Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Złamane serce tak strasznie boli. Co zrobić ?

Polecane posty

Gość gość

Rozstaliśmy się 3 miesiące temu, a dzisiaj dotarła do mnie informacja, ze on jest w nowym związku z jakąś sztuczną modelką. Straciłam apetyt od rana moim jedynym posiłkiem jest herbata. Jestem w 4 miesiącu w ciąży. On nie wie, że zostanie tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje taki fizyczny ból w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego mu nie powiesz, ze jesteś z nim w ciązy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowiedziałam się już po naszym rozstaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje się, że teraz pomyśli, że biorę go na litość. Zresztą co ? On ma już dziewczynę sztuczną lale. OK wybrał. Widocznie skoro ja nie lubię się malować i nakładać milion kolorowych rzeczy ma twarz, a wole dbać o pielęgnację to jestem gorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo wszystko powinnaś mu o tym powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na złamane serce nie ma lekarstwa, ja zakochałem się i po kilku miesiącach dostałem kosza, było to trzy lata temu, do dzisiaj nie mogę przestać o niej myśleć. Więc nie chcę Cię martwić, ale jeśli naprawdę kochasz, to jeszcze będzie Cię serce boleć, później pewnie nauczysz się z tym żyć.. po drugie powiedz mu, że zostanie ojcem, żeby nie myślał, że życie to bajka i niech weźmie odpowiedzialność za swoje czyny. takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu, niech płaci alimenty i niech ma kontakt ze swoim dzieckiem. Ból fizyczny całego ciała to naturalna rzecz przy takim cierpieniu, ale o ciąży mu powiedz. Jaka to litość ? to jego dziecko i jego obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec, dlaczego nie powiedziałas, od razu jak się dowiedziałaś? Wybacz, rozumiem, ze przemawia przez Ciebie złosć, ale nie obrażaj kobiet, które się malują. Nie jestem żadną sztuczną lalą, maluję się, bo miałam trądzik i podkład pomaga mi ukryć przebarwienia po nim i wyjść do ludzi z podniesioną głową, a nie gapiącą się w chodnik. Takie uwagi jak Twoj****ardzo mnie obrażają i pewnie masę innych kobiet, które po prostu lubią się malować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie obrażam kobiet które się malują, ale ta jego laska naprawdę wygląda jak zwykła wymalowana lala. Każdy makijaż jest dobry, ale bez tej przesady. Ja używam tylko kremu bb i tuszu do rzęs, ale nie obrażam kobiet które lubią się malować i wygląda to ładnie. Wiem, że muszę mu powiedzieć, ale ja naprawdę nie mam siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To poczekasz, aż się dowie od innych? Bo widzisz, brzuch w którymś momencie staje się bardzo widoczny. A pewnie głupi nie ejst, więc szybko sobie obliczy, że to on jest tatusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy razem 4 lata. Kurcze jeszcze w lipcu stwierdził, że chce wziąść ślub i mieć ze mną dziecko, ba nawet oświadczył się 1,5 roku temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko mnie przerasta. Będę samotną mamą, do tego zostawił mnie człowiek, na którym zależało mi najbardziej i zrobiłabym dla niego wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie wpadłas na to, że może jak mu powiesz, ze zostanie ojcem, to się zejdziecie? Serio, tu nie ma na co czekać, zamierzasz urodzić, w metryce podac jego dane jako ojca dziecka i nagle po paru latach poznać go z dzieckiem? Ile Ty masz lat 5? Ogarnij się kobieto, matką będziesz, matka musi mieć twardą d**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierzam mu powiedziec w najbliższym czasie. A dziecko nie skleja związków. Nie chce, żeby wrócił do mnie w litości. Kurcze w czym ona jest lepsza ? Jest zadbana, jestem trenerem personalnym więc jestem szczupła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry,źle ujęłam. Zamierzam mu powiedzieć w najbliższym czasie, a nie jak dziecko będzie juz na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może w tym, ze MYŚLI? JA p*****le, jak można nie powiedziec facetowi, że będzie ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja mu powiem. Dowiedziałam się w 10 tygodniu, później leżałam w szpitalu, później w domu. Kiedy miałam mu powiedzieć ? Przez telefon ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z drugiej strony wiedział, że leżę w szpitalu i wiedział na jakim oddziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaś zadzwonić i powiedzieć, ze ejsteś w szpitalu i czy mógłby Cię odwiedzić, bo masz mu coś ważnego do powiedzenia. Normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem mu, bo przecież muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób to jak najszybciej, wypadałoby żeby płacił alimenty i brał czynny udział w wychowaniu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie obchodź sie z nim jak z jajkiem ! Dziewczyno ! Chcesz sama utrzymywać to dziecko ? Sama je wychowuj jeśli chcesz, ale on niech PŁACI ALIMENTY ! Traktujesz go jak jakiegoś króla. Pomyśl o sobie i o dziecku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej zależy mi żeby miał kontakt z dzieckiem niż na pieniądzach. A teraz nie jest mi do niczego potrzebny. Bo na USG nie będzie mnie trzymał za rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie może trzymać cie za rękę ? Może uczestniczyć w porodzie, może być przy badaniach bo jest tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochasz go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co? niby mi Ciebie zal,bo to nie fajna sytuacja. Ale tak dziwnie piszesz... że ona malowana lala, Ty zgrabna bo jesteś trenerem personalnym, a co ma piernik do wiatraka??? Trzeba mieć swoją godność i znać własną wartość. Piszesz o wyglądzie, jakby to miałoby być wyznacznikiem dobrego życia i fascynującego związku. A przecież nie to rzutuje na nasze życie! Owszem, na pewno pomaga, bo pięknym i zgrabnym żyje się lżej, ale nie uwazasz, że przyczyna Waszego rozstania leży zupełnie gdzie indziej??? Teraz z dumy nie powiesz o dziecku, zastanów się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakas ściema - trener personalny wybrzydza się na malowana lalę i sama pisze " wziąść" ? I bardziej ją rusza czyjs malkijaz niz wlasne dziecko? Kupy sie to nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestem trenerem personalnym i dietetykiem pracującym zagranicą. Ona jest tylko modelką, żadnych studiów, chodziło mi o sam wygląd, bo na co on ,,leci " znam go i miałam nadzieję, że go zmieniłam. Co do dziecko -powiem mu w przyszłym tygodniu. A jutro idę do lekarza jeśli się uda poznam płeć. A co do mojego polskiego - moi rodzice wyprowadzili się z Polski jak ja miałam 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'ona jest TYLKO' modelką, okropność. To, że jest modelką nie znaczy, że jej iq jest równe 15, cięzko Ci zrozumieć, że ta kobieta może być lepsza od Ciebie np z charakteru? A poza tym , straszna wyższosć bije z Twoich komentarzy, więc co taka kobieta, robiła z takim pustym facetem, który leci tylko na wygląd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×