Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PIELĘGNIARKI ILE ZARABIACIE!!!

Polecane posty

Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
Ja nie tworzę bajek i odsyłam do ustawy o zawodzie lekarza. Każdy lekarz po ukończeniu stażu ma pełne prawo wykonywania zawodu i może robić wszystko. MOŻE, nie znaczy że musi. Może, nie znaczy że umie, bo po studiach nie umie. Ale prawo ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli prawo w tym wypadku jest chore Jak można robic cos czego sie nie potrafi Tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz może to zrobić, ale tego nie robi, także spokojnie :) Żaden niespecjalista nie porwie się na usuwanie wyrostka bo musiałby mieć prywatny blok operacyjny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
zapomniałam się podpisać- Margaretka we własnej osobie :) I nie, nie uważam żeby prawo było chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec to jak widac przykład ze nie starczy skończyć studia żeby duzo rzeczy umieć zrobic trzeba sie uczyć dalej i nie widzę w tym nic złego To czemu czepianie sie do pielęgniarek ze musza sie douczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
no mnie np dziwi konieczność kursu EKG dla pielęgniarki, skoro kazdy obywatel może je sam sobie zrobić, o ile zna kolory. A pielęgniarka potrzebuje do tego kursu. Sorry, ale to jest naprawdę żałosne, chyba sama przyznasz. Podobnie z obsługą AED- każdy obywatel, nawet dziecko może, a pielęgniarka chce kursu obsługi 2 przycisków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie tak Przeciez wykonać ekg kazda z nas potrafi uczą nas tego na studiach Ale prawo prawem A co do interpretacji zapisu to niestety nie każdy lekarz potrafi np u nas na chirurii wszyscy twierdza ze nie umieją i szczerze jakos nie mam do nich o to żalu i nie uważa za jakichś gorszych czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
No to skoro umiecie to czemu nie robicie? A tak właściwie to kto do diabła ma to robić? Bo ja jako lekarz również nie mam kursu EKG. To może niech sobie pacjent sam robi. Prawo debilne, ale jak już któraś pracuje np na kardiologii to jej zakichanym obowiązkiem jest zrobić ten kurs bo inaczej jest niepotrzebnym pracownikiem na oddziale. U nas nawet za darmo nie chciały robić, a jakże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to nie jest tak ze chcemy na to kursu przeciez my przepisów nie ustalamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ee ja robię ekg chociaż nie mam kursu Ale rozumiem dziewczyny które nie chca Juz tlumacze Jesli pielęgniarka wykona ekg bez kursu a zapis wskazuje na np zawal i tego nie rozpozna i np nie pójdzie z tym szybko do lekarza albo akurat go nie bd pod reka to bd miała klopoty. To nie jest nasza złośliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
Jaaaasne, pamiętam jak wasze izby o każdy kurs walczyły... Już nie odwracajcie kota ogonem. Nie chcecie kursów, ale zablokować położnym możliwość podpajęczynówek to sie udało. I żeby nie było, doczytałam o tym na waszym pielęgniarskim, oficjalnym portalu. Nie mieszkam już w Polsce, ale uważam że to takie, taakie chamstwo przeciwko KOBIECIE, czyli każdej z nas, że w głowie się nie mieści. Kobiety będą w bólu rodzić, żeby nie wejść na ambicję pielęgniarce, bo ona ważniejsza od ratownika czy położnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde niepotrzebna sa te nerwy widzę ze margaretka jestes bardzo na nie jesli chodź o pielęgniarki nie wiem czemu ale nie wnikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
Gość 16.11- pielęgniarka po kursie tez nie rozpoznaje wielu groznych dla życia zaburzeń rytmu i jakoś nigdy za to nie słyszałam żeby odpowiedziała. Jeśli nie ma ewidentnej fali Pardeego to nie ma opcji żeby pielęgniarka to zobaczyła i komuś zgłosiła. Nie mówię że ma diagnozować każde odwrócenie czy progesję załamka, no ale skoro twierdzicie że macie "wyższe wykształcenie medyczne w samodzielnym zawodzie"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja sie wypowiadam za siebie tylko i wyłącznie a nie za izby Nie wszystkie pielęgniarki sa takie zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mowie nie mam kurs ekg i sie przyznaje ze nie potrafię interpretowc zapisu Nie uznaje tego za ujmę jak pisałam u nas na oddziale lekarze tez nie potrafią wolaja kardiologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
Pewnie że nie każda pielęgniarka jest zła. Są wyjątki, które są ogarnięte, wykształcone i znają swoje miejsce i wartość w zespole. To się chwali. Aktualnie pracuję tylko z takimi pielęgniarkami i bardzo sobie to chwalę. Tyle że to już nie w Polsce Pielęgniarki nie są złe- to jest pewne, ale nie dziwcie się że odpowiadacie za działalność izb. Bo to wasze izby. A to co zrobiłyście położnym... brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gdyby cos sie stalo i do sprawy wlaczylby sie prokurator na bank by zapytal czemu pani wykonuje ekg bez kursu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzę ze odpowiadamy ale to przykre bo od raz na dzien dobry jesteśmy oceniane jako zle i glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
Ja tam tak pielęgniarek nigdy nie oceniałam. Wmawiali mi na studiach że pielęgniarki sa super, że pomagają, że są takie ważne. Przyszłam na oddział i okazało się że studentkom pielęgniarstwa mówili że lekarz to ich wróg, że lekarzowi trzeba dokuczać itd. Tak samo o tym pisała HGG. I zobaczyłam na własne oczy jak pielęgniarka za punkt honoru postawiła sobie że mnie co rano zdenerwuje. Albo pokaże mojej koleżance gdzie jej miejsce. Albo nie przyjdzie na obchód z ordynatorem. Albo przerwie specjaliście jego rozmowę z pacjentem i będzie tłukła swoje mądrości. I tak dzień w dzień. A jak ja o coś poprosiłam- nieśmiertelne ZAAAAAARAZ, gdzie na moim oddziale "zaraz" właściwie nie powinno istnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdziwił bym się co potrafi piguła? To znaczy co bo ze wszystkim idziecie do lekarza. I czemu piguła musi po tych mega studia robić kursiki a pogardzany przez ciebie zaoczny ratownik może robić ekg i wykonywać na podstawie samodzielnie MRC-tylko po to żebyście nie musiały zbierać punktów edukacyjnych bo robicie kilka kursików. Ta logiką wychodzi na to ze pogardzany przez ciebie zaoczny ratownik jest lepiej wyszkolony i kompetentny po dziennym pielęgniarstwie piguła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
dodam jeszcze jedną rzecz- jak lekarz się w czymś pomylił, jakąs bzdurę totalną, brak pieczątki czy jakiegoś podpisu, ew jakaś literówka O ŁO MATKO BOSKA jaką radość to sprawiało pielegiarce. Mam wrażenie że czymś takim na cały dyżur mogłam ją uszczęśliwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaaaaa
To wyżej to ja A jak was nie oceniać jak zle i głupie Same uciekacie od edukacji i samodzielności tak jak w przypadku recept a szkodzicie innym ambitniejszym i bardziej samodzielnym zawodom jak hasła o zarobkach lekarzy i pomostowki na położnictwo i ratownictwo bo za głupie by wybrać studia. Sama przyznałaś piguła leci tak jak z tym zawałem do lekarza i tak z każdą waszą procedurą zlecenie -asysta-toaleta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
dodam jeszcze jedną rzecz- jak lekarz się w czymś pomylił, jakąs bzdurę totalną, brak pieczątki czy jakiegoś podpisu, ew jakaś literówka O ŁO MATKO BOSKA jaką radość to sprawiało pielegiarce. Mam wrażenie że czymś takim na cały dyżur mogłam ją uszczęśliwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm ja powiem tak u mnie na oddziale tego nie ma Wiadomo ze z niektórymi pracuje sie lepiej z niektórymi górze ale pielęgniarki szanuj lekarzy i odwrotnie potrafią do nas przyjsc i kawe z nami wypic jesli oczywiście jest chwila stoją za nami murem a my też jestesmy dla nich uprzejme i nie podwazamy ich decyzji itd Z ratownikami tez mamy fajny kontakt I z opiekunkami I z salowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uciekam od edukacji mam różne kursy porobione i planuje następne chociaż nie musze A w karetce nie chce jeździć na poloznictwie tez nie chce pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
To fajnie że macie taki oddział. U mnie pielęgniarki (z oddziałową- żona ordynatora z innego oddziału) uważały się za najważniejsze na świecie. I pomiatały każdym i lekarzem i salową i ratownikiem laborantką i woznym i każdym. Na drugim oddziale było trochę lepiej, ale tam z kolei walczyły jak lew z żyrafą z ratownikami. I też było nieznośnie Z kolei z 3 pracy pielęgniarki były to panie przed emeryturą, świetne specjalistki, mimo że bez studiów i specjalizacji, ale styrane życiem i też wszystko za nie trzeba było robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie interpretuje zapisu ekg ale chociaż umiem sie do tego przyznać Ty tez na pewno wszystkiego nie wiesz prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u mnie jest w porządku nie wyobrażam sobie pracy w takim zespole :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
A ja się parę lat w takim czymś męczyłam. Zarabiając tyle co te wredne *****. Cieszę się że mam to za sobą Tutaj gdzie bym nie pracowała zawsze mam dobry kontakt z pielęgniarkami. A one nie traktują mnie za swojego wroga klasowego Czytałam o demonstracji pielęgniarek z CZD- oczywiście pierwszy argument to porównywanie się do zarobków lekarzy. Noż kuu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaaa
To wyżej bez podpisu to ja Czemu nawet mgr pielęgniarstwa nie ma uprawnień na ekg jak pogardzany przez ciebie zaoczny ratownik. Tyle o twoich studiach trudnych jak lekarskie . A wy dalej sobie wmawiajcie ze jesteście lepsze od ratowników. Jedyna samodzielna piguła to systemu na podstawie-czyli za głupia by wybrać studia z przywilejem nie aktualizowania wiedzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×