Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzanka32

Mamy na listopad 2016

Polecane posty

Gość Drapaczek
Izabela, no właśnie "współpraca" to dobre słowo, które powinno mieć oboje rodziców na uwadze :) Dziś mówię mężowi, że obawiam się takiej sytuacji, jaka była u tej mojej koleżanki, a on mi na to, że oboje będziemy się przy dziecku równocześnie angażować i tyle :) Ja też lubię być samowystarczalna ale jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem to absolutnie nie mam zamiaru tej mojej samowystarczalności pokazywać, uważam, że każdy partner powinien okazywać takie samo zaangazowanie w opiece nad dzieckiem jak i matka dziecka. Bez wymówek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Zgadzam się z Wami dziewczyny. Facet powinien tak samo opiekować się dzieckiem jak kobieta, oczywiście w miarę możliwości. Wiadomo, że jak pracuje, a ona nie to zawsze kobieta więcej zrobi. Ale po pracy też powinien angażować się w pomoc przy dziecku. Rzecz jasna, jak kobieta karmi piersią no to on już tego nie zrobi :P ale pozostałe czynności przy dziecku jak najbardziej. Ja z moim całe szczęście nie mam spięć. Przed ciążą były czasami, ale rzadko, a teraz to są bardzo sporadycznie. Nawet nie wiem czy można je nazwać spięciami. On dba o to bym jak najmniej się denerwowała, czasami to aż do przesady :P Ale fajnie mi z tym, w domu mam ład i harmonię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Nelka, dokładnie tak. To już nie te czasy, że facet służył w domu tylko i wyłącznie do zarabiania pieniędzy, a po pracy nogi na stół i pełen luz. Mój mąż moje humorki obraca w żart :P biedny, no ale wie, że to kiedyś w końcu minie :D ale przyznał, iż myślał, że będzie gorzej hehe :) Choć nie wiem co później będzie, czy nie zacznę miewać większych humorków, gdy zacznę się źle czuć fizycznie przez brzuszek, bóle pleców i te sprawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas od zawsze była współpraca i mam nadzieję że tak zostanie :) zawsze sprzątamy razem,gotujemy razem itd., to i przy dziecku będziemy razem. Kłócić też rzadko się kłócimy,czas pokaże jak to będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Hej dziewczyny :) Widzę, że tu u nas nastała cisza. Jak tam mija Wam długi weekend? Ja wczoraj trochę grillowałam, powiedzieliśmy w końcu znajomym, że jestem w ciąży. Ochów i achów nie było, dość "chłodno" zareagowali, no ale chyba nie każdy w sumie musi tak entuzjastycznie podchodzić. Dzisiaj w domu wielkie sprzątanie. Powiem Wam tylko, że ostatniej nocy zafundowałam swojemu dziecku horror. W nocy obudził mnie straszny szum, tak jakby pod blokiem startował odrzutowiec. Obudziłam się z krzykiem, potwornie się przestraszyłam tego hałasu. Nie wiem co sobie pomyślałam w tamtej chwili, że chyba nas bombardują :P Okazało się, że najprawdopodobniej jakiś tryb awaryjny uruchomił się w garażu podziemnym i wszystkie wentylatory zaczęły pracować pełną parą. Ale szum był przeogromny. Długo nie mogłam dojść do siebie, strasznie się trzęsłam pomimo tego, że wiedziałam już, że nic strasznego się nie dzieje. Także dzidzia miała bardzo złe przeżycie, bo nigdy jeszcze nie byłam tak przestraszona. Mam nadzieję, że nic się dziecku przez to nie stało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka nie martw się już, na pewno nic się nie stało dziecku, teraz masz dobry humor i dziecko to czuje :) Macie chęć kupić coś dziecku na dzień dziecka? Ja chyba kupie grzechotkę, myślałam o misiu, ale do narodzin się zakurzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Nelka, nie martw się, z dzidzią napewno jest dobrze! :) Czytałam kiedyś na fb (na takiej grupie dla kobiet w ciąży), że kobieta w ciąży, szła ulicą chodnikiem, niedaleko niej przejeżdzał tir, któremu wybuchła opona, pisała, ze huk niesamowity, a ona sama masakrycznie się przestraszyła.. Pytała właśnie czy z dzieckiem będzie wszystko w porządku, kobiety jej tam pisały, że ma się nie zamartwiać bo na pewno jest wszystko ok :) Dobry pomysł z tym prezencikiem na Dzień Dziecka :) też chyba coś kupię :) Muszę Wam powiedzieć, że od początku ciąży piszę dla mojego dziecka pamiętnik. Bardzo chciałabym mu go podarować gdy już będzie dorosłe ;) Opisuję tam co fajnego u nas w rodzinie się wydarzyło, co dobrego się wydarzyło, jak sam Maluszek nam rośnie, czyli wszystko, to co z ciążą związane :) Z latami wiele rzeczy by nam umknęło, a papier wszystko przyjmie :) Mam nadzieję, że potem będzie miał chęci to przeczytać hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też wczoraj było grillowanie, a dziś trochę leniuchowania, a trochę obowiązków, bo muszę sprawdzić kolokwia ;) Drapaczek, Ja też piszę taki pamiętnik ciąży. Ale ostatnio trochę zaniedbałam pisanie, będę musiała nadrobić zaległości. Mamy tam opisane spekulacje co do płci, ciekawe czy się sprawdzą. Poprosiłam też męża aby dodał kilka wpisów od siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
My wczoraj mieliśmy małe spotkanko rodzinne a dziś planujemy wyskoczyć gdzieś w góry, na jakiś obiad i oko nacieszyć :) Z tym pamiętnikiem to fajna sprawa jest, gdy powiedziałam o tym mojej mamie to przeżałować nie umiała, że na taki pomysł nie wpadła będąc ze mną w ciąży :) Dziewczyny, to już 16 tc a waga dalej w miejscu stoi :/ czy mam zacząć się martwić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaTysia
Drapaczek myśle, że nie ma co martwić się na zapas. U mnie waga niższa niż przed ciążą o 4 kg i lekarz się tym nie przejął, tym bardziej, że dużo jeszcze wymiotuje. Jeszcze troszkę i będzie coraz więcej także nie martw się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, MamaTysia :) też uważam, że na tycie mi jeszcze dużo czasu zostało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drapaczek, U mnie też waga w miejscu stoi. Brzuszek może trochę się zaokraglił (tak mówi mąż i rodzina, ale ja tego nie widzę), ale waga w miejscu, tyle samo co przed ciążą. A teraz już nie wymiotuję i jem normalnie. Wszyscy mi mówią że jeszcze zdążę przytyć ;) 15 czerwca mam wizytę,zobaczę czy do tego czasu coś mi przybędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Obyście miały rację dziewczyny. Wizytę mam w środę, mam nadzieję, że dziecko prawidłowo się rozwija, no i fajnie by było jakby mi lekarz już powiedział czy to chłopiec czy dziewczynka :) Już nie mogę się doczekać tej wizyty :) Drapaczek Super pomysł z tym pamiętnikiem, na pewno dziecko za ileś tam lat chętnie przeczyta perypetie mamy z okresu ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Nelka, nawet nie myśl o tym, że z tego powodu może być coś źle bo na pewno wszystko z dzidzią jest ok! :) wiadomo, że stres w ciąży nie jest wskazany, niektóre kobiety zyją w permanentym stresie bo różne okropne sytuacje w zyciu potrafią się wydarzyć, a mimo to dzieciaczki zdrowo się rozwijają i zdrowe się rodzą, takze głowa do góry! :) Dziewczyny, czy Wam też się tak wydaje, że brzuch jednego dnia jest większy, a następnego robi się mniejszy? :P Co chwilę właśnie to u siebie zauważam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka, napewno wszystko jest dobrze :) Drapaczek, Ja tak mam, np.dziś mam wrażenie że moja skóra jest strasznie napięta na brzuchu i jest on taki twardy, a wczoraj był miękki i wydaje mi się że mniejszy. Normalnie pojawia się i znika :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Heh chyba jako jedyne widzimy u siebie zmianę wagi bo już z ponad 3 kg od początku ale my miałyśmy ten komfort przeżycia 1 trymestru bez wymiotów zupełnie tylko zgaga potworna i mdłości i tylko jak pojawiła się dolegliwość czułam ze muszę coś zjeść. Brzuszek właśnie jest zaokrąglony ale wygląda już coraz bardziej ciążowy. Jestem ciekawa czy ten aniołek jest nadal dziewczynka jak wstępnie określił to lekarz podczas ostatniej wizyty kolejna czeka nas aż 17 czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
pauliska05 Ja też przytyłam 3 kg i u mnie już na tyle widać, że koleżanka mojej mamy, widząc mnie z dość daleka na następny dzień zapytała mojej mamy czy ja aby nie jestem w ciąży :P Nie sądziłam, że to już tak szybko nastąpi, że ludzie będą widzieć u mnie zaokrąglony brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Pauliska, ja też się ciągle zastanawiam czy to, co gin widziała między nóżkami naszego Maluszka nadal tam jest, czy zmieniło się na płeć dziewczęcą :D wizytę mamy 7 czerwca, mam nadzieję, że szybko czas zleci do tej daty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Wy macie już komplety badań bo my mieliśmy rozłożone co wizytę została nam różyczka i HIV. No i tradycyjnie morfologia co miesiąc kurcze ostatnia wizyta tak nas pochłonęła ze nie wzięliśmy zdjęcia tej małej istotnie. Kurcze ;) ale ważne ze jest w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
My mamy już komplet, teraz tak wypadło, że na następną wizytę nie muszę robić żadnych badań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez przytyłam ok. 2 kg nieco ponad może, ale to zależy czy się najem heh. Nie wymiotowalam tez wiec może dlatego, było mi tylko strasznie niedobrze, a trwa właśnie 14ty tydzień :) Mam już komplet badań, a robilyście wymaz z pochwy( ale nie cytologie) i z cewki moczowej? Kiedyś wspomniałam, ale nie kojarzę czy ktoś miał robione? Mam wizytę w sobotę i taka cicha nadzieja, że nie jest za wcześnie i juz widać dobrze płeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Izabela, nie miałam takiego badania robionego ;) Wydaje mi się, że podejrzenia co do płci powinny się już u Was pojawić, życzę Ci tego :) Dziewczyny, kupiłam sobie sukienkę na drugi dzień wesela :) W sumie został nieco ponad miesiąc do uroczystości ale ma ona trochę jeszcze luzu, w razie czego, gdyby mi bardzo brzuszek wybiło :D na pierwszy dzień z zakupem się jeszcze wstrzymam, choć mam już jedną na oku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela, Ja też nie miałam takiego badania. A pozostałe wyniki robiłam na samym początku w pakiecie,teraz tylko morfologia i mocz. Drapaczek, Ja jeszcze czekam z sukienką, bo do wesela mamy 2 miesiące,myślę że do tego czasu to mi ten brzuszek zacznie rosnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dziubalik, no przez te dwa miesiące brzusio na pewno urośnie w zauważalny sposób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
ja tez juz mam komplet badan, jutro mam wizyte i mam tylko mocz zrobiony na ta wizyte. Z tego co pamietam z poprzedniej ciazy to jutro nie bede miec usg bo za 3-4 tyg bede miec polowkowe i wtedy sie wszystkiego dowiemy... Chociaz chcialabym cos sie jutro nowego dowiedziec. Ale napewno lekarz sprawdzi jak serducho bije a to najwazniejsze. Mojej Malej wreszcie powoli przechodzi. Wczoraj mialam gosci- blizniakow z 14listopada 2015. I tak jak sobie patrzylam na ich to pomyslalam ze tak mniej wiecej bedzie wygladac moja dzidzia za rok:) moja jest 2 mies starsza, ale roznica jest bardzo zauwazalna. Co prawda wazy 2 kg mniej niz kazdy z blizniakow, ale stoi, a oni ledwo siedza i to tez nie samodzielnie... Mnie dopadla alergia i na zmiane albo mi cieknie z nosa albo mam zablkowany i nie moge oddychac przez nos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
KochamBłękit, dobrze, że Malutka zdrowieje :) co do alergii, to ja też nie wiem co mi się dzieje, co rano kicham jak najęta no i oczywiście katar się pojawia :/ ale to tylko z rana, nos oczyszczę i już jest spokój ;) Dziewczyny, tak się właśnie zastanawiam nad wypadem na weekend do Zakopanego. Znalazłam fajny obiekt noclegowy na Gubałówce, czyli dość wysoko.. Oczywiście chcę najpierw zapytać o to moją gin, jak się zapatruje na taki wyjazd. Ale mam do Was pytanie. Jak myślicie, czy w ogóle decydować się na nocleg na tej Gubałówce (2 doby), czy gdzieś na nizinach? Korcą mnie przepiękne widoki stamtąd na Tatry, no ale nie chcę też ryzykować rzecz jasna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela1986
Właśnie zauważyłam, że moja pani doktor jest bardzo ostrożna i tak się zastanawiałam czy to tak z racji tego, że mam chore dziecko(choć uszkodzenie było przy porodzie), a ja miałam kłopoty ze zdrowiem, czy ogólnie takie badania daje dziewczynom w ciąży. Wiem tylko, że mega drogie, bo 215zł zapłaciłam, ale to na obecność bakterii chlamydii i jakiś jeszcze dwóch, że się lubią namnażać bardzo w ciąży i jeśli będę miała w wyniku obecność ich to w II trymestrze juz można niektóre antybiotyki podawać i będzie mi hamować ich rozrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drapaczek powiem Ci tak z serca, bo nie wiem skąd Ty jesteś, ale ja jestem z gór i zawsze się dziwimy komu się chce tam do Zakopca jechać. Tam nie ma co robić. Oczywiście są piękne widoki, ale to miejsce jest raczej świetną bazą wypadową dla chodzących po górach, ale na odpoczynek jest masakrystyczne. Tłoczno i nudno. Nowy targ tez beznadziejny, Rabka przepiękna i spokojna, tak prawie dla kobiet w ciąży i dzieci, Krynica jest piękna tez i spokojna,raczej takie miejsca bym Ci polecała :) a zakopane, no cóż, możesz wtedy przecież odwiedzić i wjechać sobie kolejką na Gubałówke. Jeśli chodzi o ciśnienie, to nie różni się bardzo w samym Zakopanem od tego na Gubałówce, bo nie jest to wysoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Izabela, dziękuję za propozycje :) Zakopane jest faktycznie tłoczne.. Chyba jednak zastanowimy się nad spokojniejszym miejscem :) bo mam ochotę gdzieś wyskoczyć póki brzuszek tego nie utrudnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak mam :) staram się co weekend jechać z dziećmi na jakiś zamek czy do Kalwarii czy do zoo, no w miejsca, które można pochodzić, a jednocześnie odpocząć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×