Kwiat w doniczce z biedry na dzień kobiet

Taki oto dostałam wczoraj prezent od faceta! Trochę liści a w środku białe coś wychodzi. A przyjechał po moim wcześniejszym zdziwieniu, że się do mnie nie wybiera w dzień kobiet.

Przynajmniej dostalas cokolwiek. Ja nic.

Ale to i tak było wymuszone, bo wprost po południu zapytałam czy dostane jakies kwiaty czy dalej nic (na walentynki były czekoladki) Przyjechał po 20tej z tym chabaziem z tekstem, że w biedronce wszystkie cięte kwiaty się skończyły, a kwiaciarnie juz pozamykane.

hehe a co chciałaś może masaż w SPA i bilet na malediwy?

Liczy się gest a nie to czy to kwiatek w doniczce czy cięty, czy z biedry czy z kwiaciarni. Ja nie dostałam nic od swojego męża.

A ja też dostałam kwiatka z biedronki i wino i sie bardzo ucieszyłam

Dziewczyny proszę was, bo teraz czuje się jak idiotka, że strzeliłam focha a wszystko było ok :-) Mój facet cały dzień gdzies tam jezdzi, ma swoją firme i ciągle coś do załatwienia, pewnie mijał z 20 kwiaciarni po drodze, żeby normalnego ciętego bukietu kwiatów nie kupić

ja uwielbiam kwiaty:) a te z biedry zawsze mi dobrze rosną i wolę doniczkowe niż cięte

W poprzedniej pracy miałam starsze panie za koleżanki, więc na imieniny zawsze odchodziły kwiaty doniczkowe, mam całe parapety i gdzie się tylko da poupychane kwiatków. Marzyły mi się kwiaty cięte :-)

Bukiety z najdroższych kawiarni Wam się marzą :) A co Wy dajecie swoim partnerom na Dzień Mężczyzny i Walentynki? Dostałam tulipany z Biedry od męza i taty. Ucieszyłam się. Córeczka (3 lata) też dostała tulipany od Taty i Dziadka :)

Autorko, a co dasz swojemu facetowi jutro? Życzenia ,smaczny obiad i seks? :O

Kobieta chce być adorowana, być postrzegana przez swojego partnera jako kobieta klasą, ale prosząc się o kwiatek, lub strzelajac focha, ze z Biedry WŁAŚNIE TĄ KLASĘ TRACI. Kobieta z klasą nawet łodykę z jednym ołatkiem przyjmie z uśmiechem i włoży do najpiękniejszego flakonu. A jak to wygląda, niech już facet sam oceni. A czasem bardziej cieszy maleńki, zerwany pospiesznie kwiatek niż wielki bukiet z kwiaciarni. Wszystko zależy od intencji.

Kobieta chce być adorowana, być postrzegana przez swojego partnera jako kobieta klasą, ale prosząc się o kwiatek, lub strzelajac focha, ze z Biedry WŁAŚNIE TĄ KLASĘ TRACI. Kobieta z klasą nawet łodykę z jednym ołatkiem przyjmie z uśmiechem i włoży do najpiękniejszego flakonu. A jak to wygląda, niech już facet sam oceni. A czasem bardziej cieszy maleńki, zerwany pospiesznie kwiatek niż wielki bukiet z kwiaciarni. Wszystko zależy od intencji.

ja dostałam tulipany z biedry. zdechły po 1 dniu :( za to z internetowej kwiaciarni http://www.centrumhandlowe.pl/sklep/kwiaciarnia-twojekwiaty-pl.html od ojca jak dostałam na urodziny to stały 2 tygodnie

Ja pierdycze,faktycznie powod na focha ;) az mi sie humor poprawil z rana ..

Zwariowales ? ;) Druga ,a nawet I trzecia zmiana dymania w pracy w porownaniu do kwiatka z Biedry to pikus ,ja bym na miejscu autorki natychmiast z nim zerwala :D

Może ja faktycznie jestem dziwna :-) Zrozumcie to nie chodzi o najdroższy bukiet z jakiejś ekstra kwiaciarni!! A o troche wysiłku, postaranie się... Ja kupując prezent dla faceta, mamy, koleżanki, itp, nie wchodzę do biedry nie łapię za 1 rzecz... Zastanawiam się co ta osoba lubi, czym się interesuje z czego bedzie się cieszyła... Pamiętam kiedyś inny chłopak na poczatku związku kupił mi w prezencie kryminał, byłam zachwycona! Po prostu będąc u mnie w domu zauwazyła na półkach, ze są same ksiązki o tej tematyce :-)

A może ten dzień kobiet to taka kropla, która przelała czarę goryczy. Jesteśmy razem pół roku, w tym czasie miałam urodziny, imieniny, był mikołaj święta i oprócz czekoladek na walentynki nic nigdy nie dostałam :-(

Ważne chyba, że pamiętał i że dostałaś cokolwiek. Wiele z kobiet nie miało takiego szczęścia. Ja prywatnie nie obchodzę tego typu świąt, ale mój narzeczony uznaje, że prezent mi się należy. Więc dostałam piękną białą orchidee. Dokładnie to taką: http://kwiaciarniasonia.com/42-135-large/orchidea-biala-dwie-galazki-gdansk.jpg. Pierwszy mój kontakt ze storczykami, więc mam nadzieję, że nie ususzę jej zbyt prędko ;)