Starania o dzidziusia

Ania to też masz jeszcze trochę czasu do terminu @. Też trzymam kciuki.

Ja to chyba pójdę z torbami przez te testy :p

a wiecie czego ja się boję.... ze mimo pozytywnego testu @ przyjdzie...;/

Lolcia100- skądś to zdam :D Gośćpati- nawet tak nie myśl. Czekaj cierpliwie, aż będzie można iść do lekarza potwierdzić fasolkę. Chciałabym w końcu zobaczyć na teście te dwie krechy Ania

U mnie to co daje mi nadzieję na fasolkę to bardzo bolące piersi- owszem bolały czasem przed @ ale nie aż tak. Prawie uniemożliwiają mi funkcjonowanie. A biorąc pod uwagę mój mały rozmiar muszą się bardzo wysilać :) wręcz nie można ich dotknąć. No i dosłownie co godzinę biegam siku. Nawet w nocy muszę wstawać co mi się wcześniej nie zdażało. Nie, to nie zapalenie pęcherza. Do @ jeszcze tydzień i to pewnie pms no ale tonący brzytwy się chwyta :) Ania

czekam pokornie i cierpliwie.

Jejku denerwuje mnie to częste siusianie. Brzuch co jakiś czas pobolewa jak na @ ale dalej nic. I mam cichą nadzieję że tak zostanie. A piersi... ajjj. Ania

Witam. Przepraszam ze tutaj. Wczoraj bylam u ginekologa w zwiazku ze spozniajaca sie miesiaczka. Stwierdzil ze nie widzi nic niepokojacego i ze miesiaczka za niedlugo przyjdzie i ze nie trzeba sie martwic. Dzisiaj poszlam do innego ginekologa i stwierdzil u mnie polowe 5 tygodnia ciazy! Czy moze byc tak ze przez jeden dzien wszystko sie zmienia?

Myślę że nie. Napewno nie. widocznie ten pierwszy miał albo słaby wzrok albo sprzęt :-P

Zrób test albo idź na betę. Będzie wiadomo który gin miał rację. Ania

Ania, a kiedy masz mieć @ ? Ja miałam dostać @ w niedzielę, nie ma jej do tej pory. Test robiłam dziś rano - oczywiście negatywny. Ciekawa jestem co powoduje opóźnienie sądzę że to może być stres...

Cześć dziewczyny. Dzisiaj wypada mi @ która nie przyszła a zazwyczaj dostaje w nocy albo nad ranem. Zrobiłam test, negatyw :-(

Lolcia100- terminy@ wypada mi w niedzielę 28.02. Wiem pewnie to wszystko sobie wkręcam. Tylko te piersi, bolą jak nie wiem Mała987- to jeszcze nic nie znaczy. Poczekaj tydzień i zrób następny test. Ania

przed chwilą zrobiłam test i co myślicie...? http://images75.fotosik.pl/361/8b28d45c16c797fdmed.jpg

Gośćpati- ja myślę że można Ci pogratulować fasolki :) umów się do gina na wizytę żeby potwierdzić ciążę. Druga krecha raczej nie kłamie :) Ania

dziękuję :) choć wciąż to do mnie nie dociera ;)

ale czy to jest normalne,że test tak wcześnie był już pozytywny??

Pati gratuluję! sama bym chciała zobaczyć to samo.

Hej. Powtórzyłam dziś betę, wynik negatyw. Więc nadzieja zniknęła :-(

No więc startujemy od nowa. Kolejny miesiąc czekania i nadziei przed nami...

Jutro mam zaplanowana wizytę u gina. Ciągle boli mnie podbrzusze i lewy jajnik. Okresu nie ma... Kurcze boję się że znowu torbiel mam :-( wczoraj od południa bolało mnie nawet jak siadalam a w nocy z bólu nie mogłam zasnąć.

Do tego siku latam co chwila, dalej ani kawa ani fajki mi nie idą ( chociaż to na dobre mi wyjdzie) . Nudności mam po wszystkim. :-(

Mala987 jest nadzieja ;)

Pati ale dzisiaj beta wyszła < 1,2 a na tym etapie powinno już być. Nie wierzyć wynikowi.? jestem przygnebiona chociaż mąż wierzy że nam się uda a teraz ciągle powtarza że moje zdrowie jest ważniejsze.

Cześć dziewczyny. Byłam u lekarza dziś. Dostałam leki na wywołanie. Jajniki pracują. Lewy z torbielikami. Powiedział że nie jest tragicznie Ale do obserwacji. Jeżeli tabsy nie pomogą to da silniejsze antykoncepcyjne na kilka miesięcy. Więc narazie koniec ze staraniami :-( :-( ale wam życzę wszystkiego co najlepsze.

Mała987- no szkoda jak nie wiem. Ale lepiej działać z leczeniem niż przegapić szansę. Uda się zobaczysz. Ja czekam z niecierpliwością na niedzielę czy @ przyjdzie czy nie. Mam nadzieję że nie. Ania

Życzę żeby nie przyszła :-)

No i mamy niedzielę-@ na razie brak. Brzuch nie boli ogólnie cisza. Piersi bolą dalej że masakra. Zobaczymy co się zdarzy do wieczora. Ania

Trzymam kciuki :)

Ania i jak tam? Wredota przyszła? Dziewczyny miałyśmy doczynienia z duphastonem? Ja brałam go w ciąży na podtrzymanie. Teraz znowu go dostałam ale z innego powodu. Kurcze czytałam sporo o nim, najczęściej padały teksty że dziewczyny go musiały brać od 16 do 26 dc. Ja go muszę brać od piątku tj. 30 dc. Gin powiedział że po 10 tab powinien nadejść okres. Biorę go 3*1. któraś coś gdzieś