Nie jem po 18

:) uda nam się . Ja mam czas do maja ale się nie poddam :) Minus 6 kg tylko ale najgorzej z talią ramionami i łydkami

hej! my z mezem od dzisiaj nie jemy od.18;-) pozrgnalismy sie tez ze.slodyczami (nasza zguba) jedlismy w zasadzie zdrowoz tym ze.porcie ogromne:/ no i ja n9sze.pociazowe 8kilo:/ moja znajpma w przeciagu 2och miesiecy schudla.10kilogramow niejedzac po 18... mam nadzieje ze nam tez.sie uda:) trzymam kciuki za wszystkich ;-)

Bzdura jest nie jesc po 18 mozna nawet zjesc kolacje na piec minut przed spaniem ale zdrowa kolacje nie byle co

Ja schudłam 7 kg w miesiąc, nie męcząc się, to była czysta przyjemność. Ja osiągnęłam swój cel i wam też tego życzę kobietki! Trzymam kciuki! Serdecznie polecam! http://dieta-personalna.eu/A1/be417e6cb9/

od wczoraj czas start ; ) najpóźniej do 18.30 ;) na mnie to najlepiej działa!! pozdrawiam

chętni ?

dziala taki styl???

Hahha, to jeszcze trzeba coś z acai na ograniczenie łaknienia, bo ja to bez takich wspomagaczy bym umarła z rozpaczy że nie mogę jeść jak trzeba albo coś dobrego zjeść.

masz rację :) to trzeba się naprawdę wkręcić żeby dawać radę nie podjadać albo właśnie coś, co jeszcze odepchnie od jedzenia typu acai. nie wiem, jeszcze trochę poszukam co i jak, ale sama też muszę się w końcu na coś zdecydować porządnego :)

ja poszukuję czegoś na ograniczenie łaknienia, macie jakieś sprawdzone sposoby?

to nie jest tak, żeby nie jeść po 18 i wtedy się chudnie jak na pstrykcięcie palców, zamiast rowerka spacery, po godzienie codziennie, potem możesz dołożyć ćwiczenia jak się rozruszasz. nie ma że boli, musza być codziennie. chodzi o to, żeby najpóźniej zjeść coś 3h przed snem. a na zniejszenie łaknienia @łabądek 96, @szynszylka579 poleca acai :)

Tak ja jadam 3h przed snem ale również po kolacji ruszam na spacer z psem;) ja odchudzam się wraz z African Mango http://szczupla-kobieta.pl dzięki niemu zmniejszył się mój apetyt a ja nie muszę ciągle myśleć jak tu nie jeść;) dużo ruchu to podstawa pamiętajcie ;)

chyba bym zwariowała z głodu nie jedząc po 18!!! Ja zasypiam ok.23h...

Ja właśnie dokładnie tak samo, więc nie wiem jak to można w spokoju tyle godzin funkcjonować bez jedzenia. Jak raz chciałam przejść na taką dietę to już był problem, bo nie mogłam się na pracy skupić i jeszcze to burczenie krępujące......masakra.

Jest mnóstwo produktów na zahamowanie łaknienia i ruszenie metabolizmu, nawet nie wiem czy ktoś tu nie wspominał jagód acai wcześniej. Żadno rozwiązanie świata nic nie da w pojedynkę, ale jak się zmixuje wspomagacz z dietą, albo sportem to można chudnąć bez cierpień :P

Tak, iqacai w moim przypadku spowodowało, że przestałam myśleć tylko o tym, że jestem głodna. W ten sposób łatwiej się przestawić jak np. jadło się non stop na pięć posiłków o stałych porach. Mam małe dziecko więc było ciężko, ale powiem szczerze, że rutyna i dziecku sprzyja.