Gość Nikitka05 Napisano Styczeń 21, 2017 Ja chyba bardziej jestem przygotowana na in vitro niż na iui. Dziewczyny boję się zaczynać walki na nowo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208 Napisano Styczeń 22, 2017 Dziewczyny a czy po iui dzien lub dwa...podczas stosunku czulyscie jakis dyskomfort lub bol jajnika/jajnikow? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martula495 0 Napisano Styczeń 22, 2017 Ja czułam ból podbrzusza cos podobnego do takiego jak przy owulacji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208 Napisano Styczeń 22, 2017 Martula dzis testujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martula495 0 Napisano Styczeń 22, 2017 Jeszcze się wstrzymam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sisi003 Napisano Styczeń 23, 2017 Oj niech ktoras dzis napisze "udalo sie" :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208 Napisano Styczeń 23, 2017 Martula czekamy na dobra wiadomosc! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 23, 2017 Dziewczyny z "komu się udało" dajcie znać czy tu jesteście bo tamto forum znowu się zawiesilo :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna staraczka Napisano Styczeń 23, 2017 sisi ja jestem skłonna się przenieść tutaj jeśli dziewczyny też przejdą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 23, 2017 Super :-) może jak zobaczą ze po kolei każdy przechodzi to też się przeniosą bo tam to po prostu jakaś masakra a tu oprócz tego też są super dziewczyny :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 23, 2017 Blanka, kulta, oska, mimi, gosia i inne napiszcie ze jesteście :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta597 Napisano Styczeń 23, 2017 Kasia jak tam się czujesz jak malenstwo co słychać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia2206 Napisano Styczeń 23, 2017 Cześć: ) u mnie ok czas leci brzuch rośnie a mala tak sie wierci ze momentami az boli :) jutro akurat jade na wizyte zobaczyc malenstwo. Co u ciebie? Przyznam ze jakis czas temu myślałam o tobie :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2337 Napisano Styczeń 23, 2017 Cześć dziewczyny. Ja jutro mam ostatnią IUI. Potem kontynuuję badania, aby w marcu mieć gotowy komplet do IVF. Lekarz powiedział, że na IUI już nie ma czasu... Nelunia, ja nie robiłam IUI w Polmedisie, tylko w prywatnym gabinecie. Co do cennika, to widziałam 700 PLN. Znajomi tam się decydowali. Jak każda z was boję się porażek, rozczarowań, a najbardziej już tego, że IVF to już ostatnia szansa na dziecko. Nic, jestem skupiona na tym co jutro, a potem będę się martwić innymi sprawami... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208 Napisano Styczeń 23, 2017 Dziewczyny mam pytanie.. doradzcie Jestem po trzeciej iui (tym razem chyba znow nic nie wyszlo) a z lekarzem rozmawialam i ustalil ze po 6 zabiegach robimy laparoskopie. A moze jednak lepiej ja przyspieszyc? Skoro po trzech zabiegach nie ma efektow. Co sadzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208 Napisano Styczeń 23, 2017 Dziewczyny prosze was o pomoc, doradzcie Jestem po trzeciej iui (tym razem chyba znow nic nie wyszlo) a z lekarzem ustalilismy ze po 6 iui robimy laparoskopie. A moze jednak lepiej ja przyspieszyc? Skoro trzy razy nic to czy jest sens dalej probowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 23, 2017 Mój lekarz na samym poczatku mi powiedział, ze IUI po 4 razie nie ma sensu wiec moim zdaniem 6 to strata pieniędzy. Miałam skierowanie na laparoskopię ale nie poszłam, uznali ze nie ma sensu dopiero po nieudanych próbach można isc. Wiec moim zdaniem nie ma co czekać do 6 razu. Moze uda sie teraz, trzeba być dobrej myśli. Ja do samego testu czyli prawie po 3 tyg od IUI wierzyłam ze znowu sie nie udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2337 Napisano Styczeń 23, 2017 Gość2208, chyba najlepiej zapytać lekarza o tę laparoskopię. Masz na myśli sprawdzenie droznosci jajowodow czy postrzykniecie jajników? Ja miałam inny tok zdarzeń. Ze względu na zaawansowaną endometriozę, gdzie mdlałam z bólu, wykonano mi laparoskopię z hsg. Ale IUI nie ma sensu przy niedroznych jajowodach. Generalnie IUI można próbować wiele razy wg mojego gina, ale....nie wiem ile masz lat, tj. Rezerwę jajnikową. Jeśli twija rezerwa jest w normie, to możesz próbować nawet i do 8 razy... A jeśli masz niską (jak ja) to nie wolno marnować rezerwy na mało skuteczne metody. Jeśli dla Ciebie to nie będzie bardzo duży wydatek (200 PLN) to oznacz sobie AMH. To wyznacznik rezerwy.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208 Napisano Styczeń 23, 2017 Hsg mialam robione i bylo ok. Rezerwy nie robilam nigdy. A mam 24 lata i wiem kazdy powie ze jestem mloda wiec mam sie nnie przejmowac bo ciagle to slysze.. u mnie niby wszystko jest ok tylko nie do konca ta owulacja jest taka jak powinna. A laparoskopie mam miec w celach diagnostycznych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 23, 2017 Ja czytałam że hsg czasem wychodzi przeklamane wydaje mi się że po 3 IUI powinnaś zrobić laparoskopie żeby się upewnić na 100% ja tak zrobię lekarz od razu chciał mnie wysłać na laparo na pierwszej wizycie bez czekania powiedział zadzwoń jak dostaniesz @ i umowie cię do szpitala oczywiście na NFZ :-) ale ja wolałam zapłacić i spróbować najpierw hsg :-) wyszło wszystko ok ale jak 3 razy się nie uda to idę na laparoskopie w tedy będę miała pewność :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nikitka05 Napisano Styczeń 24, 2017 gość2337 powodzenia! gość2208 jeśli o mnie chodzi to zagadalabym lekarza o wcześniejszą laparoskopie. Ja po drugiej próbie "starań monitorowanych" miałam sprawdzana drożność. Okazało się ze jeden jajowód niedrożny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kulta Napisano Styczeń 24, 2017 Witam, witam :-) Jestem nowa, przeczytałam cały wątek, przenioslam się z innego forum o inseminacjach. Mam 32 lata, od prawie dwóch lat się staramy, hsg w maju prawidłowe, badania nasienia takie sobie- dużo i *****iwe, ale tylko 2 % prawidłowych. Jak powiedziano - z gorszymi zachodzono. 5 stymulacji clo, piękne pęcherza, zastrzyki na pęknięcie. Nic. Dwie inseminacje, ostatnia 9.01.- wczoraj beta hcg totalnie negatywna :-( poniżej 0,1. Także czekam na @ i nie wiem, co dalej. Chyba zrobimy trzecią inseminacje na NFZ... a potem... nie wiem. Chwilowo nie potrafię wybiegac naprzód, ale stresuje mnie, ze niby wszystko oki, a ciąży nie ma. Wolałabym mieć jakiś powód. Czytałam, ze kilku dziewczynom się tu udało, gratuluję :-) i trzymam kciuki za następne :-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 24, 2017 Część kochana jak fajnie że się przenioslas :-) żeby inne też tak zrobiły :-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 24, 2017 Część kochana jak fajnie że się przenioslas :-) żeby inne też tak zrobiły :-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 24, 2017 Część kochana jak fajnie że się przenioslas :-) żeby inne też tak zrobiły :-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martula495 Napisano Styczeń 24, 2017 Gość2208 ja miałam laparoskopie robioną przed inseminacją, lekarz mi powiedział, że muszę ją zrobić, bo jak będzie niedrożnośc to inseminacja nie ma żadnego sensu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia Napisano Styczeń 24, 2017 Hej dziewczyny ,co ta u Was? :) Ja czekam na wyniki różnych tam badań i pierwszego lutego mam wizytę. I wtedy okaże się czy będzie iui. Część wyników już mam i nie jest źle :). A Wy jak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kulta Napisano Styczeń 24, 2017 Ja miałam tylko hsg i to w maju. I teraz sie martwię, ze jednak nie jest to miarodajne badanie. Słuchajcie... zadam może durne pytanie - czy to, ze np "produkuje" 2 pęcherzyki pięknej wielkości, które pękają po zastrzykach, to czy to gwarantuje, ze takie pęcherzyki rzeczywiście mają wartościową komórkę? Już się teraz zaczęłam zamartwiac, ze może jednak nie jestem w stanie wyhodować " wartosciowego" pęcherzyka. Estradiol piękny, endometrium piekne, pęcherzyki 20-24 mm, a ja wiem, ze w ogóle nie dochodzi do zapłodnienia u nas. Stąd moje pytanie- czy jakoś można sprawdzić, czy moje pęcherzyki w ogóle się nadają do zapłodnienia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia Napisano Styczeń 24, 2017 Kulta- teraz mnie zastrzeliłaś tym pytaniem,bo sama mam podobnie jak Ty. Z tym,że ja mam zawsze jeden pęcherzyk. Ale też jest podobnych rozmiarów,endometrium też mam ładne. A swojego gina nie pytałaś jak rozumiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 24, 2017 Dziewczyny czytalam ze nie ma gwarancji ze w pecherzyku jest jajeczko :-( musieliby chyba pobrac pecherzyki jak do in vitro zeby sprawdzic jak wyglada ta komorka jajowa w srodku I czy wogole tam jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach