Decyzja zapadła i jestem jej wierny, muszę się Wam pochwalić:)

Libra, nie rób tego, bo u mnie robi się niebezpiecznie...

Nie zrobię, bo nie mam na kim się położyć! Chyba, że któryś jest chętny?! Wystarczyłby mi raz, który trwałby od teraz, do rana :D

Libra, jestem zwarty i gotowy!!! W sumie nie byłaby to masturbacja... Tylko seks, a to jak najbardziej dopuszczamy... Nie no... Opamiętajmy się, bo mamy się tutaj wspierać w szczytnym celu:)

A ile razy byś wtedy doszła. Powiedz, jeśli jesteś tak napalona, rozumiem że gry wstępne byłyby nie na miejscu, co? Czy przez samą penetrację byłabyś w stanie zostać zaspokojoną?? Czy mimo wszystko potrzebna byłaby bezpośrednia stymulacja guziczka?

Ja tez jestem gotowa, już od rana! Może pora na zimny prysznic?

A wiesz, ze to mogłoby być interesujące! Jestem ciekawa, czy po takim czasie, bez masturbacji, byłabym w stanie dojść bez pieszczenia łechtaczki, tylko przez samą penetracje. Kurczę, teraz dałeś mi do myślenia!

A czy sama penetracja (np swoim paluszkiem) sprawiałaby Ci przyjemność? Powiedz jak to jest...?

Palcem? Nie. Jestem mała, mam małe dłonie, malutkie palce, nie, zdecydowanie nie.

Czyli zdecydowanie duży kaliber potrzebny:) Raczej bym się sprawdził...Ups... Przepraszam... A sztucznym, dużym wibratorem... Czy byłaby to przyjemność, czy jednak konieczne jest pieszczenie łechtaczki?

Nigdy nie doszłam z wibratorem(który już wyrzuciłam). Widzisz, dla mnie seks, to nie tylko sama fizyczność, ja potrzebuje też tej emocjonalnej otoczki, bliskości, zaufania, poczucia bezpieczeństwa.

Wiesz ile mogłabyś zgarnąć kasy za wystawiony na Allegro, używany wibrator??;) Czyli penetracja jest przereklamowana... A penetracja wibratorem w połączeniu z masażem łechtaczki?

Libra w czasie okresu http://kutyalofarkas.hupont.hu/felhasznalok_uj/1/6/169264/kepfeltoltes/bloodwolf.jpg

Chyba oszalałeś! Ktoś sprzedaje używane wibratory? Poważnie? Nie wiem, nigdy nie próbowałam. Możliwe, ze bym doszła.

Tak mi przyszło do głowy...;) Myślę, że nie jeden byłby zainteresowany...:) Sprawiłaś, że z mojego męskiego penisa wypłynęły kropelki bardzo śliskiego preejakulatu... mającego nawilżyć drogi rodne kobiety... także ja jestem gotów... sztywność jest już od dłuższego czasu...:D

To pora szukać partnerki. :)

Ale tak ze sztywnym szukać...?

Poczekaj aż się zmęczy i opadnie :P

On się tak szybko nie męczy... niestety...;) jest niestrudzony zresztą po obecnych decyzjach, jak wiemy, jedynie kobiece rączki i cipka mogą go obsługiwać...

Mamy się tu wspierać, a nie nakręcać!

dobrze, dobrze Libra, czuwaj dzięki :)

Hej wszystkim. Tak śledzę i śledzę te wasze zmagania, można powiedzieć od samego początku i cóż..jestem pod wrażeniem i zazdroszczę tak silnej woli. Moja najdłuższa wstrzemięźliwość trwała 2/3 dni, a potem rączka znów robiła swoje jakby to było silniejsze ode mnie. Tym razem jednak postanowiłam się dołączyć, bo to wspólne wspieranie się wydaje się być naprawdę fajną sprawą..żyję więc z lekką nadzieję, że tym razem to będzie to i zaprę się tak bardzo, że się uda;)..ale początek chyba jest najgorszy prawda?

Hubby, witamy Cię serdecznie:) i bardzo się cieszymy, że do nas dołączasz. Jak będzie trudno, pisz śmiało tutaj na wątku - będziemy wspierać. Co prawda wczoraj troszkę "popłynęliśmy" z Librą, ale my to już "stare lisy" i wiemy kiedy powiedzieć stop, żeby do niczego nie doszło hahaha... Będziemy pomagać:) Ile masz lat?

U mnie 3 doba, jutro będzie mały rekord, bo dawno tyle nie wytrzymałem :). Zaczynam w sobie coraz bardziej czuć ogień, gdybym miał kobietę to nie byłby to zwykły poranek :P . Libra Ty masz rok urodzenia w nicku?

Ciesze się, że nie rzucam się na porno, pojawiała się wczoraj chęć, ale sobie szybko odcinałem myśli "przecież już tym skończyłem, nie mam tam kont, mnie to nie dotyczy", faktycznie wszystko skasowane.

:D Witaj Hubby :) Tak, początki są najgorsze, z czasem uczysz się, jak nad sobą panować i co robić, żeby za daleko to nie zaszło. Choć, pewnie każdy odczuwa to indywidualnie. X Peenokio, nie pisz o porankach... Tak, to mój rocznik. Ja też kiedyś 'lubowałam' się w porno, ale to już dawno i nieprawda :P

A co, też Cie rano nosi :P?

TAK. Ja jestem jakimś 'ewenementem', bo podobno kobiety nie lubią rano uprawiać seksu, a ja zawsze budzę się podniecona.

A mogłabyś z młodszym, czy masz jakieś bariery? Taki młodszy do 3 lat gdyby fizycznie był w guście ;)

Jesteś taki młody? W życiu bym nie pomyślała. Wiesz co, ja mam jakieś szczęście do młodszych od siebie. Ja Was chyba jakimiś 'fluidami' przyciągam!

Taki jestem młody :P Może coś w tym jest, a mi się zawsze starsze podobają :)