Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oleczka02

Odchudzamy się w 2016 r.

Polecane posty

Gość fredka32
Witam się z rana. Zważyłam się i wyszło 65,3 nie tak źle zwłaszcza że jestem przed @. I trochę słodkości też było. Jak wam zazdroszczę tego ruchu nawet spacer z wózkiem. Mi się nie chce. Mam weekend wolny to pogoda ma być do d...py. Do później. Idę z koleżanka do lumpexu mają towar z Anglii to może coś fajnego wygrzebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Część dziewczyny ! Powracam jak syn marnotrawny ;) U mnie niestety wszystko przewrocilo sie do góry nogami ... straciłam pracę , blizka mi osoba ciężko zachorowała i jeszcze teściowa się do nas wprowadziła ... To wszystko odbiło się na mojej wadze . Dziś rano 70.5 ! Mam nadzieję że przygarniecie mnie z powrotem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki trochę Was poczytałam :) no no nie źle Wam idzie ! NOWA Stara szacunek ! Gratuluję kurczę już tak nie wiele Ci zostało ! Naprawdę masz dziewczyno samozaparcia w sobie ! Reszta dziewczyn też super ! Ja teraz w domu siedzę i zajęcia sobie szukam ;) dziś w planie wyplewie grzadki ! Duży mam ogród piękna pogoda to muszę korzystać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Hejka Fredka i Blanka, super ze się znowu odzywacie. Będzie dobrze, wiosna zawsze motywuje żeby coś zrobić więcej dla siebie :-) Blanka głowa do góry, weź się za siebie to i inne sprawy się jakoś poukładają, bo przecież muszą! Fredka fajnie że waga u ciebie pod kontrolą :-) Ja zakupy? Udały się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok ogródek odchwaszczony ! Biegnę teraz obiad odgrzac mężowi bo po 15 będzie w końcu w domu . U mnie dziś zupa grochówka i kotlety wołowe z ryżem i warzywami . Nie wiem ile to może mieć kalorii ale dla mnie to już będzie obiado kolacja ! Dziewczyny a Wy co tam dziś serwujecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredka32
Niestety nie kupiłam nic. Same szmaty a ludzie rzucili sie jakby za darmo dawali. Ale widziałam po drodze w innym piękny płaszczyk dla mojej 5 letniej córki. Oczywiście na ciuchach. Nic dziś nie zrobiłam. Wody nie miałam bo zawory wymieniali a teraz idziemy na spacer do lasu. Młoda uczy się na rowerze jeździć bez kolek. Witaj Blanka dobrze że wrócilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fredka to tak jak moja cora ;) jak nie widzi ze ja puszczam to jedzie ale jak zobaczy ze puscilam rączkę to panikuje ! Niffi już takie to życie jest w najbardziej nie spodziewane chwili wszystko musi się posypać :( no teraz mam nadzieję że będzie tylko lepiej ! (oby) razem z mezem postanowiliśmy ze pracy narazie nie bede szukac wiec lajcik . No chyba ze urzad pracy cos wyszuka w co bardzo wątpię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blanka zalezy jak wolowinka jest zrobiona i ile ryzu zjesz :) niffi ja mam czas przewaznie z rana. od 11do22 jestem w pracy wiec wieczory odpadaja. z rana fajnie mi sie naczczo cwiczy bo nie musze jesc. zreszta moj organizm przyzwyczajony jesc do jedzenia 2-3h po obudzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agutka- to on rolnik jak na polu pracuje? No to na pewno jakąś ma. Rolniczki to chętne babki są. Taka babka to ma i pupę i cyc, a tłuszczu nie ma, bo ciężko pracuje fizycznie. A ty, gruba, dasz mu pomidorka na kolację, to on od razu myśli, że goloneczki które miały być dla niego ty zjadłaś i stad zgrubłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
NIFFI no takie mi się egzemplarze trafiły :D One już raczkują, wstają, chcą chodzić więc takie siedzenie w wózku je zwyczajnie nudzi... Po spaniu jakieś 20 min jest jazdy a potem już nie jest fajnie ;) FREDKA idź na pieszke do lumpesku ;) hehe zawsze to ruch BLANKA- no witaj synu (córko ;) ) marnotrawna :) Pewnie ze Cię przygarniemy spowrotem :) Współczuję straty pracy... masakra! Ale jak to mawiają, jakos to będzie. Na pewni szkoda ale głowa do góry! U mnie szło by pewnie szybciej gdybym sie wiecej ruszała (czytak: biegała, pływała) bo wózek jest ale jak tylko pogoda sie kiepści to już jestem uziemiona. Ale zawzięłam się bo ta końcówka jest zawsze taka: jest tak blisko, a to sobie pozwolę na to czy na tamto i wraca sie do punktu wyjścia. U mnie święta trochę nabruździły i jest już pewnie 1kg do odrobienia, ale dobrze że 1 a nie np. 5 spowrotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
nifii-dokładnie nie ma co gadać tylko się ostro za siebie w końcu zabrać, i nie wszystko na raz robić, czyli dieta, ćwiczenia, biegi itp bo będzie dupa :) , wystarczy,że skupimy się najpierw na jedzeniu, potem dodamy lekkie ćwiczonka, a potem coś mocniejszego jak się poczujemy na siłach....ja taki mam plan, na razie skupiam się na tym co jem i ile, prawdę mówiąc nie muszę nawet ćwiczyć i chudnę jak tylko jem to co powinnam....no także koniec pobłażania!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
nowa stara-ja tez uzależniona jestem od słodyczy na bank! o ile już nie jestem insulinooporna...muszę badania powtórzyć ja też muszę kategorycznie słodycze odstawić! raz a dobrze! dobra teraz się spieszę, wychodzę, odezwę się później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kupiłam chrom sobie mam nadzieję że pomoże mi trochę i zniechęci do słodyczy ! Tak mi kuzynka doradzila ona to chyba z 20 kg schudła tylko ze ćwiczy z chodakowska chyba wszystkie płyty jej ma ! Ja niestety jestem leniem do ćwiczeń !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od siłowni zawsze stroniłam - nie lubię tłumów i tych wszystkich przyrządów ;) Rowerek odkurzyłam, ale przyznam, że wspomagam się Green Coffee 5K http://nplink.net/P4WhTl56 Pomaga też bycie zajętym... bo wtedy człowiek nie ma czasu wystawiać swojej silnej woli na próbę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Dzisiaj wprawdzie nie poćwiczylam ale za to obyło się bez słodyczy :-) Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a co byscie powiedzialy jakbysmy codziennie wieczorem dawaly sobie wyzwania do zrobienia na nast dzien np 30brzuszkow,przysiadow itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AguTka89
Gość - dziewczyno Ty zamiast takie farmazony wymyślać to powinnaś iść poćwiczyć bo ci brzuch rośnie od siedzenia na Internecie i nic nie robienia. Mój mąż się nieźle usmial z tego pomidorka hehe, a co do goloneczki aż tak często nie jadam. Raz na ruski rok. Ale Ty chyba często się nią zajadasz skoro tak o niej piszesz. Radzę ci zejdź ze mnie. I poszukaj innego forum bo tu nie bardzo ktoś się tobą interesuje A co dopiero przejmuję. Tak więc żegnamy Cię jeśli nie my to administrator strony się tym zajmie. Good bye ♡♡ Malamii28 - to całkiem dobry pomysł bynajmniej jakieś wyzwanie i motywacja i jakieś zadanie do zrobienia. Myślę ze wzielabym się w końcu za siebie. Bo teraz coś dojść do siebie po tych świętach. Każda po kolei mógł aby rzucić jakieś ćwiczenie. Ogólnie to dziś też nie pocwiczylsm. Lenistwo przewyższa wszystko. I zjadłam trochę chipsów. Wczoraj po śniadaniu i tej czekoladzie myślałam ze mi żołądek rozsadzi. Tak mnie zaczął boleć gorąco mi się zrobiło i wymiotowalam. Myślałam ze umrę raz szybko śniadanie zjadłam ale tak to jest przy maluszku. Ok idę spać wymeczyl mnie Marcelek. Dobrej nocy ☆☆☆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredka32
Nowa a stara pewnie że na piechotę. Mieszkam w mieście wiec wszędzie chodzę na piechotę. Młoda super jeździ rowerem sama jak pedałuje a tak to od razu skręca w bok. Fajnie że znowu nas tak dużo. Dzis wolne i nic nie zrobione. Miałam zrobić galaretę wieprzową i zapomniałam. Może jutro. Miałam problemy z kolanami i staram się jeść dużo na tkankę. Dokańczam mój post z wczoraj. Idę do pracy. Już po śniadaniu, jeszcze kawa i wychodzę. Mąż wziął psa to ominie mnie runda z 4 pietra i z powrotem i zejście do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
hejka MALAMII super pomysł na wyzwania. Ja chyba wezmę się za Ewkę. Ona ma niedługie te programy, godzina dziennie a tak ciężko się zebrać... AGUTKA weź nie reaguj na tego trolla bo zostaniesz zwyzywana jak ja całkiem niedawno. Nie warto, uwierz mi. FREDKA otwierasz internet :D milego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachulab
Cześć, czy możną dołączyć? Mam cel.. do października -20kg.. Wykupiłam dietę na jakimś portalu i strasznie się męczę z gotowaniem.. codziennie przygotowanie wszystkich posiłków na cały dzień dla mnie i dla męża (tak.. on też ;)) zajmuje mi ze 4 godziny!! Pomijam już długość paragonu i sumy.. Już przygotowuję to samo na dwa dni, ale to i tak wszystko skomplikowane.. Czy Wy też macie z tym problem? Wiadomo, że zdrowa dieta nie może być uboga w składniki pokarmowe, ale kurde.. jestem załamana i zdemotywowana.. Nie mam nawet już siły na mój ulubiony rower!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
Ja zaliczyłam 1 dzień diety...ciężko jest...ale wytrzymałam....dzisiaj robię drugi dzień...co do ćwiczeń jestem za by meldować co kto w danym dniu zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
Kachulab...miałam z tym gotowaniem to samo przy zdrowym jedzeniu miałam wrażenie że tylko stoję nad garami i najgorsze było to że jakbym nie biegała i nie ćwiczyła wtedy to chyba waga wcale by mi nie spadała tylko stała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Cześć Wszystkim :) Kachulab zapraszamy ! Może i nam zapodasz jakies fajne przepisy ? Bo to codzienne myślenie co na obiad mnie przeraża ! MALAMI super to wymysliłaś ! to może zacznijmy od dzis? Która zaczyna ? miłego dnia Kobietki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachulab
Wczoraj na obiad miałam krem pomidorowy. Wywar drobiowo-warzywny i do tego marchewka z zupy (resztę warzyw i mięsa wywaliłam), podsmażona cebula, czosnek, puszka pomidorów, koncentrat pomidorowy i natka pietruszki.. Drugie danie: pstrąg z pietruszką i czosnkiem, pieczone ziemniaki z rozmarynem i sałatka z kapusty pekińskiej, ogórka, papryki, kukurydzy i koperku... Masakra z tą robotą.. ale dobre było.. raczej długo tak nie dam rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugie danie wyglada smakowicie ! Jutro przy piątku zrobię na obiad takiego pstrąga :) bo wiem że to zjedzą wszyscy . Mój mąż i dzieci no i teraz jeszcze teściowa diety nie potrzebują więc gotuję raz a konkretnie . Muszę tylko uważać ile nakładam na swój talerz . Nie mam pojęcia ile kcal zjadam (nie znam się na tym) ja dziś robię zupę krupnik i lopatke pieczona z ziemniakami i surówka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi34
Hejka dziewczyny, ale się tu zapełniło :-) Super, mam co czytać :-) Ja chętnie będę pisać co i kiedy ćwicze. Mam już swój rytm ćwiczeniowy więc nic nie będę zmieniać tylko się wam pochwalę czy się udało zrealizować plan. Co do ważenia to na razie nie mam się czym chwalić ale liczę na to że się to wkrótce zmieni, jak będę konsekwentnie realizować swój plan....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachulab
Ja mam chyba 1300 kcal.. Ciągle jedtem głodna i wściekła.. Brakuje cukru oj beakuje.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaryba
ja jem 4 posiłki (robię dietę Dukana, na razie jadę z uderzeniówką, więc jem sporo ryb, mięska, nabiału, owsianek, wędlin, itp...po 10 dniach będą warzywka ufff)staram się nie jeść kompletnie nic co ma cukier! ważę się za 9 dni, na razie omijam wagę z daleka :) pierwszy raz zawsze ważyłam się rano i wieczorem, teraz zważę się po 10 dniach! ja dzisiaj już sporo spacerowałam i zaraz znowu wybywam z domu, nie mam dzisiaj za bardzo czasu na ćwiczenia i bieganie, ale nadrabiam to spacerami-cały dzień dzisiaj w ruchu jestem! :) przyszłam i zaraz znowu wychodzę z córką na zajęcia dodatkowe, trzymajcie się i piszcie, będzie nam łatwiej!!!!i opierniczamy się wzajemnie i dopingujemy, nie ma to tamto! ;)inaczej nie schudniemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×