Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to ja przesadzam czy lekarz lekceważy objawy?choroba dziecka,pomocy.

Polecane posty

Gość gość
U mnie nie ma przychodni w świta czy wekendy dlatego jedzie sie na sor idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na sor na kontrole? Myslisz, ze ktos ci uwierzy ze gdzies tak jest? To jak dbasz o swoje troliki, ze musisz na sor jedzic z nimi na kontrole niby??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontrole umawia się w tygodniu a nie w święta i weekendy idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czopki są formą leku, która ze względu na wiele korzystnych właściwości jest szczególnie zalecana w pediatrii. Droga podania sprawia, że lek zawarty w czopku wchłania się szybko, praktycznie całkowicie a jego działanie rozpoczyna się szybko. Ponadto sposób przebiegu naczyń krwionośnych w okolicach końcowego odcinka jelita grubego i o***tu sprawia, że większość wchłoniętego leku nie przechodzi przez wątrobę i nie podlega tam metabolizmowi. Dla porównania po podaniu doustnym 100% wchłoniętego w przewodzie pokarmowym leku przechodzi przez wątrobę, z czego 50 - 90% ulega rozłożeniu. Natomiast przy zastosowaniu czopka przez wątrobę przechodzi jedynie ok. 10 - 20% wchłoniętego leku. Dzięki temu podanie w czopku takiej samej ilości leku co w postaci doustnej przekłada się na szybsze, dłuższe i silniejsze działanie, często przy mniejszych działaniach niepożądanych. Czopki są najlepszym rozwiązaniem w przypadku, gdy wraz z gorączką występują wymioty. Mamy wówczas pewność, że lek znajdzie się w organizmie w odpowiednim stężeniu i będzie działał prawidłowo. Doświadczenie wskazuje, że czopki są najlepszą postacią leku w zwalczaniu gorączki u dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kontrole sa w tygodniu w poradni na spokojnie a nie w weekend... Troliku wiesz, ze tak jest i musialas niezle dziecko zaniedbac by w weekend miec miec na sor pilna kontrole :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden z w wielu jakiś cebulowych artykułów dobra nie bede z wami idiotki dyskutować chcecie to trzymajcie bachory nawet i miesiąc z gorączka wyj****e mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ktos ma puste życie ze lubi komuś takie przykrości wypisywać. Lepiej nie reagować na trola. Autoeko to co córce jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trollu od syropkow, ktos sie pofatygowal i wkleil info o czopkach. Czemu jezdzisz w weekend na kontrole???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pap trolu od syropkow i kontroli na sor! Do niezobaczenia! Ps. Pokaz madrzejszy artykul, prosze bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mówiłam ze jeżdzę na kontrole w święta czy wekendy tylko ogólnie jak moje maluchy maja jakies dolegliwości to nie czekam aż mi sie przez rece beda lac czy beda nieprzytomne od gorączki tylko działam wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trolica tak jasne z katarem jedziesz do szpitala. Już to widzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z katarem nie ale jak dziecko ma wysoka gorączkę to nie czekam 4 dni zeby dziecko mi sie przez rece lało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zrozum wreszcie, ze to lekarz autorce odradzał szpital. To kogo miała słuchać jak nie lekarza którego wezwała do chorego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ona k***a nie widziała ze dziecko jest słabe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie widziała dlatego wezwała kolejnego lekarza i gdy ten nie pomógł to pojechała z dzieckiem do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trolu dzis o 19:03 napisalas ze jezdzisz do szpitala na kontrole, sprawdz sobie bo sie gubisz w zeznaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretynka to jesteś ty, bo wyzywasz chore dziecko, jego matkę i nawet radziłaś to chore dziecko bić, bo sobie ubzdurałaś, że się darło i zbadać porządnie nie dało. Pamiętasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i gadaj z patologiczną wariatką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i pojechala autorka gdy 3 doby minely, w czwarek rano w przedszkolu sie rozchorowala, w niedziele rano pojechala.. Trolu nie zyczysz autorce dobrze, prawda? A mnie ta osoba ujela, bo z kultura prosila o obiektywne oceny sytuacji, w ktorej sie pierwszy raz wbzyciu znalazla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś czy ty się chowałaś w jakiejś melinie, że używasz takiego słownictwa: bachor, wp*****l?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trolu napisalas o 19;03 ze jezdzis na kontr na sor, potem sie tego wypierasz. I zalecasz bicie, no super jestes matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka.Kochane,lekarz powiedział mi tylko,że mała ma jakiś stan zapalny w organiźmie,ale nie wie jeszcze co jest przyczyna.Zrobili ekg,bo mała miała wysokie ciśnienie i przyspieszona akcję serca.Badanie wyszło w porządku.Od jutra będzie miała dobową zbiórkę moczu,ma mieć jutro robione usg brzuszka.Na sali prawie wszystkie dzieci są z grypa lub rotawirusem,tragedia.Moja mała na kroplówkach cały czas,dostaje leki,temperatura się utrzymuje,ale dzielna jest bardzo,chyba lepiej ode mnie znosi ten szpital.Osobie ktora ma ze sobą problem juz dziękuje,nie wysilaj się,bo ja nie będę sie z Tobą szarpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trolu nie zyczysz autorce dobrze, prawda? xxx Co tam dla niej autorka znaczy. Ona już myśli jak tu dzieciory w szpitalu poupychać, zeby w spokoju flaszkę obalić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zyczliwa autorce
Autorko napewno coreczka ma.podany antybiotyk ktory ma szerokie spectrum dzialania, i zanim wykryja czego to stan zapany to leki dozylne juz beda to leczyc. Ekg dobre, leki juz podane, tylko czekac na poprawe, sciskam Cie mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, podpowiedz lekarzowi niech zrobią badania w kierunku toksokarozy i chorób odkleszczowych. Niech zbadają wielokrotnie kał w kierunku pasożytów jelitowych i jak nic nie wyjdzie, to niech wezmą pod uwagę leiszmaniozę - chorobę pasożytniczą roznoszoną przez komary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość życzliwa autorce-dziękuje ślicznie za wszystkie słowa wsparcia i otuchy,mam nadzieję,ze z dnia na dzień bedzie lepiej.Mąż przywiózł juz malutkiej jej pościel,zabawki,piżamkę, żeby chociaż troszkę czuła sie bezpieczniejsza.Mała póki co dużo spi,moze jutro juz bedzie troszkę lepiej.Opiekę mamy super,personel bardzo cierpliwy,nikt się nie denerwuje jak mała płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś podaj adres to wyślemy do ciebie karetkę z białym kaftanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie zdiagnozują co małej jest to oczywiście im podpowiem,ale mam nadzieję że szybko wrócimy do domu,bo płakać mi się chce naprawdę jak tutaj jestem i patrzę na małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ibum itp bierze ale jak nie spada temp lub szybko rośnie na zmianę trzeba podać paracetamol. Moja córka nie trawi (wymiotujr)żadnego pedicetamolu itp w syropie wiec musze podac czopek chic tez nie lubi i się boi. Podejrzewam ze autorka dawala czopki z podobnej po prostu przyczyny. Co do jeżdżenia do szpitala przy 40 stopniach to różnie bywa. Nie zawsze przyjmują i robią badania. Nie raz odsylaja i każą czekać na inne objawy. Pewnie dwa dni temu by ja odesłali. Zgadzam sie z tym ze badanie moczu zleca sie od razu i potem posiew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meliniara to ty jesteś i ta autorka z tym niedorozwiniętym dzieciakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×