Z jakim stanem konta wkraczacie w Nowy Rok poza Polską

Pytam tylko dlatego, bo zastanawiam się, ilu bajkopisarzy wyskoczy z tekstami, że ma odłożone 30-40 lub więcej tysięcy euro bądź funtów ;) :P No, ja mam dziś na koncie (ratę kredytu za mieszkanie ściągną w poniedziałek) 4618 funtów. tzn w sumie moje konto i konto męża mają tyle. czyli żadnego szału nie ma :P ale jest stabilnie. aha mamy dziecko.

aha dość istotne - nie mieszkamy w London city :)

Na razie nikt Ci nie odpisze, bo większosć z bywalców tego forum jest dziś w pracy haha. lub mają kaca lub jedno i drugie :O a jak już zaczną odpisywać, to Cię wyśmieją, że to g**no to co masz. a oni mają 20 tysięcy pewnie .... no nie?

Na podstawowym cos ok 3tys na lokacie 23tys, ale grudzien mnie ladnie splukal bo i czysz/podatek/przeglad/ubezp i na maluszka wydalismy bardzo duzo bo zaszalalam jednorazowo z wyprawka(sam wozek i fotelik sam z isof 1240f)wiec poszlo blyskawicznie

Wystarczającym.

Okolo £245k, ostatni rok byl slaby, moze ten bedzie lepszy. Rodzina (2+2), 12 lat w Londynie.

Mam 30 tys funtow które wkrótce przeznaczę na depozyt na kupno domu. Również nie mieszkam w Londynie.

8k. zaczelam zbierać jakieś pol roku temu. Na nic konkretnego nie zbieram, tylko mi tyle zostaje po opłatach i innych wydatkach.

ojoj jacy marzyciele :D no tak tak :P 245 tysięcy :) hahahaahahahahahaahahah wierzę tylko w te 8 tys ale nie da się tyle odłozyć w pół roku. chyba że tyrasz 200-240 h miesiecznie i jesz byle co i zero rozrywek no i jeszcze mieszkasz z 6 osobami

A w mój 30k nie wierzysz? :D To są pieniedze moje i męża. I wcale nie musieliśmy na nie specjalnie ciułać. Mieszkam w uk 10 lat wiec to i tak niewiele. Na swoje usprawiedliwienie dodam ze w międzyczasie skonczylam 3letnie studia dzienne i sporo podróżowaliśmy. Ale bylo warto bo teraz gdy pracuje z zawodzie będzie jeszcze lepiej.

Nie musisz mi wierzyć w moje 8k, ważne ze tyle mam na koncie i nie muszę się martwić o wydatki. Co miesiąc zostaje mi ponad tysiąc, a wydaje różnie, nie lubię kupować niepotrzebnych rzeczy ale tez lubie wydać kasę na cos porzadnego od czasu do czasu :) A tak z ciekawości, do osoby która ma te 260k, ile czasu oszczedzalas?

A pracuje normalnie, 40h tygodniowo, mieszkam też normalnie w domu z 3 członkami rodziny. A rozrywka? Raz w miesiącu jakiś maly koncert, raz na dwa wyjazd na weekend czy dłuższy, restauracje i puby 2 czy 3 razy w tyg (zależy jakie okazje, bo dosłownie każdego tyg jakiś znajomy ma urodziny). Wydaje mi się że całkiem zwykłe życie młodej osoby, żadna wegetacja i żadne szaleństwo :)

Mozesz sobie nie wierzyc w te moje 245k. Mialbym jeszcze wiecej ale funt do zlotowki jest ostatnio drogi, a ja wlasnie mam inwestycje w zlotowkach. Nie kazdy ma prace za 20-30k rocznie. I tak uwazam ze sa ludzie z lepszym wynikiem.

A ja z rodziną czyli mąż i dziecko 6-letnie zaczęlismy rok mając na current accounts w sumie 3 i pół tysiąca funtów, na ISA 6 tysięcy. w UK ale nie Londyn, miasto ok 300 tys mieszkanców, od 9 lat. mieszkanie na kredyt mamy.

Ja mam na koncie minus -200000€. Kupiliśmy dom i trzeba spłacać. Przed kredytem mieliśmy zaoszczędzone 35 000 €.

Ja z rodziną w Polsce, niewiele na koncie, ale zakład prosperuje, dom bez kredytów, rodzina syta, aczkolwiek liczna - 3 dzieci i ukochana moja zona.

8 tysięcy euro. Ale ja nie oszczędzam tylko normalnie żyje. Mam tu męża i dziecko i do Polski nie mam planów wracać. Jeszcze tydzień temu mieliśmy 9 tysięcy ale kupiliśmy córce nowe meble do pokoju. Poza tym ona ma w swojej skarbonce około tysiąca.

Autorze na c***j ci ta wiedza ? Wszyscy co odpisują, podajcie mu jeszcze numery kont, nazwy banków i wasze adresy

To samo tyczy się innych tematów. Po co komu wiedza o tym kto z kim śpi, ile zarabia, ile płaci za dom? Gdyby nie takie tematy to by to forum nie istniało.

Oprocz tego pacjenta co ma 245 kola, to same biedaki tam siedza i robia druga Polske. Wracajcie do kraju, nic tam po was.

Haha! Zycia trzeba używać człowieku a nie ciułać przez iles tam lat. I tak zdechniesz i po co ci tyle kasy jak jej nie wydajesz, lub wydasz na dom. I co wtedy? Następne lata oszczędzania? Wg mnie 10k na czarna godzinę to taki standard.

1600 funtow mam, pracuje za 7f/godz, Londyn...

10k to standard? Buahah

Hmmm wiec załóżmy, że para zarabia łącznie 40k (watpie żeby w przypadku większości Polakow byłoby to więcej, a zwykle jest mniej). Żyją za pensje jednego czyli odkładają 20k rocznie. Żeby odłożyć 240 to muszą ciułać ponad 10 lat! A i wtedy wychodzi im że zarabiają 10k na rok na osobę. Co to za życie?

Taka prawda ci co całe życie ciułali, odmawiali sobie wszystkiego żeby wkładać do przysłowiowej skarpety na potem później umierają i nic im z tej kasy nie zostaje, tylko rodzina ma się o co bić i żreć między sobą :-o

jestem w anglii niecale 3 lata oszczednosci to okolo 15 tys dziewczyna obecnie 7 rok tutaj ma kolo 25 odlozone nie mamy dzieci wynajmujemy chate

Ja mam męża i dziecko czteroletnie, w UK - nie Londyn - jesteśmy 8 lat, na zwyklych kontach w sumie mamy dziś (po ściagnięciu czynszu i kosztu przedszkola czyli sporo ponad 1000) 1760. na ISA mamy 5200. mieszkanie wynajmujemy ale starannie zarysowany plan jest taki że zanim oboje przekroczymy 40-stkę , to chcemy kupić mieszkanie i to nie byle jakie. a do 40-stki brakuje młodszemu z nas jeszcze 8 lat ... Nasz przyjaciel, Anglik, zna się świetnie na wszelkich ISA itp i wie, gdzie najlepiej jest odkładać depozyt na mieszkanie. a w głowie i na dysku mnóstwo cudownych wspomnień i zdjęć z super miejsc jakie zwiedziliśmy ... Marsylia i Carcassonne, Barcelona, Kopenhaga... bo życie jest jest jedno ...

Mieszkam w Zimbabwe, mam 500 Bilionów, która do mnie przyjedzie?

Jakim trzeba być przygłupem i półmózgiem aby oceniać ludzi po stanie ich konta bankowego, ja p*******e

245,000 odlozyl - bajka dla naiwnych