40 wygladaja lepiej niz 20 latki zdrowiej mlodziej

Ladniej

Tak, juz wiemy z jakiego jestes tematu i ze nikt sie nie zaintwrsowal zalozylas nowy. Brawo! Tak wygladasz lepiej zapewne od 20-tki

jeżeli porównujemy jeniffer lopez i zapuszczoną 20stkę, to tak.

Taaaaa ale jakos 0 zainteresowania :D Szykuj sobie trumne babcia

Bywają zadbane i fajne 40stki i zapuszczone 20stki, bywają też śliczne 20stki i zaniedbane okropne 40stki AMEN. Wiek nie ma nic wspólnego z tym czy ktoś o siebie dba. Jedne dbają inne nie. Aczkolwiek z pasztetowatej, niedbającej o siebie 20stki nie zrobi się po 20 latach, nagle, sama z siebie sexy 40stka sorry autorko ale to tak nie działa.

Tak czy owak pasztetowata 20stka nie będzie mieć zmarszczek, a 40stka juz tak. Ale przepraszam, na kafe przeczytałam, ze i 60letnie kobiety nie mają zmarszczek bo takie geny. A potem się okazało, ze te kobiety nie licza mimicznych zmarszczek :D

pasztetowa niegdys Kożuchowska zamieniła sie w okolicach 40 w sexy kocice. trzeba miec za co przede wszystkim :) i chlopa który nie postarza cie swym zachowaniem :D

bez przesady, ona nigdy źle nie wyglądała. po prostu moda się zmienia, no i kiedyś miała bardziej grzeczny styl. może ma lepsze ciuchy i makijaż, ale bez tego makijażu...cóż...nie ma już tej jakości skóry, jaka miała 20 lat temu i nigdy nie będzie miała. więc wracając do tematu - 40 nigdy nie będzie wyglądała zdrowiej i młodziej niz 20. nawet najbardziej pasztetowa 20 i najbardziej zbotoksowana 40...pewnych rzeczy się nie oszuka.

40-latka nigdy nie będzie wyglądała młodziej od 20-latki. Może się wystroić, wymalować, ćwiczyć, nakładać tonę kremów dziennie, ale czas i tak ją posunie. Może być co najwyżej bardziej zadbana od niektórych zapuszczonych młodych. Jednak kiedy te młode się odpicują, to stara ze zmarchami nie ma szans przy ich gładkich buziach. Nawet jak się zbotoksuje, naciągnie i wypełni, to i tak już widać, że coś miała przy twarzy majstrowane. Poza tym wiek widać często bardziej po szyi niż po zatapetowanej twarzy. Już o dłoniach nie wspominając. Sorry, czasu nie oszukasz. Sama mam 30 lat i widzę różnicę w stosunku do 10 lat wstecz, choć dbam o siebie.

Ja mam 24. I tez widze drobniutkie roznice. Musze na noc juz kremowac twarz, przesuszac mi sie z wiekiem cera zaczela, np. jak spie 4-5h to tak samo widze pogorszenie. Kiedys tak nie bylo. Na czole widze juz miejsce gdzie bede miec zmarszczke :P za 5 lat pewnie jeszcze bardziej bedzie. Ale i tak kazda 40 wyglada na starsza ode mnie :P takie zycie. Smieszy mnie dowalanie mlodszym. Ja starsza jeszcze bede i zobaczę jak to jest, a autorka juz nie odmlodnieje ;)

niestety nie. Porównaj sobie gwiazdy np Jolie, Theron, Johansson, Cameron Diaz, Penelope Cruz. One wszystkie lepiej wyglądały za młodu niż teraz. Młodość to najlepszy i niezastąpiony tuning urody

Po co zakladacie takie tematy? Dla nikogo czas nie stoi w miejscu. Kazdego z Nas czeka 20tka a potem 40tka i dalej. Mam 26 lat i rozumiem,ze wiecznie mloda nie bede. Takie jest nasze cialo. Starzeje sie i nie ma powodu do paniki,bo nasi znajomi starzeja sie razem z nami. Wszyscy idziemy razem dalej. Tak ma byc. Dziwne by bylo byc wiecznie mloda cialem a duchem chciec sie spotykac ze starszymi znajomymi.

Sama jestem po 40, dużo ćwiczę, zdrowo się odżywiam i przypuszczam, że mam lepsza kondycję niż większość piszących tu dwudziestolatek. Problem w tym, że gdyby one zaczęły ćwiczyć, to taka kondycje osiągnęły dużo szybciej. Procesy fizjologiczne, regeneracja mięśni przebiega zupełnie inaczej. Nawet najlepsza pielęgnacja nie przywróci gładkiej, młodzieńczej skóry. No i jak ktoś wcześniej napisał - wieku widocznego po rekach i twarzy nie da się zamaskować.

Ok. To sa tylko Twoje przypuszczenia. Ale lepiej bys sie poczula porownujac sie do kobiet w Twoim wieku. Nie rozumiem po co chcesz sie czuc lepsza od kobiet po 20tce. Masz z nimi jakies super relacje. Ja wole sie czuc lepsza od osob w moim wieku a nie od nastolatek.

"pasztetowa niegdys Kożuchowska zamieniła sie w okolicach 40 w sexy kocice. trzeba miec za co przede wszystkim usmiech.gif i chlopa który nie postarza cie swym zachowaniem smiech.gif" Żartujesz sobie chyba. Kożuchowska to już stara baba jest. Pudel i pisma kolorowe zżarły wam mózgi. Kupicie każdą propagande, jeśli każda ostrzyknięta jakimś gównem spurchawiona obwisła gęba to dla was seksi kocica :O

Ok. To sa tylko Twoje przypuszczenia. Ale lepiej bys sie poczula porownujac sie do kobiet w Twoim wieku. Nie rozumiem po co chcesz sie czuc lepsza od kobiet po 20tce. Masz z nimi jakies super relacje. Ja wole sie czuc lepsza od osob w moim wieku a nie od nastolatek. xxx Nie porównuje sie, nie wiem skąd taki pomysł. Dokonałam tego tylko na potrzeby tego tematu, bo o tym on jest.

Ilekroć takie tematy czytam zastanawiam się gdzie te wszystkie piękne 40stki. Moja mama owszem jest zadbana, figurę ma świetną, wygląda młodziej, więc powiedzmy, że jest takim przykładem zgrabnej, dobrze zachowanej czterdziestoparolatki. I WCIĄŻ widać, ze już jednak bliżej jej 40 niż 20 :P Owszem, można dać jej nie wiem 37 lat zamiast 43, ale no nikt nie da jej 26. Babcia tak samo - mozna odmłodzić ją o parę lat, ale skoro ma 65 to nikt jej nie da 40. Tak samo ja mam 24 - można mi dać 21, ale nie 14. i co ciekawe, jeszcze parę lat temu naprawdę ostro mnie odmładzano o 10lat, za nastolatkę mnie brano (takie geny), ale no już teraz widać po mnie, że nastolatką to zdecydowanie nie jestem ;) Rysy się wyostrzyły, zmęczenie bardziej widać itd. Lepiej się z tym pogodzić niż potem skonczyć jak woskowa figura.

gość dziś niestety nie. Porównaj sobie gwiazdy np Jolie, Theron, Johansson, Cameron Diaz, Penelope Cruz. One wszystkie lepiej wyglądały za młodu niż teraz. Młodość to najlepszy i niezastąpiony tuning urody x ale wciąż nie wyglądają młodziej niz Dakonta Fanning, Emma Watson i Nina Dobrev a Diaz akurat bardzo się posypała. poza tym, te przez ciebie wspomniane może wyglądają lepiej (bo sa umalowane i uczesane zgodnie z trendami), ale nie wyglądają młodziej. porównaj sobie Theron, jak grała w Adwokacie diabła. już nie jest tą słodką świeżą dziewuszką. Kto w ogóle założył ten idiotyczny wątek?

Uważam że 40 latki wyglądają lepiej na swoje lata, niż 20 latki na swoje. Oczywiście nie ma co porównywać jednej i drugiej grupy wiekowej, bo to bez sensu.

A ja mam taką koleżankę która ma 36,a nie jak twierdzi do urodzin ma jeszcze 35,która sądzi że wygląda na 20, jasne może od tyłu albo z daleka bo jest drobna,ciekawe kiedy przejrzy w końcu na oczy, bo te jej przekonanie trwa juz z 10 lat

No mówię, tu na kafe takich pełno. Był taki wątek na głownej, ale skasowali. Same 40 wpisywały sie jakie są zgrabne, gładkie i powabne, że dają im 25, że znają 50-60letnie kobiety co nie mają zmarszczk itd. Oryginalnego tematu nie znalazłam, ale mam nawiązanie do niego :D http://f.kafeteria.pl/temat/f1/co-sadzicie-o-kobietach-40letnich-ktore-pisza-ze-nie-maja-zmarszczek-p_6265770 http://f.kafeteria.pl/temat/f1/mam-38-lat-i-zero-zmarszczek-p_6262687

przeczytałam pobieżnie twoje linki. takie rzeczy pisza zakompleksione osoby. może i wyglądają młodo, ale to jest ich jedyny atut i chcą sobie poprawić samoocenę. tak nawiasem mówiąc określenie "wyglądasz młodo na swój wiek". jest nadużywane. też to słyszę, ale już kiwam głową z politowaniem. bo byc może to moje rówiesniczki są po prostu zaniedbane, a nie ja wyglądam młodo. naprawdę, nie ma się co podniecać.

Nawet naciągacze sprzedażowi ucza się na szkoleniach komplementowac klientów. I własnie tekst "ojej, nie wygląda pani na tyle" jest jednym z podstawowych.

mam 37 lat, nie wyglądam, nie mam zmarszczek, ładna figurę, oczywiście nie wyglądam jak 20 ale każdy daje mi 29-30 lat, teraz jest na + natomiast jak miałam 18 lat wyglądałam jak gimnazjalistka, i prosili żebym pokazywała dowód jak chciałam kupić piwo:) po prostu mam dziewczęcą urodę, i genetycznie w mojej rodzinie kobiety wolno się starzeją

W cuda wierzysz? Ja mam 40, idiotka postanowiłam miec drugie dziecko w wieku 38 lat, teraz synek ma 2 latka, a ja wygladam jak 50letnia kobieta...

Bo bachorek wysysa siły z kobiety ...stąd potem te mamobabcie pieniące sie gdy ktoś dziecko spyta czemu na plac zabaw tylko z babcią wychodzi. Koleżanka śmieje sie z takich tematów -pracuje w służbie zdrowia i turla sie śmiejąc co wy tu wypisujecie .Kobiety 40-45 to już zmarszczki siwizna kryta farbą ,wiotczejąca skóra -tego nie ukryjecie ,pociążowe brzuchy, zwisłe zdeformowane biusty,naczynka , masa celulitu . A wam faceci wciskają kit a wy to łapiecie ...oj przcież z wiekiem rozumu sie nabywać powinno -prawda ?

Są 40stki, które wyglądają lepiej niż 20stki: szczupłe, zadbane, dobrze ubrane. Jeśli porównać je z grubymi 20latkami, fatalnie ubranymi, to owszem - moim zdaniem taka 40stka jest bardziej atrakcyjna. Ale jeśli porównać atrakcyjna 40stkę z atrakcyjną 20stką, to nie ma o czym rozmawiać: 20stka ma lepszą skórę, jędrniejsze ciało, przeważnie jeszcze niezniszczone ciążą i porodem. Sama widzę różnicę między sobą - lat 31 - a moją szwagierką - lat 21. Ja mam dziecko, ona jeszcze nie, u mnie pierwsze siwe włosy, niewielkie żylaki po ciąży, skóra mimo wszystko lekko mniej elastyczna niż 10 lat temu... Cóż jak będę miała 41, to nawet się z taką 21latką nie będę porównywać :P.

ja miałam kiedyś szefowa która miała 55 lat a wygladala na 29.

11:43 ty chyba coś nie zrozumiałaś. Tam ktoś napisał właśnie że te wszystkie aktorki to wyglądają już staro

nie ma sie co za bardzo ekscytować tymi porównaniami do 20-latek. 20-latki to też tylko ludzie którym czas zleci szybko, tak jak mi czas zleciał szybko i ciało im sie szybko zniszczy tak jak mi sie szybko zniszczyło. Szczególnie sie wszystko wali kiedy człowiek pracuje, wychodzi za mąż i ma dziecko jedno potem drugie to wtedy kobieta jest jak zombie automat i nawet nie ma czasu żeby się swojemu ciału jakoś specjalnie przyjrzeć, a jak sie zobaczy nową zmarszczke czy sflaczenie w jakimś nowym miejscu to nie ma czasu się nad tym nawet dłużej zastanowić niż przez jedną sekundę bo już dziecko z drugiego pokoju woła "mama, mama"