Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Trzy razy wykazałam inicjatywę w sprawach damsko męskich i NIGDY WIĘCEJ

Polecane posty

Gość gość
tez uwazam, ze my kobiety jestsmy bardziej otwarte na przyjazn, ja wrecz wolalabym sie z kims najpierw zaprzjaznic, a potem ,,co ma byc to bedzie´´, ale faceci nie szukaja kolezanek, ale raczej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje, nie ma sensu wykazywac inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pocałunki, bo tak samo jak i wy lubimy sie całowac randka raz w tygodniu , bo musimy miec tez czas dla innych dziewczyn codzienny sms, zebyscie myslaly, ze myslimy o was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i sie wyjasnilo a ci d****arze jeszcze nas wyzywaja od desperatek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Autorka przekonała się co my musimy przechodzić. My nieraz nie 3 razy ale 33 razy jesteśmy odrzucani. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gdzie niby autorka wykazywała inicjatywę, jak napisała, że to faceci ją pierwsi zawsze zapraszali, ona może tylko raz coś od siebie dała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie wszytsko się wyjaśniło, że tak zachowują się faceci którym nie zależy. jak facetowi zależy to działa ostro, chce się spotykać jak najczęściej, dzowni każdego wieczora aby porozmawiać co najmniej godzinę. Kobieta czuje że jemu zależy i to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ciekawe bardzo, dawniej telefony nie były dla większości dostępne! A kobiety i tak swoje wiedziały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka przekonała się co my musimy przechodzić. My nieraz nie 3 razy ale 33 razy jesteśmy odrzucani. usmiech.gif X Ale wiesz co ja nie miałabym żadnej pretensji gdyby facet z którym się spotykam odrzucił mnie po 3 randkach bo stwierdził że to nie to. Takie odrzucenie rozumiem. Ale nie rozumiem faceta który sam mnie wybrał, zaprosił na pierwszą randkę, spotykamy się miesiąc , dwa. Jest super, jest chemia a on.....nie robi nic, zachowuje się jakby nadal badał teren, sprawdzał, nie był pewien.... To jest dla mnie dziwne. Byłeś tak odrzuceony przez dziewczyny ze one się spotykały z tobą, była chemia ale nie chciały rozwijać z tobą znajmości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko On zwyczajnie poznał cie bliżej, i nie chciał dalej, wycofywal sie powoli....moze dostrzegł w tobie wady Kazdy je ma. Moglas mu charakterem nie odpowiadac. wylicz nam swoje wady charakteru a powiemy ci czy dlatego cie odrzucili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie oni się wycofali tylko ja jak nie widziałam zaangażowania i chęci pogłębienia naszej znajmości. A wady ma każdy ale uważam się za osobę o dobrym charakterze. Nie wiem co mogło ich odstraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:46] Przesadzasz, ma swoje włosy z glowy rwać i się zmieniać za wszelką cenę, bo jakiemus facetowi coś nie odpowiada? Jak coś ma być dla kogoś, to będzie. A jak nie - to nic nie pomoze. W innym przypadku np. kobietty, ktore sie starają dla faceta, są zawsze gotowe na seks, nie bylby porzucane. Serio, to jest podstawowa zasada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:50 Przeciez ona nie ma wad. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy ma wady ale nie ty? to odstrasza facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie napisałam że nie mam wad, każdy je ma wiec ja także ale ogólnie mam dobry charakter i nie wiem co zrobiłam nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie rozumiem chyba? O jakie, głębokie ( to???) zaangażowanie chodzi autorce? Czy facet po kilku randkach ma już się oświadczać? I dlaczego tak konsekwentnie mówi o tej CHEMII? Może facet wcale nie czuł tego co autorka tutaj opisuje? Tak naprawdę, to myślę że to jakaś ankieta (wywiad społeczny??), którą przeprowadza dla sobie tylko wiadomych celów? Może to temat pracy magisterskiej, bądź doktorskiej?? Pomyślcie ludzie sami, do ukończenia lat 25 nie miała styczności z mężczyznami (przynajmniej milczy na ten temat!) ? Przecież doświadczenia damsko -męskie ma się od przedszkola conajmniej?? W sensie poznawania płci odmiennej naturalnie ;) A skoro od przedszkola, to chyba już takich inicjatyw (czytaj :doświadczeń na płci brzydszej!) we wcześniejszym wieku powinno być sporo? A tu nic? Żadnych zauroczeń? Żadnych doświadczeń, poparzeń, wniosków? Jednym słowem anielica, a faceci be, bo aureolę widzą i nie wiedzą co z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez nie wiem o co chodzi z tym zaangazowaniem. moze powinien, zaczac planowac ile dzieci, jaki dom, jaki kolor scian. moze chociaz powinien odmalowac jej pokój, albo zaproponowac wspolne zamieszkanie, placenie rachunków? nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 25 roku zycia byłam w związku przez 6 lat i nie miałam innych doświadczeń z facetami. Ale mój były facet zdobywał mnie konkretnie i nie miałam watpliowści co do jego intencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś jednak go zniechęciło do tego "zdobywania"? Co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facetowi zalezy na kobiecie to nie bedzie ciagnal jej do lozka na 1 randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziewczyny co pisała o koncercie - jeśli widzisz, że facec cie lubi, to na pewno nie zrazi go to, ze kolezanka przyszla do niego na kocert.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna sprobowac a co bedzie to sie okaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
jak facetowi zalezy na kobiecie to nie bedzie ciagnal jej do lozka na 1 randce. xxxxxx Dokładnie. Poczeka do drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to facedt ma sie starac o kobiete, nie odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o pasztety sie nikt nie stara jak o robote za 1200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tacy faceci leca zawsze na kilka frontow i licza szybko na jedno. Mala strata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Widze , ze topik nadal zyje. Cos nowego autorko ? Jaka decyzje podjelas ? Bedziesz jeszcze probowac czy calkowicie odpuszczasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×