Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozytonkaa

Mamy na Październik 2016

Polecane posty

Gość Ewna3096
Dla mnie glukoza to taki mega ulipek ulepek jak zwał tak zwał. Ja mie wiem jak dam rady przełknąć to. Bo taki soczek z kapustki kiszonej to mniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Jak zobaczylam ilosc tego proszku 75g to juz mi sie tak duzo wydaje. Ja nie wiem czy trzeba swoją wode czy nie ale zabiore jakby co:( i pewnie ciezko mi bedzie wstac. Wazne by miec to za sobą. Mam jeszcze morfoligie i mocz na tym skierowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
A jak to zwymiotuje to co karzą mi pic od nowa? Nie no juz sie nie fazuje, po prostu jestem zla ze sie tyle obdzwonilam i zadnych info nie uzyskalam. Obsrana sluzba zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
K25i podobno każą pić jeszcze raz ale nie wiem nie wymiotowalam wiec nie pomogę. Nie stresuj się i przestań o tym myśleć bo się nakrecasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Mam juz dosc swojego marudzenia. A jak bede wynik odbierac to chyba bede na rzesach chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Zaczyna mnie przerazac ta glukoza ; D może nie jest wcale tak źle. Mój lekarz cos wspominał ze na następnej wizycie wypisze mi skierowanie na ta glukoze. Wczoraj bylam na wizycie. Dzidzia ma już ponad 10,5 cm. Lekarz mówił że rozwija się ksiazkowo a mój organizm znosi idealnie ciaze. Aż się dziwie. Wszyscy dookola uważają mnie za delikatna drobna osobę. I wyrokowali jakie to glupoty będą się mnie czepiac w ciazy. Maz się śmiał, ze skoro tak dobrze znoszę ciążę to jestem idealna żeby 3 dzieci urodzic :D a ja na początku jak miałam mdlosci to jeczalam, że to pierwsze i ostatnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja jak tak wymiotowalam bo mdlosci to zbyt delikatne okreslenie w moim przypadku bo zygalam jak kot po prostu to sobie myslalam jak ktos ma ciezko jak ma malenstwo w domu i mysi sie nim opiekiwac i tak sie czuje. Wymiotowalam, ustac nie moglam, trzeslo mnie, bez Meza to bym chyba zdechla ale juz blizej jak dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
k25i mam nadzieję, że już po wypiciu i jest dobrze:) ja też nie wiem jak zniosę tę glukozę bo jakiś czas temu byłam na diecie przeciwgrzybiczej i w ogole cukru ani białej mąki nie jadłam. Ciekawe jak organizm zareaguje na taką dawkę cukru. odebrałam wyniki toxo tym razem oba ujemne więc tamto to pewnie jakiś błąd- chwila spokoju do następnego badania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Mamy musze zdementowac wszystkie straszne ploty na temat glukozy!!! Po ja sie tak balam. Po pierwsze niektorzy maja 50g ja 75g nie wiem od czego to zalezy moze taka norma a moze dlatego ze u mnie w rodzinie tyle cukiereczków. Lekarz na skierowaniu mi nie zaznaczyl ze ile pobran czy jedno czy prócz tego na czczo jedno czy dwa. Dzwonilam do niego i mowil ze do punktow pobran poszly pisma specjalne od ginekologów i polozników ze kobiety w ciazy mają pobranie na czczo potem po godzinie od wypicia i po kolejnej godzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Najpierw bylo mierzenie glukometrem czy w ogole mozna podac glukoze bo jesli by bylo 140to juz nie mozna. W ciazy są onne normy niz u osob zdrowych. Ja mialam 86 wiec pobrala mi normalnie wieksza dawke by byla na glukoze i morfologie, którą miamam na skierowaniu. Dodatkowo pani mi polecila magnez i sobie zrobilam bo od kilku dni faktycznie lapią mnie skurcze lydek. Picie glukozy to nic zlego, jest 10min i pani pow ze w ciagu 5min polowe i w ciagu kolejnych 5min reszte bo za szybkie picie moze mdlic. Nie czulam nic nie przyjnego w piciu mimo tego ze nie slodze kawy, nie slodze herbaty. Jadam smakolyki to fakt. Moze zblizone do cukru pudru to bylo ale nie takie slodkie nie takie mdlące jak sie obczytalam. Nie wiem skąd az takie straszne historie o tym badaniu. Chyba stąd, że jak to ja mówie ,,internety" zachowują sie jakby tylko oni cos przezyli i są z***bisci a inni umrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Po wypiciu bylo ok, dopóki pani sprzataczka nie zaczela sprzątac zajechalo mi strasznie jakims cytrowym detergentem i pani od pobran powiedziala ze w ciazy raczej ten zapach nie podchodzi, zebym sie przewietrzyla, ubralam kurtke i pani mi dala krzeselko na zewnatrz. I po obsluzonym pacjencie wychodzila do mnie czy jest. Przesiedzialam sobie godzinke do drugiego pobrania. I pani mowila by nie siadac noga na noge po pobraniu bo sie uciska i mozna zaslabnąc. Po drugim pobraniu juz czekakam w srodku. Pani mi dala lód na miejsce pobrania zeby mi sie siniak nie zrobil. Zrobilam sobie makijaz:) i czekalam dalej. Słabo mi troche jak wstawalam pochodzic bo wiadomo siedzenie to nuda. Ale ogolnie ok i nie bądzcie takie glupie jak ja i nie czytajcie i nie lękajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Po glukozie juz nie wolno pic nawet wody a internety pisaly ze wode mozna, ze gume zuc mozna co mi guma w ogole nie pasowała bo bez cukrowe mają slodzik i podnoszą cukier. Pani mi dała tez rade na przyszlosc ze przed pobraniem mam wypijac szklanke wody przegotowanej bo nie widac mi zyl. Mówila tez ze po trzech pobraniach z jednej ręki moga porobic sie zrosty i by temu zapobiedz trzeba przylozyc plasterkiem cebuli, bo dziala tak samo jak masc cebulowa na zrosty. W sumie to picie dalo energii bo wychodzac glodna sie spacjalnie jakos nie czulam. Gorszy smak, bardziej slodki ma zapomnialam nazwy taki preparat no tez cukier dekstroza, ktory sie pije przed podanie kreatyny, zeby sie lepiej wchlaniala albo pije sie samą by miec wecej energii do cwiczen. To glukoza delikatniejsza od dekstrozy. Teraz pozodtaje czekac na wyniki, mam nadzieje ze dobre! Ceny penie są rozne w roznych miastach ale u mnie ten test obciązenia glukozą trzy punktowy 18zl a 75g glukozy w aptece 4.99zl. Pani pielęgniarka Aniol nie kobieta! Trafić na taką obsluge przy porodzie to byloby cos cudownego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ciekawe czy któras przeczyta recenzje z obciązenia glukozą:) po co wszyscy tak straszą, kurde to nawet slodkie jakies strasznie nie jest. Ja sie tak obczytalam ze wczoraj wiecxorem to juz w histerie mówie wam wpadalam ze strachu. A teraz mozecie się juz oficjalnie smuac z mojego panikowania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
wszystko przeczytałam:) widzisz nie taki diabeł straszny:) byłam pewna, że będzie dobrze, wiekszość historii na necie jest "upiększana" koniecznie daj znać jak będziesz miała wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola8912
K25i ciesze sie ze wszystko poszło sprawnie ibez problemu. Nie zawsze jest tak różowo. Ja też mowilam ze co tam a godz po pobraniy bym zemdlala i daly mi trochę wody u ogólnie kiepsko funkcjonowalam tego dnia. Mdłości i bol brzucha towarzyszyly mi do popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Glukoza na czco 78 po godzinie 133 Po dwoch 104 czyli git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
A moze to woetrzenie sie na dworze mi pomoglo to zniesc. Ogolnie nie duzo ludzi, pani mila, zadnych chamów:) i wynik juz jest bez wychodzenia z domu:) i karte rabatową dostalam teraz to juz tanio jest ale przed ciąza jak badania mi zlecal to ponizej 260zl to nie placilam. I pierwsze w ciazy takoe byly a teraz to juz spoko. Na te badania co do endo mam zrobic tez pojde tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
Witajcie dziewczyny!!! Jestem w 16 tygodniu, moja pierwsza ciąża i tak naprawdę w ogóle tego nie planowaliśmy, na początku byłam załamana zupełnie inne plany miałam, kupiliśmy mieszkanie i przed nami perspektywa ślubu w lipcu a tutaj taka niespodzianka. Teraz już się ciesze, ale mam straszne dolegliwości. Chciałam je z wami omówić... po 1 straszne wzdęcia i pierdziochy!!! No po prostu masakra, dzisiaj w nocy dodatkowo strasznie bolał mnie brzuch jakby kolka? Wzięłam no spe i odpoczywam. Trochę się martwię bo do tej pory jedynie ciągle było mi niedobrze wieczorem co też jest niestandardowe. Ale dzisiaj te bóle... położna powiedziała mi ze może to być kolka jelitowa albo coś tam w pachwinach mi się rozciąga. Czy wy też macie coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Sluchaj sie bardziej poloznej niz internetu. Jak Ci tak powoedziela to powinnas byc spokojna. Ja do 18tyg to bylam wyjęta z zycia. Lekarz sie smial z tego jakie dolegliwosci sobie w necie wyczytywalam. Odpoczywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja na poczatku tak jakos mialam wzdęty, twardy, bolący brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
Ogólnie źle się nie czuje, dzisiaj mam taki słaby dzień. Boli mnie ten brzuch i tez cały czas o tym myślę, bo czuję jakieś takie kłucie w bokach przy wstawaniu, albo kiedy idę siku ale nie ma żadnego krwawienia itp. Zaraz idę na drzemkę bo jestem strasznie słaba. Najgorzej wieczorami mam straszne mdłości i boli mnie brzuch, mam wzdęty i ogólnie źle się czuje. Zastanawiam się kiedy się to skończy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola8912
Tynka skończy sie po porodzie ◇:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Myszka no nie wierze przezylam:-P oby porodem tak bylo ze to co ,,internety" piszą to nieprawda hihi:) :) :) wczoraj to mówie Wam w histerie wpadalam Maż to az patrzyl nie pewnie co ja tak marudze i robie mega smutny dziubek. A dzis wstalam o 6 i siedzialam na lózku jak male dziecko co nie chce sie ubrac by gdzies isc:) i maz mi ubrania podal haha nawet dobrze zestawil dostalam dzibsy z dziurami na kolanach, koszulke ciązową z dzidziusiem na brzuchu i czarny rozpinany sweterek i bielizne tez:) i pytal czy sie ubiore:) :) :) bal sie chyba podejsc po wczorajszym:) oby nasza Miki nie byla uparta po mnie:) bo juz myslalam ze nie pojde tak mnie te ,,internety'' nastraszyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola8912
W ciazy powinno sie mieć szlaban na internet. Bylam u lekarza znowu mam zmiany w oskrzelach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Karola swiete slowa! Moj lekarz mowi ze mam zakaz czytania internetu. Karola a kiedy Ty sie w koncu wyleczysz tak porzadnie? :( ja sie w lutym urodzilam chora bo moja mama byla chora w grudniu i sie zarazilam tak w brzuszku mama mówi ze mialam wewnątrz łożyskowe zapalenie pluc. Musisz wyzdrowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Karola dostałaś leki? Moze powinnaś brać vit d3 ona podnosi odporność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola8912
Bralam3 tyg temu antybiotyk teraz nie dostałam bo trochę krotka przerwa. Dala mi tylko krople do uszu. Jak się nie uda wyjść to mam znow przyjsc i wtedy da mi antybiotyk. Ale naprawdę martwi mnie to ze ciągle sie przeziebiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Brzmi powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
Dziewczyny teraz najgorszy czas, raz zimno raz ciepło, nie wiadomo jak się ubrać. Ja po prostu siedzę w domu jak najwięcej, nie wychodzę do ludzi żeby się nie narażać. Na początku pierwszych tygodni miałam straszne zapalenie zatok (często choruje) teraz naprawdę staram się na siebie uważać. Jedzcie dużo warzyw i owoców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×