Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

Filtrowanie Nowe Ponadczasowe

Polecane posty

Dobry już wieczór:) o Dziś mimo pogody był ciężki dzień:( , nastrój miałam okropny i zamiast skupić się na pracy obmyślałam co zrobić by nie musieć tu pracować tak na widoku publicznym. Szczypały mnie oczy, łzawiły i w jednym aż rozmył mi się tusz na dolnej powiece:-o bo wciąż dotykałam chusteczką. Wyglądało jak bym płakała. Nie mam przy sobie kredki pod oczy i byłam zła, że mam jedno oko inne:( ale zauważyłam, że wszyscy są mili jak zawsze i nikt tego nie zauważał:D wyrwałam się do szatni, chlapnęłam szklanę pepsi i jakoś nastrój się polepszył:) Wam to pewnie pomogła by kawa a ja przecież nie piję. o Ferdzi:) no co Ty opowiadasz!! Ty jesteś ranny ptaszek i nic nie poradzimy, że my w innych porach jesteśmy tu aktywne. Ja już w pracy sięgnęłam po Michałka. Kusił mnie biały i klasyczny, dziękuję:) o Saam:) Ty to dobry chłopak jesteś! nawet Michałom organizujesz imieniny:) o Dziś nie miałam ochoty na żadne zakupy. Szybciej jestem w domu i już piorą się chodniczki, które u mnie też czekały. M je trochę upaprał bo ostatnio bawi się w remontowca. o Daa:) u mnie jest w ogrodzie orzech włoski ale owoców też mało i jakieś czarne się zrobiły, zupełna klapa w tym roku:( więc lepiej nie zmarnuj tych co dostałaś bo pewnie jak mówi Ferdzi, będą droższe w tym roku. o Wiola:) kurcze, wciąż nie mam czasu na pogadanie przez telefon ale swoją bluzkę w pasy możesz pokazać:) moja to nie jest typowa z kołnierzem tylko podkoszulek w paski:D i na pewno nie będę się cykać tylko założę do białych spodenek, krótkich albo długich. o miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki i Chlopak....u :-) Nie bylabym dzisiaj dobra towarzyszka do rozmow ,moglabym tylko kwekac .Wszystko mi dokucza ,od stop do glow :-) Ferdzi ,no szkoda ,ze nie wybralas sie na ciucho-zakupy ,moze bys jednak ktoras z nas pobudzila do zakupow rowniez :-).Tak w ogole ,to chcialabym aby ktos mi przyniosl dobrze dobrane spodnie i bluzki do domu :-) Cal ,ja codziennie mam problem z oczami ,ciagle mnie 'piaszcza',swedza ,a krople nawilzajace nie pomagaja .Kredke nosze w torebce w razie 'w' . Zamiast tej pepsi moglas wziac z polki dobry alkohol i se dziabnac :-) Wiolka jest na tak dlugiej randce ? ,to dobrze ,mloda jest ,to niech uzywa ,bo jak nie teraz ,to kiedy :-) Ot sie Saam wykosztowal ,wczoraj rarytasy ,dzis rowniez :-),ale chce powiedziec ,ze zarowno wczoraj ,jak i dzis nie poczestowalam sie ,bo dbam o zgubiona linie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór :) I cześć Celinko 🌻 nie tak łatwo o pracę w której będziemy mieli tyle intymności ile potrzeba. Ja co prawda mam oddzielne pomieszczenie ale drzwi są otwarte i nie wiem kiedy ktoś może wejść. Poza tym większą cześć czasu pracuje wśród ludzi. Podziwiam jednak tych którzy caly czas są pod obserwacją i tylko w toalecie mogą poczuć się swobodnie. I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Danusiu 🌻 a ja ostatnio twierdzę że lepiej zadbać o własne uszczesliwiające doznania smakowe niż pielęgnować wzrokowe wrażenia innych :D I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi :) ja już wiele lat temu dalem sobie spokój z kiszeniem kapusty. Dopóki własna rosła na polu to trzeba było jakoś ją zagospodarować. Saamowystarczalny być nie mogę więc niech kapucha też będzie kupna. W sumie u mnie nie idzie jej dużo. Bardziej by mi się opłacało świnie hodować :D I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Witam wieczorowo , nadal wrzesniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów mi fiksuje net i nie wiem czy uda mi się wysłać tego posta. Calinessa, pewnie coś wpadło Ci do oka i zatarłaś nawet nie czując. Mam nadzieję że już nie łzawisz i wszystko wróciło do normy. Ja codziennie rano kiedy przyjeżdżam do pracy mam załzawione oczy. Nie wiem dlaczego ale podejrzewam właśnie kredkę, którą po raz pierwszy zakupiłam w Rossmanie a nie jak zawsze w zaprzyjaźnionym sklepie kosmetycznym. Bluzeczkę w paski też kiedyś zakupiłam, konkretnie granatową w białe paski i nawet często ją używałam w zeszłym roku a w tym, po prostu o niej zapomniałam i gdzieś leży w szafie :O Daa, no nie byłam na zakupach odzieżowych ale wyskoczyłam popołudniu na zakupy tuszu do drukarki i potrzebowałam też korektora, bo kilka byków zrobiłam w dziennikach szkolnych. Jak już mnie wywiało z domu, to objeździłam kilka sklepów i wydałam jednak trochę kasy:D Zakupiłam dla synowej, jednak prezent materialny, może w przyszłym roku dostanie karnet,w tym nie zasłużyła :P:P Kupiłam jej dwa komplety pościeli i dwa duże kąpielowe ręczniki. Finisz, jak jej się spodoba będzie dobrze, jak nie to trudno. Ta pościel co kupiłam im pod choinkę, bardzo jej się podobała, więc może i z tą nie będzie problemu. Pewnie się zastanawiacie dlaczemu znów pościel ? Po prostu nie miałam lepszego pomysłu a po drugie, są już po ślubie 14 lat, więc jak sama stwierdziła, musi wymienić wszystką pościel na nową, bo miała jeszcze z prezentów ślubnych. Przy okazji sobie też kupiłam dwa komplety , plus dwa bawełniane prześcieradła, bo z nimi mam największy kłopot, a raczej ich największy brak. Moja pościel już wyprana, wisi na suszarce, pewnie przy najbliższej okazji zostanie użyta. Teraz patrzę a tu już prawie wpół do dziewiątej :O Kurcze, nawet nie wiem kiedy mi zleciało, bo powrocie musiałam jeszcze nanieść poprawki w dziennikach , ogarnąć kuchnię i powiesić pranie...eh...chyba doba to dla mnie za mało. Daa, mam nadzieję że jednak coś Ci się poprawiło i lepiej się czujesz, a przynajmniej, że w nocy będziesz dobrze spać. Wiolka zabalowała na całego, pewnie przestała się bawić w "gonić króliczka" tylko już go złapała :D Koniecznie musi nam napisać co i jak z tą nową znajomością, bo coś skromnie milczała na ten temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeszłam na Operę i udało mi się wreszcie wysłać posta. Saam, a ja nie potrafię nie mieć swojej kapuchy:D Od zawsze to robię i nawet jak mi w ogródku nie urośnie to kupuję już nawet poszatkowaną ale kiszę sama. Kiedyś, może raz w życiu kupiłam niby kiszoną kapustę ale była tak wstrętna że wyrzuciłam w całości i nigdy więcej....Czasy beki kapuchy stojącej w sklepach się skończyły, teraz w woreczkach albo w wiaderkach, kiszona ale raczej kwaszona octem ...brrrr świństwo. D swojej kapusty dają marchewkę i przyprawy, sól, kminek, koperek, ziele angielskie i liść laurowy. Tak przyprawiona kapusta jest pyszna i nadaje się na surówki i do gotowania. Jejkuś , już tyle godzin, muszę już spadać, bo jeszcze kąpiel. Trzymajcie się cieplutko, miłej spokojnej nocy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saam ,masz racje ,ale wiesz ,ze zycie jest nie do konca sprawiediwe . Jedni ,choc sie objadaja ,nie tyja ,a inni po jednorazowym 'szalenstwie 'maja od razu kilogram wiecej ,ja naleze do tej drugiej grupy ludzi ale za bardzo nie boleje nad tym . Ferdzi ,no i dobrze ,poscieli nigdy za duzo ,a jesli i nawet ,to moga co tydzien spac w innej :-) Co do oczu ,to mnie nawet 'piaszcza' gdy nie jestem podmalowana ,a kredki wyprobowalam rozne i stwierdzilam ,ze one nie sa przyczyna piasku w oczach .Wlasnie uzywam firmy Astor z Rossmana i do brwi Miss Sporty tez z Rossmana .Mam tez inne, Lovely i jakas tam jeszcze .Tuszu nie uzywam wlasnie ze wzgledu czestego pocierania oczu gdy pieka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mi nie wpadło do oka, ostatnio mam jakieś napady z tymi oczami:-o coś mi się wydaje, że to od ślepienia w nowy telefon. Z mojego "mini" to już ostatnio prawie nie zaglądałam na net jedynie dzwoniłam lub odbierałam połączenia. A tu w nowym trza ogarniać:D U mnie jest niewiarygodnie ciepło mimo ciemności i gwieździstego nieba. 21 stopni na zewnątrz na tarasie, w domu tak samo. A ja może sobie zakiszę w tym roku kapustkę:) oczywiście nie beczkę bo jakoś zbyt często nie jemy. O właśnie, muszę wyjąć z zamrażarki dyżurny bigos na jutro bo nie będzie kiedy coś ugotować. Dopiero w sobotę wolne. ...zanim wróci M idę pozmieniać pościele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja bede musiala pomyslec nad zmiana telefonu i to jak najszybciej ,poniewaz od kilku dni moj staruszek fiksuje ,sam sie wylącza i gdyby ktos wazny :-) dzwonil ,to by sie nie dodzwonil .Wiem o tym i co jakis czas sprawdzam czy dziala .Pomysle o zmianie gdy przezyje szpital 😭.Juz wiem ,ze bede miala zagwoztke ,tzn nie bede wiedziala jaki wybrac ,Brat ma Samsunga Galaxy Prime Core i mnie na niego namawia ,zobaczymy . ...Jesli jestescie zadowoleni ze swoich nowych telefonow ,to przypomnijcie jakie macie :-) ...A widzicie ,wlasnie przeczytalam ,ze picie kawy sprawia ,ze poprawia sie wzrok ,widzi sie ostro i wyraznie .Ja tego nie odczuwam ,ale to moze z powodu picia za slabej kawki :-) Dobrej nocy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calinessa1
Daa:) mój M pije kawę i jakoś słabo widzi bez okulara :D ale u niego pewnie wiek robi swoje. Jaki ja mam telefon to już wiesz. Samsungi to dobre telefony. Piszę teraz właśnie z niego bo juz jestem w pościeli. Wyłączyłam słownik bo mnie wnerwiał i głupoty wychodziły. Wolę sama pisać ;) Dobrej spokojnej nocy wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Takie małe sprostowanko.Na randce nie byłam,ot taka mała zawiecha;-) Ferdziulla dobra z Ciebie teściowa😘pisałaś kiedyś,że jesteś mściwa.I co?Właśnie nie jesteś,bo mnie jak by ktoś zalazł za skórkę,to nawet ręcznika bym nie dała:-D:-D:-Da Ty się jeszcze martwisz czy prezent będzie trafiony.Mówisz,że kapuchę kisiłaś,oj masz szczęście,że nie mieszkam bliżej,bo nie odpędziła byś się ode mnie:-D Daaduś masz dylemat co do telefonu,musisz sama sobie coś upatrzeć,co Ci przypasi,bo ile ludków,tyle opini.Ja bym swój zachwalała:-Pale jak już mogę,to popatrz na soniaki,jesteś wyjątkowa to tel też musi być ładniutki😘z resztą jest tu gość,co zna się na tym to Ci coś podpowie. Dzisiaj mam gościa,młoda już jest do mnie w drodze,więc muszę zaraz upiec małe co nie co:-Djeszcze pokój przyszykować.Tak,że nie zły start na początek dnia. Fajnego piąteczku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim Hej Wiolka Za oknem znów słoneczko w pełni, ciepło i przyjemnie, może dziś wezmę się za te chodniki? Moje chodniki mają łącznie około 14 metrów długości, więc jest co robić :O Zastanawiam się czy nie uruchomić dziewczyn, które prały już u mnie dywany, byłoby łatwiej i szybciej, ale niestety nie taniej, no ale coś za coś. Wioluś, nie wiem czy kiedykolwiek pisałam że jestem mściwa, bo kurcze, nigdy się za mściwą nie uważałam. Niestety, bardzo głęboko zapada we mnie krzywda jakiej doznaję od innych, ale nie umiem oddać pięknym za nadobne. Z synowymi to różnie bywa, i choć i przez jedną i przez drugą nie raz płakałam, to jednak żadna nie usłyszała ode mnie złego słowa. Wręcz przeciwnie, staram się nie okazywać że coś mnie "boli ", staram się być miła mimo wszystko. Życie nauczyło mnie że takie postępowanie ma szansę przetrwania inaczej musiałabym nie spotykać się z nimi, nie widzieć dzieci, wnuków. Nie, życie w złości, w gniewie to nie dla mnie. Owszem wkurzam się czasem, albo martwię głupotą, ale jedyne co mogę zrobić, to nie wtrącać się i nie okazywać niechęci. Wioluś, coś ...jak Ty to mówisz ...pitolisz :P Wyraźnie szykowałaś się na randkę, prostowałaś włosy, założyłaś nową bluzeczkę, (bo chyba po to ją kupiłaś :P) i nie odezwałaś się cały dzień. To są oznaki mocnego zaangażowania w ..mam nadzieję związek:D Ja Ci życzę by to co jest na horyzoncie, lub jak podejrzewam, już w Twoich łapkach:P okazało się strzałem w dychę, bo jesteś warta najlepszego z najlepszych👄 Powiadasz że muminki będziesz piekła, może i ja się skuszę. Placki z cukinii już zrobiłam teraz czas na muminki :D Przydałyby się na jutro do pracy, pod warunkiem oczywiście, że nie będę musiała wgapiać się w monitoring:O Zerknę jeszcze tylko do kalendarza; Dziś ostatni dzień września. Imieniny obchodzą: Grzegorz, Zofia i Wiktor. Nie wiem dlaczego na dziś przysłowia z Michałem w roli głównej; rzysłowia: „Do Michała przymrozków ile i w maju tyle” „Gdy deszcz w świętego Michała, będzie łagodna zima cała” „Gdy dębówki obrodzą na Michała, to w Narodzenie śniegu fura cała” Wiecie że dziś dzień chłopaka ???? Świętujemy więc; Dzień Chłopaka Międzynarodowy Dzień Tłumacza Wszystkim chłopakom, słodziutkie buziaki; http://id.joe.pl/sub_images/pictures/f24b32cab92cbd1d6de30721d1f05d35_th2.gif Na razie muszę kończyć. Miłego dnia Wam życzę 👄 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ferdżi Pisałaś kiedyś,pamiętasz jak Daa miała jazdy z lodówką:-Dale wiem,że to pisałaś na żarty.Też jestem tego zdania,że zgoda buduje,a nie zgoda rujnuje;-)Jak tam akcja chodnik skończona?I dlatego ja w domu nie mam chodniczków,bo potem jest płacz przy pranu.Nie, mam jeden ale to dla psinki taki maluńki:-D Muminki wyszły bardzo mniamuśne:-Dlecę dalej kończyć robotę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :) I Cześć Wiola 🌻 I Witaj Ferdzi 🌻 I Zawsze się zastanawiam czy jak jest Dzień Chłopaka to chodzi o chłopaka w sensie płci czy chłopaka w sensie funkcji. Niby z chłopaka już dawno wyrosłem ale myślę że jeżeli z powodu dzisiejszej okazji zostałem wyciskany przez koleżanki z pracy to na topiku też mogę świętować. Tym bardziej że jak widzę buziaki już czekają. Kto je odbierze jeżeli nie ja :classic_cool: I dziś od rana w pracy było urwanie głowy. Nawet kawy nie zdążyłem jeszcze zrobić. Dobrze że wczoraj wypiłem większą ilość magazynując kofeinę. Ale już jakby się uspokoiło, widocznie nie tylko ja czuję weekend. I udanego piątku wszystkim życzę :) I I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam na moment i od razu mi się udało:D Zrobiłam sobie przerwę z chodnikami. Tz uprałam już te 14 metrów, chodniki z klatki schodowej, ale mam jeszcze do uprania chodnik z kuchni i...nie chce mi się... Zrobiłam sobie przerwę, bo zmęczyłam się solidnie ale też dlatego żeby się zastanowić co robić, czy dalej prać, czy jednak schować się w swojej maleńkiej kuchni i zaczynić ciasto drożdżowe, czy jednak muminki ? Ojej...nie chce mi się nic. Wiola nie wiem co ma do moich synowych lodówka Daa:D no, ale stara jestem sklerozę mam. Może Ci chodzi o relacje z sąsiadami ? To zupełnie inna bajka, tu krzywda Daa, była tak wyraźna że nie dało się przejść koło tego obojętnie, ale chyba nie radziłam Daa, by czekała na nich z nożem ? czy bagnetem ? :D Saam, ja to bym chciała mieć urwanie głowy, bo wtedy czas zapiernicza ani nie czujesz a tu już fajrant :D I jak idziesz jutro do pracy? Czy może to zapierniczanie dzisiejsze wystarczy i jutro labujesz ? Dzień chłopaka, to rozumiem że z funkcji ....no ale jakby ktoś miał ochotę na buziaka, mimo iż nie jest moim chłopakiem, to czemu nie?:D Zastanawiam się co zrobić na obiad, ale chyba dziś będzie rybka, ziemniaki i buraczki, myślę że to najprostsze i najlepsze, nie chce mi się dziś nawet myśleć. Kurcze, chyba to że nie mogę zainstalować drukarki do nowego kompa mnie tak dobiło, a wszystko przez to, że nie ma instrukcji po polsku a na wyświetlaczu menu też w języku angielskim:O Właśnie odebrałam telefon że wczoraj zamówione tusze właśnie doszły. Nie wiem czy dziś jeszcze pojadę czy jednak z pracy wyskoczę, bo to parę kroków...eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×