mam już dość, i dojrzałam, żeby coś z tym zrobić

I nie martw się swoją kondycją-na początku rozpoczynania przygody z dawną nieuprawianą aktywnością fizyczną człowiek zawszy czuję się tak,jakby ktoś go mocno czymś poobijał.Najważniejsze,że masz motywację do ćwiczeń! Ja w tym tygodniu dwa razy biegałam i raz udało mi się przy pięknej pogodzie na rowerze pojeździć. Jutro znowu w planach bieganie,bo oprocz jazdy na rowerze to moja ulubiony sposób na schudnięcie :-)

Fit_girl dzięki :) dużo się ruszam, jednak gdybym mniej jadła to na bank kilogramy by pięknie leciały w dół byłam dzisiaj 40 minut na rowerku, spacer 50 minut i 30 minut kolacje już zjadłam, była makrela wędzona, biały serek i pomidor popijam teraz kawę Inkę z mlekiem i mam wielką nadzieję, że dzisiaj nie zjem już nic więcej spróbuję stosować metodę-słodkie raz w tygodniu myślę, że całkowicie nie wyeliminuję słodyczy, a tak raz w tygodniu to dobry kompromis :) czeka mnie jeszcze ostatni na dziś spacer z moim psem :) pogoda u mnie piękna, to aż chce się ruszyć pupkę ;)

Smerfetka witaj :) fajnie, że robi się nas mała grupa wparcia :) damy radę Laski :)

Kulka dobrze,że dużo się ruszasz-szybciej zleci :-) I umowmy się dziewczyny,że po 19 całkowity zakaz jedzenia :D Tak sobie myślę,że jak to jest,że człowiek się napycha zamiast już dużo wczesniej powiedzieć dość i się za siebie wziąć :-(

Dzieki Smerfetka! :) rzeczywiscie masz racje! To chyba jest normalne ze sie tak czuje pobijana ... bo juz zaczelam sie martwic ze sie starzeje!!!! ha Tak, mam motywacje do tego wszystkiego, bo juz mam dosc tych 12 kg.... i tego ze nie moge sie dopiac, a jak sie dopne to sie dusze! :( ha Mam serdecznie dosc tych zbednych kilogramow! Damy rade do Lata dziewczyny!!!! Fajnie ze jestescie :)

wlasnier gotuje rosolek :) kurczaczek z rosolku jest malo kaloryczny idealy w diecie i bede tez robic wegatarianskie curry

spacerowałam 60 minut :) jestem zadowolona i mój czworonożny przyjaciel też :) na razie nie mam ochoty otwierać lodówki i będę się trzymać dzielnie, żeby się to nie zmieniło fakt, zamiast powiedzieć stop, to się napycham dalej i kurka później mam kaca moralnego, że jedzenie mną rządzi Laski do lata jeszcze trochę, i będzie nas mniej (w sensie kilogramy pięknie polecą:) dobrej nocy :)

Kulka, nie mozesz byc glodna po potem rzucisz sie na jedzienie. Zrob liste niskolalorycznych przekasek bazujacych na warzywach I miej je pod reka wciagu dnia. Jak lapie Cie ochota na jedzenie... ja lubie marchew, pokrojana I hummus. wtedy lapiesz przekaske! Glod zaspokojony, malo kalorii, I psychika ok! Poszukaj w necie pomyslow.

Inny pomysl to zupa. Jak lapie Cie glod, podgrzewasz mala miseczke zupy I jedziesz dalej! W ten sposob nawet nie poczujesz bolu diety.... Ja tak robie, I mowie Ci pierwszy raz w zyciu znalazlam cos co zdaje egzamin!!!!

Zeby wyregulowac poziom insuliny w organizmie a tym samym opanowac chec na ciagle jedzenie trzeba jesc 3 razy dziennie z odstepem 5_7 godzinnym.to dziala!Zainteresowani niech poczytaja o diecie Metabolic balance.Ja ja stosuje .Jest droga(koszt badan krwi) ale samo zastosowanie jej glownych zalecen dostepnych w necie da dobre efekty.Najlepiej oczywiscie zrobic badania i dopasowac diete indywidualnie.

Dzień Dobry :-) Waga dzisiaj rano pokazała 74,7 :-( Matko...jak ja mogłam się tak zapuścić :-( Od dzisiaj detoks ryżowy. Przez trzy dni będę tylko jadła ryż brązowy. Obym wytrwała... Fit girl a masz jakiś sprawdzony przepis na hummus? On mało kaloryczny jest? Kulka obyś miała rację i niech do lata znikną nam 2 rozmiary :-)

Hey Smerfetka, Ja hummus kupuje. Ale znalazlam dla Ciebie prosty przepis, mozesz sobie wyprobowac. Nie matw sie o paste sezamowa. Moim zdaniem moze byc bez tego. Paste robi sie szybko I jest super do surowych warzyw! Daj znaka jak zrobisz czy smakowalo! :) https://www.youtube.com/watch?v=Xi_soFYnUZo Dieta ryzowa, sam ryz...przez 3 dni, oj byloby mi ciezko!!!

Myślę, że czas najwyższy aby poradzić się dobrego dietetyka, który pokaże co i jak jeść aby trwale i zdrowo schudnąć. Napisz do Pani Oli "hh-life@wp.pl" na pewno Ci pomoże, ja u niej schudłąm bardzo dużo i nie kosztowało mnie to wcale wielu wyrzeczeń.

Część dziewczyny :) U mnie dzis super, Dietla ok i pocwiczylam też na orbitreku plus 8 godzin w pracy ciągłego ruchu więc dzisiejszy dzień idealny;) Normalnie u mnie w pracy to co 2 kobitka na diecie i to też bardzo motywuje jak widzę ich efekty....aż wstyd teraz przerwać i zrezygnować.; ) Trzeba walczyć ze słabościami i dzialac

Ta wyżej to Ja Kapelanka

Ja właśnie wróciłam z godzinnego biegania.Mam nadzieję,że jakiś tłuszczyk już tam spala się powoli ;-) Wytrzymalam dzisiaj na samym ryżu przez cały dzień,ale chyba jutro cos sobie dodam do niego,bo sam ryż bez żadnych przypraw smakuje ochydnie :-/ Dziewczyny a Wy solicie swoje dania,jakie przyprawy dodajecie? Co dietetycznego sobie robicie? Kapelanka rzeczywiście to duża motywacja widzieć kolezanki,które chudną dzięki diecie.Ja też mam taką jedną w pracy,która kiedyś była grubsza ode mnie,a teraz daleko mi do niej,bo tak schudła :-(

Hej :-) U mnie dzisiaj na wadze 63,6kg. Na bank woda spadła,ale i tak się cieszę. Spróbuję dzisiaj wytrzymać na samym ryżu.

Witam:) Wczoraj zaczęłam odchudzanie i bardzo chętnie do Was dołączę waga startowa 97,400

Witam mam nadzieję że można dołączyć. Postanowiłam zawalczyć o siebie.Moja obecna waga to 76,2 kg przy wzroście 163 cm.Do zrzucenia jest 16 kg. Plan działania;ograniczyć cukier.

Czesc dziewczyny;) gdzie sie podziewacie? U mnie dzis dietka ok plus ćwiczenia na orbitreku;) waga dzis rano 93,7kg ;) Wszystko idzie w dobrym kierunku;) mam nadzieję ze niedługo zobaczę 8 z przodu;)

Malgos i Himegi witajcie :-) Macie zamiar stosować jakieś konkretne diety? Czy mniej jeść po prostu? Kapelanka trzymam kciuki za 8 z przodu!!! Ja z utęsknieniem czekam znowu na 6... Dzisiaj wytrwałam na ryżu,ale dodałam troszkę jabłka duszone,żeby ten ryż choć troszkę lepiej smakował...

smerfetka555 konkretnej diety nie mam po prostu chce zdrowiej jeść,ograniczyć cukry i węglowodany .Dodatkowo zamiaruje coś ćwiczyć. Dziś wystartowałam z skalpelem Chodakowskiej.Przerobiłam cały trening ,a później nie mogłam się zebrać z podłogi.Jest moc :)

To podziwiam za Chodakowska, bo ja kurcze nie mogę się zabrać za ćwiczenia. Ale biegam,co drugi dzień,więc aktywność fizyczna jest :-D Himegi chyba mamy podobnie kg do zrzucenia :-)

Super,aktywność jest równie ważna w odchudzaniu. Dużo dużo kilogramów ale damy rade. :P

hej :) Fit_girl miałaś w 100 % rację jadłam kolacje o 19 i dupcia blada, o 23 byłam paskudnie głodna dzisiaj przesunęłam kolację na 19:30 i muszę, cholerka muszę wytrzymać do śniadania u mnie dietowa lipka, dzisiaj jadłam placek, więcej grzechów nie pamiętam ;) spacery były za to 20 minut, 35 minut i 60 minut na kijki już mi się nie chciało, leń ze mnie ;) na wadze jest 0,6 kg mniej niż w sobotę

witam nowe dziewczyny :)

dziewczyny mam taki pomysł, napiszcie jaką macie wagę wyjściową, zrobimy sobie taką tabelkę i będziemy wpisywać wynik co tydzień podajcie propozycję, w jaki dzień tygodnia mogłybyśmy się wszystkie ważyć co Wy na to? :)

kulka77 dobry pomysł .Moja wyjściowa waga 76,2 kg.Ważenie może co poniedziałek?

w sumie znalazłam prawie wszystkie nasze wagi wyjściowe kapelanka176 -95,500 Fit_Girl ...........-78 gość z Niemiec??? Smerfetka83...-74,400 Małgoś40........-97,400 himegi.............-76,200 kulka 77..........-103,300 jeśli pomysł przypadł Wam do gustu, to ustalmy dzień pomiaru wagi i jedziemy z koksem :) :) :) o maj got, mam największą masę szit ;)

himegi poczekajmy na pozostałe laski, i ustalimy dzień