Hindus zlamal mi serce i zniszczyl zycie

Ty nie masz dola przez nikogo ,tylko przez wlasna naiwnosc . odbierz sobie zycie a on przywiezie zone i zaopiekuje sie twoim dzieckiem .

Kiedys namowil by cie na urop w Indiach , tam by cie zmija ugryzla , zaraz by cie spalili i on by przyjechal z zona . Oni pozbywaja sie zon (jak im jakas nie pasuje ) , oblewaja latwopalna kerozyna i podpalaja , kobieta umiera w strasznych cierpieniach x :D :D :D Ta wypowiedź pewnikiem jest jakeigoś fanatycznego katolika. Palenie żon w Indiach odbywa się na o wiele mniejszą skalę niż się Tobie wydaje , to raz. Żona palona jest DOPIERO po śmierci męża to dwa. Cały obrząd palenia żony jest DOBROWOLNY i nikt kobiety nie podpala, bo robi to ona sama DOBROWOLNIE, by pokazać swoje oddanie mężowi

wspolczuje Autorko i zycze Ci abys znalazla prawdziwego mezczyzna i milosc tego kwiatu pol swiata:) tylo nie zamykaj sie na innych mezczyzn:)

najlepiej odetnji sie od niego calkowicie i zacznij nowe zycie (przy okazji dobrze byloby odebrac mu prawa rodzicielskie)

Ja pisalam o tym ,ze mezczyzni podpalaja swoje zony i to jest prawda , jestes nie doinformowany . Tam gotuje sie na maszynkach z kerozyna , ( uzywana jest w samolotach ) , kobiety nosza dlugie suknie , sa polewane kerozyna i podpalane , tego nie mozna udowodnic ( wyglada na wypadek ) a kobieta umiera w stasznych mekach , ma poparzone cale cialo . Ja nikogo tu nie strasze , ale wiem ,ze tak pozbywaja sie mezczyni niechcianych zon jeszcze dzisiaj ,potem zenia sie z inna , moze bogatsza ? jak mezczyzna umrze i jest palony na stosie to czesto kobieta tez daje sie z nim razem spalic , to jest tradycja i czesto rodzina popycha ja do ognia jezeli ona sama nie chce tego zrobic .

I nie jestem zadna fanatyczna katoliczka , mam wiele informacji na ten temat bo Indie zawsze mnie interesowaly .

A byłaś kiedykolwiek w Indiach? Czy piszesz o czymś z czym w ogóle styczności nie miałaś? Bo mnie się wydaje,że te drugie :D

haha, jak można się wiązać z gościem z kompletnie innego kręgu kulturowego i cywilizacyjnego, nie macie wspólnej tożsamości, wartośc****ewnie ledwo dukał po Polsku. Tak samo te baby od egipcjanina czy innego nigeryjczyka. Masakra. Nic nie mam do obcokrajowców o ile są już w pełni ZASYMILOWANI, na uczelni miałem doktoranta czarnoskórego, człowiek w porządku naprawdę , chrześcijanin. Jako facet, naprawdę np: nie chciałbym kobiety z bliskiego wschodu...w burce, nafaszerowanej islamską ideologią. Co wy widzicie w takich gościach, wystarczy minimalna wiedza o świecie zeby się trzymać od takich z daleka. No i na koniec prozaiczny przykład, jak żartuje cytatem z "misia" to chciałbym być zrozumiany...zakorzenienie w kulturze, tradycji. Naprawdę nie wiem, jak mógłbym nadawać na tych samych falach z indyjką.

Pavlo1985 dziś A byłaś kiedykolwiek w Indiach? Czy piszesz o czymś z czym w ogóle styczności nie miałaś? Bo mnie się wydaje,że te drugie smiech.gif x w Indiach jeszcze nie bylam ale mialam narzeczonego Hindusa , znam ich kulture , tradycje , upodobania , przeczytalam wiele reportazy , obejrzalam wiele fimow ,ktore moj eks nagrywal , duzo czasu potrzebowalam ,zeby zdobyc jak najwiecej informacji i w koncu zrezygnowalam z tego malzenstwa , bo zrozumialam , ze ja i on to dwa rozne swiaty , nie dalo sie tego pogodzic . W przyszlosci z pewnoscia zwiedze Indie bo to juz zawsze bylo moim marzeniem .

Tu autorka. Kultura kultura a charakter to charakter. Gdyby mi powiedzial sluchaj bede sie musiall ozenic bo tego oczekuje moja rodzina to wszystko byloby inaczej. Ale on mnie najzwyczajniej w swiecie oszukal. I to z premedytacja. Klamal nawet jak wrocil z Indii ze slubu nie bylo. Dopiero ktos zyczliwy mi wyslal zdjecia z jego slubu i jak mu je pokazalam to sie przyznal. Malo tego, jak byl w indiach to klamal ze pojechal tylko odwiedzic rodzicow, wymyslal niestworzone rzeczy a jak dziecko bylo chore i pisalam setki smsow zeby odebral telefon to wylaczal komorke i nie odzywal sie kilka tYgodni. Jak wrocil to dopiero wtedy sie zaczal kajac. Dzis np pisal maile ze powinnam z nim byc bo liczY sie tLko milosc a nie aranzowane malzenstwo i ze bede zalowala ze go kopnelam.

Mnie boli najbardziej to klamanie, wymyslanie bzdur o chorYm ojcu itd. Ze mna snul plany szczegolowe dotCzace codziennego zycia, wakacji, dziecka, planowalismy drugie dziecko....a caly czas wiedzial ze leci sie ozenic. Wspomne jeszcze ze o tej podrozy poinformowal mnie 3 godzin przed wylotem!

No po prostu smiec totalny i juz. Na zlosc jemu wlasnie ze bede szczesliwa, wychowam naszego synka na dobrego czlowieka a on niech sie meczy z brzYdka gruba aranzowana zonka i niech zdycha na wspomnienie mojej dobroci i milosci jaka mu dawalam.

co za problem zgłosić do urzędu, że podstępem wyłudził wizę? Urząd mu ją odbierze, po zgłoszeniu.

On moze myslal ,ze ty sie niczego nie dowiesz , moze mial z toba plany , bo u nich jeszcze tak jest ,ze czesto slub jest tylko religijny i nawet nie ma slubu cywilnego .Jednak ten slub tradycjonalny jest wazny i nie ma rozwodow. Jezeli tam nie bral slubu cywilnego, nie jest to nigdzie rejestrowane, to bez problemow mogl by wziazc z toba slub w Polsce, z toba mieszkac a zonce wysylac kase .

Byłam z nim w związku dwa lata i już dziecko? Nie sądzisz, że to za szybko?

Ja bym nic nie zglaszala ,bo to moze byc niebezpieczne , oni wszyscy sobie pomagaja . Najlepiej zerwac z nim kontakt i niczego od niego nie chciec .

Byłaś* Poprawna autokorekta, sorry za błąd!

Pieprzona autokorekta* :-o

Dziecko chcial bardzo on, nie ja. Czy 2 lata to szybko, nie wiem, ale faktem jest ze mamy cudnego synka ktorego nie uznala jego rodzina, ani razu nikt z jego rodziny nie zabiegal aby go zobaczyc. A slub w Indiach mial byc wielka tajemnica. Niepojete jest dla mnie to ze takze jego siostra i brat uczestniczyli w tym spisku, oboje ludzie dorosli, maja swoje rodziny, dzieci. Jednak wspolnie uknuli ten plan. Niestety zrozumialam za pozno ze dla nich biala dziewczyna to smiec:-(

No wlasnie zerwalam wszelkie kontakty. Nigdy nie pozwole mu juz zobaczyc dziecka ani mnie. Niech zdycha przy aranzowanej zonie, ktora go nie kocha i cale zycie bedzie ja utrzymywal. Mysle ze nieraz zateskni za normalnoscia ktora mielismy i Bog jeden wie jak go kochalam i dbalam o niego i jego synka. Syn jak kiedys bedzie chcial to niech go odnajdzie i spojrzy w oczy. Ja juz nie mam zamiaru. Wyplakalam oczy przez 3 miesiace, biore silne leki uspokajajace ale nie dam sie zlamac i nie pozwole sie wiecej szmacic.

Jesteś strasznie naiwna i infantylna jak można tak szybko zrobić sobie dziecko z mężczyzną którego nie znasz? Tym bardziej, że chyba każdy wie o co chodzi zazwyczaj czarnym czy ciapatym. Czarny/ciapaty jest dobry na seks, na chwilę uniesienia, na egzotyczną przygodę z polotem, na zaspokojenie ciekawości czy na kochanka.

No ale na utrzymanie dziecka to chyba powinien placic ? czy tez z tego zrezygnujesz ?

Czy to przypadkiem nie jest prowo? Przed chwila twierdziłaś, że płakałaś 2 miesiące a teraz nagle 3?

No proszę, sama jesteś sobie winna, a śmiesz pytać: gdzie był Pan Bóg. Nie musiałaś się z nim pie.przyć, miałaś wolną wolę i od ciebie zależało, co z nią zrobisz, więc nie obwiniaj Boga za swoje CUDZOŁÓSTWO i głupotę.

Dajcie juz spokoj czy jestem infantylna czy naiwna. Smiec mnie naprawde potwornie oszukal i zranil, nie zycze nikomu. I niestety nie jest to prowo. Bardzo bym chciala zeby bylo prowo.

No i wlasnie jestem na etapie sprawdzania z prawnikiem jakie mam szanse na alimentY.

Wiecie jak to sie skonczylo? Ja wiem..... Ta dziewczyna nie wytrzymala i sie zabila wkoncu.... Tragiczna historia.

no to trzeba nie miec honoru żeby przez ciapasa takie drastyczne rozwiazania wybierac, czy w ogole z powodu faceta.

On naprawde zniszczyl jej zycie i nie umiala sobie z tym poradzic, a raczej z tym ponizeniem. Mam nadzieje ze to bedzie przestroga dla innych dziewczyn.

Skąd masz takie informacje?