Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

Przed chwila wrocilismy ,spore kolejki byly przy kasach ,a bylam w Lidlu i Biedronce .U mnie grzmi i pada . Przed chwila tez wrocila 'weselna lodowka ':-),jutro sprawdzimy czy nadal jest sprawna . Pisalam niedawno ,po poprzednim pobycie w Gdansku ,ze kupilam sobie torebke z Orsaya ,bo bratowa taka sobie sprawila ,a raczej corki jej podarowaly i teraz gdy zajechalismy pokazuje jej ,ze tez mam taka saama ,a ona przynosi tez taka dla mnie ,kupila mi w prezencie :-).No coz ,bedzie probowala ja zwrocic . Cal ,tak juz lepiej ,juz tak bardzo nie swedzi ,ale pokasaly mnie tez takie jakies male muszki i to przez bluzke :-)

Hej, już wieczór o Daa:) a to zbieg okoliczności z tą torebką;) ja jednak nie wyskoczyłam do Żabki. Zagadałam się z synem i synową na ogródku i doszłam do wniosku, że przeżyjemy do jutra bez tego co chciałam kupić. M mnie poparł, nawet wyrzekł się piwa na dobranoc. U mnie już wszystko podlane bo ani kropla nie spadła z nieba. To ja wkleję pana który nie założył stanika a więc też uczcił dzisiajsze święto;):D https://www.youtube.com/watch?v=N_YcD_yESk8 Faydee - Can't Let Go o miłego wieczorku i nocy :)

Cal ,cos podobnego ,a to Ci M :D U nas caly czas pada i grzmi ,ale z malymi przerwami .Deszcz jest bardzo potrzebny ,ale burzy w nocy nie toleruje :-) Tak ,bratowa ,tez Danka :-) chciala sprawic mi przyjemnosc ,bo podobala mi sie jej torebka ,gdy ją zobaczylam ,no i masz babo placek :-). Spokojnej nocy Mili

Goście wstaną jak się wyspią więc do łózka im się nie śpieszy. A ja po pobudce o piątej pewnie będę chodził na rzęsach. I dobrej nocy życzę wszystkim :) I kolorowych nieusidlonych ... I I

Dobranoc Saam

Widzę że ktoś był ze mną na dobranoc, ciekawe czy będzie na dzień dobry ? I Kłaniam się nisko, wtorkowo :) I Kolejnymi bezchmurny dzień, oczywiście z bardzo wysokimi temperaturami. I Mamy ostatni dzień maja. Imieniny obchodzą Aniela i Petronelia Z nietypowych świąt mamy dzisiaj Światowy Dzień bez Papierosa i Dzień Bociana Białego. I udanego dnia wszystkim :) I I

Witajcie kochani Nareszcie mam wolne, dziś i jutro:D Rano byłam już u chirurga, zdjęte mam szwy, wszystko ładnie się zagoiło. Wynik histo pato też w porządku, nic tylko się cieszyć:D Jeszcze jutro jakoś przeżyć wizytę u reumatologa i będę odpoczywać:D Dziś się śmieję ale wczoraj nie było mi do śmiechu. Nastawiłam sobie w telefonie GPS i nas pięknie prowadził. W B-B byliśmy przed czasem, więc spoko. I tu miła niespodzianka, w poczekalni nie było nikogo i choć żonkil zapisany był jako ostatni, to został przyjęty jako pierwszy:D To po co pojechaliśmy zostało załatwione pozytywnie i w drogę do domu. Przejechaliśmy miasto i obraliśmy kierunek dom, też GPS nas pięknie prowadzi i....ledwie wjechaliśmy do następnej miejscowości, na skrzyżowaniu awaria samochodu:O :O:O Okazało się, że pękła linka od sprzęgła no ale jest wrzucona piątka, jakoś jedziemy. Po przejechaniu kolejnej miejscowości skręciliśmy nie tam gdzie trzeba, więc odwrót i dupa:O trzeba było zatrzymać auto bo byśmy walnęli w inne auto. I tu nastąpił dramat, bo do domu jeszcze 40 km a nie da się biegu wrzucić No, nic myślę sobie zadzwonię do ubezpieczyciela, przecież mam asistans. Niestety tam się dodzwonić nie jest łatwo, wciąż komunikat - wszystkie linie zajęte- więc zrezygnowałam, bo nie chciałam tam stać do rana:O Nie wiem jakim cudem, ale M udało się wrzucić 2 i tak na tej dwójce jechaliśmy te 40 kilosów, ba...nawet dużo więcej, bo staraliśmy się ominąć wszystkie miejscowości ze światłami, więc nadłożyliśmy sporo drogi:O Nic to, najważniejsze że cali i zdrowi dojechaliśmy do swojej wsi i tu zostawiliśmy auto pod warsztatem a synowa przyjechała po nas i przywiozła do domu. Zamiast być w domu o 20 byliśmy o 21 30 :O Nie wiem czy komuś z Was coś takiego się zdarzyło, ale lepiej by nigdy, bo to była jazda bez trzymanki:O Najgorsze jest to że linka była wymieniana dwa lata temu, więc teoretycznie nie miała prawa się zerwać. No dobra tyle moich opowieści a teraz się przywitam jeszcze raz :D Hej Daa Cieszę się bardzo że wróciłaś i jak czytam to widzę że jesteś naładowana bardzo pozytywnie, co mnie niezmiernie cieszy. Hej Saam a co mi tam też Ci poślę buziaka Myślę, że wczorajsze święto zaowocowało ciekawymi myślami w Twojej głowie :D:P Ciekawe jakie dziś będą skojarzenia jako że dziś jest dzień bez MAJTEK:D:P Hej Calinessa jak widać da się żyć bez ciągłych zakupów:D A swoją drogą, nie lubię kupować w Żabce. Mam ją bardzo blisko bo mamy w pracy jedną wspólną ścianę:D Niestety tam mi się wydaje, że nic nie umiem znaleźć, poza tym mam wrażenie że jest tam bardzo drogo..no jeśli nie bardzo, to i tak drożej niż w innych sklepach. Szkoda że u Ciebie nie padało, no ale masz swoje ujęcie wody, więc spokojnie możesz podlewać. U mnie za to wczoraj dolało sporo, bo burza była okropna. W pewnym momencie wyłączyły mi się wszystkie maszyny :O i nie wiedziałam co będzie czy się spaliły one czy tylko korki wysiadły a tu surprise , po kolei zaczęły się same włączać :D Wiolka, jak tam w morskim kurorcie ? Klienci dopisują ? Kurcze, ale ten czas leci. Zerknę tylko jeszcze do kalendarza; Mamy dziś ostatni dzień maja Imieniny obchodzą: Aniela, Kamila, Petronela Przysłowie: „Deszcz na Nawiedzenie Panny potrwa pewno do Zuzanny (06.07)” No i dzięki temu przysłowiu, już wiemy kiedy świętuje nasza Zuzanna:D Nietypowe święta: Europejski Dzień Sąsiada Dzień Pracownika Przemysłu Spożywczego Dzień Bociana Białego Światowy Dzień bez Tytoniu Światowy Dzień Bez Majtek Międzynarodowy Dzień Cytrynówki Bez tytoniu obejść się mogę :D Białego bociana widziałam wczoraj na gnieździe , nie jednego zresztą:D Cytrynówkę posiadam w swoich zapasach, więc może sobie golnę :D Z sąsiadem na pewno pogadam przy płocie :D Przemysł spożywczy wspieram każdego dnia :D No, ale bez majtek chodzić dziś nie będę :D http://cdn21.se.smcloud.net/t/photos/t/134010/pippa-bez-majtek-na-pokazie_19317558.jpg Teraz już uciekam, trzymajcie się zdrowo, miłego dnia

Cześć Ferdzi minimalnie Ciebie wyprzedziłem. Ale Ty przygotowałas się zdecydowanie lepiej. Ja od pierwszej w nocy do piątej rano świętowałem dzień bez majtek. I chyba musi to wystarczyć No może jeszcze wieczorem Oczywiście jeżeli zdążę przed północą się położyć. Fotka zamieszczona przez Ciebie nie wydaje mi się autentyczna. Nie tak łatwo jest coś dojrzeć między udami siedzącej kobiety. No ale może to tylko ja nie mam szczęścia :p Wczoraj ani w pracy ani na mieście nie udało mi się wypatrzyć kobiety bez stanika. Dzisiaj szanse są jeszcze mniejsze. Ale oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie próbował. I I

Dodam jeszcze że zdaję sobie sprawę z tego że można się bardzo pomylić jeżeli się trafi na kobietę w stringach I Właśnie siadam do śniadania aby wesprzeć przemysł spożywczy No i oczywiście aby wesprzeć siebie. Bociany białe widuję codziennie jadąc z pracy lub jeżeli dobrze popatrze w domu przez okno. Bez tytoniu wytrzymuję już chyba z 10 lat więc i dzisiaj sobie poradzę. Chociaż prawdę mówiąc głód nikotynowy czasem się jeszcze odzywa. Do sąsiadki może też będzie dzisiaj okazja zagadać. Pracuje jak człowiek do 15tej więc powinien się znaleźć czas na ogródek. I I

Dzień dobry, nawet bardzo dobry:):) o Ferdzi:) ależ nie fart z tą awarią autka! to i tak szczęście w nieszczęsciu, że udało się jakoś dotrzeć do warsztatu. Ale ważne, ze sprawy zdrowia i leczenia są dobrze rokujące. W sumie to najważniejsze bo auto na pewno da się naprawić i będzie ok :) Ja pamiętam jak kiedyś gdy jeszcze mój M jeździł i też zepsuło się nam coś chyba ze skrzynią biegów to przyjechaliśmy do domu przez pół miasta i nasze przedmieście na wstecznym:D bo tylko ten jeszcze działał:D do Żabki chodzę doraźnie gdy mam wolne i lenia:D bo trochę bliższy rodzinny sklep sąsiadów ma jeszcze wyższe ceny niż Żabka. No i w Żabce jest Lotto. o Saam:) heh...działa na wyobraźnie te Twoje opisane bezmajtkowie:D te klejnoty skrzętnie chowane i układane w zakładanych majtkach...:P:D Ja już w majtkach ale gdy czytałam Was pękając ze śmiechu też jeszcze byłam bez :D pewnie już za późno ale smacznego życzę:)! i dobrego trawienia:D bo na to jeszcze nie zapóźno:D o Oprócz bocianów i cytrynówki też będzie okazja resztę świąt pocelebrować. Tytoniu wprawdzie nie używam ale mam go w domu. Żeby było jeszcze zabawniej zapytam: a jakie dziś macie majty?:D bo ja białe figi w mocno różowe motylki z różowymi obramowaniami:);) o Fajnego dnia wszystkim :)

Celinka pewnie pół godziny poświęciła na dobieranie majtek. Ja złapałem pierwsze z brzegu. Całe szczęście że trafiłem na męskie. Damskie chyba nieźle by mnie uwierały. I Cześć Celinko ja mam na białym tle szlaczki zygzaczki w kolorze błękitnym. Ale myślę że dzisiaj stosownej byłoby opisywać jak wyglądamy bez majtek a nie jak majtkach. A swoją drogą jestem ciekawy czym jutro przebijemy staniki i majtki, to znaczy jakim tematem. Coś czuję że jutro będzie nudny dzień :D I I

Nie, no ja dzisiaj mam jakąś głupawkę śmiechową przez te majtki:D Daa:)pomóż :D Saam:) ciekawiej było w majtkach, zobaczyć je a potem pofantazjować co pod nimi;) a gdy już je ściągniemy to wiadomo jak jest: łyso, goło i wesoło:D:P a tu się mylisz, też wzięłam pierwsze z wiszących w łazience bo gdybym poszła do szuflady wybierać to ho, ho ..wybrałabym jakieś czarne koronki albo skąpe panterki:D Nie ma co się martwić o jutro. Jeśli ma być nudny dzień to sobie machniemy i weźmiemy użete;):D o Dzisiaj warzywa na patelni na pałkach z kurczaka, zaraz wraca M z pracy a ja dopiero mam na 17. Będę mogła popiratować w drodze powrotnej z pracy w nocy czyli rozwijać prędkość której w dzień się trochę boję.

Dzien Dobry Usmiechnelam sie czytajac o Waszych majtkach :-).Moje majtki nie posiadaja ani motylkow ,ani szlaczkow ,ni zygzaczkow :-).Sa po prostu czarne ,po bokach maja siateczke i wyszywane kwiatki :-) Ferdzi ,ales wyszukala swiat ,a Dnia muffinek nie znalazlabys :D ,bo przed chwila wyjelam z piekarnika muffinki czekoladowe z Ricotta :-) Pieklam ,bo byc moze dzisiaj nad wieczorem pojedziemy z Ulanem do Bydgoszcy do syna ,no i w domu pod kloszem tak jakos pusto :-) Wlozylam do 6 to wybuchowe ptasie mleczko ,ale przecielam na polowe i faktycznie wyplynelo na powierzchnie ,bynajmniej wiadomo jakie z czym sa ,bo do pozostalych 6 wlozylam po kostce czekolady truflowej . U mnie znow sie mocno chmurzy ,wiec z pewnoscia bedzie padal deszcz i moze tak jak wczoraj bedzie burza . Spokojnego dnia Mili ..Hej Cal :-),myslalam ,ze juz jestes w pracy :-).Tez sie smialam z tych majtek ,wiesz ,moja wyobraznia dziala :-) ...Juz grzmi :-o

Daa:) Twoje majtusie pewnie jakieś drogie oryginały, co? nie za dużo słodkiego w tych pewnie słodkich babeczkach? już są truskawki i nawet czereśnie w sklepie widziałam. Można dać żywego owoca czy wtedy babeczka nie wyrośnie? o U mnie się zachmurzyło i kapie. Ale dosłownie ledwie kapie Wciąż burze bokiem przechodzą. Nie, coraz mocniej pada...ale bez piorunów i wiatru. Pazurki pomalowane pod kolor motylków na majtkach:D mam fajny lakier z Astor, pachnie słodko owocami;)ciekawe jak długo. Zostawię nutki dla Was https://www.youtube.com/watch?v=o_E5WPB6lRY Motylem jestem

Ja motylem już byłem .... Teraz chętnie patrzę na motyle I Cześć Danusiu U mnie już się skończyło weekendowe ciasto więc do popołudniowej kawy i skubnę jedną swoją babeczkę I chciałem wrzucić piosenkę z dużą ilością majtek ale niestety link mi się nie chce wkleić , może w następnym poście I I

https://youtu.be/AbVzvy7h11M I Claydee - Mamacita Buena I

https://www.youtube.com/watch?v=8LAsjr2pllk

O mamcia ,ale te babeczki zajefajne :D .Odtad bede piekla tylko na Riccotcie .A jeszcze to Ptasie Mleczko w nich o smaku cappuccino ,mniam ,niebo w gebusi :D. Wiolka wracaj i koniecznie piecz :D Cal ,mam truskawki mrozone i wyobraz sobie choc juz sa swieze ja kupilam wczoraj w Lidlu wlasnie mrozone z mysla o babeczkach .Niech one sobie spokojnie wegetuja w zamrazarce :-).Starszy syn po obiedzie wchlonal az 4 takie babusie ,a wczesniej gdy juz sie na nie decydowal ,to wzial najwyzej jedna ,tak mu smakowaly :-). U mnie co chwile zagrzmi ,ale slychac ,ze z daleka i pada z przerwami ,jak wczoraj . Moje majtusie zakupuje na targu ,mam tam od jakiegos czasu upatrzone :-)

wpadłam na moment, bo chyba spadło ciśnienie i potrzebuję relaksu:D a zaglądając tutaj, zawsze coś przyjemnego przeczytam. Miło było czytać opisy Waszych majteczek :D Moje są raczej nudne, bo najczęściej czarne z niewielką ilością ozdób, góra zresztą też w większości czarna:d Tz mam kilka białych kompletów, ale chyba tylko tak z przekory, bo rzadko są używane:D Z przyjemnością przeczytałam, że Daa znów napiekła pyszności i aż mnie skręca że ja się lenię w tym temacie ...choć dzień się jeszcze nie skończył :D może spróbuję eksperymentalnie z mąką ryżową ?:D U mnie co prawda nie pada,ale chyba gdzieś niedaleko burzy mocno, bo grzmoty docierają. Zrobiło się duszno i ciężko powieki utrzymać w górze :D normalnie chce mi się spać. Mam jeszcze pranie na balkonie, więc lepiej by się wstrzymało z ulewą, zresztą ile ta ziemia jeszcze może wchłonąć wody ? wczoraj przecież mocno dolało, nadal w rządkach jest bardzo mokro. Kupujecie już truskawki ? ciekawe po ile są u Was. Ja dopiero jutro sprawdzę ceny, bo będę przechodzić przez targowisko i za pewne skuszę się na takie świeżutkie ...nasze. W głowie już zaświtał obraz ciasta drożdżowego z truskawkami a przecież nie mam białej mąki :D Daa, pooglądałam sobie torby z Orseya i ciekawa jestem którą wybrałaś, mnie się też podobają. Może się uda wykopać taką wielką torbichę w kolorze czerwonym...mmm...rozmarzyłam się, bo taką właśnie miałam ale podszewka była do kitu:( O matko jedyna, ależ mam marzenia :D no, ale mam hopla na punkcie torebek, więc pewnie przydałaby się jeszcze jedna do kolekcji :D

https://www.youtube.com/watch?v=8LAsjr2pllk

Hej Ferdzi .Bratowa ma taka ; http://www.orsay.com/pl-pl/prostokatna-torebka-90215958.html Ja mam prawie taka sama ,ale bez tej srodkowej kieszonki ,no bo nie chcialam tak zupelnie malpowac :D . Upiecz kochana te babusie ,sa takie milusio pyszne :D:D:D . Musze isc podgrzac obiad ,bo Ulan dopiero wraca z pracy . ..Na zdjeciu te torebki sa jakby czarne ,a nasze sa granatowe .

Saam :) a kiedy Ty byłeś motylem?:D ja zagrałam w sensie że dziś mi tak lekko i radośnie :D i te motylki na majtkach mnie nastroiły ;) a tu proszę, uderz w stół to nożyce się odezwą:D o Ferdzi :) no właśnie musimy wypróbować jak się piecze z innych mąk. Ale czuję że nic nie dadzą takiego efektu jak pszenna i trzeba będzie czasem zgrzeszyć ;) o Daa :) jestem ciekawa tej torebki ale niestety w telefonie nie chce się otworzyć. Moja przeglądarka próbuje mnie zmiękczyć i zmusić do zainstalowania jej nowszej wersji. Zobaczę w domu. o ale mi się dużo napisało w pracy! o to przy okazji dobrej nocy już życzę wszystkim

Ciekawe czy w przypadku Celinki też się sprawdza stare przysłowie Słowian: " co na majtkach to i w majtkach" :D I wczesnowieczorne hej! :) I Kiedyś też byłem lekki.Stąd moje wspomnienie o motylu. I Dzisiaj nie podlewam. Ubiegłej nocy pokropiło, może tej też trochę deszczu spadnie. I tak przez ciągle okupujących dom gości z niczym się nie wyrabiam. I I

U mnie aktualnie truskawki są po 8 zł. Ale dzisiaj nie kupiłem bo na calym targowisku wyglądały jakoś dziwnie. Nie były takie okrągłostożkowe jak to zazwyczaj są truskawki tylko duze i spłaszczone. W sobotę kupiłem pod domem z handlu obwoźnego. Normalnie wyglądały i byly dobre. Ciekawe do ilu za kilogram spadnie jeszcze cena. Ktos pamieta cene z ubiegłego roku? I I

I I

Cal ,torebka jak torebka ,zadne cudo ,w rzeczywistosci ladniejsza anizeli na obrazku .Zalezalo mi na duzej ,tak aby zmiescily sie teczki papierowe formatu A4 .Na zdjeciach sa one zapiete po bokach na zatrzaski . Tak ,to prawda ,ze nie z wszystkich rodzajow maki muffinki beda takie dobre ,ale mozna probowac .Te dzisiejsze sa naprawde bardzo dobre .U mnie zalegaja dwa opakowania tego ptasiego mleczka ,dostalam kiedys od gosci i okazalo sie ,ze swietnie smakuja babeczki z nimi .U mnie naprawde nikt nie objada sie slodyczami ,tak wiec nikomu nie zaszkodzi te troche przyjemnosci ,a po drugie zycie tak bywa okrutnie zaskakujace ,ze jesli cos nam odpowiada to nie odmawiajmy tego sobie . W Orsayu kupilam tez ten szal komin ,bylo ich tyle ,ze dlugo nie moglam sie zdecydowac ktory wybrac i w sumie wzielam pierwszy z brzegu :-) http://www.orsay.com/pl-pl/szal-komin-z-nadrukiem-karmazynowy-92900936.html

Danusiu :) A czy ten Twój komin jest wyposażony w klimatyzację? Bez tego cudu techniki w takich warunkach pogodowych chyba ani rusz. I I

Jeszcze wrócę do awarii samochodów. Najbardziej przykra jaka mi się przytrafiła to pęknięcie nowego paska rozrządu 25 km od domu. Środek nocy po masowej imprezie terenowej. Trzeba było ściągnąć kogoś z rodzinki z autem aby zabrał pasażerów i mnie na hol. Naprawa auta kosztowała pół wypłaty. Tak się skończyło tanie jeżdżenie na gazie. Teraz mam uraz do tego paliwa. I I

A widzisz Saam ,to zalezy jak go wlozysz ,jesli bedzie wlozony ciasno ,to klimy nie bedzie ,a gdy nie bedzie scisku ,to i owszem ,bedzie luz ,czyli klimatyzacja bedzie przygardlowa :-) Dobrej ,spokojnej nocy Mili

dobrej nocy :) I kolorowych bezmajtkowych .... I I