uwielbiam udowadniać ludziom ich głupotę, czy to źle?

gość dziś I widzisz, w jak obrzydliwy sposób, to robisz? Nie wiesz kim jest tzw ''wampir energetyczny'' i obrażasz drugiego człowieka, wyśmiewasz, przez SWOJĄ niewiedzę. Masz w ogóle jakiś znajomych? Czy jesteś taka, ze względu na swoją samotność? Obrażanie innych, to Twoja 'ochrona', 'unik', żeby nikt inny Cię nie skrzywdził?

Nie słyszałas o wampirach energetycznych? To ktoś, kto wprowadza ferment i kogo się unika, jak juz ktos napisał. A moze sprawdzimy jej inteligencję, haha. Niech się wypowie na jakis temat? Jaki temat jej dajemy?

Pani glupio- mądra. Myśli ze rozumy wszystkie zjadła.... N ie trzeba talizmanow żeby stwierdzić ze masz zla energię.

nie. to sie wynosi z domu. zbyt krytyczny ojciec, matka albo rowiesnicy ktorzy nie zostawiali suchej nitki czyni spustoszenie w mozgu i wowczas u takiej osoby powstaje chec przelania tych strofowan na kazda napotkana osobe, z ktora sie w czyms nie zgadza. to prowadzi to forsowania na niej stanowiska, a w przypadku odmiennego zdania zaczyna się cały ten epizod jak tu powyżej... Nigdy nie zadaje sie z takimi osobami, bo lubie ludzi pozytywnie ładujących energią.

Amen. Kolezanko wyzej. Święta racja.

ogolem sa to w kolko utarczki, nieprzyjemnosci, generalnie cały czas zła energia, dlatego takich osob sie unika, odwraca głowę i nie podchodzi do nich.

No i zwiała, pani, co głupotę wszystkim wytykała.

zadaniem ludzi nie jest wytykanie wad innych ludzi, nawet jesli są bardzo widocznie lub ewentualne doradzanie. zadaniem ludzi ludzkich jest chęc slużenia innym, chec pomocy innym, pozytywna energia - zamiasta wytykania wad i sprawiania przykrości - uzywanie inteligencji w odwrotna strone - czyli pozoytywne ladowanie w sensie - wiem, ze masz wady, ale pomoge Ci zwalczyc wady, ominac wady, rozpracowac wady, kreatywnie uzyje energii by pomóc przezwyciezyc wadę, zamiast ja wytykać (zła energia) zamiast ja eskalować ( zła enegia) , zamiast dawać Ci do rozumienia jak bardzo jestes wadliwy (zła energia) dam Ci nadzieje, wywinduję Cię, pomogę. I ta druga kategoria osob zawsze ma znajomych. Choćby nawet nikt nie został i ta osoba znalazła sie nagle gdzies indziej, gdzie nikogo nie zna, zawsze skupi wokol siebie mnostwo osob. Bo laduje pozoytywna energią.

Ktoś nawet taką bajkę napisał, chyba o krowie, co tak wszystkim, wszystko wytykała...

wypisz wymaluj,zupelnie jak moj ojciec:)kazde swieta spedza sam,chyba nie musze mowic dlaczego.ja miakam szczescie,udalo mi sie poznac dobrych ludzi na swej drodze,dlatego nie zachowuje sie jak on.a jego jest mi po prostu zal.czuje tylko litosc.

Taka osoba, która czerpie przyjemność z kąsliwości, ze złośliwości, ze złej energii, nigdy nie stworzy związku...nikt nie jest w stanie znosić wyłącznie złośliwości, nawet osoba łagodna i spolegliwa nie zniesie towarzystwa takiej osoby, dlatego dopoki wytyka i czuje si edobrze ze swoja samotnoscia uwazajac ze to dobry sposob na zycie i "przyciaganie" ludzi wokol to ok, ale nie dziw sie i nie narzekaj, że nikt nie chce utrzymywac kontaktów, bo założe sie, że nikt nie chce i każdy twierdzi: jest wkurzajacy.

gość dziś ogolem sa to w kolko utarczki, nieprzyjemnosci, generalnie cały czas zła energia, dlatego takich osob sie unika, odwraca głowę i nie podchodzi do nich." v to świadczy o tobie, że nie potrafisz znieść prawdy wobec siebie (tak, na to stać niewielu ludzi - szczerych wobec samych siebie). ty wolisz się sama oszukiwać i nie potrafisz sobie spojrzeć w twarz - jesteś słaba, do tego brakuje ci dystansu do siebie i wszystko bierzesz zbyt poważnie. wyobraź sobie, że niektórzy lubią dziarskie poczucie humoru, a takie utarczki, zaczepki traktują jak zabawę. tylko niektórzy to potrafią - ludzie silnie i z dystansem. w pracy ciągle sobie z kolegą dogryzamy i mamy przy tym niezłą zabawę a ludzie dookoła po prostu sikają ze śmiechu. kolega bardzo często mnie krytykuje i oboje sięz tego smiejemy. za to ty byś się już dawno poryczała i obwiesiła czosnkiem :D :D :D żanujaca jesteś, głupiutka i słaba

wyobraź sobie, że niektórzy lubią dziarskie poczucie humoru, a takie utarczki, zaczepki traktują jak zabawę. tylko niektórzy to potrafią - ludzie silnie i z dystansem. w pracy ciągle sobie z kolegą dogryzamy i mamy przy tym niezłą zabawę a ludzie dookoła po prostu sikają ze śmiechu. kolega bardzo często mnie krytykuje i oboje sięz tego smiejemy. xxx inni wola serdeczny kontakt...ale mozna i tak.

To jest doskonały sposób jak to nazywasz na dziką satysfakcję i rozladowanei frustracji, lecz pytanie czy to jest intratny interes, skoro jest to sposob na odstraszanie? Czy chodzi Ci o to, żeby samotnie spedzac wszystkie wazne chwile? Czy tego wlasnie chcesz? Czy warto zrezygnować badz co bądz z tego - nałogu...który swiadczy o slabości i powinien wymagać skrytykowania, ale ja ładuje pozytywna energią, wiec ujmę to w ten sposob, że możesz z tego zrobić pozytywny skutek odwracając złą energię na dobra energię, skoro widzisz wady, pomóz je zreperować, zbuduj coś, zamiast niszczyć i utwierdzać, ze złe jest złe, bo to wszyscy wiemy. Badż raczej innowatorem , kreatorem i zamień u kogoś jego niewiedze w wiedze. Odwroć to w coś pozytywnego, wtedy bedziesz gośc.

gość dziś Taka osoba, która czerpie przyjemność z kąsliwości, ze złośliwości, ze złej energii, nigdy nie stworzy związku... v kolejny pustak nie znający się na życiu. wyobraź sobie że jeden facet się zabujał we mnie właśnie z powodu mojej złośliwości. tylko że on był silny i inteligentny. nie miałam za co go krytykować, bo nie był głupkiem, ale lubił ten pazur we mnie :) a ze słabeuszem takim jak ty nigdy bym nie mogła być, dla mnie to są ludzie miałcy, mdli i nijacy. faktycznie, wolałabym być sama niż z desperacji i ugody, jak większosć

Doskonale wiesz, ze stracisz na tym w ogolnym rozrachunku, ale masz prawo czynić jak uważasz, tylko nie miej pózniej do nikogo pretensji , że nie chce na Ciebie tracic czasu, bo po prostu nie warto tracić energii na kogoś kto ją wchłania i obraca w niwecz. To jest jak budowac domek z kart, ktory sie rozpadnie. Nikt o zdrowych zmysłach tego nie robi, bo to jest bezsensowne i jest strata czasu, a czas to pieniadz. I tyle w tym temacie.

autorka nie przeszla procesu socjalizacji,tyle na temat.do tego wyszczekana pewnie tylko w necie:)zal mi takich ludzi,jaka to nienawisc trzeba miec do siebie,zeby takie bzdury ludziom wygadywac,bo to sie biezre w znienawisci do siebie,nistetety,ale taka prawda.ludzie szanujcy siebie szanuja innych.

gość dziś To jest doskonały sposób jak to nazywasz na dziką satysfakcję i rozladowanei frustracji, lecz pytanie czy to jest intratny interes, skoro jest to sposob na odstraszanie? Czy chodzi Ci o to, żeby samotnie spedzac wszystkie wazne chwile? Czy tego wlasnie chcesz? v ciekawie napisane i po chwili zastanowienia - odpowiadam: nie mogłabym być z niereformowalnymi idiotami. kiedyś próbowałam, ale ich bezmyślność wyczerpała moje zapasy cierpliwiości i po prostu wybuchłam. tak się nie da - ekstremalne ugody nie są dla mnie. to tak jak godzić się na kiepski seks, bo partner jest miły. nie jest samem u fajnie i nie jest z głupkami fajnie. dlatego wolę wąskie grono inteligentnych i rozgarniętych :)

gość dziś Doskonale wiesz, ze stracisz na tym w ogolnym rozrachunku, ale masz prawo czynić jak uważasz, tylko nie miej pózniej do nikogo pretensji , że nie chce na Ciebie tracic czasu, bo po prostu nie warto tracić energii na kogoś kto ją wchłania i obraca w niwec" v wchłaniam i pożeram :D :D :D czarownico!

owszem można się pośmiać i nalezy miec dystans, nawet kąsliwe poczucie humoru jest ok, ale w pewnych granicach. sęk w tym, że trzeba to umiec dopasować do osob, z którymi sie przebywa, a serdeczność, szczera i nieudawana na pewno znajduje wiecej zwolenników, ponieważ każdy to lubi...

22.36 czlowiek wszelkie zmiany powinien zaczynac od siebie,wtedy o dziwo inni tez sie zmieniaja;)

To, ze ktos nie jest jak ty mendą, nie znaczy, ze nie jest nieinteligentny, czy mdły, tylko, ze jest dyplomatyczny na przyklad. A ty mnie już tak męczysz, że mam ochotę usiąć na muszlę. Orędowniczka prawdy się znalazła, hahaha.

I dalej odnosisz się tylko do tych wypowiedzi, w których możesz dogryźć osobie piszącej. Odpisujesz tylko tym, których możesz obrazić. A jak ktoś zadaje konkretne pytania, do których możesz się odnieść i prowadzić 'rozmowę', na poziomie i wykazać się swoją inteligencją, to wolisz wyzywać innych, od głąbów i pustaków.

Whłaniam i pożeram czarownico plus te 3 małpie mordki to wyraz desperacji i braku inteligencji, a nie przeciwnie. Na tym sie ta twoja inteligencja konczy? Juz wiecej nie potrafisz, tylko czarownico? To jest chamskie ublizanie, a nie inteligencja.

I kto tu jest 'głupi', już dawno mogłaś sprawdzić kim jest 'wampir energetyczny', a Ty dalej piszesz o talizmanach i czarownicach, to nie ma nic wspólnego z magią dziecko.

* ch

tu nie chodzi o złosłiwości sytuacyjne, o inteligentne żarty podszyte kąsliwością, bo to jest nawet czasami jakiś wabik, jest to jakas forma zabawy i to sie zgadza, ale w twoim wykonaniu jest bardzo zdeformowane, ponieważ używasz tego w taki sposob, że ktoś odbiera cie jako kogos nieprzyjemnego, a nie pociagającego, czaisz? używasz za dużo zwrotów pt miekki, słaby, taki, owaki, epitatów, co brzmi już nie jak kąsliwość, tylko frutracja pomieszana z desperacją, to jest desperackie wolanie o pomoc: ludzie wytkne wam jak bardzo jestescie wadliwi, bo czuje, ze swiat mnie pokarał. To budzi wstre, a nie smiech. Czaisz te roznice? Porponuje wrzuc na luz, melisa, te sprawy, zacznij medytowac ommm,ommm, to cie wyciszy.

gość dziś zadaniem ludzi nie jest wytykanie wad innych ludzi, nawet jesli są bardzo widocznie lub ewentualne doradzanie. zadaniem ludzi ludzkich jest chęc slużenia innym" v a skąd ty to wiesz? i jakim prawem dyktujesz ludziom co jest ich powinnością i jak mają żyć? każdy żyje jak chce, każdy sam decyduje o tym co jest ich celem/zadaniem w życiu, a nie ty.

wyobraź sobie, że niektórzy lubią dziarskie poczucie humoru, a takie utarczki, zaczepki traktują jak zabawę. tylko niektórzy to potrafią - ludzie silnie i z dystansem. w pracy ciągle sobie z kolegą dogryzamy i mamy przy tym niezłą zabawę a ludzie dookoła po prostu sikają ze śmiechu. kolega bardzo często mnie krytykuje i oboje sięz tego smiejemy. X Zabawa w pracy z kimś, kto ma na to ochotę a inne kontakty z ludźmi. Czy trudno to rozróżnić?

dokładnie to miałam na myśli...subtelna dyplomacja, poprawność...a nie sformułowania o zabarwieniu negatywnym, ze ktoś nie myśli...po co to? :D nieuzywanie takich zwrotów, zreczne manipulowanie słowem, dyplomatyczne wlasnie swiadczy o inteligencji, każdy głupi umie powiedzięć: głupi :D