Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzanka32

Mamy na listopad 2016

Polecane posty

Izabela teraz mi sie normalnie wyczytało. Ja ci powiem ze to jest dobra sprawa jak ktoś chce mieć rożne dodatki w tańszej cenie. Ja akurat nic nie potrzebuje. Ochraniacz pościel i to wszystko :) dlatego mi taniej zamówić cos "handmade", za poscielke która bardzo mi sie podoba 99zl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _O_na_
Moja siostra rodzi akurat w listopadzie;) Obiecałam jej, że pomogę w urządzeniu pokoju dla dziecka:) macie może jakieś rady co do mebli w pokoju dzieciaczka albo sprawdzone sklepy?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Dziubalik chcemy znac plec tylko jakos bardzo nie bylo widac. Poza tym moj gin ma slabszy sprzet i mowi ze przed 20 tyg woli sie nie wypowiadac na temat plci. A na polowkowym bede u innego lekarza z super sprzetem wiec sie dowiemy. Na pewno napisze po badaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KochamBlekit, to czekamy na informacje i relację z badania ;) Dziewczyny powiem Wam, że jak zaczęłam kupować rzeczy dla maleństwa to wpadłam w wir zakupów i teraz mogłabym całe dnie siedzieć na necie i przeglądać strony z pościelą, ubrankami, łóżeczkami itp. i kupować i kupować i kupować ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Hehe mam identycznie, Dziewczyny! :D ja już tyle tego pozamawiałam, że pogubiłam się w tym, co i kiedy ma do nas pocztą dotrzeć :D Achhh, w koncu po tym weselu jesteśmy. Mega wykańczająca jest taka dwudniowa zabawa. W pierwszy dzień pojechaliśmy tuż po 24 do domu bo myślałam, że tam zasnę ze zmęczenia :P na szczęście Państwo Młodzi byli wyrozumiali ze względu na moj odmienny stan więc miałam taryfę ulgową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekam na urlop i wtedy dopiero będę zamawiać i zamawiać i zamawiać, na razie tylko oglądam i zapisuję ;) Drapaczek, ja w przyszłym tygodniu wybieram się na poszukiwania sukienki na wesele, zostawiłam to jednak na ostatni tydzień przed urlopem, żeby zminimalizować ryzyko że się w nią nie zmieszczę :P U nas jednodniowe wesele to nie będzie tak męcząco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dokladnie, Dziubalik, jednodniowe wesele nie jest aż tak bardzo męczące :) Nikt nam nie chciał wierzyć gdy mąż mówił, że już połowa ciąży za nami :P Później każdy w tańcu obchodził się ze mną jak z jajkiem hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po polowkowym :) wszystko z dzidzią w porządku, ale wedle przewidywań nie dostałam nagrania, ani nie widziałam w 3d. Szpital kliniczny, nie bawią się w komercje, tylko robią na NFZ. Nie będę darowanemu koniowi w zęby zagadać hehe choć troszkę przykro. Dostałam za to dużo zdjęć i twarzyczkę z profilu ładnie pani uchwyciła mimo że nie 3d to ślicznie widać zarys twarzy, nosek, usteczka po mamusi całuśne hehe. Cudowne, że wszystko jest w porządku z synusiem, a to najważniejsze :) tylko waga wyszła mniejsza niż na zwykłym usg, synuś waży 331g :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Gratulacje Izabela! Super ze z synusiem wszystko dobrze. A waga czesto sie rozni w zaleznosci od ujecia. Moja kolezanka w dniu porodu miala usg i synus mial wazyc 4300 a wazyl 5200:) teraz juz tylko ja zostalam samiutka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Gratulacje Izabela! Cieszę się, że jest dobrze :* KochamBlekit, trzymam kciuki i też będzie wszystko ok!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela,super że u was też wszystko w porządku :) mówisz że synek podobny do mamusi? ;) KochamBłekit, już niedługo Ty też będziesz po, a na którą masz w czwartek? Musisz jeszcze cały dzień czekać czy z rana? Dziewczyny, jak wy to robicie że o 1 w nocy jeszcze nie spicie? Ja znowu nie mogę się wyspać i wieczorami padam, a rano nie mogę wstać. Dziś wyjątkowo obudziłam się dużo przed budzikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dziubalik, byliśmy wczoraj na "poprawinach z poprawin wesela" :D i dlatego tak do późna zabalowałam hehe :) ale też tak mam, że o godzinie 22 padam na twarz, mimo tego, że rano bardzo wcześnie się nie zrywam, a czuję się i tak zmęczona jak po całym dniu ciężkiej pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela, gratulacje zdrowego dzieciątka:) KochamBlekit wspolczuję... Wiem, jak się czujesz, to samo przeżywałam :) Już niedugo! Drapaczek, zazdroszczę Ci, że już jesteś po weselu... Jak sobie pomyślę, że w ostatni weekend sierpnia mam się bawić (też 2 dni) to mnie odrzuca... Zawsze narzekałam, ze tak mało wesel nam się szykuje, a jak już jest to mi się iść nie chce... A jeszcze sukienknę muszę kupić, juz mnie nerwy na tą myśl biorą:D Dziewczyny czy już zaczynacie kompletować coś do torby do szpitala? Mam na myśli te rzeczy dla nas, mamusiek, typu podkłady, majtki itp... Kurcze, ja się naczytałam o tym ostatnio i jestem w szoku - nie wyobrażam sobie leżeć z gołym dupskiem po porodzie na jakiejś płachcie :/ Jak to było u Was - niektóre z nas mają już dzieci, więc może coś podpowiedzą?... Serio zabraniają wkładać majtki?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Wisienko, ja też tak narzekałam, że mało wesel w rodzinie jest, a teraz się modliłam, żeby jak najszybciej to zleciało. Co z tego, że brzuszek malusi i nie przeszkadzał, jak samopoczucie w 100% jest już inne. W obrębie moich dalszych znajomych, dużo wesel odbywało się, gdy pani młoda już była w zaawansowanej ciąży. I to też dwudniowa balanga. Na prawdę podziwiam, ja jako gość padałam, za przeproszeniem, na twarz, a co dopiero, taka pani młoda, gdy jest w centrum uwagi i gości musi zabawiać.. Co do wyprawki dla mamusi do szpitala, w klinice, w której planuję rodzić jest dostępna lista rzeczy, które trzeba mieć zarówno dla siebie i dla dziecka. I na tej podstawie sobie powoli będę kompletować. Wszystko tam mają podane w jakiej ilości trzeba mieć :) Ostatnio zamówiłam sobie koszulę do karmienia bo była dostępna na aukcji z których zamawiałam rzeczy dla synusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Drapaczku ja dosłownie przed chwilą dorwałam taką listę ze stronki internetowej mojego szpitala. I wciąż mnie przeraża to leżenie z gołym dup...skiem... Sale u mnie sa co prawda 2-osobowe, ale do mnie i do tej drugiej osoby będą przychodzić goście na pewno, nie tylko przecież mój mąż się tam pojawi (przed nim się nie wstydze rzecz jasna :D ). I co, jak mi się siku zachce to jak mam niby wstać? Wiem, że to pierdoła i wogóle śmieszna rzecz, ale mnie to przeraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Moja mama, gdy mnie urodziła, 24 lata temu, to opowiadała, że wówczas kobiety tak chodziły z gołymi tyłkami nawet i po korytarzu.. :P Ale to było daaawno temu więc mam nadzieję, że coś się zmieniło, bo krępujące to bardzo, tak jak mówisz. Jeśli chodzi o moją mamę to się zbuntowała i założyła dłuższą koszulę ,co by tyłkiem nie świecić :D ciekawa jestem jak jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz chyba jest podobnie, tzn. kobiety już po korytarzu tak nie chodzą, ale lekarze dalej krzyczą aby "wietrzyć krocze". Wiem, że dziewczyny używają tych siateczkowych majtek jednorazowych (zawsze to coś). Ja osobiście całe moje dotychczasowe życie śpię w piżamie i nie wyobrażam sobie spać w koszuli nocnej,a w koszuli nocnej bez majtek to już w ogóle. Jeśli chodzi o wyprawkę dla mnie to tym zajmę się chyba na samym końcu, bo to właściwie są rzeczy które można kupić w każdej aptece i raczej nie wymagają przemyśleń co do wzoru i koloru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
wisienka w czwartek mam wizyte o 10:15 wiec nie bede sie caly dzien denerwowac... Co do golego dup... Ja rodzilam nie caly rok temu wiec sie wypowiem:) otoz dobrze jak na obchodzie jest sie bez majteczek bo lekarz czasem zajrzy jak sie sprawy maja... Ale pomimo ze jest ich z 5 na obchodzie,,tam'' zaglada jeden lekarz. Wiec u mnie bylo to calkiem intymnie. Ja jak tylko wstalam na pierwsze siusiu czyli jakies 6 h po porodzie zalozylam sobie siateczkowe majteczki. To sa te wielorazowego uzytku. Dla mnie to byla rewelacja! Nic nie uciskalo a jednak podtrzymywalo ten wielki podklad. Ja mialam firmy seni czy semi. Jakos tak. Uzywalam ich jeszcze z tydz po powrocie do domu. Kupilam 2 paczki po 2 szt w paczce sa i wystarczylo. Super sie piora. Podklady polecam z canpol. Przynajmniej na poczatek. Po 2 tyg uzywalam wiekszych zwyklych podpasek. Typu night. I ja tez ogolnie wole pizame to jednak po samym porodzie koszulki sa wygodne. Dobrze nie miec nic miedzy nogami, zadnych nogawek, szwow. Ale po powrocie do domu koszulki wypralam i wskoczylam w pizamki:) a i jeszcze jedno nie kupujcie wielkich koszul tych na po porodzie. Gora jeden rozmiar wiekszy jak przed ciaza, albo taki jak przed ciaza. Macica zaraz po porodzie jest mniej wiecej na poziomie 20 tyg ciazy. Wiec jak kupicie jakas xxl a macie s lub m to potem bedziecie sie wstydzic isc do lazienki :) niby bedziemy zmeczone ale jak to kobiety w worku nie bedziemy sie dobrze czuc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
wisienka w czwartek mam wizyte o 10:15 wiec nie bede sie caly dzien denerwowac... Co do golego dup... Ja rodzilam nie caly rok temu wiec sie wypowiem:) otoz dobrze jak na obchodzie jest sie bez majteczek bo lekarz czasem zajrzy jak sie sprawy maja... Ale pomimo ze jest ich z 5 na obchodzie,,tam'' zaglada jeden lekarz. Wiec u mnie bylo to calkiem intymnie. Ja jak tylko wstalam na pierwsze siusiu czyli jakies 6 h po porodzie zalozylam sobie siateczkowe majteczki. To sa te wielorazowego uzytku. Dla mnie to byla rewelacja! Nic nie uciskalo a jednak podtrzymywalo ten wielki podklad. Ja mialam firmy seni czy semi. Jakos tak. Uzywalam ich jeszcze z tydz po powrocie do domu. Kupilam 2 paczki po 2 szt w paczce sa i wystarczylo. Super sie piora. Podklady polecam z canpol. Przynajmniej na poczatek. Po 2 tyg uzywalam wiekszych zwyklych podpasek. Typu night. I ja tez ogolnie wole pizame to jednak po samym porodzie koszulki sa wygodne. Dobrze nie miec nic miedzy nogami, zadnych nogawek, szwow. Ale po powrocie do domu koszulki wypralam i wskoczylam w pizamki:) a i jeszcze jedno nie kupujcie wielkich koszul tych na po porodzie. Gora jeden rozmiar wiekszy jak przed ciaza, albo taki jak przed ciaza. Macica zaraz po porodzie jest mniej wiecej na poziomie 20 tyg ciazy. Wiec jak kupicie jakas xxl a macie s lub m to potem bedziecie sie wstydzic isc do lazienki :) niby bedziemy zmeczone ale jak to kobiety w worku nie bedziemy sie dobrze czuc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
KochamBlekit, dzięki za odpowiedź, bardzo pomocna! :) A ja mam jeszcze pytanko odnośnie obkurczania się macicy po porodzie, bardzo boli, gdy wraca do swojego poprzedniego stanu? I to jest parodniowy ból?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny :) Ja rodziłam co prawda dawno, ale też tak miałam, że na obchód się ściągając majtki, ale generalnie człowiek jakoś nie bardzo się kręci na łóżku, bo jednak wszystko ciągnie i w ogóle, wiec dłuższą koszula i po sprawie :) obkurczanie się macicy ogólnie boli jak na okres, jedynie pierwsze karmienia dziecka były dla mnie bardziej bolesne. Gdy dziecko ssie to stymuluje organizm matki i wtedy bardziej się obkurcza, kilka razy, w pierwszy dzień,aż nogi ściskałam z bólu, ale teraz wspominam to ze śmiechem :) pamiętajcie,że każda z nas jest inna i ja miałam ogólnie bardzo bolesne miesiączki,wiec pewnie dlatego odczuwałam ten ból bardziej :) Co do kompletowania, w Tesco był na promocji prześliczny szlafrok, milusi, cieplusi :)za 64zł wiec kupiłam, ręczniki nowe sobie kupiłam i japonki takie piankowe pod prysznic, narazić więcej nic. Powiem Wam coś o biustonoszach do karmienia. Ja mam krzywą klatkę piersiową troszkę i prawa pierś mi "ucieka" w prawo i ja po prostu nie dam rady mieć staników bez fiszbin i najlepiej żeby były nie cieniutkie, a niestety wtedy gdy ja rodziłam były praktycznie tylko takie,kawałek bawełny na cycku i było to danie okropne, wolałam targać w górę zwykły stanik :) naprawdę przed zakupem przymierzcie sobie i zobaczcie czy w ogóle Wam wygodnie :) i czy piersi ładnie wyglądają, bo przecież troszkę wiadomo, że chcemy wciąż być ładne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudysek143
Moj porod był 5 lat temu i rodziłam w takim szpitalu ze był kompletny zakaz majtek, nawet tych siatkowych. Pamietam jak zapomniałam w torbę spakować mojej koszuli i musiałam chodzić z ta wielka Popaska miedzy nogami i w koszuli szpitalnej która tyłka nie zasłaniała dopóki maz mi nie dowiózł mojej :D wstyd jak niewiem, tym bardziej ze tyle ludzi sie kręci po oddziale a łazienka była na korytarzu! Teraz napewno wezmę sobie te majtki a pierwsza rzeczą na liście do szpitala bedzie koszula :D ja mam to szczęście ze potrzebuje tylko moje rzeczy osobiste oraz ubranka dla dziecka bo cała resztę zapewnia szpital czyli pamersy podkłady chusteczki dla dziecka itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham Błękit powiedz mi proszę czy kupowalas większe te majtki? Czy taki rozmiar jak masz? Bo ja nosze rozmiar S ale niewiem czy one nie sa nierozciagane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Heh jak wam zazdroszczę ze macie już jakieś doświadczenia ja nic kompletnie przeraza mnie juz trochę ten ból ale widzę tyle dziewczyn w każdym wieku i przeżyły to więc nie moze byc. Tak tragicznie. Dawno nie pisałam teraz tez czekam na wizytę niech czas zacznie mija szybciej. W poniedziałek miałam zacząć szkole rodzenia ale okazuje się ze nie ruszy os sierpnia bo będą jakieś remonty i centrum w którym miały być zajęcia zostaje zamknięte. Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Pauliska, nie ma co się zamartwiać, ja też żadnego doświadczenia nie mam, mało tego, na palcach jednej dłoni mogę policzyć ile razy jakieś maleńkie dzieciątko na rękach trzymałam, a co dopiero mówić o jakiejś większej opiece ;) Uważam, że wszystko samo przyjdzie, a ta niewiedza a propo porodu czasem jest zbawienna moim zdaniem, czasem lepiej nie wiedzieć jak to boli i jak bardzo ;) Najważniejsze, zeby dzieciątka były zdrowe, reszta sama się dobrze rozwiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×