Mam ochote zabić tą kobiete!!!

Wstrętna,obrzydliwa,wredna...teściowa - potwór nie człowiek. Znosiłam przez 6 lat jej fanaberie,złośliwości i docinki w moją stronę...ale dziś już przesadziła,dziś pękłam..siedze i rycze bo już nie dam rady znieść więcej. Otóż kiedy na świat przyszedł mój syn w zasadzie było jeszcze do zniesienia,wtrącała sie ale jakoś próbowałam sobie wmówić że te jej dobre rady są w dobrej intencji. Czepiała sie do wszystkiego tj obiad źle doprawiony,źle posprzątane- znosiłam,nie odzywałam sie. Teraz jestem w drugiej ciąży a "kochana teściowa" zachodzi mi za skóre coraz bardziej. Usłyszałam od niej że nie będę matką bo będę miała cesarskie cięcie i że po co skoro jeden poród przeżyłam... Na nic tłumaczenia że to nie moje widzimisie tylko decyzja lekarza ze względu na to że miałam pękniętą kość miednicy(wypadek samochodowy dwa lata temu). Oczywiście dodatkowo wypomniała mi że jestem po zawodówce a jej synek to zrobił mature i skończył studia. Nie,nie jestem leniwa! Pracuje zawodowo,a to że nie mam matury to chyba nie świadczy o tym że jestem głupia? Rozwijam sie,mam pokończone różne kursy i nie jestem zależna od męża. Cały czas podkreśla że pochodze z biednej rodziny. Ale chociaż moja rodzina zarabia,stać ją na przeżycie,niczego im nie brakuje,potrafią oszczędzać...a ona siedzi w domu i dyryguje mężem oczywiście jeżeli nie siedzi u kosmetyczki czy fryzjera. Jak wysłałam synka do żłobka to też jej nie pasowało bo przecież mogła sie nim zająć,gdzie wcześniej kategorycznie sie na to nie zgodziła. Mam już dość!! :( Przepraszam,musiałam sie wygadać :(

Mieszkasz z nią? Może pora iść na swoje? I gdzie jest w tym wszystkim twój mąż?

współczuję , ja też mam wredna teściowa która buntuje mojego męża przeciwko mnie i rozwala mi małżeństwo i obgaduje za plecami

Biedna:( przytulam

Nie sluchaj tej suki, chce Cie emocjonalnie wykonczyc.

Na szczęście nie mieszkam z nią ale non stop przyłazi..a mąż ją wpuszcza do domu. Dla niego ona jest świętością.nie potrafi jej przygadać...już nawet zastanawiałam sie nad odejściem od niego i wynajęciem jakiegoś taniego mieszkania.. Autorka.

A to lobuz z tej twojej teściowej, przytulam.

A może ona ma rację a ty jesteś taka nieudana?

Za trzy miesiące rodze..nie dość że źle znosze ciąże i właściwie poród może zacząć sie w każdej chwili to jeszcze ona :( autorka.

A to lobuz z tej twojej teściowej, przytulam.

Nie dyskutuj z nia, gadaj jak z glupim, przy zblizajacej sie okazji dodaj jej srodka na przeczyszczenie do zarcia, jak bedzie siedziala na kiblu to wylej jej farbe/cokolwiek co trudno zmyc na łeb, zeby byl wstyd na cala rodzine.

to ja z 11:57 ja niestety mieszkam z moją po sąsiedzku bardzo blisko i mąż też zawsze staje po stronie ukochanej mamusi która jest świętością dla niego , witaj w klubie

A ja mieszkam ze swoją i nie narzekam. Ma swoje wady ale kto ich nie ma.? Ja pewnie będę kiedyś gorszą teściową. Wpuściła mnie pod swój dach, pozwoliła przewrócić dom do góry nogami. Bo zrobiliśmy remont generalny z mężem. Gdzie meble na które pracowała latami wyleciały z domu z hukiem. Nie wiem czy ja bym na to pozwoliła. A ona się cieszyła. Wczoraj dala mi pieniądze na łóżeczko dla wnuka. Kupimy po świętach bo synek w drodze.

Bardzo ją szanuję i będę się nią opiekować w razie potrzeby.

12.42, wspaniale, zazdroszczę. Oby nie zmieniła się po narodzinach wnuka - nie piszę tego złośliwie, znam to po prostu z autopsji...Ale skoro jest normalną babką to jest szansa że taka zostanie - tego ci życzę

co bys zrobila, gdyby twoj maz napisal na portalu spolecznosciowym, ze ma ochote zabic twoja matkę? mozesz odpowiedziec?

12.56---to jest anonimowe forum a nie portal społecznościowy. Nie histeryzuj :O

nie ma znaczenia, jakie forum, moze sobie napisac nawet na scianie w kiblu. Chodzi o to,ze napisala, ze ma chec zabic matke najblizszego(?) czlowieka . WYobraz sobie,ze twoj mąz ma ochote zabic twoja matkę , co ty na to?

pomyślałbym, że musi byc bardzo zdesperowana i zastanowił się co ją do tego doprowadziło

hmm- czyli wystarczy desperacja, zeby chciec zabic? Duzo byłoby uniewinnień...

było obejrzeć przed ślubem i nie wchodzic w ten uklad. Albo wyjsc z niego zaraz po slubie. Nikt za ciebie tego nie mogł zrobic. Twój mąz - twój wybór - niestety.

12.54 nie strasz mnie że się zmieni. Oby nie. Jednego wnuczka odchowała na fajnego faceta ma już 19 lat. Nam wiele nie pomoże w opiece bi wiek nie ten i problem ze słuchem. Ale pomaga mi gotować. Czasem coś posprząta. Jak posiedzi mi przy dziecku gdy wyjdę do toalety albo będę robić obiad to już będzie dużo. Jest dobra bo miała dobrą teściową może to dlatego.

Oczywiście, plus ciąza i hormony. a odpowiadalam na to pytanie: gość dziś co bys zrobila, gdyby twoj maz napisal na portalu spolecznosciowym, ze ma ochote zabic twoja matkę? mozesz odpowiedziec?

Ludzie czy Wy nie rozumiecie przenośni ?

Kto to jest ten przygłup, który bez mała na każdym temacie dodaje "przytulam"?