Pytanie do dziewczyn, dlaczego wybieracie takich facetow

Tak przekonuj siebie, że jesteś tak bardzo kreatywny, i w ogóle naj. Po prostu taka mimoza bez charakteru która dąży do perfekcji bo próbuje sobie w ten sposób zrekompensować swoją nijaką osobowość. No widzisz skoro akie orzełek z ciebie z matematyki to czemu cię twoja panna nie chciała, bo g****o sa warte te twoje pasje w które angażujesz się na siłę, by udowodnić innym jaki jesteś z******ty i ambitny. Nic z tego co nie robisz nie jest szczere, wszystko robisz to na pokaz, bo to rzekomo ma być dowodem twojej siły i determinacji. Bo nic poza tym soba nie prezentujesz, z tym że mało to kogo obchodzi, i malo kto tak naprawdę chce przebywać z takimi ludźmi. Szukasz takiej biednej szarej myszki, nie na darmo związałeś się z tamtą dziewucha byś mógł poniżać, ją i świecić swym marnym splendorem na jej tle. Wszystko co robisz, jest robione pod publikę, ot taki pozer, a wy patrzcie i podziwiajcie.

przerost tresci nad forma - teraz jednak wyszlo z ciebie chamstwo i prostactwo...

Nie. Prawda jest taka, że wszystkie kobiety takich lubią. Wszystkie, nasze babcie, matki, ciotki, siostry. Wszystkie dobre, miłe, szlachetne, chcą właśnie takiego, nawet jeśli zamiast z nim szaleć to sprowadzić go na lepszą drogę.

Rołzanna glupoty opowiadasz i nie chce juz z toba rozmawiac.

Nie zachowuj się jak dziecko.

Rołzanna dobrze prawi, kobiety lubię niepoukłaancyn chłopców, bo raz nigdy się z nimi nie nudzą, to są temperamentne ciekawe osobowości, mają misję by ich uzdrowić i czują się wyjątkowe kiedy taki spośród wielu lasek wybierze własnie ją. Ty żadnej z tych powyższych cech nie masz, nawet ne potrafiłbyś takich uczuć w kobiecie wzbudzić. Smutek :(

teraz jednak wyszlo z ciebie chamstwo i prostactwo... >>>ee tam teraz od pierwszego wpisu bylem chamem :D tak jak ty kreujesz sie na super faceta tak ja na chama :D jest srodek nocy na tym forum sa glownie debile ale dyskutuj dalej o wyzszosci bad bojow nad uporzadkowanymi chociaz problem w calkiem czym innym.

"przerost tresci nad forma" - ale nie mow, ze nie ma czegos takiego jak ukryte pragnienia w kobiecie... moja ex byla taka niby szara myszka, ale raz podczas sexu zdarzalo ze jej sie cos wymsknelo, np. text w stylu "rznij mnie mocno!" (potem sie tego wypierala i wstyd jej bylo ;)) wiec zgodze sie z tym, ze bad boy jest marzeniem kobiety jako partner sexualny. ale tylko i wylacznie. w zyciu nie chca miec do czynienia z bad boyem ktory je poniza.

tu nie chodzi o poniżenie, tylko o fantazję, charyzmę, temperament, takich cech nie nauczysz się choćbyś bardzo chciał, je się albo ma albo nie.

kur/wa co za zakuty łeb :D

gość dziś - zdziwilbys sie czlowieku ilu rzeczy mozna sie nauczyc... i wyrobic w sobie...

autor uwaza sie za wyksztalconego a pisze, ze ma 30 lat i od 10 pracuje w korpo, ile lat mial jak zaczal studiowac hłe hłe

no tak ale to będzie robione na pokaz wedle oczekiwań innych jak już wcześniej pisałam. W twoim perfekcyjnym światku wyszłoby to zwyczajnie śmiesznie i sztucznie.

popatrzcie on chce tu udowodnić że nawet w seksie jest ogierem :D Normalnie pan chodząca perfekcja!

nie wiem co jest marzeniem kobiet, ale jak czytam tekst o bad boyu to wychodze z zalozenia ze pisze to jakis debil ot tak mam i zdaje sobei z tego sprawe. moge powiedziec ze jako facet nie marze aby mnie zerznela jakas troglodytka walac w leb maczuga i zakladajac kaganiec ale zdaje sobei sprawe ze sa ludzie rozni i takich amatorow pewnie tez sie znajdzie tylko jakie to ma zanczenie ? jak w populacji jest 90% rudych to znaczy ze ja tez jestem rudy ? po co ty sie nad tym zastanawiasz to nie wiem. ludzie sa rozni. v druga mozliwosc to moze to tobie sie wydawalo a nie ona powiedziala bo w porno uslyszales i chciales aby tak mowila :D ? ja mam umysl scisly i widze wiecej mozliwosci niz ty :D analitykiem tez nei jestes bo do filozofa ci dalej jeszcze niz do matematyka.

gość dziś - a o studiach zaocznych/wieczorowych to slyszal? ja zaczalem prace wczesnie i nie od poczatku w korpo, ale od I roku studiow pracowalem (nie na caly etat ma sie rozumiec).

nic mi sie nie wydawalo, krzyczala "zerznij mnie"! byla ostro podniecona rznieciem od tylu (wszystkie to lubia!)

mam na mysli od tylu ale waginalnie, sex analny nie (fu! niektorzy lubia, ja nie)

wszystkie potrafia też to świetnie udawać . O tak powiedziała, by ci podbudować ego, cała filozofia.

Odrzuciła przy okazji mnie, wykształconego, inteligentnego i obytego (podobnie jak ona) 30 letniego ekonomistę, bez nałogów, bez brzucha, pracującego na stalą umowę od 10 lat, również w korporacji - jak ona x piszesz wyraznie, ze od 10u lat pracujesz w korpo na stala umowe, to po kiego sciemniasz

nie sadze, byla podniecona, cala byla mokra. ona kochala sex.

no widzisz a bad boye uprawiają seks analny, więc niestety nie dorastasz:)

Ale mnie podnieciliście, aż mi się śmiać chce.

tak - na stala umowe (o prace) - od pierwszej firmy, ale pierwsze 2 lata to nie byla korpo i to bylo na 1/2 a potem na 3/5 etatu, korpo zaczalem od 3 roku studiow. wszystko jest OK. po co ci te szczegoly czlowieku.

może się wysmarowała czymś wcześniej a to mało jest sposobów teraz:)

nie smarowala sie, bo najpierw byla kapiel. ostro ja podniecilem po prostu. i bylo tak zawsze, nie jeden raz. nie sadze zeby udawala, po prostu lubila sie ze mna pieprzyc.

tak - na stala umowe (o prace) - od pierwszej firmy, ale pierwsze 2 lata to nie byla korpo i to bylo na 1/2 a potem na 3/5 etatu, korpo zaczalem od 3 roku studiow. wszystko jest OK. po co ci te szczegoly czlowieku. x hahah jakie szczegoly? zauwazam tylko, ze klamiesz w 1szym poscie, reszte sam dopowiedziales, zapomniales dodac nr buta i co ile napleta szorujesz

ehh, jak ktos nie umie czytac ze zrozumieniem, to przypisuje klamstwo. z toba tez koncze dyskusje.

jak ktos nie umie pisac to potem ma pretensje, ze inni wychwytuja jego tepote

Raczej nieprecyzyjna wypowiedz, a nie "tepote". Staz pracy i umowy nie sa tematem tego postu, to bylo napisane, zeby nakreslic moja sytuacje zyciowa i zawodowa, bez szczegolow.