Gość gość Napisano Luty 22, 2016 Słuchaj, Mała Dziś się czyimś światem stałaś I na czyjejś drodze jesteś nowym bogiem I na pewno czyjąś rozproszyłaś ciemność A to nie takie łatwe być dla kogoś światłem Jednym i jedynym gdzieś pośrodku zimy Teraz musisz, Mała unieść jeszcze więcej Czyjeś strzępy świata musisz wziąć na ręce Stałaś się dla kogoś szaro-złotą drogą A to nie takie łatwe być dla kogoś światłem Jednym i jedynym w samym środku zimy Słuchaj, Mała Musisz grać w to tak jak grałaś Cały czas byś sobą, ważyć każde słowo I tak jak rzeka, płynąć na przód i nie czekać Starać się uwierzyć w to, że trzeba przeżyć Gdy się jest dla kogoś słońcem, wiatrem, wodą Teraz musisz, Mała, unieść jeszcze więcej Czyjeś strzępy świata musisz wziąć na ręce Stałaś się dla kogoś szaro-złotą drogą A to nie takie łatwe być dla kogoś Teraz musisz, Mała unieść jeszcze więcej Czyjeś strzępy świata musisz wziąć na ręce Stałaś się dla kogoś szaro-złotą drogą A to nie takie łatwe być dla kogoś światłem Jednym i jedynym w samym środku zimy Znalazłam taką piosenkę... I są różne interpretacje. A jakie są wasze? Bardzo chętnie poczytam! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach