Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozytonkaa

Mamy na Październik 2016

Polecane posty

Gość karola8912
Właśnie jem. Mieso może nue istniec. Już mam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malen2
Dziewczyny dawno mnie nie było, a ile postów przybyło:) wróciłam do pracy i po powrocie już nawet nie mam ochoty na neta:( mi mija 14 tydzień, ale glukozy nie robiłam ostatnio. Pappa wyszło mi dobrze i teraz mam tylko zrobić morfologie. Dziewczyny może z innej beczki mam pytanie. Myśle o wakacjach i dzis znalazłam fajny hotel od 8 sierpnia nad polskim morzem. Mam już rezerwacje, ale teraz tak sobie myśle czy to dobry czas na wakacje, czy wytrzymam gdyby było gorąco. Co w myślicie o wakacjach w ciąży? Macie jakieś plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja tez na samym początku jak tylko sie dowiedzialam ze jestem w ciązy chorowalam to bylo cos okropnego;/ skupisk ludzi tez sie troche boje i zawsze mam ze sobą zel do rąk chociaz nie wiem czy to cos chroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Glukoza a krzywa cukriwa to inne badania. A co do wakacji to ja juz sie nie lape:( bo ja jestem na 4go wrzesnia ale musialam sie tu przykumać bo wrzesniowe mamy cos milczaly a poza tym tu są same fajne kobitki:) ja jadac do KRK jakies 120km nie dalam rady w aucie wytrzymac wiec ciezko by mi bylo nad morze. U mnie dzis 22tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarz powiedział,że jeśli tylko będę się dobrze czuć i wszystko będzie dobrze to spokojnie mogę jechać na wakacje. Ciąża to nie choroba i nie wyklucza nas z życia codziennego a odpoczynek też się należy. Oczywiście zaznaczył,że gdyby cokolwiek się działo to dzwonić do niego i jechać do szpitala. Tylko my myślimy o górach i wiadomo wysokich wspinaczek zabronił zostały więc tylko pagórki :P Również obawiam się upałów,ale w tamtym roku byliśmy w lipcu również w górach i pogoda była super nie za gorąco ani nie za zimno. Ale to jest jeszcze kwestia do przedyskutowania,bo jeśli mi mdłości i wymioty nie przejdą to chyba zostaniemy w domu. Wszystko zależy od Twojego samopoczucia i stanu zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze zależy jak daleko masz do morza i jak zniesiesz podróż. Musisz przede wszystkim porozmawiać z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja zawsze wypoczywam w sierpniu obok rocznicy slubu bo to tez inna wazna data a w tym roku kto wie moze w sierpniu urodze hihi. Najwazniejsze jest samopoczycie dobrze myszka piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k25i Ty w sierpniu,a ja w lipcu mam rocznicę ślubu i staramy się zawsze mieć wtedy urlop. Dziś powiedziałam dalekiej cioci o Maleństwie i ta od razu obarczyła mnie księgą imion do poczytania,bo może akurat wpadnie mi jakieś do głowy. Ta moja rodzinka powariowała na temat imienia. A my mamy już pierwszy typ i nikomu nie zdradzimy. Ciekawe tylko czy Synek otrzyma owe imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ach to dogadywanie. U mnie imie juz chyba zakceptowane ale tesciowa sie zdziwi o chrzestnych bo nie bedzie nikogo z rodziny meza to sie zbulwersuje pewnie eh... zeby ta cala rodzina co sie imon czepia utrzymywala chociaz te dzieci a nie pieprza smuty i nic z tego nie mamy hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola8912
Sierpień nad polskim morzem wcale nie musi być goracy :-) najwyżej odwolasz jak będziesz sie zle czuc i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Wiecie co te ciązowe doly lapią mnie wieczorami juz po kąpieli ale chwilke przed:( mysle duzo i tak jakos mi humor leci w dól

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Jak slucham tych zlotych rad od rodzących 30lat temu to chcialabym mieszkac jak najdalej od rodziny ale przeciez tesciowa daleko a i tak marudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K25i to sluchaj jednym uchem a drugim wypuszczaj. Wiem latwo mowic,a trudniej wykonac samo cos o tym wiem. A jakie imie wybralas jesli wolno spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie smutkaj sie,bo Dzidzia wszystko czuje. Moze pogadaj z kims od serca komu brdziesz mogla sie wyzalic i bedzie Ci lepiej najlepiej to chyba mezowi przeciez oni znaja nas najlepiej. Szczesliwa mama to szczesliwe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Chlopiec Oskar Dziewczynka Marcelinka:) i w brzuszku jest Marcelinka:) oczywiscie dogryzają ze to Celina...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
W sumie racja bo jak mu sie wygadam to przesypiam calą noc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
K25i za dużo rozmyslasz, niepotrzebnie się denerwujesz różnymi rzeczami. .. myszka dobrze Ci napisała, że szczęśliwa mama to szczesliwe dziecko:) gdzieś Przeczytalam, że jeśli kobieta sie smuci i stresuje to dziecko razem z nią i zeby sie pocieszyć ssie swojego paluszka .... nie wiem czy prawda :) wiec staraj się bardziej odprezyc i myśleć pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
A co do glukozy jesteśmy z Ciebie dumne:) teraz zachęcaj nas :D ja bardziej od smaku boje się, że zrobi mi się słabo. ..:( mieszkam może 5 minut od laboratorium, ale Maz to będzie musiał iść ze mną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
Eh jak ja wam zazdroszczę ze macie tak wszystko poukładane ... ten rok dla mnie i mojego narzeczonego jest na maxa ciężki. Najpierw kupiliśmy mieszkanie, wiadomo remont kasa kasa kasa... teraz ślub w lipcu i znowu nerwy i stres z załatwianiem, w dodatku martwię się jak się będę czuła. Chciałam żeby to był nasz wymarzony dzień, specjalnie się odchudzałam miałam wybrana obcisłą sukienkę, Chciałam szaleć i się bawić bo bardzo kocham mojego przyszłego męża. Potem okazało się ze jestem w ciąży a na domiar złego o mało nie zwolniłam się z pracy bo miałam perspektywę lepszej pracy :/ teraz jestem na l4 odpoczywam. Ale denerwuje się tym ślubem. Wiem, że będzie mnóstwo załatwiania a mój narzeczony ma milion innych spraw na głowie i pewnie zostanę z tym sama. Najbardziej boje się chyba tego że nie będzie to najpiękniejszy dzień w moim życiu bo będę się źle czuła i zabawa będzie do d*** :( eh no i spłuczemy się na maxa już całkiem. Nie chce myśleć czy nawet będzie nas stać na wyprawkę dla dziecka. Jak pospłacamy długi to będziemy goli i weseli :) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Karola masz inhalator? jesli tak to rób chociażby zwykłe inhalacje z soli fizjologicznej, doskonale Cię rozumiem bo już 3 razy byłam chora i po pierwszym antybiotyku też jakoś po 3 tyg mnie znów wzięło- najpierw miałam duomox później zinnat, 3 chorobę udało mi się pokonać szałwią, tantum verde, inhalacjami, czosnkiem Co do wyjazdów na wakacje tak jak Dziewczyny piszą jeśli dobrze się czujesz czemu nie:) z moja koleżanką byłyśmy w Chorwacji w czerwcu a ona rodziła we wrześniu i jechaliśmy samochodem i dała radę po prostu robiliśmy często przystanki;) podziwiam ją bo ja bym chyba tak daleko nie pojechała k25i żadnych smutków, uśmiech na buźkę i koniec:) ja za to jakiegoś kopa dostałam:) wczoraj do 1 w nocy sprzątałam szafki w kuchni, myłam lodówkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Ty_nka nie zamartwiaj się na zapas i nie przejmuj się, ze coś jest "niepoukładane". Dziecko to dar i super, ze się udało bo teraz tak często tyle par ma problemy z zajściem w ciążę. A ślub będzie na pewno wspaniały może nawet wspanialszy bo we trójkę?:) ja przy pierwszym dziecku nie miałam pracy, nie miałam mieszkania itp. w drugą ciażę nie tak łatwo zaszłam właściwie myślałam, że już nic z tego dlatego byłam szczęśliwa, że miałam już córkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Aniala o pierwszej w nocy? Szalenstwo!!! :) ja zmarzlam w nocy jak nie wiem co i teraz sie budze dopiero bo rano dosypialam:) Ty sprzatasz w nocy a ja robie nic bo mowie posprzatam po remoncie gruntownie i ciagle czekam na tel od goscia z oknami oj joj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
ja teraz intensywnie myślę nad imieniem adrianna no nie wiem albo jeszcze Marta, Magdalena...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
coś mnie naszło na to sprzątanie:) lubię mieć poukładane w półkach a już się trochę nieład zrobił:P ale za chwilę pewnie będzie to samo jak zaczną "rządzić";) mąż z córką- dlatego np. wolę sama zmywarkę opróżniać bo wszystko włożę tam gdzie powinno być:) a Ty pewnie, ze po remoncie sobie zrobisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Tynka Ty tez masz poukladane na swoj sposób:) slub mozna przelozyc przeciez i zrobic razem z chrzstem:) troche sobie nie wyobrazam brzuszka w sukni chociaz jest mnustwo fajnych wzorow co sie ukryje. Moja siostra w ciazy myslala o slubie ale momrnt jej przeszlo i teraz mowi ze juz nie chce:) jak kupiliscie mieszkanie to jacy splukani jestescie chyba ze na kredyt wzieliscie bo kupic a wziasc na kredyt to kolasalna roznica to faktycznie macie sie czym martwic. Na wyprawke bedzie z wesela chyba ze wesele tez placine po to nie wiem. Musisz to przemyslec. I poukladac sobie w glowie co robic. I najwazniejsze to cieszyc sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Tynka widzisz Aniali sie wszystko ulozylo to tylko perspektywa czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Aniala to widze ze podobają Ci se te same imione co podobaly sie mojej mamie ;) Marta wedlug mnie zadko spotykane i takie powazne;) Magdalena ladnoe pod warunkiem ze sie mowi Magdalena a nie Magda. A drugie imiona dajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
Dzięki dziewczyny za wsparcie... macie rację jakoś wszystko się poukłada. Nie ma co się martwić na zapas... Tez chciałabym na jakieś wakacje pojechać pewnie kilka dni nad polskim morzem. A że z brzuszkiem trudno. Wiele razy widziałam na plaży dziewczyny w ciąży i pięknie to wyglądało. Jeśli będziecie się dobrze czuć to nie ma sobie co odmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty_nka
Ja jeszcze dokładnie nie wiem co będę miała, raczej myślę że dziewczynka ale dokładnie dowiem się 4 maja. Też nie wiemy jakie imiona dla dziewczynki... żadne mi się nie podobają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×