Jestem facetem po 30 i nie mam juz ochoty poznawac kobiet

ex miala super metabolizm. ona potrafia 300g miesa zjesc na obiad i tyle samo na kolacje, a i tak wszystko spalala. po prostu taki zayebisty metabolizm :) takie geny...

a skąd wiesz że z tobą się fajnie rozmawia? a ile ty masz wzrostu? dlaczego nie pujdziesz na siłownie?

"a z charakteru jaka powinna być dziewczyna dla ciebie autorze? " - jestem tolerancyjny, nie lubie ksiezniczek takich co zadzieraja nosa, ale tak to moje ex mialy rozne usposobienia, rozne poczucie humoru - wazne zeby mnie szanowala, starala sie wytwarzac dobra atmosfere. i tyle. nie mam mega wymagan co do charakteru. mam jeszcze oprocz tego wymagania co do ambicji, lubie jak dziewczyna ma jakis konkretny zawod i jest ambitna, bo ja taki jestem.

a z charakteru jaka powinna być dziewczyna dla ciebie autorze? z charakteru to żeby połykała przy oralnym i nie jadła więcej niż jeden mały posiłek dziennie- oczywiście na swój koszt

Ponawiam pytanie, ile wg Ciebie autorze powinnam schudnac i jakie wymiary miec? :D

wiec z jakiego innego powodu mnie odrzucaly? ze mna sie naprawde fajnie rozmawia, właśnie widać, ubaw po pachy a przyjemność niezapomniana:) nudny jesteś, bez dystansu, dość ograniczony, z pretensjami. Takim sie człowiek rodzi a nie staje- może mniej było widać, ale lepszy to za bardzo nie byłeś

gość dziś Oczywiście że wygląd jest ważny bo jak mamy z kimś seks mieć to musi się podobać, ale u mnie było nieraz tak że obiektywnie widziałam że chłopak jest przeciętny, a jednak pociągał mnie niesamowicie. (Feromony czy co?)nie wyróżniali się z tłumu wyglądem. x zgadzam się. mnie już podobał się i łysiejący, i z brzuszkiem, i niższy ode mnie, i z brzydkimi zębami! a sama jestem raczej powyżej tzw. średniej krajowej. prawda jest taka, że jak kogoś kochamy, albo przynajmniej jesteśmy zadurzeni, to ta osoba jest dla nas najpiękniejsza! dla odmiany - mnie nie pociągają np. żadni aktorzy przystojniacy, mimo, że obiektywnie są przystojni. Autorze - ty masz jakąś fiksację z tym wyglądem. Wybacz, ale ja tak rozumowałam w podstawówce. Przeczytałam wątek i trochę mnie przeraziło to, ze partnerka podobała ci sie na...90%, a kochając się z poprzednią wyobrażałeś sobie, że robisz to z inną . No kurde, to moi "brzydale" podobali mi się na 100%.

"Ponawiam pytanie, ile wg Ciebie autorze powinnam schudnac i jakie wymiary miec?" - przy 164 wzrostu jak dla mnie 55 kg wagi to absolutny max, spoko jest waga do 50 kg.

Wiecie co, przeraza mnie to liczenie kobiety na kilogramy :) Ja trenowalam gimnastyke artystyczna, a ostatnio chodze na silownie i sztuki walki, nie jestem jakas umiesniona jak Chodakowska, tylko bardziej zbita, ale skoro wciskam sie w s/xs to chyba jednak gruba nie jestem :D :D :D Fakt faktem jak nie cwiczylam to w ten sam rozmiar wciskalam sie majac rowne 50, no, ale bez przesady :D

ogolnie wage dziewczyny oceniasz tak - wzrost - 110 i wychodzi ci ile powinna wazyc max. jak masz np. 170 wzrostu to nie powinnas przekroczyc 60 kg wagi.

Przeczytałam wątek i trochę mnie przeraziło to, ze partnerka podobała ci sie na...90%, a kochając się z poprzednią wyobrażałeś sobie, że robisz to z inną . No kurde, to moi "brzydale" podobali mi się na 100%. bo taka to miłość...warunkowa. Jak sie kogoś kocha to się kocha i tyle, coś co się nie podobało potrafi zachwycić- mój kuzyn, przystojny jak młody bóg, wysportowany, piekne ciało, wysoki poslubił panne brzydką jak noc i patrzy na nią jak w obrazek. Widocznie coś w niej znalazł, a mógłby mieć każdą Co to za miłość jak się liczy, kocham na 80 %, ale jak wyćwiczysz poślady to będę na 85%,

s/xs to idealny rozmiar. uwielbiam takie cialka. piekna sprawa :)))

A minimum, autorze? 30-35kg przy 165 jest okay wg Ciebie?

golnie wage dziewczyny oceniasz tak - wzrost - 110 i wychodzi ci ile powinna wazyc max. jak masz np. 170 wzrostu to nie powinnas przekroczyc 60 kg wagi. bo co? bo ci k***s nie drgnie?

"kochając się z poprzednią wyobrażałeś sobie, że robisz to z inną" - tak robilem :( nie mowie ze jestem idealny. musialem jakos sobie to tlumaczyc, skoro juz z nia bylem. jej oczywiscie mowilem, ze mi sie podoba. nie chcialem jej przykrosci jakiejs sprawiac.

"bo co? bo ci k***s nie drgnie? " - bo nie bedzie spelniala moich wymagan estetycznych... niestety, NIC NA TO PORADZIC NIE MOGE. tak mam i koniec.

No to zdecyduj sie, czy mam idealny rozmiar autorze, czy mam chudnac te 10 kg i nosic ciuchy dziecinne :D :D :D Mam dwie kolezanki, one akurat sa grube, ale jedna bardziej zbita, druga bardziej rozlazla, obie maja ten sam wzrost i waza dokladnie tyle samo (no, roznica ok. 1kg) - jedna nosi 44, druga 52...

Przy 165cm minimum to 45kg, ponizej nie jest tez juz ladne...

jak masz np. 170 wzrostu to nie powinnas przekroczyc 60 kg wagi. ale tłumaczę ci , że mam wyj****e na to czy ci się będę podobać, a ty mi tłumaczysz ze powinnam lub nie powinnam, bo na mnie nie polecisz

Strasznie ściśle określone masz granice. "Poznam laskę 165cm, 45-47kg" :D Masakra. Podaj jeszcze rozmiar biustu, obwód bioder i pasa, długość i kolor włosów, barwę oczu, długość nóg :D

No to zdecyduj sie, czy mam idealny rozmiar autorze, czy mam chudnac te 10 kg i nosic ciuchy dziecinne smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif przestań żreć kobieto :D

Strasznie ściśle określone masz granice. "Poznam laskę 165cm, 45-47kg" smiech.gif Masakra. Podaj jeszcze rozmiar biustu, obwód bioder i pasa, długość i kolor włosów, barwę oczu, długość nóg smiech.gif imię też niech poda, bo może będzie miała jakiś niepasujące :)

gość dziś - Czy jem czy nie trzymam stala wage ;)

lubie po prostu szczuple figury, mniej patrze na kraglosci. jesli sa - super, jesli nie ma, a panna jest szczupla - tez mi sie raczej spodoba :) piersi - nie graja dla mnie roli, moze byc nawet rozmiar "wieksze" A, B jest bardzo w porzadku, jesli bedzie C - tez fajnie, ale obwisow nie toleruje. kolor oczu i wlosow bez znaczenia...

piersi - nie graja dla mnie roli, moze byc nawet rozmiar "wieksze" A, B jest bardzo w porzadku, jesli bedzie C - tez fajnie, ale obwisow nie toleruje buahahahahaha, ale matoł, z czego ci 45 kg wygeneruje naturalny cycek.....z powietrza? a co do obwisów, twój mały też nie stoi ciągle

"obwisow nie toleruje" - kurcze, niech on faktycznie nie poznaje tych kobiet i lepiej sie nie rozmnaza :o Przeciez on babe rzuci jak mu dziecko urodzi i nie daj boze jej sie przytyje z 47 na 56 przy 164 albo po 60 cycki jej obwisna :(

" mój kuzyn, przystojny jak młody bóg, wysportowany, piekne ciało, wysoki poslubił panne brzydką jak noc****atrzy na nią jak w obrazek. Widocznie coś w niej znalazł, a mógłby mieć każdą" x no właśnie to też chciałam dopisać - czasami obserwuję facetów, choćby w autobusie. patrzą na te swoje niezbyt atrakcyjne dziewczyny rozmarzonymi oczami, jak w obrazek...

Czy ja dobrze zrozumiałam? Autor jest wychudzonym facetem z problemami (impotencja) niezbyt atrakcyjnym z twarzy, chce mieć szczuplutką z niedowagą dziewczynę z wiecznie jędrnymi piersiami, która zaakceptuje to, że jemu nie chce się dbać o siebie (chodzić na siłownię)?

""obwisow nie toleruje" - kurcze, niech on faktycznie nie poznaje tych kobiet i lepiej sie nie rozmnaza" - mam na mysli oczywiscie okres przed ciaza. po ciazy wiadomo ze u niektorych kobiet wszystko siada i sa rozstepy itp. chociaz jak kobieta ma dobry metabolizm, to raczej po ciazy jej nie siadzie. wazne tez jest patrzec na matke - jesli matka gruba, to laska nawet jak szczupla, to tez bedzie kiedys gruba (geny) :))) dlatego trzeba patrzec na wszystko!

"facetem z problemami (impotencja)" - lol. nie mam zadnej impotencji, po prostu nie jest tak, zeby mi sie 3x dziennie chcialo r/u/c/h/a/c. teraz juz nawet 2-3 dni potrafie nie myslec o seksie. ale po stymulacji zawsze mi stanie i moge posuwac godzine...