Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KateA92

Starania o dziecko 2016 2017

Polecane posty

Gość gość
Zgadzam sie kobiety zabijaja maltretuja i wyrzucaja na smietnik bezbonne malenstwa a i inne chca dac szczescie i milosc jaka to sprawiedliwosc plakac sie chce. Mila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasW91
Dziewczyny ufajcie swojej intuicji. Pisałam Wam, że czuję, że stanie się coś złego... Dzisiaj rano poronilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martka10
KasW91 tak mi przykro, wiem co czujesz, też przez to przechodziłam. Wiem, że żadne słowa nie są wstanie ukoić bólu. Ściskam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KasW nie ma slow aby opisac co teraz czujesz niewyobrazalna strata bardzo z serca wspolczuje choc wiem ze nie ukoi bolu w zaden sposob:(:( mila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2605
Bardzo współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra9125
Ojej.... tak mi przykro Kas nie załamuj się...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KateA92
Zatkało mnie. Nie wiem co napisać... przykro mi KasW :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Ci współczuję KasW :-( nie potrafie sobie nawet wyobrazić co przeżywasz :-( trzymaj się ciepło. Ja dwa lata bez zabezpieczeń i nic. :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona25lat
KasW91 bardzo mi przykro :( ale nie załamuj sie uda Ci sie znowu. Moja kuzynka po poronieniu zaszła w ciąże bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprzednim razem poroniłam na początku maja, a w czerwcu byłam w ciąży :) Synek ma 5 lat :) KateA92 - udanego urlopu życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pepet
Dziewczyny jak wam się to udaje tyle czasu się staram i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona25lat
Pepet niektóre z nas tez starają sie dosc długo i nic. Ale trzeba wierzyć ze na każdego przyjdzie pora... Dziewczyny a wy staraliście sie codziennie w dniach płodnych czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka my walczyliśmy codziennie ale różnie dziewczyny piszą ,nie ma więc reguły ,tak myślę :) Naszła mnie taka mysl ,kiedyś kobiety dużo później dowiadywywaly się ,ze są w ciąży ,powodem do zastanowienia był po prostu brak @ tydzień ,dwa czasem więcej ...nie było dostępu do super czułych testów ciazowych tymbardziej do badania bety...teraz najlepiej już godzinę po stosunku chciałybyśmy wiedzieć i widzę ,ze to nie do końca jest dobre ...moja mama mówi ,ze kiedyś było dużo mniej poronien,a mi się wydaje ,że to guzik prawda ...kobiety roniły tak jak ronią dziś ,tylko że one zwyczajnie o tym nie wiedziały ...ot @ przyszła tydzień później czy dwa i tyle ...poczytałam posty kas ,termin @ miała 15 ,testy ciążowe nie wychodziły bądź wyszła wątpliwa bladziocha ...pewnie gdyby nie zrobiła bety to poronienie /krwawienie wzięła by po prostu za opóźniony 4 dni @ i tyle ......smutne to i jest mi bardzo szkoda zarówno kas jak i każdej kobiety ,która przez to przeszła ...sama bowiem jestem taka kobieta i zastanawiam się czy nie lepiej jest po prostu żyć w nieświadomości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Angelowa. Czasami lepiej nie wiedzieć, wtedy się mniej myśli, przeżywa. Czasami myślę, że tu gdzie mieszkam, dobrze, że do lekarza, a w zasadzie do położnej idzie się po pierwszym trymestrze. Wtedy robione są badania, usg. Do końca 3 miesiąca niestety wszystko może się zdarzyć. Oczywiście w ciągu całej ciąży mogą wystąpić różne sytuacje i powikłania. Jednak na początku ciąży to ryzyko jest naprawdę duże. Trudno byłoby mi się pogodzić ze stratą, gdybym wcześniej widziała chociażby pęcherzyk. Poroniłam w okolicach 6 tyg. - wyszło z badania krwi. Tamtej ciąży nie widziałam, nie słyszałam bicia serca. Kiedy wykonano mi usg w ciąży z synkiem, miał już wykształcone części ciała i miałam wrażenie, że patrzy na mnie :) Do dzisiaj ma ten widok przed oczami, coś wspaniałego. Gdy dzisiaj wspominam tamto badanie łzy same płyną do oczu. Nie wyobrażam sobie, gdybym straciła tą szansę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona25lat
Dokładnie zgadzam sie z Tobą Angelowa w dzisiejszych czasach mamy tego za duzo bo jak można nie zrobić testu który leży w szufladzie itp pełno pokus. A wiem po sobie ze cieżko sie przed tym uchronić, rozum podpowiada inaczej a i tak jest chwila słabości i sięgamy po testy o wiele za wcześnie. Eh takie to wszystko trudne gdy tak bardzo pragnie sie maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam was od niedawna i teraz postanowiłam napisać. KasW wiem co czujesz. Przykro mi. Przeszłam zabieg 26 maja a dzień wcześniej dostałam krwotoku. Tez miałam niska betę choć 450 a potem 8 000 nawet i widziałam na usg bijące serduszko ale przestało bić... Ciąża obumarła. Od początki miałam Złe przeczucia!!! Uczucie okropne. Mam już córkę wiec jakos to przeżyłam... Ale to była masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2805
Na wielu stronach poświęconych ciazy itp wyczytalam ze 2 lata staran o dziecko bez skutku moze swiadczyc o bezplodnosci ja mam tarczyce ale normuje ja tabletkami moj endokrynolog powiedzial ze nie powinno to utrudnic mi zajscia w ciaze a tu dalej nic co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasW91
Dziękuję dziewczyny za pocieszenie. Czuję się okropnie, najgorsza jest ta świadomość, że to było twoje dziecko... Lekarz mi powiedział, że z jednej strony to dobrze, że wiemy, że to poronienie nastąpiło, bo to znaczy, że moje leczenie działa, bo w ciążę zaszlam. I że takie wczesne poronienia mogą wskazywać na problem u faceta. Mąż dostał więc skierowanie na badania, ja też na dodatkowe więc zobaczymy jak będzie. Nie wiedziałam, że można mieć tyle łez do wyplakania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2805
Tak bardzo ci wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KateA92
KasW nie wiem czy to pocieszenie, bo nigdy w takiej sytuacji nie byłam także nie odbierz tego źle bo intencje mam dobre... ale z medycznego punktu widzenia twojego dziecka jeszcze tam nie było... pęcherzyk który obumarl był pusty. Zarodek, a więc dziecko, jeszcze się nie wykształcił. Także nie rozpaczaj, że on umarł bo on jeszcze nie żył. Wiem, że przykro bo jeszcze parę dni i on by tam urósł ale zobaczysz - Bozia Ci to wynagrodzi ! Niedługo znowu zajdziesz w ciążę i donosisz ja szczęśliwie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2805
KateA z medycznego punktu widzenia masz racje ale do kogos kto pragnie dziecka tak bardzo ten pecherzyk juz nim jest takie jest moje odczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra9125
Dla mnie to strasznie przykre że ktoś kto pragnie tak długo musi się starać a ten który nie chce wpada i albo zabija to życie albo.porzuca..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna1111
Ja też nie mam dobrych wiadomości, dostałam @ ale trzeba walczyć dalej, więc się nie poddajemy! Niedługo wszystkie będziemy czuły to kopniaki pod żebra od naszych bobasków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nadal nie ma @ poczekam jeszcze. Mila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2605
Ja mam jeszcze 4 dni do @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona25lat
Mila to super ze @ sie spóźnia jest nadzieja :) podziwiam Cię tez za cierpliwość przed zrobieniem testu ale to bardzo dobrze lepiej trochę poczekać, trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje iwonka do srody zrobie test w poniedzialek minie tydzien po terminie jestem juz bardzo ciekawa ja zawsze mam regularne miesiaczki. Tylko caly czas mysle o siostrze bardzo im wspolczuje niepowinno sie takie nieszczescie zdarzac 3 razy pod rzad. To niesprawiedliwe. Pozdrawiam Mila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona25lat
No niestety to wszystko jest takie niesprawiedliwe :( trzymam kciuki za was dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna1111
Mam pytanie: czy badałyście sobie może poziom hormonów? Zastanawiam się nad takim badaniem, bo chcę wiedzieć, czy nie mam żadnych zaburzeń. Wiecie ile to kosztuje? I jakie hormony piwinno się zbadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×