Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Hindus zlamal mi serce i zniszczyl zycie

Polecane posty

Gość gość
Niczego mi sie nie zachcialo. Wcale nie bylam nim zainteresowana. Lazil i lazil az wkoncu sie z nim umowilam. Zwyczajnie po ludzku moglibyscie zrozumiec co czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś nie była nim zainteresowana, to w tym momencie nie zostałabyś z dzieckiem na lodzie. Albo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkasz w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak w pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od zainteresowania do rozkładania nóg daleka droga. Ale współczuję ci bo zrobił ci krzywdę a dziecko skazał na bycie człowiekiem drugiej kategorii. Niestety mieszane dzieci nigdzie na świecie nie są akceptowane. Możesz to nazwać rasizmem, ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dazalxa
Powinnaś wiedzieć nieco o kulturze z jakiej on podchodzi. Nie byłaś zainteresowana to teraz jest tego efekt jaki jest. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Daj sobie czas. Zajmij się dzieckiem. Poznasz kogoś lepszego w swoim czasie Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez kiedys bylam z hindusem i chcialam za niego wyjsc za maz , dowiadywalam sie o ich kulturze , tradycjach , upodobaniach i zrozumialam ,ze moj swiat i jego swiat , to dwa rozne swiaty. Bylo to dla mnie bardzo trudne ale jednak kierowalam sie rozsadkiem i zakonczylam ten zwiazek . Nikt nie zniszczyl Twojego zycia,a zlamane serce kiedys sie zagoi , czas leczy rany. Jestes mloda , masz dziecko , jeszcze spotkasz mezczyzne z ktorym ulozysz sobie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po poprostu zadbaj o malucha i o siebie.To smutne co Cie spotkało ale to nie koniec swiata.Olej te opinie o bezowych.Powodzenia i dbaj o Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafiłaś na socjopatę być może, skoro potrafił tak oszukiwać; z drugiej strony taka może być kultura hinduska, że to małżeństwa zaaranżowane przez rodziny są jakąś świętością. Ale tak ogólnie odnośnie tematu, nie rozumiem ludzi, a raczej głównie kobiet, którzy wiążą się z ludźmi z innego końca świata. Zupełnie inna kultura, rodzina daleko i dziwnie to wszystko wygląda, a dzieciak potem ma kryzys tożsamości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kryzys tożsamości to mają dzieci wykorzystane seksualnie lub dda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta w ich kulturze jest niestety jakby podludziem, gorszą "karmą". Mężem i żoną rządzi teściowa i to jej syn oddaje co miesiąc pensję, nie żonie. Teściowa ocenia synową, co gotuje, mówi co ma robić. Gdy Hindus nie poznaje przyszłej żony ze swoją rodziną jest to oznaka tego, że jej nie szanuje. v Poza tym każdy Hindus szybko decyduje się na małżeństwo jeśli serio tego chce. 2 lata a nawet pół roku to stanowczo za długo na prawdziwego Hindusa, wtedy już powinny Ci się oczy otworzyć. Szkoda, że nie poczytałaś co nieco o tym :( A on w ogóle był wierzący? Miał jakąś religię którą praktykował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi, że tak Cię potraktował "mężczyzna" ale dlaczego mieszasz do tego Boga? Czy wcześniej pytałaś Boga co on na to? Bóg raczej by poradził, by najpierw dobrze się poznać, swoich rodziców, kulturę, czy macie wspólne wartości, wspólną wiarę.... by było najpierw narzeczeństwo potem ślub, a potem seks i dziecko. Może w takiej kolejności on by nie miał możliwości by Cię wykorzystać i zostawić z dzieckiem. v Wybacz, że słabo Cię pocieszam, ale skoro zaczęłaś zrzucać winę na Boga.... to muszę odpowiedzieć. Poza tym prawdziwi Hindusi też żyją w całkowitej czystości, nie mają żadnych doświadczeń z kobietami przed ślubem i szanują to, nie wstydzą się tego. A dlaczego niektórzy chrześcijanie uważają czystość przed ślubem za coś bezsensownego czy niemożliwego? v To wbrew pozorom jest bardzo mądre, dużo kłopotów człowiekowi oszczędza, nie traci sił na pseudo-głębokie związki, prawie-małżeństwa bez małżeństwa, zabawy w dom.... jest też mniej ran po byłych, po wykorzystaniu w seksie, dzieciach... nie ma niepotrzebnych porównań z byłymi, wzdychania za nimi albo lizania ran przez wiele lat lub nawet całe życie. Sporo takich osób widać wokół niestety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo teraz sobie znajdziesz, kto cię zaakceptuje? Raz , że z dzieckiem, dwa, że z kolorowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W PL to raczej trudno będzie kogoś znaleść chyba że jakiś hondus znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Musze wam powiedziec ze staralam sie byc ostrozna bo slyszalam rozne historie. Ale naprawde przez 1,5 roku nie znalazlam w nim ani jego zyciu, telefonie, laptopie, rodzinie czy otoczeniu doslownie niczego co wydawaloby mi sie podejrzane. Sprawial wrazenie osoby bardzo zrownowazonej, spokojnej i odpowiedzialnej. Na ten rok zaplanowalismy slub a w styczniu mielismy zmienic mieszkanie, nawet przedszkola dla dziecka szukalismy wlasnie tu gdzie chcielism mieszkac..... Jego oszustwo i jak sie okazalo cwaniactwo zupelnie mnie zaskoczylo i zwalilo z nog. Juz 2 miesiace tak placze i probuje to zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze ze jego rodzina mieszka czesciowo w pl. siostra z rodzina i brat z rodzina. I oni o nas wiedzieli, o dziecku... Potem okazalo sie ze motWowali go do tego oszustwa i jak to sie wszystko stalo to pozmieniali nr telefonow zebym im glowy nie zawracala. No w ogole jakas totalnie smierdzaca sprawa. Z kultura nie ma to niC wspolnego tYlko z cwaniactwem. A Boga w to mieszam bo przez caly ten czas bylam dla tego czlowieka dobra, dbalam o niego, gotowalam, dbalam o dom, potem o nasze dziecko, o jego sprawy, ubior... Mam zal do siebie za Naiwnosc i glupote ale do Boga za to ze postawil na mojej drodze takiego drania:-( moje dziecko nie jest bezowe jak tu ktos napisal. Jest slicznym, madrym i kochanym chlopcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie wiem naprawde jak mu kiedys powiem kim bYl jego ojciec i co zrobil mnie i jemu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I juz sie sypnelas z tym prowo,dla synka przedszkola szukali jak razem byli 2 lata,a mlodya niewiele ponad rok. Obudz sie,koniec snow o ladn dziecku i egzotycznym mezu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yyy jakas kretynka.... Moj sYnek idzie od wrzesnia do przedszkola i co w tym dziwnego idiotko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to nie Bóg tylko ten drugi postawił go na Twojej drodze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byc moze. Takie zlo nie moze pochodzic od Boga. Spytalam go jak on sobie po tym wszystkim patrzy w twarz w lustrze, co czuje. Wiecie co powiedzial? "Nie mam zadnych wyrzutow sumienia". .......:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylas naiwna to teraz musisz z tym zyc, gdybys troche myslala i informowala sie to nie zwiazala bys sie z takim mezczyzna . oni kochaja tylko swoje kobiety, ktore sa im juz od dziecka przeznaczone , rodzice decyduja o zwiazkach swoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy kogokolwiek kochaja. GdYby ja kochal to by jej nie zdradzal przez tak dlugi czas. Nawet jak wrocil po tym slubie to mnie blagal o to zebym nie odchodzila. Chcial ze mna zyc tak jak do tej pory a ja trzymac jako zone w Indiach. Czy to jest milosc? Zaczynam myslec o ich nacji jak o jakis zwierzetach bo przeciez czlowiek czegos takiego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle jednak, byc moze naiwnie, ze nawet jesli jest draniem i postaüil naprawde podle to na stare lata bedzie go to grYzlo, ze gdzies jest jego syn ktorego on nie widuje i nie wychowuje bo byl debilem i postapil jak dran wobec tego dziecka i jego matki. Licze po prostu na jego wyrzuty sumienia, nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys namowil by cie na urop w Indiach , tam by cie zmija ugryzla , zaraz by cie spalili i on by przyjechal z zona . Oni pozbywaja sie zon (jak im jakas nie pasuje ) , oblewaja latwopalna kerozyna i podpalaja , kobieta umiera w strasznych cierpieniach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze dobrze ,ze tak sie stalo , moze przy nim czekal by cie duzo gorszy los .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzialam zdjecie tej jego zony, jest gruba i paskudna. Wciaz do mnie pisze smsy ze zawsze pozostane w jego sercu ja i synek i bedzie kochal tylko mnie. Nie pojmuje na cholere mnie tak zranil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis mam takiego dola przez tego drania ze gdyby nie dziecko to odebralabym sobie zycie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dam rady..... Probowalam ale nie dam rady wytrzymac tego bolu. Wezme jakies prochy i skoncze ze soba. Moze wtedy go dopadna i ukarza za robienie komus z zycia piekla. Niech moj przypadek bedzie przestroga dla was dziewczyny, zanim uwierzycie hindusowi i oddacie serce:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego to i tak nie interesuje , ty pozbawisz siebie zycia i co bedziesz z tego miala ? myslisz ,ze tym go ukarzesz ? Idz do lekarza i lecz sie , masz depresje , Jak odbierzesz sobie zycie to on bedzie mial twoje dziecko . poza tym mysle ,ze to prowo :( teraz chcesz innych przestrzegac ? a dlaczego wczesniej nie sluchalas innych , ktorzy przestrzegaja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×