Decyzja zapadła i jestem jej wierny, muszę się Wam pochwalić:)

igrek iks wczoraj U mnie gdzieś po 2 tygodniach nastaje punkt kulminacyjny i popęd pozostaje na mniej więcej podobnym poziomie. Trzymam za Ciebie kciuki... Masz zamiar całkowicie z tym skończyć?

Anatratol Poważnie zazwyczaj im większy wytrysk tym większa przyjemność? Bo hm, jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam.. Jak juz spotkasz tą właściwą kobietę to myślę, że będziesz o tym wiedział i jakaś tam mała rzecz, która powiedzmy u innej byłaby okropna u niej nie będzie Ci aż tak przeszkadzała. A co do gustu..zależy chyba na jakich ludzi trafiamy, jeśli ktoś nie ma za bardzo szczęścia do kobiet czy mężczyzn i parę razy się powiedzmy na czymś przejdzie to cóż, wymagania jakby wzrosną. I hm, mam pytanie tak właściwie. Przeszkadzaloby ci jeśli Twoja kobieta dotykałaby się czasem bez twojej wiedzy lub po prostu wiedziałbys o tym..znaczy rozumiem, że przy takim libido raczej by nie musiała ale mam na myśli jeśli ciebie akurat nie byłoby, że tak powiem pod ręką bo byłbyś w delegacji etc. Przeszkadzaloby ci to, że się sama zaspokaja?

To zależy. Jestem bardzo zazdrosny. Jak juz dopadne jakąś w swoje łapy, to ma być tylko moja. Jeśli chce się sama zaspokajać, to tylko po to, abym patrząc na to mógł się bardziej podniecic. Poza tym lubie tez bardziej perwersyjne zabawy.

zmorka a jak sie masturbujesz to wystarczy ci "masowanie " lechtaczki zeby dojsc czy tez czyms penetrujesz pochwe?

No i pojawił się jakiś słaby podszyw, czego można było się wcześniej, czy później spodziewać;) Teraz już nikt się nie podszyje. Tobie proponuję zrobić to samo Zmorka:) Za chwilę odpowiem:)

Absolutnie nawet w najmniejszym stopniu Zmorka0 nie przeszkadzałoby mi to... Wręcz przeciwnie - miałbym dowód, że w domu mam złoto:) - kobietę, która ma duże potrzeby... Zresztą to jest piękny widok - kobieta masturbująca się... Oj, niechbym taką zobaczył na żywo... na pewno nie dokończyłaby tej masturbacji...;)) Przeszkadzałoby mi jedynie, jeśli masturbując się, myślałaby o innym facecie, ale to chyba oczywiste.

przepraszam ze nie na temat ale pomoca w walce z nieczystoscia masturbacja jest N/o/w/e/n/n/a P/o/m/p/e/j/a/n/s/k/a ale to wariant dla wierzacych albo pielgrzymka w tej intencji

polecam N/O/W/E/N/N/E P/O/M/P/E/J/A/N/S/K/A na rozne uzaleznienia albo pielgrzymke w tej intencji , mi pomoglo i wielu innym swiadectwa mozna poczytac na stronie NP

tez mam 32 lata z tym ze staram sie trwac w czystosci i nie masturbuje sie a z facetami nie sypiam bo od wielu lat czekam na tego jedynego, ciezko jest ale da sie wytrzymac

Anatratol Mężczyzna masturbujący się to również niczego sobie widok. Aż żal byłoby na takiego nie popatrzeć. Ale swoja drogą zabawne dość..bo ten podszyw pod ciebie jakby trafił w punkt, bo właśnie z tym, że tak powiem mam problem i nie wiem jak rozmawiać już o tym z partnerem bo nie kończy się to potem zbyt dobrze.

gość dziś Cóż..gratuluje samozaparcia i silnej woli, ale gdy jakiś facet w hm, przeszłości pojawił się w twoim życiu i myślałaś, że to 'ten' to doszło do czegoś więcej czy wciąż czekasz na tego jedynego? X gość dziś Nasłuchałam sie o tych wszystkich nowelach, modlitwach i o tym co się nie raz potem z ludźmi działo więc chyba sobie daruje na razie. :)

to ja gość dziś niestety mialam w przeszlosci zwiazki a raczej pseudo zwiazki gdzie myslalam ze to juz ten :/ teraz zaluj***ardzo i od wielu lat udaje mi sie wytrwac w postanoweniu, nie wiem jak?! bo to przeciez ile trzeba samozaparcia miec i silnej woli zeby wytrwac, potwierdzam ze ciezko jest

Zmorka0, jeśli dobrze zrozumiałem, to Twój chłopak zazdrosny jest o Twoją rękę...;) Trochę to dziwne, bo przecież ręka jest płci żeńskiej, a ja tam o kobietę nie byłbym zazdrosny...;) A tak poważnie, to nie rozumiem zupełnie takiego przypadku, kiedy ktoś jest zazdrosny o masturbację. Zmorka0, jesteś kobietą z wysokim libido i mając taką za drugą połówkę, wręcz namawiałbym Cię do robienia tego, jeśli nie mógłbym Cię zaspokoić osobiście, bo na przykład byłbym daleko... Przecież jeśli człowiek jest zaspokojony, o wiele mniej potrzeba silnej woli, żeby oprzeć się komuś innemu... Zawsze Twoja masturbacja może być Twoją słodką tajemnicą...;) Jeśli nie myślisz podczas masturbacji o innym facecie, nie ma to nic wspólnego ze zdradą i zachowaniem nieuczciwym wobec partnera, więc z czystym sumieniem...;)

gość dziś Skądś znam ten ból z tym, że myślałaś, że to już ten, a później okazywało się jak wielki był to błąd. Problem jedynie polega na tym, że najlepsze lata na seks uciekają... na wstrzemięźliwości...:/

Ilość samozaparcia i silnej woli potrzebnej do zapanowania nad sobą w postanowieniu zachowania wstrzemięźliwości jest wprost proporcjonalna do libido.

mam wysokie libido ... chyba :) i dlatego napisalam ze jest ciezko, bardzo... wytrzymac , a jak narazie dane mi jest tylko czekac i czekac na tego jedynego, a juz bym chciala poznac, niestety mam wymagania i wybredna jestem

a Ty czemu jestes singlem? w tym wieku to juz trzeba rozgladac sie za zona, mezem na powaznie... tez juz jestem po 30tce i bardoz mbym chciala kogos miec

Anatratol Również wydaje mi się to niedorzeczne, ale gdy tylko zaczynam jakkolwiek ten temat, to cały czas słyszę to samo, czyli, ze tylko on może dawać mi przyjemność etc.. Jeśli jestem zaspokojona to ogólnie czuje sie lepiej, ale jak napisałam powyżej, żadne argumenty do niego nie trafiają, a nie chce tego robić jeśli to dla niego takie ważne. I w sumie cóż, rozdarta jestem trochę, bo z jednej strony wiem, że nic by się nie stało, ale z drugiej nie chce go jakby hm, okłamywać(?) czy nie mówić mu jak jest po prostu.

gość dziś Również bardzo chciałbym wreszcie mieć tą osobę, jednak tak, jak rozpisałem się kilka wątków wcześniej, również raczej wybredny jestem. Chociaż nie do końca tak bym to nazwał. Tak, czy inaczej trudno trafić w mój gust, ale jest to możliwe...:) Długo jesteś sama?

Zmorka, nie chcę broń Boże coś sugerować, ale czy Ty jesteś pewna, że on chce Twojego dobra? Troszczy się o Ciebie? Nie jest egoistą? A tak w ogóle, w jakim jest on wieku?

Anatratol Właśnie mam wrażenie, że nikt sie tak o mnie nie troszczył, czy mną nie opiekował tak jak on to robi.. Nie powiedziałabym, że jest egoistą, praktycznie zawsze bierze mnie i moje zdanie pod uwagę w jakiejś sprawie, ale no własnie praktycznie. I jak już na coś się uprze to kaplica trochę bo w żaden sposób nie mogę do niego dotrzeć. Ale dziwi mnie jego zachowanie tym bardziej, że cóż, nie mam podstaw nawet żeby próbować sie domyśleć z czego ono wynika. On ma 31 lat.

Wiem Zmorka0, że to co teraz napiszę, będzie Ci się wydawać totalną bzdurą, ale takie są uroki miłości. Życzę Ci, żebym nie miał racji, ale mnie zapaliłaby się czerwona lampka, jeśli dziewczyna miałaby mi za złe to, że kiedy jej nie ma przy mnie, masturbuję się myśląc o niej... Wiadomo, może kierować nim wiele różnych pobudek, również tych przemawiających na jego korzyść - morze być osobą głęboko wierzącą, która dba o Twoją wiarę itd itp. dlatego nie będę wnikał i oceniał, bo tym bardziej nie mam podstaw. Swoją drogą takie pytanie mi się nasunęło:) Mówi się, że kobiety głównie przywiązują uwagę seksualną do osobowości - zdecydowanie bardziej, niż do fizyczności. Czy bywają takie chwile w życiu kobiety, że podnieca je na przykład sam widok penisa, bez powiązania do kogo ten narząd należy (nie wiem, czy mnie rozumiesz...)?

A ja wlasnie stwierdzilam, ze czas znalezc sobie kochanka :) A przy okazji odpowiem Autorowi - sa rozne dziewczyny. Jak ogladam porno, podnieca mnie sam penis, reszta jest mi obojetna. Ale ja nie jestem typowa kobieta...

No właśnie zauważyłem, że wśród kobiet rozrzut jest ogromny jeśli chodzi o seksualność - tak z libido, jak i z upodobaniami... Myślę, że o wiele mniejszy, niż u facetów. Dziękuję za odpowiedz. Skąd ten pomysł na kochanka? Może lepiej po prostu faceta? Ile masz lat że tak brzydko zapytam...?

Po 30. Bo facet żaden się nie trafia, o kochanka łatwiej :P

Tylko unikaj zajętych, bo to paskudne... Zawsze będę to powtarzał - kobieta z wysokim libido w domu, to skarb...:)

Oczywiscie, ma byc mily, sympatyczny i wolny :)

gość 2016.04.15 Haha... jakbyś jeszcze dodała "przystojny", to pasowałoby do mnie...;)

Anatrarol Problem w tym, że on głęboko wierzący nie jest więc tym bardziej jestem zaniepokojona, bo to wygląda jakby był zazdrosny o moją rękę. Zresztą robiłabym to myśląc tylko i wyłącznie o nim. I dziś nie wytrzymałam i się dotknęłam. A co do pytanie..owszem, bywają, czasem widok penisa samego w sobie, nie ważne do kogo należy jest cholernie podniecający. Masz chyba wysokie poczucie wartości hm? Ale to dobrze, z takimi osobami zazwyczaj o wiele łatwiej jest nawiązać kontakt, więc jeszcze większe szansę na znalezienie odpowiedniej kobiety. I, że tak zapytam..jak u ciebie z masturbacją?

Czy mam wysokie poczucie własnej wartości... Nie wiem... Jestem wysoki, mam ciemne włosy, zdarza się, że widzę, że płeć przeciwna ukradkiem mnie obserwuje, w pracy również raczej widzę przychylność ze strony dam - po tym tak wnioskuję, że najgorzej chyba nie jest...;) Jeśli chodzi o moją masturbację, to staram się ograniczać, nie przekraczać 2x na dzień, czasami jak się uda, robię ze 3 dni przerwy, później, po takiej przerwie orgazm jest mega przyjemny... Co nie zmienia czasu, że dzisiaj 2x się już "dotknąłem"...;) A tak swoją drogą, jednak widzę pewną stabilizację i różnicę w stosunku, do okolic 17-20rż... Na plus... Nie to, żeby popęd mi słabł, ale wtedy zdarzało się, że jechałem rowerem i pomyślałem o masturbacji i nie było zmiłuj... musiałem... Wtedy szukanie dogodnego miejsca... najlepiej w lesie i jazda. Teraz już przeważnie mogę się opanować. Chociaż nie powiem... raz znów mi się niedawno zdarzyło, ale takie rzeczy już nieco rzadziej. Było to bardzo męczące, bo nie przeszkadzało mi to, że jak to wiadomo na powietrzu - zawsze jakaś grzybiarka mogła mnie przyuważyć...;) Oby tylko się zaspokoić. Komary też nie były w stanie przeszkodzić...;)