Gość sisi003 Napisano Styczeń 13, 2017 Aśka gratulacje!!!!!! Też się tego obawiam ze jak się uda to będę się stresować czy utrzymam ciążę :-( Ale doradze ci to co sama będę chciała usłyszeć :-) Nic się nie martw wszystko będzie dobrze ciesz się szczęściem :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska XI2016 Napisano Styczeń 13, 2017 Dziękuję Sisi :)))))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia Napisano Styczeń 13, 2017 Cześć dziewczyny :) Gość2237- wcześniej chodziłam do kliniki we Wrocławiu na Grabiszyńską do INVICTY. Miałam tam 2 iui i niestety nie udane. W ogóle to jakaś porażka tam była. Z trzema lekarzami miałam do czynienia. I w zasadzie ten drugi dopiero zaczął coś robić w kierunku iui bo już na drugiej wizycie u niego miałam zrobioną iui. Drugą robiła mi znowu inna dr. Także KUPĘ kasy tam straciliśmy , chyba nie potrzebnie. Za to dzisiaj byłam na pierwszej wizycie w INVIMEDZIE i odczucia na razie dobre. w Invikcie też tak mówiliśmy na początku i wyszło jak wyszło. Zobaczymy jak będzie dalej. Ale dowiedziałam się właśnie dzisiaj na wizycie , że mam Hashimoto , gdzie poprzedni lekarz widząc moje wyniki nic mi nawet nie powiedział. Na razie oczywiście badania do zrobienia i zobaczymy . Mam nadzieje,że jak nie w lutym to marcu będzie kolejna iui. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia Napisano Styczeń 13, 2017 Aska- ja też mam problem z prolaktyną,mam tera zrobić wynik i okaże się co dalej. Też wcześniej brałam Bromergon i pomagał póki brałam. Tylko prawie bo nim mdlałam ale jakoś dałam radę. I oczywiście gratuluję ci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska XI2016 Napisano Styczeń 13, 2017 Nelunia, robisz sama prl czy z obciazeniem tez ? Ja dobrze znosilam bromka, zaczynalam od b. Malej dawki (cwiartka tabletki) i przyjmowalam ja z jedzeniem, po kilku dniach juz sie przyzwyczailam i nie mialam skutkow ubocznych i moglam zwiekszyc dawke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska XI2016 Napisano Styczeń 13, 2017 Nelunia, na hashi masz juz lek ? Euthyrox? Czesto hashimoto idzie w parze wlasnie z wysoka prl, ale dosc latwo to wyregulowac, tak zawsze powtarzala mi moja gin :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2337 Napisano Styczeń 13, 2017 Nelunia....ostatnio niezalezna dr poradzila mi INVICTE. Ale Twoje opinie sa sprzeczne. Sama nie wiem co o tym myslec. Dzwonilam do kliniki Gyncentrum w Ostrawie. Wiem, ze skutecznosc IVF jest wyzsze w Czechach. Zapytam jeszce mojego gina o roznice w procedurach w Polsce i w Czechach, aby rozumiec wiecej. Jutro wybieram sie na badania AMH, FSH, estradiolu i inhibiny B. Czy wy dziewczyny oznacza lyscie rezerwe jajnikowa przed IUI? Ja nie mialam zadnych badan w tym kierunku jak narazie. Dzis jest moj 2 d.c.. Jestem po nieprzespanej nocy i z bolem głowy i brzucha. Bardzo sie boje, ze endometrioza wraca. Mam podly humor, jestem rozczarowana i zawiedziona. Na kilka dni przed @ nie bolal mnie brzuch, a ostatni cykl trwal 29 dni, co mi sie nie zdarza. Raczej mam cykle 26 dni. Kolejna IUI przede mną ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia Napisano Styczeń 13, 2017 Aska- jeszcze nie mam leku bo właśnie muszę zrobić najpierw tą prolaktynę i podejrzewam,że jak będzie znowu podwyższona to znowu bromergon będę brała. Ja brałam na początku po pół tabl. a później po całej i miałam właśnie te zawroty głowy. Ale jak trzeba to trzeba i nie będę narzekać :). Zobaczymy jaki wynik będzie. Gość- ja piszę o Invikcie we Wrocławiu, nie wiem czy Ty też. Ale jeżeli tak to napisałam szczerze jakie były moje odczucia. Jeżeli byś chciała spróbować to spoko,nie mogę Cię przecież odwieść od tego. I jeżeli już to proponuję dr Witkowskiego, jest na prawdę najlepszy z nich wszystkich. Polecam go szczerze. Przede wszystkim jest bardzo konkretny a przy tym tak miły,że do niego to akurat mi się chciało chodzić.A wiesz jak to jest jak jeden lekarz poleci drugiego. Ja zawsze powtarzałam,że "RĘKA RĘKĘ MYJE", taka jest prawda. Chociaż też oczywiście chodziłam po lekarzach z polecenia i różnie to bywało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia Napisano Styczeń 13, 2017 Aska- jeżeli chodzi o prolaktynę to robię samą,tak kazał to tak zrobie,zobaczymy. Ja ogólnie to nie mam problemu z owulacją,fakt,że zawsze jest jeden pęcherzyk ale jest dojrzały,nie mam problemu z endometrium, okres mam książkowo,co 28 dni. Ale zawsze znajdzie się co innego co przeszkadza niestety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 14, 2017 Tak sobie teraz pomyślam że robiłam IUI 36 GODZIN PO zastrzyku Ale przed IUI powiedział mi ze jeszcze pecherze nie pekly zrobił i ze jeden z 3 zanika coś takiego chyba powiedział i ze sa 2 piękne duże Ale po tym IUI nie zalecił mi żebym przyszła sprawdzić może następnego dnia czy pekly z góry założył ze na 100% pekna. Ale czytałam teraz ze nie zawsze pękają :-( myślicie ze będzie widać na usg przy następnej kontroli czy pekly? Zawsze robią się torbiele z niepeknietych pęcherzy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia Napisano Styczeń 14, 2017 Sisi-ja bym wolała jednak sprawdzić na twoim miejscu, przynajmniej byłabyś pewniejsza. Chociaż teraz już nie wiem,bo ja też przy jednej iui nie sprawdziłam. Ale zawsze jednak to masz pewność przy usg. Sama nie pomyślałam żeby sprawdzić wtedy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska XI2016 Napisano Styczeń 14, 2017 Ja tez nie sprawdzalam czy pekly. Wiem, ze jesli nie pekaja moga sie zrobic torbiele, ktore lekarz sprawdzal mi w 3 dniu następnego cyklu. Jesli nie bylo torbieli, a badania byly aktualne to w nowym cyklu przystapilismy do kolejnej proby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna Poznań Napisano Styczeń 15, 2017 Hej dziewczyny jestem z Poznania. Jeżdżę do kliniki w Gdańsku Invicta Polecam z czystym sumieniem, unas w Poznaniu nie można było liczyć na kogo kolwiek ;( Jestem po 4 inseminacji druga inseminacja dała wynik pozytywny niestety poroniłam 7 tygodniu ;( nie mogłam dojść do siebie tak to przeżyłam razem z partnerem.Wczoraj właśnie wróciliśmy po kolejnej inseminacji 5 jak zawsze po każdej czekam niecierpliwie bez napięcia ;) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 15, 2017 Witaj Justynka :-) fajnie ze dolaczylas :-) Napisz prosze czy mialas jakies inne obiawy przy IUI w ktorej zaszlas np. Bol brzucha czy inny sluz cos co bylo cinnego niz normalnie... A co do twojej straty to bardzo mi przykro nawet nie potrafie sobie wyobrazic co czolas :-( ale napisze co moj maz o tym mysli moze to cie pocieszy :-) moj mi zawsze powtarza ze natura wie co robi :-) lepiej stracic na samym poczatku niz zeby bylo chore lepiej jak organizm sam odrzuci niz gdyby np okazalo sie pozniej ze jest chore na prenatylnych I wy musielibyscie podjac decyzje co dalej :-( my mielismy taki przypadek w rodzinie :-( to straszne decydowac czy ma sie urodzic chore czy zabic wlasne dziecko :-( a tak natura eliminuje sama... W koncu napewno sie uda :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208 Napisano Styczeń 15, 2017 Justyna a u kogos w poznaniu sie leczylas? Ja jezdze do doktora Derwicha wlasnie w poznaniu. Jak narazie nie narzekam. Jak dajesz rade rade pogodzic prace z dojazdami do kliniki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
veronikaaa 0 Napisano Styczeń 16, 2017 Hej dziewczyny co myslicie o tej prolaktynie? Ja mam w normie ta podstawowa ta po obciazeniu za wysoka.Staramy sie juz ponad 2,5 roku (2) iui nie udane ... moj lekarz nie zainteresowal sie ta prolaktyna po obciazeniu :/ sama nie wiem co myslec moze to jest przyczyna? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2337 Napisano Styczeń 16, 2017 Ja dziś nie umiałam pracować, a jak wróciłam do domu to płakałam na głos. Odebrałam wyniki z labu FSH 17.5 AMH w trakcie oznaczania Inseminacja dla mnie nie ma sensu, więc będę tylko zaglądać. Przy moich wynikach nawet IVF ma słaba skuteczność. Dla Fsh powyżej 18 niektóre kliniki nie podejmują się stymulacji. Jestem zła, rozczarowana, zawiedziona... Mam 33 lata, fajnego męża i dobrą pracę, a jednak kogoś brak. Muszę znaleźć jakiś cel w życiu....bo inaczej zwariuję. Nie mogę się poddać. Będę próbowała in vitro. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna Poznań Napisano Styczeń 16, 2017 Hej dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia Napisano Styczeń 16, 2017 Veronika- ja jak robiłam zawsze zwykłą prolaktynę i jak miałam za wysoką (a zawsze miałam ), od razu lekarz kazał brać bromergon. Więc wydaje mi się,że to dziwne ,że Twój lekarz nic z tym nie zrobił. Ja właśnie jutro będę robić wynik z prolaktyny i jestem pewna że będę brać znów tabl. oczywiście jak będzie podwyższona.Może zapytaj go jeszcze? Gość2337- trzymaj się i nie poddawaj. Ja nie raz miałam niezbyt dobre wyniki ale jakoś dawałam radę,musiałam . A dodam,że my z mężem staramy się już 8 lat i dalej się nie poddajemy. Więc głowa do góry kochana,myśl pozytywnie. Wiem,że łatwo się mówi ale też nie raz płakałam kiedyś ,i zawsze mąż jest przy mnie i pociesza :). Trzyma się :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JustynaPoznań Napisano Styczeń 16, 2017 Hej dziewczyny moje objawy drugim tygodniu po inseminacji były ból podbrzusza i ból piersi,testy wyszły od razu pozytywne :)Jeśli chodzi o poronienie jestem tego samego zdania lepiej teraz niż póżniej miało się to zdarzyć dziękuję bardzo za miłe słowa ;) W Poznaniu byłam u prof. dr hab. n. med. Błażej Męczekalski oraz prof. dr hab. n. med. Piotr Jędrzejczak również w centrum genetyki klinicznej GENESIS następnie Klinika InviMed Poznań jakaś porażka co tam sie wyrabia, nikt nas nie potraktował poważnie mój narzeczony ma łamliwość kości inseminacja odbywa się z Dawcą.Jeśli chodzi o pogodzenie pracy z dojazdami do Gdańska zawsze jakoś się udawało :) a to z koleżankami się zamieniłam lub brałam wolne teraz miałam więcej wolnego ponieważ jestem na L4 po poronieniu należy się jako rekonwalescencja.... Pozdrawiam chętnie odpowiem na pytania :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 16, 2017 Justyna ja jestem 9 dni po IUI od 2 dni Boli mnie podbrzusze przedwczoraj bolalo bardzo caly dzien w lozku do tego kolatenie serca, wczoraj juz mnie nie bolal tylko jak troche pochodzilam, pozginalam sie bo musialam troche posprzatac w domu przez ten dzien w lozku troche sie nazbieralo :-) wiec po sprzataniu znowu mnie pobolewalo ale nie juz tak mocno I dzis to samo rano pojechalam na zakupy I wrocilam padnieta i znow pobolewa do tego dzis rano obudzilam sie z trzesnacymi rekoma z glodu nigdy tak nie mam :-) I teraz na wieczor doszly mi wrazliwe sutki nie cale piersi jak czasem przed okresem ze mam wrazenie ze eksploduja ale tylko same sutki... Normalnie przez te wszystkie dolegliwosci ktorych nigdy nie mam juz ogladam wozki dzieciece hehehe gadalam dzis z przyjaciolka ktora ostatnio urodzila i jak jej powiedzialam o moich dolegliwosciach to stwiwrdziala ze na 100% jestem w ciazy I ze juz robi mi wyprawke po swoim dziecku :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 16, 2017 Gosc bardzo mi przykro ze wyniki wyszly ci takie kiepskie :-( i jeszcze musialas sie z tym meczyc w pracy mam nadzieje ze masz kogos kto cie wspiera w tym wszystkim.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska XI2016 Napisano Styczeń 16, 2017 Veronikaaa, lekarze roznie interpretuja ta prl po obciazeniu ale ja mysle ze wlasnie udali sie zajsc tez dzieki bromergonowi. Moze skonsultuj wyniki z innym gin? Brinek jest tani i nie każdy ma skutki uboczne, moze jednak warto? Moja pani dr mowila, ze przy podwyzszonej prl sie nie zajdzie, ze blokuje owulacje. Gosc bardzo mi przykro, czy konsultowalas ten wynik z lekarzem ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208 Napisano Styczeń 16, 2017 Ja jutro rano mam iui. Dzis na usg na obu jajnikach po jednym pecherzyku wielkosci 20 i 19mm. Mam nadzieje ze tym razem sie uda. Bede musiala sie w pracy troche pooszczedzac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 16, 2017 Gosc2208 Powodzenia trzymam kciuki!!!!!! Daj znac jak po co I jak :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość2208 Napisano Styczeń 16, 2017 Sisi dziekuje! Mam ogromna nadzieje ze tym razem sie uda:-) Kto wie moze rok 2017 bedzie naszym rokiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JustynaPoznań Napisano Styczeń 16, 2017 sisi003 Kochana ja myślę że jednak test będzie pozytywny :) tego bardzo ci życzę ja miałam tak samo to się czuje po prostu mi też mówili jesteś jesteś i mieli racje ;) podbrzusze bardzo boli Proszę cię oszczędzaj się to bardzo ważne mi nawet narzeczony sprzątał w domku hihi Mój ginekolog nawet zabraniał robić co kolwiek w domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisi003 Napisano Styczeń 17, 2017 Dzieki Justynka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczek78 Napisano Styczeń 17, 2017 Nelunia, u jakiego lekarza byłaś w invimedzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2017 Ja po IUI udanej nie miałam żadnych innych dolegliwości niż na okres. Tylko, ze ten okres nie przyszedł. Przez 1 trymestr ani mnie nie modliło, ani nie wymiotowałam, piersi przestały bolec koło 12 tygodnia. Wiec objawami typowymi nie ma co sie suferowax, bo każda ciąża jest inna, aktualniejsze jestem w 24 tygodniu, synek kopie wiec mi ciąża bez tych dolegliwości tez rozwijała sie prawidłowo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach