Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zerwać z wizerunkiem ofiary

Polecane posty

Gość gość

Cicha, mało pewna siebie, niedowartościowana, płaczka - za taką uchodzę wśród innych i kiepsko się z tym czuję. Chciałabym być taką silną, niezależną osobą, która zna swoją wartość i przez nikim się nie płaszczy, nie wiem jednak od czego zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samo przyjdzie z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ofiara stalkingu z syndromem stresu pourazowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłabym tego taka pewna. Czekam już ileś lat i niestety za wiele nie zmieniło się, stad tez to pytanie. W szkole byłam popychadłem i tak też często jestem traktowana teraz, kiedy mam już swoje lata. Łatwo mnie obrazić, wyśmiać, wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz lat i czym się teraz zajmujesz? kto Cię teraz wyśmiewa, obraża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij od olania opinii innych na swój temat :) pewne siebie osoby nie przejmują sie ocenami innych,właśnie dlatego,że nie potrzebują dowartościowania z zewnątrz. nie jest ważne za jaką uchodzisz ale jaka jesteś naprawde i jak sama sie z tym czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam prawie 28 lat. Obecnie akurat pracuję w domu, ale kiedy jeszcze chodziłam normalnie do pracy często robiono sobie ze mnie jaja i dokuczano. W szkole i na studiach też często sobie ze mnie drwili. Oczywiście nigdy nie potrafiłam się postawić i robiłam dobrą minę do złej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego tak drwili? zauważyli że na to pozwalasz, czy może podpadłaś jakoś specyficznym wyglądem albo zachowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbuję nie myśleć o tym, jak jestem postrzegana, ale nie zawsze potrafię. Są takie dni, kiedy czuję się szczęśliwa sama ze sobą i wtedy nie obchodzą mnie opinie innych, ale też nie brak takich, kiedy przesadnie się tym przejmuję, nawet jeśli tego nie okazuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak miałam w szkole, pomógł mi wyjazd do pracy za granicę, nikt mnie ie znał i jakoś musiałam nauczyć się sama poradzić ze wszystkim, od tego czasu mam więcej odwagi i wewnętrznej siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i byłam trochę specyficzna pod względem wyglądu i zachowania, z drugiej strony to nie jest powód, żeby mnie gnoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj uwierz mi że dla głupich bachorów wygląd jest bardzo dużym pretekstem do dokuczania, szczególnie jak zauważą że sprawia to komuś ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:31 - rozważam wyjazd za granicę, ale dopiero za jakiś czas. Na razie muszę żyć tu i teraz. Próbuję pokazać się z innej strony, jako osoba silna i odważna, ale to czysta gra. Kiedy stykam się z jakimiś ludźmi, którzy chcą mnie zgnoić znowu staję się bezbronną dziewczynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm może zacznij uprawiać jakiś sport to dodaje pewności siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym sportem to fajny pomysł. Marzę o wspinaczce wysokogórskiej, poza tym kręci mnie pływanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym się raz na zawsze odciąć od tego wizerunku, do jakiego przyzwyczaiłam innych i pokazać, że nie jestem osobą, która pozwala sobie wejść na głowę. Imponują mi silne babki z charakterem i pragnę się stać się jedną z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zajmij się tym sportem :-) zmień wygląd- włosy, styl ubierania to też powinno pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę właśnie o jakiejś metamorfozie, bo ostatnimi czasy strasznie się zaniedbałam. Najważniejsze to jednak zmienić myślenie o sobie. Nie chcę już więcej powracać do przeszłości i patrzeć na siebie samą jak na nieudacznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postaraj się np zachowywać jak inna osoba, jakiś Twój wzór do naśladowania, takie alter ego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuję. Najgorzej jest, kiedy pojawiają się jakieś wredne babsztyle w moim otoczenie, wówczas nie wiem jak mam się im postawić. Chciałabym odeprzeć atak ostrą ripostą, ale jak na złość żadna mi nie przychodzi wtedy do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co te babsztyle zazwyczaj od ciebie chcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×