo o tej ciszy przez święta żeby nie myślec tez negatywnie , i nikomu nie powiedziałam . Teraz leżę i nie mogę zasnąć tak się boje , liczę dni do 6 stycznia pierwsza wizyta u ginekolog to Będzie 6 tydzień modlę się by usłyszeć serduszko mojego skarba :-) Kasia jutro już możesz zrobić test bo już masz 2-3 dni po okresie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiki moj P znosi to dzielnie, chociaz on to bardziej w sobie skrywa, a ja o tym mowie otwarcie. Anka32 gratuluje rocznicy slubu!:) ja z moim P w Swieta mielismy pierwsza rocznice od zareczyn:) goscMagda nie martw sie Kochana na zapas!:) musi byc dobrze! Ale u mnie piekna pogoda, mam takie sloneczko od rana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa654
Termin @ mam na dziś. Nie wytrzymałam, zrobiłam test. Tak bardzo tego nie chciałam ale ciekawość wzięła górę. Zobaczyłam bardzo mocna jedna kreskę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minka23
Kasiulka sciskam!:* wiesz ze negatywny test jeszcze nic nie przesadza, czekaj cierpliwie na @, albo jej brak:) Boli Cie brzuch, piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, tak z innej beczki:) uczyla sie ktoras z Was kiedys laciny?:) potrzebuje rady jak sie uczyc nazw lacinskich, siedze nad tym od rana i nic mi do glowy nie wchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki. Mam 19 lat. w czerwcu poronilam w 7-8 tyg ciąży. Czekałam 5 miesiecy i w listopadzie zaczelismy starania i nic mam nadzieje ze w tym miesiacu sie udalo. Bardzo byśmy z narzeczonym chcieli mieć dziecko. 17 czerwca mialam zabieg lyzeczkowania beta zamiast przyrastac to spadala krwawienie bol brzucha szpital i zabieg. Najprawdopodobniej przyczyna poronienia byla swieza toksoplazmoza . Biore jeszcze antybiotyk na toksoplazmoze ale ten ktory daja w ciazy czyli bezpieczny. Wyniki ponoc juz bardzo dobrze wedlug lekarza ale jeszcze ostatnia partia antybiotykow musi byc. Bardzo chcialam sie dowiedziec czy sa tu takie osoby ktore mialy podobnie jak ja spadajaca bete ,toksoplazmoze . Czy wam sie udalo i ile po poronieniu ? okresu mam dostać niby 4 stycznia ,ale zobaczymy jak to będzie.. Prosze o odpowiedzi. I pozdrawiam wszystkie kobitki tutaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa654
Brzuch mnie nie boli jedynie piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia musisz czekac niestety. Tylko nie rob juz testu na razie:* sprawdzalas patyczkiem czy juz Cie nie zalewa od srodka? Wiem glupio brzmi:) Nadziejka ja Ci niestety nie pomoge, bo nigdy nie poronilam chyba ze samoistnie i nawet o tym nie wiedzialam. Moze ktoras z dziewczym Ci pomoze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa654
Minka Tak sprawdzałam ale narazie czysto. Chociaż już się pogodziłam że tym razem się nie udało. Masakra, ze to też nie da się zajść od razu tylko tyle trzeba czasu, nerwów i smutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia tez ostatnio o tym myslalam, majac te 17-18 lat az strach bylo w ogole pomyslec o ciazy a teraz, takie problemy zeby w nia zajsc:) zrzadzenie losu:) Ale nie dajemy sie! I na nas przyjdzie kolej:) Ja od dzisiaj robie wyzwanie na boczki z Tiffany:) taka odskocznia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa654
A ja wezmę się za porządki w szafkach z ubraniami. Jak zrobi się więcej miejsca to pójdę na zakupy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia haha tez tak robie:) moj P to dal mi odgorny zakaz kupowania nowych ubran, nooo ale kurcze jak widze jakas fajna promocje to az szkoda nie skorzystac:) Ja zrobilam trening uff ale mnie boli teraz wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamCzekamiCzekam
Ja się uczyłam łaciny. Chyba jesteś jeszcze studentką, bo dzisiaj łacina jest potrzebna do tego aby zdać egzamin;) Czekam na 2 kreski aż do 4 stycznia;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam 4 stycznia masz termin @?? Nooo tak mam egzamin, i za cholere nie moge sie tego nauczyc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa_H
Anka, wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu! obyście następną spędzali już z drugim dzieckiem :) A że tak jeszcze zapytam - jakie leki na owulację bierzesz, i co CI po nich jest, skoro mówisz, że tak bardzo dotkliwie odczuwasz skutki uboczne? x x x Kasiuuuu, nie załamuj się tylko.. Nie ma @, nic nie jest przesądzone! Choć wiadomo jak jedna kreska daje w duuuupala... Aż ból serca czuć.. Ale jeśli nie boli Cie brzuch to może dobrze? Skro piersi tak? x x x Minka, ja choć jeszcze na studiach, to łaciny nie miałam, więc nie pomogę! A co studiujesz w ogóle? x x x Nadziejka, jeśli chodzi o toksoplazmoze - miałam przypadek taki w rodzinie. Dziewczyna dowiedziała się o niej będąc na samym początku ciąży, prawie ją straciła, ale leżała na patologii i teraz ma zdrowego synka. Wiem, że było ciężko, ale da się z toksoplazmozą zajść i donosić, szczególnie, że bierzesz już leki :) Będzie dobrze, uwierz w to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamCzekamiCzekam
Minka123 - tak 4 czekam na brak @ :) Nauczysz się? Jesteś na filologii czy jakimś kierunku medycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamCzekamiCzekam
Łacinę trzeba wkuć - innej recepty na to nie ma. Współczuję Tobie i szczerze trzymam kciuki. Wiem, że zdasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam jeszcze @.. Teoretycznie 2 dni po terminie jestem, ale praktycznie 36 dniowe cykle też mi się zdarzały. I to faza lutealna trwała wtedy wyobraźcie sobie 18-19 dni, śmiało podejrzewałam ciążę. I dupa. Nie badałam progesteronu. A chyba powinnam. Szczególnie, że w tym miesiącu miałam to plamienie małe różowo-brązowe. Łudzę się cały czas, że to była implantacja, ale na pewno nie. Nie bolą mnie piersi ani trochę, odczuwałam tylko jakby mrowienie, lekki ból z boku piersi, i lekki przy naciskaniu od góry.. Do tego czułam jakby mi ktoś wiercił w macicy i takie napompowanie w pachwinach, ale to napompowanie zupełnie inne od tego miesiączkowego. Też przeszło. Nie udało się, na pewno nie... :( gmeram patyczkiem, krwi jeszcze nie ma, ale to kwestia czasu...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×