Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam wyrzuty sumienia że jestem na L4 w ciąży

Polecane posty

Gość gość

po pierwsze dlatego że działałyśmy z koleżanką we dwie przy określonych zadaniach, jednej było ciężko bez drugiej a teraz ona będzie kilka tyg.sama zanim znajdą dla mnie zastępstwo, znowu będzie musiała wdrażać nową osobę. Przed moim przyjściem na to stanowisko też miała taką sytuację że jej towarzyszka po krótkim czasie juz nie mogla z nią pracować (zwolniono ją). mam wyrzuty sumienia że zostawiłam tę osobę samą z tym wszystkim, mam wyrzuty i tyle, tym bardziej ze ta osoba, choc niezawsze miłą dla mnie i bardziej trzymająca sie z innymi, prosila mnie ostatnio bym nie zostawiała jej sama teraz.. ale ja w ciąży bardzo zle sie czuje..nie mam na nic sily, mam mdlosci, nie jestem w stanie pracować tam 8 h gdzie jest duze tempo pracy, bardzo duża presja i zespół jest fałszywy i jedna na drugą patrzy kiedy tylko jej sie noga powinie. Pocieszcie mnie jakoś :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam podobnie, to sie wszystko kołem toczy i pozniej inna w ciazy bedzie wrocilam juz rok temu do pracy i wszystko gra - zreszta zespol sie zmienil mysl o sobie czyli o dziecku, tak trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ale ja mam poczucie że zawiodłam tym bardziej, że szybko zaszłam w ciążę w tym nowym miejscu pracy...i w ciąży przepracowałam dwa pierwsze miesiące a potem fizycznie rady nie dałam... i pewnie teraz myślą że jestem nieuczciwa i są złe że je zostawiłam z dnia na dzien na lodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a prawda jest taka że nie planowaliśmy tej ciąży tak wcześnie, po prostu tak się złożyło... ale już wiem że będę nienawidzona w swojej pracy, tym bardziej że przeważająca większość tam to singielki bezdzietne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty jesteś głupia. Jak masz wyrzuty sumienia to idź do czarnego i się wyspowiadaj a potem odmów 5 zdrowasiek i 3 razy chwała Ojcu. Ty serio piszesz? Ta koleżanka pewnie poszłaby na L4 bez mrugnięcia okiem. Ciesz się ciążą i odpoczywaj. Masz do tego pełne prawo. Ile razy w życiu będziesz jeszcze w ciąży? Zdążysz się napracować do emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mialam podobnie. Trzeba wlasnie uswiadomic sobie, ze moze ona albo inny na tym samhm stanowisku nawet by sie za toba nie obejrzal... Przejdzie ci i koleznka tez sobie poradzi, u mnie tak bylo. Nie ma co szarpac sobie zdrowia chora praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:12 może to dziwne ale dziękuję za te słowa. Widzisz , nie wiem czy ja jestem aż tak głupia czy aż tak dbam o interesy innych zamiast o własne... czuje ze za wczesnie w ciaze zaszlam i ledwie sie tam zaklimatyzowałam a juz wypadam stamtąd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że w pracy będą mnie opluwać za plecami zwłaszcza te bezdzietne bo słyszałam kiedyś jak żartowały z jakiejś koleżanki będącej w ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazam ze kolezanka ma racje majac do ciebie pretensje. robi teraz za ciebie prace i zostawilas ja nagle na lodzie. reszta to bezdzietne singielki? a moze by tak kobiety ktore nie zwalaja roboty na inne jak ty i uczciwie pracuja. 2 miesiace i ciaza? dlatego nie ma co zatrudniac kobiet bo potem same problemy sa. jak juz wroca do pracy to ciagle zwolnienia bo dziecko chore lub obraza jak kolega kawaler z dzialu wezmie urlop w lipcu ( bo bezdzietni nie maja prawa opalac sie chocby na dzialce w cieple miesiace bo ktos zdecydowal sie na dziecko i niby maja pierszenstwo). zadzwon i chociaz przepros bo ciaza ciaza ale chamsto to chamstwo. ps. jak sie zaczyna nowa prace to wstyd zachodzic odrazu ty naciagaczko. nie wiesz co to antykoncepcja? i nie kazdy jest taki jak inne ci tu wmawiaja ze nie patrzylyby sie na ciebie w takiej sytuacji. ja mialam taka sytuacje ze moja wspolpracowniczka zaciazyla w najgorszym okresie zmuszajac mnie tym do siedzenia do 20:00 bo nie bylo czasu na wdrozenie innych a mialam w domu chora mame. i ona brala robote do domu. no ale ona miala klase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:22 gdzie autorka napisala ze kolezanka ma do niej pretensje? chyba tylko że BĘDZIE miała pretensje. poza tym pisze cos ze koleżanka i tak byla niemila dla niej. to po co sie losem takej przejmowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to robi za nia? sied******orpo 16 godzin? co ty p********z...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie chodzi jej o to że pracuje za dwoje bo nie ma towarzyszki do np. projektu, bo ta poszla na zwolnienie. o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jest zadanie do wykonania wymagające dwóch osób i na tyle osób przeznaczył je szef, to jak ktoś nagle odchodzi to robi się ciężko bo 1 osoba musi odwalić projekt czy zadanie za dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ktos kto nie pracowal nie zorientuje sie jak to jest gdy pracy jest na dwie osoby i ile to wymaga czasu zeby nadgonic za nia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko siedz w domu i olej kolezanke i udawaj ze spacery na l4, zakupy, siedzenie na kanapie TAK BARDZO roznia sie od wysilku siedzsnia za biurkiem i myslenia i pisania na kompie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a propos tego co tu jedna z Was napisała....kto jeszcze uważa, że powinnam przepraszać koleżankę że tak wyszło? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W normalnym w związku nie liczy się nikt inny jak mąż i dzieci. To jest najważniejsze wsparcie dla nich żyjemy. Dlatego mąż jest zawsze podczas każdego badania ginekologicznego cipki i wspierał porody. Chyba że jesteśmy obłudne i zakłamanie i zacofane wtedy wstydzimy się męża podczas badań i porodu a całkiem obcego faceta ginekologa nie zwykły ciemno gród. Dodam że nawet w szpitalu to pacjent decyduje o takiej obecności osoby bliskiej podczas badań i zabiegów nie wolno wyprosić w brew woli pacjenta bo są płacone wysokie odszkodowania za wyproszenie nagrywam i składamy pozew i skargi! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:44 idź stąd ćpunko bo gadasz nie na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio nie wiem jakie wy macie poczucie wartosci zeby robic za dwie osoby... to ze szef przewidzial 2 osoby, to szefa problem, niech znajdzie druga osobe. dobra pracy ma 8 godzin i 1 godzine przerwy na obiad... jak projekt sie zawali to przez szefa, bo niedoszacowal ryzyka, nie szukal zastepstwa wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzwon i chociaz przepros bo ciaza ciaza ale chamsto to chamstwo. xxxx Ty jesteś zdrowa na umyśle? Przepraszać za zajście w ciążę? L4 to chamstwo? Idź się leczyć albo przestań wąchać klej, bo chyba Ci się orzeszek między uszami skurczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponawiam pytanie: czy powinnam przeprosić koleżankę, że ją zostawiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przeprosic bo co jej po twoich przeprosinach? siedz na l4 w drugim miesiacu i udawaj dalej ze mialas zagrozona ciaze i dlatego nie moglas posiedziec przy biurku. oczywuscie do marketu czy na spacer tez nie wyjdziesz bo taki wysilek to dopiero zaszkodzi ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprosić? Za co? Chyba Cię poj....o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha a ty niby teraz jestes lepsza od tych 'bezdzietnych singielek' bo wpadlas ? haha normalnie masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest lepsza bo przynajmniej potrafi męża znaleźć i dziecko mieć. a nie bezpłodną krową być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×