Mamy na listopad 2016

Dziewczyny mam pilne pytanie bo panikuje :( krew już nie leci że mnie w sumie, ale wczoraj trochę sobie dzwignelam, a jestem 5 tygodni po cesarce na wczoraj i boki mnie brzuch po prawej tuż od pępkiem, możliwe że tam były cięte mięśnie? Pobolewa was jeszcze brzuch po cesarce? Mam schiza dlatego że mam chrzciny za trzy dni i nie chce żeby coś się wysrało po drodze :( I również życzę zdrowych i spokojnych świąt Wam wszystkim :*

My od 3 dni dajemy espumisan i odpukać nocki spokojne, może to zbieg okoliczności, a może działa rzeczywiście. Aktualnie jesteśmy na etapie skoku rozwojowego (5 tż.), przy karmieniu chce jeść, po chwili wypluwa, denerwuje się i krzyczy po czym nagle zasypia i kest spokój. Ostatnio też coraz częściej się uśmiecha i zauważyła że ma język bo cały czas go wystawia ;)

Izabela, mnie też bolą mięśnie brzucha tak poniżej pępka, mimo tego że nie dźwigam ciężarów. Do tego miejsce tuż pod i tuż nad blizną mam takie jakby bez czucia, jak dotykam to takie dziwne uczucie,a raczej jakbym w tych miejscach właśnie czucia nie miała.

Dziubalik moja mała ma ruda ma to samo a jak dawkujesz espumisan?

Dziubalik moj mały tez ma skok. Już sie martwiłam ze odrzuci mi pierś bo identycznie jak u ciebie. Bierze cyca, zaraz wypluwa i jest ryk i szuka znów i tak w kółko. No masakra bo myślałam ze nie mam pokarmu czy cos. Zycze wam zdrowych i spokojnych Świąt. My dziś jedziemy do polski wiec trzymajcie kciuki bo tragiczne korki sa

Pauliska, Narazie dajemy 2x dziennie (rano i wieczorem po 20 kropli) żeby sprawdzić czy ta dawka z ulotki będzie działac. Klaudysek, Ja też na początku myślałam że po prostu już nie ma ochoty na cyca,ale w dzień nie ma problemu, tylko wieczorami po całym dniu nowych wrażeń. O pokarm się nie martwiłam,bo póki co leci jak szalony ;) Jedźcie spokojnie i szczęśliwie.

Dziewczyny. Ja też chciałam Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Dużo zdrówka dla Was i dla Waszych maluchów, wytrwałości i jak najwięcej radości z macierzyństwa :) Wesołych Świąt Bożego Narodzenia :)

My z Antosiem też spieszymy z życzeniami ; Zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt. Duuuużo wytrwałości szczególnie przy wigilijnym stole dla mamus, które karmią piersią ;-). Dziewczyny czy pijecie jeszcze pregne plus przy karmieniu? Gdzieś wcześniej przewijał się taki wątek, ale nie mogę znaleźć. U nas z brzuszkiem były straszne problemy, ale troszkę minęło. Problem jest z ulewaniem. Nawet zastanawiam się czy to przypadkiem nie refluks. Po świętach wybierzemy się do pediatry.

i u nas tez chyba mamy skok. Mala marudzi, w nocy robi sobie godz lub dwie przerwy w spaniu i przy cysiu tez nerwowa... Mam nadzieje ze niedlugo sie zmieni. Rowniez zycze Wam zdrowych, spokojnych i radosnych Swiat Bozego Narodzenia. Choc ta radosc to wiadomo ze mamy zapewniona dzieki naszym Skarbom:)

Dziewczyny pomocy. Mojemu dziecku poprzestawiała się noc z dniem. Już od półtorej tygodnia jest tak, że w dzień śpi jak aniołek a w nocy nie chce spać, ma co najwyżej krótkie, 15-30 minutowe dżemki. Tak było do tej pory w dzień, oprócz tych krótkich dżemek normalnie jest czas na zabawę, trochę popłakiwania, no tak jak w dzień, więc mojej małej wszystko się odwróciło o 180 stopni. Znacie jakieś rady na to żeby dziecko spało normalnie w nocy, a w dzień było aktywne? Zaznaczę, że od początku staram się odróżniać dzień od nocy, tzn. w dzień normalnie funkcjonujemy, normalnie mówimy, gra telewizor, muzyka, wieczorem pali się górne światło, nikt nie chodzi na paluszkach, bawię się z dzieckiem, zagaduję je. W nocy zaś palą się tylko lampki, nic nie gra, mało co mówię do małej żeby jej niczym nie rozpraszać. Nic nie zmieniłam, a mojej małej tak się poprzestawiało, nie wiem dlaczego i nie wiem jak wrócić do tego co było. Już tak ładnie spała w nocy, potrafiła po 5 h spać. Ręce mi opadają, chodzę już na rzęsach, jest teraz po 6 a ja w ogóle nie spałam :/ Znacie dziewczyny jakieś metody na coś takiego?

Nelka mojemu synkowi tak się porobiło, ale teraz włączam na noc radio, a od wigilii idzie miś szumiś i melodyjka z projektora :) mały znów śpi ładnie,może Twojemu dziecko nie poprzestawiało się, ale czuję się niepewnie? Jest coraz większe i może odczuwać lęk, że za cicho, za spokojnie :)

Nasza tez śpi w dzień noc chodzi ale mam większe zmartwienie bo dostaliśmy przy wczorajszej wizycie zamiast szczepienia skierowanie do neurologa ze względu na niepokojący duży obwód główki chociaż urodziła się z 36 cm kończy juz zaraz 2 miesiące i ma 40-41bo ta pielęgniarka w przychodni zupełnie nie radziła sobie z pomiarem. Na 11.45 udało mi się umówić mała na konsultacje trzymajcie kciuki

Izabela Jak już nic nie działa to puszczamy jej muzykę, albo właśnie misia, karuzelkę, pozytywkę i nic nie skutkuje. Tzn. my misia szumisia nie mamy, bo na nią te dźwięki nie działają, ale mamy innego misia, z bardzo łagodną muzyką i na nią ten miś działał, a teraz już nie. Dzisiaj to już w nocy nawet ubrałam ją jak na dwór, zapakowałam do wózka otworzyłam okno i nic. A zawsze przy szykowaniu się na spacer zasypia więc już wszystkiego się chwytam i nic nie działa. Dzisiaj to już w ogóle wyjątkowo jest niespokojna, ciągle płacze. Nie wiem co się dzieje...

u nas tez gorki i dolki. Tamta noc super spala, tylko 2 karmienia byly. A dzis masakra. Do 00:30 spala a potem przy karmieniach sie budzila i pol godz do usypiania i pospala godz i znow sie budzial na jedzenie i tak w kolko. Teraz rano placz po jedzeniu-kolka. Nelka nie chce Cie zalamywac ale chyba nie ma zlotego srodka no takie przestawienie. Samo sie przestawilo to i samo wroci. Musimy wytrzymac do tego 3-4 mies. Wtedy ustepuja kolki, dzieci ustalaja sobie rytm dnia i nocy. Jedyne co u mnie zauwazylam to skutkuje jak nie spi za duzo od tej 17-18. Wczoraj wlasnie super spala popoludniu, b do poludnia slabo no i w nocy buszowanie. Wiadomo, ze jak dziecko ma chec na spanie to bedzimy mowic do niego a i tak usnie, ale mozna np. Wykapac, wyjac, osuszyc i potrzymac w reczniku z 10 min i jeszcze raz wykapac i tak zejdzie godz, nosic w pioniie, klasc na brzuszku. Zmeczyc po poludniu zeby lepiej w nocy spalo. Choc z drugiej strony mozemy je tak rozbudzic ze bedzie mialo trudno zasnac.

Pauliska trzymam kciuki, bo wiem jaki to strach, ale na pocieszenie powiem Ci, że mój synek starszy miał gdy skończył miesiąc 10cm przyrost główki więc miejmy nadzieję, że u Was to jednak taki urok dziecka :) daj znać co powiedział neurolog. Nam robili USG główki jeszcze w szpitalu po porodzie z racji tego, że środkowy syn ma wodogłowie więc narazie jestem spokojna ...

Dzięki Izabela u nas wyszło 4cm urosła nawet niecałe w przychodni źle ja zmierzyli 1,5 cm więcej i nie widzi Pani nic niepokojącego ale mamy dla spokoju skierowanie na usg i rehabilitację bo skręca się w prawo

U nas ze spaniem nie za dobrze. W dzień jest tragicznie, synka nawet najmniejszy szmer budzi, a od samego początku nie przyzwyczajalismy go do ciszy. Ma plytki sen. W dzien jak przespi w sumie ze dwie godziny to jest dobrze.. Zasypia dopiero o 22, wczesniejsze próby uspania koncza się histerycznym placzem :/ kąpiel przesunelismy na 20 bo i tak wczesniej nie usnie, ech. W nocy budzi się na karmienie o 2 i potem o 6. I spi roznie, do 8 lub 9. Z tym, ze czasem w nocy, jak się wybudzi, to i godzina schodzi przy usypianiu, po karmieniu. A ja mam zmartwienie, na usg bioderek wyszla synkowi delikatna co prawda, ale jednak, dysplazja prawego bioderka :( Zalecono nam szerokie pieluchowanie i za miesiąc kontrola.

Kurczę i zaczynają się kolejne zmartwienia czy wasze maluchy wodza wzrokiem i skupiają uwage nasza nie czas leci a ja nie wiedziałam że powinna to wykonywac

Pauliska, a kto Wam na to uwagę zwrócił, lekarz czy Wy sami? Mnie się wydaje, że dzieci się przecież w różnym tempie rozwijają i to z dnia na dzień robi się jakis postęp. Długo, długo nic a potem nagle bum i zmiana jest :) Tak samo z chodzeniem, siadaniem, mowieniem.. U nas synus wodzi za nami wzrokiem i juz nas rozpoznaje, cieszy się na nasz widok i juz sobie głuży ładnie :) Ostatnio odwiedziła nas kolezanka, wzięła go na ręce, mały bacznie się jej poprzyglądał i w płacz heh bo jakas nieznana pani go trzymała ;)

Pani doktor zapytala ale jest jeszcze wcześnie tyle ze mam wrażenie ze ona już zaczynała te umiejętności a teraz to już panika mnie dopada

Pauliśka. U nas też ciągle skręca głowę na prawo, my podkladamy mu kocyk żeby miał prosto. Tak powiedziała Pani pediatra i nie kierowała na rehabilitację poki co.

2 miesiące musimy czekać na rehabilitację do lekarza a we wtorek mamy usg

Pauliska, wszystko bedzie dobrze, zobaczysz. :) Dziewczyny, ile juz ważą Wasze pociechy?

Drapaczek, może chustawanie pomoże ma tą delikatna dysplazje? Może skonsultuj to z waszym lekarzem? Bo w chuście dziecko ma szeroko odwiedzone nóżki. Xxx Pauliska, tak jak dziewczyny pisały, każde dziecko ma inne tempo rozwoju, wiec spokojnie, nie denerwuj się. Xxx My ma usg bioderek idziemy na początku stycznia. A póki co walczymy z kolką, raz córcia zasypia kolo 22, innym razem kolo 1, nie ma reguły,ale widać ze coś ją męczy. Na początku myślałam że to jest związane ze skokiem rozwojowym,ale za długo to trwa, zaczyna się zawsze kolo 18, nagle napady płaczu i krzyku, naprzemienne wypluwanie piersi i szukanie, ewidentnie kolka :( Xxx A jak tam u was po świętach? Bo ja myślałam że oszaleję,złote rady juz mi uszami wychodzą.. ;)

My 18 na bioderka a mi się juz teraz wszystko podejrzane zaczyna wydawać kiedyś wcale nie mieli dostępu do takich możliwości medycznych i dzieci gromadka mi wychowywał y się w domu a teraz ... szkoda gadac

pauliska05 Napisz jeszcze raz, bo ciężko zrozumieć o co Ci chodzi. Z resztą zawsze ciężko jest ogarnąć to co piszesz. Używaj znaków interpunkcyjnych, kończ zdania itd.

pauliska05 Napisz jeszcze raz, bo ciężko zrozumieć o co Ci chodzi. W ogóle na ogół ciężko zrozumieć co masz na myśli. Używaj znaków interpunkcyjnych, układaj logicznie zdania itd.

pauliska05 Napisz jeszcze raz, bo ciężko zrozumieć o co Ci chodzi. W ogóle na ogół ciężko zrozumieć co masz na myśli. Używaj znaków interpunkcyjnych, układaj logicznie zdania itd.

dziubalik i u nas tez kolka..... Dawalam niemiecki sab........... Ale nie widzialam poprawy wielkiej i wczoraj kupilam esputicon. Oprocz tego daje debridat i delicol, ale nie wiem czy to cos daje, ale boje sie odstawic zeby tragedii nie bylo. Dieta ograniczona na maxa, tak jak pisalam wczesniej, nawet masla nie uzywam, wedliny tylko swoje pieczone i wydaje mi sie ze to nie przez diete, nie przez nadmiar gazow tylko niedojrzalosc ukladu pokarmowego. Dlatego kupilam tez wczoraj 2 probiotyki zeby wspomoc ten uklad... Ostatnie 2 dni bylo duuuzo mniej placzu, a to dlatego ze zauwazylam, ze Mala nie chce sie uspokoic na rekach, tylko ucisza sie bujana w lezaczku-bujaczku. Wiec praktycznie cale dnie w nim spedza, a ostatnio i prawie cale noce, bo po kazdym karmieniu sie wybudza. PO KAZDYM! Ja urodzilam 17 a Ty chyba dzien czy dwa po mnie??? Ja juz odliczam czas do tych cudownych 3 mies kiedy to ponoc ma sie skonczyc:)

ygf