jako facet dziwię się skąd wam si wzięło że faceta bardziej pociągają pracujące?

moja zona nie pracuje, ale to nie tak, ze nic nie robi. dom wiadomo, dzieci i sprawy papierkowe zwiazane z firma. nie wyobrazam sobie wrocic do domu i zabierac za gotowanie. wracam z pracy i obiad czeka na stole. dzieci lekcje odrobione, pouczone. w domu lsni. za to kocham moja zone, bo wszystko co robi to robi dla mnie i dla dzieci.

Tych kilka chamowatych wpisów powyżej dobitnie świadczy o tym, że albo nie macie, albo nie powinniście mieć dzieci. X to samo tyczy sie mamus na wychowawczym. Poczytaj jak szczekaja. Niby takie szczesliwe, niby spelnione w domu jako matki i wzorowe gospodynie a ujadaja po nocach na kafe. Po nocach, od rana. A gdzie ten czas spedzony z dzieckiem? Wystarczy go pomiedzy jednym a drugim postem? Z reszta skoro sa takie pewne ze poswiecaja sie dziecku i jest to sluszne to co je obchodzi zdanie zlepkow liter na kafe? Do tych ktore mnie za chwile zaszczekaja: jestem w koncowce drugiej ciazy i siedze juz w domu.

Ale dziewczyna napisala ze 5 lat byla na wolnym z dzieckiem wiec pisanie ze przez najblizsze trzy lata najwieksza wiez z dzieckiem jest to troche ni z doopy ni z pietruchy. Ja tam mam wyrabane na te wasze klotnie. Jedne siedza w domu a drugie pracuja no I co z tego? Kazdy ma swoje zdanie wiec wypowiadanie sie i stawianie na swoim nic tu nie da. Zycia innych ludzi nie zmienicie.

gdyby moja zona byla karierowiczka z tak rozdartym ryjem jak ty, to rowniez dostalaby kopa w d**e. nie wymagam poswiecenia, ale milo wrocic do cieplego domu, gdzie wiesz, ze ktos na ciebie czeka. mozemy sobie na to pozwolic i nie wam oceniac

Poświęcenia nie wymagasz, ale obiad ciepły musi być ;-) ps. Co facet robi w kurniku o tej porze? NIe pracuje?

bałabym sie zyc na łasce faceta, pracuję dla siebie, nie po to by mu sie podobac

"Kontakt z ludźmi to dla mnie żaden argument bo ludzie z pracy do niczego nie są mi potrzebni. Ale fakt ze jak się pracuje to człowiek się rozwija. W domu z dzieckiem można się trochę cofnąć w rozwoju; ) " W pracy sie człowiek rozwija mówisz. Zalezy jaka to praca!

Haahaa a ty kiepie myślisz, że życie kazdej kobiety kręci się wokół faceta? :D Taa wszystkie moje decyzje będą spowodowane tym, żeby się chłopu przypodobać... Skąd ty się urwales?

facet o tej porze bywa w domu, bo ma nienormowany czas pracy i moze sobie pozwolic na to. a co bizneswomen robi na formu? czyzby szuka przygod? zakompleksiona pustuła :)

malzenstwo to wspolpraca, ale takim lachonom udajacym kobiety niezalezne nie ma co tlumaczyc, bo sa bardziej tepe niz moja zuzyta golarka :D

wszystko na pewno kreci sie wokol dzieci, bo to one sa najwazniejsze. dziwne, ze ja jako ojciec to rozumiem, a niby mamusie nie wiedza o co biega.

a nie boicie sie kupowac wspolnych mieszkan? przecie\z w razie czego mozecie zostac bez dachu nad glowa. decydujac sie na dziecko rowniez istnieje ryzyko, ze wasi mezowie pojda w chuj :)

Vfacet o tej porze bywa w domu, bo ma nienormowany czas pracy i moze sobie pozwolic na to. a co bizneswomen robi na formu? czyzby szuka przygod? zakompleksiona pustuła usmiech.gif x Siedzę w domu na końcówe ciąży. A facet czytający babskie forum to cipcia nie facet. Sory ojciec. Mając chwilę czasu wolnego zająłbyś się tą styrana w domu żoną a nie czytaniem gdakania kwok. ALe komu ja to będę tłumaczyć? Wulgarnemu "facetowi" z przerostem ego.

takie zaradne, a siedza w tych domach zbudowanych przez mezow i ciesza sie marna pensja, ktora przy dobrych wiatrach wystarczy na zycie i rachunki, a gdzie potrzeby dziecka i wasze slynne waciki?

A po co facet siedzi na damskim forum? Czyżby kłopoty z akceptacja męskości? I nie masz nic ciekawszego do roboty oprócz zakładania nic nie wnoszących tematów? Mam jednak nadzieję, że to kobieta, bo jak facet to jestes totalna pisda w świecie, bo w necie to kozak oczywiście.

Wy na serio wierzycie ze to facet pisze ?

Zapiertalaj do roboty jak się chwalisz, że rodzinę utrzymasz, nie szkoda ci czasu na takie brednie? Czy nie masz się komu wyzalic?

cipcia? niech ci bedzie... wlazlem tu, bo zona zostawila otwarta strone i po prostu noz sie otwiera jak czytam te brednie. a o zone sie nie martw... do piet jej nie dorastasz , bo ona nie jest zmeczona tym, ze gotuje obiady. styrana to moze jestes ty pracujac na roli :)

do roboty to twoj maz moze z********ac :) ja pracuje lachonie j****y. praca w przeciwienstwie do roboty odroznia sie tym, ze nie wracam do domu upocony jak wasi mezowie :)

Taaaak żonka zostawiła otwartą stronę. I taki mądry facet jak ty zamiast spędzić czas z żoną, pomóc jej wolisz klepać posty na kafe. Taaak. Tak samo jak ten niby facet, który założył ten temat. Cóż dobrze, że ja mam normalnego faceta w domu a nie chorego wulgaratora wyzywającego zlepki liter na babskim forum. Powodzenia tatuśko-mamuśko ;-)

ujadajace wsciekle suki :D

ty masz normalnego meza, bo przychodzi z roboty uj****y jak swinia i pada na ryj jeszcze w drzwiach. pogratulowac

zegnam wsciekle suki. do roboty k***y tepe, bo tak niby pracujecie ciezko hahaha

Pracujecie wszystkie na necie chyba:)

ty masz normalnego meza, bo przychodzi z roboty uj****y jak swinia i pada na ryj jeszcze w drzwiach. pogratulowac x To, że u ciebie tak jest to nie oznacza, że w innych domach to norma.

Cóż za erudycja... Do swojego szefa tak pyskuj. Żony to ty długo jeszcze mieć nie będziesz. Żałosny szowinista. Siedzisz na doopie i nic nie robisz, a potem wylewasz zlosc na anonimowe osoby, bo w realu nie masz odwagi. Tak żałosne, że aż śmieszne. Idź do tego call center, bo chyba boli, że tam wyzywaja ciebie a ty nie możesz hahaha :D

żegnamy miękki fiutku

ale w twoim domu tak jest... inaczej nie siedzialabys tutaj

hahaha tu sa same k***y z callcenter. j****e natrety. juz nawet przestalam odbierac od was telefony

ale w twoim domu tak jest... inaczej nie siedzialabys tutaj x Jeszcze nie w pracy cipciu?