Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzanka32

Mamy na listopad 2016

Polecane posty

A mi lekarz nic nie wspominał o tym gbs a 10.10 będę miała ostatnia wizytę a to bedzie 36tydz. Niewiem czy zapomniał, jeśli tak to sie upomnę bo to chyba ważne badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik6201
My też dzisiaj wylądowalismy w szpitalu. Pojechałam do szkoły rodzenia, a Pani położna od razu odesłała mnie do szpitala. Do tego ciśnienie dość wysokie :-/. Nie wiadomo czy cc nie będą robić. Tak się boję dziewczyny :-(. Do rana mam.byc na czczo, bo jak nie spadnie ciśnienie, to rozwiążą ciążę w 35 tyg :'(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, spokojnie - moja chrześnica urpdziła się własnie w tym samym tygodn iu i jest dziś śliczną zdrową 2-latką :) Co się dokładnie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Asik trzymamy kciuki! Będzie dobrze! i jak tylko będziesz mogła to pisz co u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik6201
Nogi miałam napuchniete jak balony. Jak dojechałam do swojej położnej to się przerazila. Już dzisiaj jest lepiej trochę. Ciśnienie się w miarę unormowalo 130/90. Nogi jakby trochę mniej obrzekniete. Na wszelki wypadek jednak zabronili mi pić nawet wody. Po 9 mają podjąć decyzję czy będzie cc czy nie. Aaa i okazało się podczas badania, że szyjka się skręciła do 2 cm i jest rozwarcie na 1 palec :-/. powiem Wam, że taka niepewność jest najgorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, jesteśmy z Tobą, pamiętaj i tym. Chociaż wiem że żadne słowa tu nie pomogą póki wszystko się nie unormuje. Postaraj się trochę uspokoić na tyle ile się da. Jak tylko będziesz mogła pisz :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela1986
Asia i ja trzymam kciuki z myślą,ze Bedzie wszystko w porządku. Trzymaj się i bądź silna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Asik, trzymaj się Kochana! Myślami jestem z Wami :* Nawet jeśli uznali by, żeby ciążę wcześniej rozwiązać to dzidziuś sobie poradzi napewno :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Asik6201 Jeżeli faktycznie będziesz musiała urodzić to będzie wszystko dobrze. Tak jak pisałam kilka postów wcześniej, moja bratowa urodziła dziecko w 34 tc i teraz jest to zdrowa trzylatka, nic jej nie brakuje, rozwija się jak każde dziecko. Także nie martw się, takie dziecko spokojnie sobie już radzi poza łonem matki. Wiadomo, że tuż po urodzeniu trafia do inkubatora, ale zazwyczaj już takie maluchy nawet w nim długo nie leżą. Pamiętaj, że jeżeli lekarz zadecyduje o cc to na pewno to będzie najlepsze dla Twojego dziecka! Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik6201
Dziękuję Kochane za słowa otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik6202
Narazie ok, ciśnienie się unormowalo 100/60. Czekam jeszcze na swoją położną, zobaczymy co ona mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, super!! Jesteś na dobrej drodze do wyjścia ze szpitala widocznie :) Dziubalik i Drapaczek, jak sytuacja u Was - jak się czujecie? x Nelka ja kupiłam staniki do karmienia w H&M, drupak za 100 zł. Trochę mi szkoda kasy było na inny, chociaż normalnie kupuję w Triumph'ie, ale wiem, że kupię na kilka lat, a dop karmienia nie wiem jak długo wykorzystam... I czy wogóle się uda, mam nadzieję, że tak, że będę karmić, ale może być różnie... Wczoraj zaczęłam wielkie pranie, cały dom pachnie dziudziusiowym proszkiem i płynem, jest cudnie... :) Jeszcze tylko prasowanie i jakieś 2-3 inne prania... :D No i pościel, to jeszcze dojdą kolejne pralki hehe :D Wogóle muszę zacząć powoli pakować torbę do szpitala, w sobotę już 35 tydzień wedle USG się zacznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Asik, życzę szybkiego powrotu do domu! Wisienko, u mnie na szczęście wszystko dobrze. Samopoczucie też ok, oszczędzam się na maksa.. Wczoraj spakowałam torbę już na dobre, schowałam w szafie i mam nadzieję, że jeszcze tam poleży i poleży. Ale powiem Wam, że psychicznie czuję się źle.. Taka przestraszona :( Dziubalik, a Ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Wisienka my też 35 tydz w sob ale fajnie ;) juz teraz to powoli wszystkie zmartwienia na bok ja jeszcze nie poprawę w tym tyg zamierzam jak mi się coś nie uda to ktoś mnie wyręczy. Wczoraj byłyśmy na urodzinach mojego taty czyli dziadka księżniczki popłakałam się gdy w prezencie dostał mała buźke wnusi w ramce ;) także już nic źle być nie może ;) Trzymamy kciuki za was ;) a Ty Asik chyba miałaś pierwsza termin no nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik,dobrze że już ciśnienie się unormowało. A u nas ogolnie dobrze, boleści nie wróciły na szczęście. Ale dalej kwitniemy w szpitalu, dostaje dalej kroplowkę po 1.5 l płynów. Czekam na wynik moczu, mam nadzieję że będzie wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudysek143
Ja dziś byłam u lekarza. Ktg nic nie wykazało, szyjka zamknięta. Na następnej wizycie będę miała posiew na Gbs i ostatnie usg żeby sprawdzić ułożenie. Dziewczyny a powiedzcie mi co sądzicie o szczepieniu przeciw grypie w ciazy? Lekarz mi dziś zaproponował ale sama niewiem :( Kupiliśmy wkoncu szafę dla małego. Teraz mi zostało tylko prasowanie i poukładanie. Wczoraj tez przyszedł bujaczek i ogólnie wszystko już mamy :) torbę pakuje za jakiś tydzień :) dziś mi wskoczył 35tydz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
A nas dziś zaskoczyła brązowa plama na władce. Nie wiem co myśleć poczekamy do wieczora i w razie czego pogotowie. Nic zupełnie nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Pauliska, unormowało się? Może znów ta infekcja się odezwała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
wisienka_ Mi zawsze do tej pory było szkoda trochę więcej kasy na porządny stanik, ale teraz postanowiłam już nie oszczędzać na tym. Niby skrawek materiału, ale jednak za dobry biustonosz trzeba niestety przynajmniej te 100 zł wydać. X U mnie też zaczyna się jutro 35 tc. Jutro zaczynam pranie wszystkiego, tak to odkładałam ale chyba już najwyższa pora na ostatnie przygotowania :) X Klaudysek143 Czytałam gdzieś, że jak kobieta w ciąży zaszczepi się przeciwko grypie to tym samym dziecko też jest tak jakby już zaszczepione, ale nie wiem ile w tym prawdy. X Dziewczyny, bolą Was kręgosłupy i stawy? Ja jak za dużo się ruszam to zaczyna mnie dość mocno boleć kręgosłup w odcinku lędźwiowym. No i kolana mnie strasznie bolą, przy każdym zginaniu odczuwam coraz większy ból :/ Schylać się już nie wolno i ostatnio trochę pozginałam te kolana, chyba się przeforsowałam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik6201
Kobietki, u nas to taka dziwna sprawa. Jak mierzy mi ktoś.w.fartuchu ciśnienie, to jest dość wysokie. Mam swój ciśnieniomierz w szpitalu, a wiem, że jest dobry (sprawdzalysmy z położną) u mierze sobie zaraz.przed pójściem.do.poloznych i ciśnienie jest ok,.a.tam u nich 150/90.Dzisiaj nawet mąż poprosił panią położna, żeby przyszła zmierzyć mi ciśnienie tak niespodziewanie i było.ok. Chyba syndrom fartucha ;-). Nie pamiętam kto miał być pierwszym. Ja mam termin na 01.11.i chciałabym jeszcze conajmniej 2 tyg. wytrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Drapacze dzięki za troskę jest lepiej dziś może poszalałam z moja mama na zakupach ale chciałam juz ruszyć porządnie żeby pozostali jak najmniej itd nie wiem ciągle tak chyba robi się to po to aby odsunąć myśl że tak blisko juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik ty jesteś pierwsza w kolejce :D a potem chyba my 3 na 11.11 ale nie jestem pewna czy nie ma kogoś pomiędzy. Ciekawa jestem w jakiej kolejności urodziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnia chyba jestem ja na 25 listopad, miała jeszcze Ola tak,ale zamilkła,wciąż mam nadzieję,że po prostu nie chce jej się pisać... Cesarska planowana i tak jest robiona wcześniej, więc faktycznie może to wyglądać tak,ze urodze wcale nie ostatnia :) Trochę nie jestem w humorze, dobija mnie trąbiebie na około tych kretynek o aborcji, moja macica,moja sprawa, co za stek bzdur, a raz była panienka, która mówi,ze ją to teraz dotyczy, bo jest w 5 miesiącu ciąży i nie chce,żeby politycy mówili jej czy ma urodzić... :( jakoś nie mogę sobie poradzić z okrucieństwem tych kobiet. Przecież ta nowa ustawa nie zakazuje ratowania żucia matki ma rzecz dziecka, a tylko taka opcję jestem w stanie zrozumieć,szczególnie gdy ma się już dzieci w domu, które potrzebują matki. Ciągle mi się chce płakać jak słyszę lub czytam jak KOBIETY przedmiotowo traktują dzieci... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdiorka
Witam wszystkie mamusie rozpakowane i nie. Jestem w 31 tc bliźniaczej. Termin rozwiązania to 27 listopad. Czy są tu mamusie spodziewające się bliźniąt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
xdiorka, witaj w naszym gronie :) Jesteś pierwszą mamusią z tego forum, która spodziewa się podwójnego szczęścia. Opowiedz coś więcej. Jak przebiega ciąża, jak samopoczucie? :) Nelka, mnie kręgosłup ani razu nie dokuczył wyraźnie w tej ciąży. Za to te pachwiny mnie dobijają, bolą i ciągną co chwilę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Drapaczek Mnie może nie same pachwiny, ale krocze strasznie ciągnie. Wczoraj wieczorem to aż byłam zła, bo bolał mnie kręgosłup, kolana i brzuch strasznie ciągnął w dół. Wieczorem to już nie mogłam się podnieść z łóżka żeby pójść do toalety. Dzisiaj to mnie śmieszy, ale wczoraj miałam zupełnie inaczej. X Asik6201 Co do mierzenia ciśnienia u lekarza/położnej to mam to samo. Nie schodzę poniżej 160/100 :P W domu natomiast mierzę sobie codziennie i mam tylko lekko podwyższone skurczowe, bo oscyluje w granicach 130-140, ale rozkurczowe mam ok, bo w okolicach 80 pare. Więc ogólnie ciśnienie jest ok, tylko mam tak samo jak Ty ten syndrom białego fartucha :P Na każdej wizycie u lekarza melduję się ze swoimi pomiarami, bo chyba od początku ciąży musiałabym leżeć w szpitalu jakby widzieli za każdym razem takie ciśnienie :P X Ja mam termin na 10.11 więc możliwe, że jestem druga w kolejce, teoretycznie oczywiście :) X xdiorka Witaj w naszym gronie. U Ciebie to dopiero muszą być wariacje w brzuchu skoro masz dwa szczęścia pod sercem :) Super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×