Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko mnie terroryzuje.

Polecane posty

Gość gość

Do niedawna syn byl aniołkiem. Skończył rok i od ok 2 tygodni jest dramat. Wpada w histerię gdy mu czegos zabronię, odchyla die wściekły do tylu - wygina w luk, bierz przez to rąbnął głową w podłogę. Wyrzuca wściekle przedmioty gdy mu cos nie pasuje. Nigdy absolutnie mu nie uległam gdy tak robi i za każdym razem powtarzam ze to brzydkie zachowanie. Ale trwa i trwa a on ciągle taki nerwowy. To jakas faza czy co? Ze starsza nigdy nie mialamnic takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faza. bunt. nazywaj to jak chcesz. U nas tez "to cos" bylo i jeszcze od czasu do czasu sie uaktywnia myslac,ze cos zdziala. Konsekwencja potrafi uleczyc "tego" potwora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko też tak miało.kiedys w takiej histerii oddaliłam się od niego na kilka metrów a to było na spacerze, tak się odchylil do tylu w tej furii,ze upadl na chodnik uderzył głową w murek imial takiego guza kolo oka ze jak patrzyłam na niego to plakac mi się chciało. Potem jakoś mu przeszlo ale moja mala rada nie zostawiaj go samego w tych napadach, nie ulegaj samo z czasem przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie akcje ma kilkanaście razy dziennie. Fakt ze trwają moze z minutę ale oprócz tego ciągle chodzi i o cos marudzi. Niezadowolony ze wszystkiego się zrobil. ;)Pocieszające ze kiedys minie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×