Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy udało Wam się zdobyć miłość, o którą walczyliście

Polecane posty

Gość gość

np. gdy osoba (kobieta / mężczyzna) na początku nie chciała Was lub nie lubiła, lub unikała, ale na drodze Waszych zabiegów i starania się, udało się tę osobę do siebie przekonać ? Jak długo to trwało ? Czy było trudno ? Jaka była Wasza strategia ? Czy wierzyliście, że w tej osobie coś się tli i dlatego próbowaliście ? Czy mieliście chwile załamania np. osoba nie odpowiadała na wiadomości - jak sobie z tym radziliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiluna
ja mialam troche inną sytuacje bo probowalam walczyc o faceta z ktorym bylam wiele lat. i co ? żałuję że o niego walczylam zostalam upokorzona i nie moge sie pozbierac do dnia dzisiejszego. Ale u ciebie jest inna sytuacja nie masz nic do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdobyć można ,gorzej jest zdobyć ponownie gdy się spieprzy,ale miłość i tak powinna być jak piorun który strzelił dwie osoby a nie jedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest krzywda dla siebie i innej osoby taka dersperacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś strasznie podobała mi się pewna dziewczyna. Bardzo ją lubiłem, była szalona, ekscentryczna, nietypowa, a do tego piękna. Kilka lat tak to w sobie kryłem zwyczajnie się przyjaźniąc, aż postanowiłem spróbować. I zmarnowałem pół roku na te próby. Wszystko szło ładnie, powoli się przekonywała, ale jak już było naprawdę coraz bliżej, to jednak uciekła. Jeżeli nie ma iskry między wami, to naprawdę ciężko ją wytworzyć. Za to 2 miesiące później poznałem pewną dziewczynę i zaiskrzyło między nami od razu! Po paru tygodniach byliśmy razem :) i jesteśmy razem do dziś, już prawie rok i chcę się w tym roku jej oświadczyć :) myślę że wywalczenie miłości jest bardzo trudne i są małe szanse powodzenia, więc lepiej odpuścić i oszczędzić bólu sobie i tej drugiej osobie. widzę po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawić można wiele, ale tez musi być odpowiedni czas. Odkłądanie na potem nie sprzyja poprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna walczyc o kogos kto nas nie chce? Skoro nie chce znaczy ze mu sie nie podobamy! Ja bym tak nie mogla...nawet gdybym zdobyla takiego faceta to juz zawsze wiedziala bym ze on tak naprawde mnie nie chcial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna tak bardzo
Od wielu lat podobalam się koledze z osiedla . Czasami gdzieś wychodzilismy na piwo do parku na spacer czy tak sobie. Zaprosilam go na wesele kuzyna w czerwcu było ok . W te wakacje zblizylismy się do siebie wszystko szło na dobrej drodze żebyśmy byli razem ale coś jednak się zepsuło. Urwał się kontakt ale wciąż mam nadzieję że będziemy razem. Tylko trudno mi ten pierwszy krok zrobić... Mieszkamy tak blisko siebie ( na tym samym osiedlu) . Codziennie o nim myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nie podobasz mu się na tyle, żeby chciał przejąć inicjatywę.odpuść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalozylam podobny watek na gorze .Tylko u mnie jest troche inaczej , on chcial ale potem sie wycofal a ja mam zlamane serce . On mial i ma dziewczyne . Ale u Ciebie jest latwiej jesli on jest sam , popros o jedna rozmowe i powiedz co czujesz , potem zamilknij , daj mu czas do namyslu , nawet trzy miesiace jak bedzie trzeba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co walczyć o kogoś komu się zwyczajnie nie podobamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam wiele takich związków, gdzie najczęściej kobieta nie chciała a potem mówiła że nie wyobraża sobie innego, prawda jest taka że co łatwo przyszło, łatwo odejdzie, facet jak się nie musi postarać o dziewczynę to potem ma ciągle wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze gdy to facet wywalczy to się zdarza, natomiast nie znam przypadku aby dziewczyna wywalczyła miłość faceta. faceci to zdobywcy ale jak kobieta chce zdobyć faceta to najczęściej zostanie olana. Faceci nie lubia takich kobiet, natomiast kobiety lubia być zdobywane wiec czasami mimo ze jesteśmy nie zainteresowane to po czasie zalotów i starań przekonujemy się do faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie udalo mi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oboje musza tego chciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie warto.mi sie podoba jeden facet .ale dalam sobie spokoj.bo nie pasujemy do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłości się nie zdobywa, to miłość zdobywa nas, jeśli jej pozwolimy, ale nie zawsze jest to takie proste .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz jasniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc rodzi milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, miłość rodzi miłość. A miłość rodzi się przez dobre słowo, pozytywne uczucia, sympatię, przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Byłam na drodze do rozpadu związku, chociaż kochałam chłopaka i starałam się podtrzymać pozytywną relację. Podejrzewałam, że ma kilka koleżanek, zastanawia się nad zmianą strony miłości. Trochę bez większych nadziei wykupiłam rytuał spętanie miłosne marcintarot.pl/strona-produktu/sp%C4%99tanie-mi%C5%82osne. Pomyślałam tak. Jeżeli jest miłość jeszcze to się wzmocni i wróci do mnie, a jak nie ma to trudno. Jakoś przeżyję. No i okazało się, że jednak nadajemy na tych samych falach i miał po prostu inne problemy, przeprosił mnie i żyjemy już spokojnie. Na razie bez dylematów, więc jestem bardzo zadowolona z rytuału. Praktycznie od razu pokazał mi na czym stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 26.01.2016 o 22:09, Gość gość napisał:

Jeszcze gdy to facet wywalczy to się zdarza, natomiast nie znam przypadku aby dziewczyna wywalczyła miłość faceta. faceci to zdobywcy ale jak kobieta chce zdobyć faceta to najczęściej zostanie olana. Faceci nie lubia takich kobiet, natomiast kobiety lubia być zdobywane wiec czasami mimo ze jesteśmy nie zainteresowane to po czasie zalotów i starań przekonujemy się do faceta.

Dokładnie uważam podobnie facet jest wstanie wywalczyć kobietę znam kilka przypadków z otoczenia w 2 stronę to raczej nie działa nie znam takiej pary. Jak facetowi nie podoba się kobieta to nic go nie przekona a kobieta doceni charakter i starania nawet jak on nie jest w jej typie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zdobylam
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Dokładnie uważam podobnie facet jest wstanie wywalczyć kobietę znam kilka przypadków z otoczenia w 2 stronę to raczej nie działa nie znam takiej pary. Jak facetowi nie podoba się kobieta to nic go nie przekona a kobieta doceni charakter i starania nawet jak on nie jest w jej typie.

Ja zdobylam. ..Albo oboje zdobywalismy sie wzajwmnie. Kiedy zapytalam dlaczego mnie nie chce. ..Ze steresu uciekam. Ze wstydu. ..Potem telefon w nocy. Ze czemu tak powiedzialam? Ze on mnie od dawna kocha. Ze musimy przestac sie kryc i udawac. To bylo takie. ..Nie mog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWDA
Przed chwilą, Gość Ja zdobylam napisał:

Ja zdobylam. ..Albo oboje zdobywalismy sie wzajwmnie. Kiedy zapytalam dlaczego mnie nie chce. ..Ze steresu uciekam. Ze wstydu. ..Potem telefon w nocy. Ze czemu tak powiedzialam? Ze on mnie od dawna kocha. Ze musimy przestac sie kryc i udawac. To bylo takie. ..Nie mog

nie tykam zajętych facetów, więc nie musze się kryć i to różni kobietę z klasą od szybkodajki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zdobylam
2 minuty temu, Gość Ja zdobylam napisał:

Ja zdobylam. ..Albo oboje zdobywalismy sie wzajwmnie. Kiedy zapytalam dlaczego mnie nie chce. ..Ze steresu uciekam. Ze wstydu. ..Potem telefon w nocy. Ze czemu tak powiedzialam? Ze on mnie od dawna kocha. Ze musimy przestac sie kryc i udawac. To bylo takie. ..Nie mog

Nie moge tego opisac. Na dugi dzien przyjechal. Podszedl i zaczol calowac. To bylo wszystko jak w filmie. Do dzis pamietam to uczucie. Jest on miloscia mojego zycia. 15lat. Do nikogo nie czulam tego co do niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akimuszki666ppp
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Dokładnie uważam podobnie facet jest wstanie wywalczyć kobietę znam kilka przypadków z otoczenia w 2 stronę to raczej nie działa nie znam takiej pary. Jak facetowi nie podoba się kobieta to nic go nie przekona a kobieta doceni charakter i starania nawet jak on nie jest w jej typie.

😈😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zdobylam
5 minut temu, Gość PRAWDA napisał:

nie tykam zajętych facetów, więc nie musze się kryć i to różni kobietę z klasą od szybkodajki...

Bylismy wolni. A ukrywalismy uczucia przed soba okolo roku. Odprowadzal mnie do domu... razem do pracy jezdzilismy .Pociagiem :).Zawsze rozmawialismy. Ale jedno drugiego sie balo. Ja myslalam ,ze on o mnie tylko jak o kolezance .On ze ja o nim jako koledze. Gdyby nie to moje zapytanie. ..chyba nigdy nie doszlo by do ...😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale ty mu się podobałaś fizycznie to inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roza.koww@wp.pl

roza.koww@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×