Dlaczego introwertyczki lubią zwierzęta i samotność,a nie ludzi? czym podpadli?

do 30stki podlegają kształtowaniu najwazniejsze cechy ludzi, potem już naprawdę cieżko się coś zmodyfikować samemu, niestety doświadczenie zyciowe często jest bolesne.. PSYCHOLOGICZNIE nie ma podziału introwertyków i ekstrawertyków, kazdy ma to i to, ale rzecz w tym co jak funkcjonuje.. a najgorsza pułapka to ograniczanie informacji po własne oceny, to tak jakby kierowaca nie chciał widzieć np. czerwonego światła, albo unikał ronda z sygnalizacją..

Nie wiem jak to mozliwe tak po prostu sie zmienić pod tym względem,ale niech Ci będzie. Ja sie tak nie potrafie zmienić i już wcale nie chce. Ale może ja jestem skrajnym przypadkiem,w tym całym teście mtbi wyszedł mi introwertyzm 100 % :D nie 80 nie 90 nawet tylko całkowite 100

bo pod tą akceptację podporządkowujecie cały świat - a skąd to możesz wiedzieć? poza tym o jaką lepszą wersje CI chodzi? co miałabym w tym celu zrobić? jaka jest najlepsza wersja introwertyzmu a jaka najgorsza?

nie ma podziału introwertyków i ekstrawertyków, kazdy ma to i to - jak mam introwertyzm 100 % to też? mało mam z ekstrawertyka..coś tam by sie może znalazło ale szczerze nie wiem. ja wcale sie nie ograniczam do własnych ocen,przeciwnie - jestem obserwatorem i słuchaczem, nikogo nie oceniam po 1 wrażeniu, staram się być obiektywna zauważyłam,że to często ekstra oceniają stereotypowo,ja unikam stereotypów

a czlowiek sie zmienia przez cale zycie,nie do 30..bo kazde doswiadczenie moze jakoś na nas wpłynąć. ale ja sie ekstrawertyczką raczej nie stanę

psychologia, relacje, zwiazki itd i nie tylko mbti opierają się co najmniej na wybalastowaniu, nie można mieć przechyłu w jedną czy drugą stronę z wiadomych powodów.. (ps. nie możesz mieć mbti tylko po jednej stronie, bo wszystkie cechy są rozłożone po kazdych, innaczej nie mógłbyś/mogłabyś funkcjonować); RZECZ w tym co własnie jest wykorzystywane w jakiej kolejności.. tak jak statek, co z niego się będzie wyrzucać w trakcie zagrożenia.. I tak introwertycy: czy podobają się Wam wasze reakcje np. na stres czy zagrożenie? dwa: czy można zbudować spójny system własny, który jest wewętrzny? (raczej nie, bo życie jest tak złożone że żaden introwertyk tego sam nie ogarnie); mbti to tylko wskazówka jakie mogą być niesprzeczne systemy funkcjonwanie, ogólne modele, innych być nie może

a czlowiek sie zmienia przez cale zycie,nie do 30..bo kazde doswiadczenie moze jakoś na nas wpłynąć. ale ja sie ekstrawertyczką raczej nie stanę XXX ale już nie wybierzesz np. w kim się zakochasz.. za późno:-)

nie narzekam

Ale, że co? że po 30 się już nie można zakochać?

można ale wcześniejsze przypadki nie pozwolą Ci być już taką wolną w wyborze?

Jestem po 30 i nie narzekam.

to co introwertyczki dajecie jednak te szanse osobom żeby poznały te Wasze sekreciki? np. co myślicie, jakie macie marzenia, plany, czego się boicie, a co lubicie? czy będziecie to trzymać dla siebie? a każdego kto będzie Wami zainteresowany pomyślicie że chce was zmieniać? a nie pokazać wam różny introwertyzm? nie chcecie czasami z tego zrezygnować i pozostawić tylko swojej uczucia i emocje?

Chcemy:( lecz boimy sie zaufać:-o

ale jakbyś miała pewność że Ciebie nie skrzywdzi, są tacy goście że nie ma szans, np. Rysiek z klanu? myślisz że byłby w stanie? :-) albo tacy pozytywni wariaci jak Owsiak lub podboni

Jak um miała pewność, to zaczęłabym otwierać sie. Dałabym mu wszystko co w zwiazku powinno byc.

a drobne sekreciki w gratisie?

Jakie sekreciki? Bez kłamstw, jesli Tobie o to chodzi. Nie lubie kłamstwa. Moze jestem taka. Staram sie pokonywać to, w zyciu codziennym, widze po sobie zmiany na lepsze. wole spędzisz czas w samotności, zdała od ludzi, od znajomych. Czasem jak ktos nawet dzwoni do mnie, to nie odbieram.

a nie chciałabyś tak zrobić: a niech tam w końcu się wygadam co mi codziennie lezy na sercu? przeszłoby u Ciebie

Nie ufam ludziom. Tymbarskiej mezczyzna.

to co introwertyczki dajecie jednak te szanse osobom żeby poznały te Wasze sekreciki? np. co myślicie, jakie macie marzenia, plany, czego się boicie, a co lubicie? czy będziecie to trzymać dla siebie? a każdego kto będzie Wami zainteresowany pomyślicie że chce was zmieniać? a nie pokazać wam różny introwertyzm? nie chcecie czasami z tego zrezygnować i pozostawić tylko swojej uczucia i emocje? xxx Ale dla mnie to nie są jakieś sekrety, bo normalnie o tym rozmawiam. Może poza tym czego się boję. Bo nie ma czegoś takiego. Ale nie toleruję tego, że ktoś chce mnie zmieniać na siłę, bo uważa, że tak będzie lepiej.

Oj czasem bardzo chciałabym wygadać sie. Gdybym wiedziała, ze moge tej osobie zaufać, to pewnie bym zagadala:)

ludzie mają setki tysięcy motywacji, nie zawsze każdy chce Was zmieniać, poza tym jak czujecie że facet się Wami fascynuje to przeciez nie po to żeby was zemianiać, bo już Was lubi.. to jakie macie tamaty tabu? tylko dla siebie?

gość dziś - to zależy od każdej kobiety z osobna. Ja nie mam takich tematów, o których nie rozmawiam.

Tabu? Chyba o moich przeżyciach smutnych. Nie chciałabym o tym mowic. Moze kiedys

a jakby ktoś to jakoś z Ciebie odgadnął, tak rozumiał bez słów to zmieniłoby Twoją postawę introwertyczną? tzn. gość może liczyć na szansę że sie z nim zaangażujesz emocjonalnie?

Nigdy nie mozna byc w zyciu pewnym czegos. Mysle, został mogłoby byc. Nie przekreślam tego scenariusza.

Przepraszam za błąd. Zamyslilam sie. Mysle, ze taki scenariusz mógłby byc, nie przekreślam tego.

Ja nie mam problemu z zaangażowaniem się emocjonalnym, o ile facet jest odpowiednio interesujący z mojego punktu widzenia. Musimy mieć wiele cech wspólnych, żebym go zaakceptowała, no i potrzebuje dużo wolności w związku. Ale to jest to ogarnięcia.

zatem dla was chętni faceci są jak uchodzcy z Kambodży co nie rozumieją i chcą zmieniać? dlatego ustawiacie się jak snajperzy w Sarajewie na najwyższym budynku i jak jakiś za bardzo się będzie skradał to oberwie, bo Was nie zna? to jak ma się do Was zbliżyć jak musicie grać wiecznie niedostępne i niezdecydowane..

Cierpliwośc. Jesli jej tez wpadłeś w oko, dostrzeże to.