kulka77 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 moje dzisiejsze żarełko: śniadanie: 2 kromki pełnoziarnistego z białym serem, szynką drobiową, dużo zielonego ogórka i niestety kawałek placka kawa rozpuszczalna z mlekiem 1,5 % później kawa parzona bez mleka obiad (w locie) ser biały z 2 łyżkami płatków owsianych, cynamonem, plus siemię lniane mielone, 4 suszone śliwki i morele, mus jabłkowy z małą ilością cukru (własnej roboty) kawa rozpuszczalna z mlekiem kolacja (miała być białkowa i nie wyszło) 2 kromki pełnoziarnistego z serem białym, ogórek, pekinka, pomidor, szit kawałek placka i herbata z cytryną i słodzikiem do tego dzbanek herbaty zielonej i morze wody mineralnej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
himegi 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 a jak kawa pijasz z cukrem czy bez? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fit_Girl 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 Czesc Dziewczyny! Pomysl z tabelka badzo dobry. Proponuje weekend sobota lub niedziele ale w sumie to moze byc inny dzien. Ja poszlam po bandzie dzis :( za duzo kromeczek.... mam wilczy apetyt bo jestem PRZED....wiecie kobiece dni,,, Tez tak madzie???? Za malo cwicze bylam na silowni w niedziele...I przerwa. Musze sie zmobilizowac!!! A Wy ile razy w tygodniu cwiczycie I co robicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 Kulka super pomysł z ta tabelka!!! Ja bym na dzień wazenia zaproponowała sobotę rano,bo niedziela to nasz dzień słodyczowy ;-) I jeszcze może wzrost umieściła, bo co innego ważyć 70kg przy 160 cm,a co innego przy 170. Kurcze na telefonie mój stary nick się włącza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 kawę zawsze piję bez cukru, nigdy nie piłam z cukrem a herbatę, gdy dodaję cytrynę to wsypuję słodzik Fit_Girl przed okresem to nie mam ochoty na żadną aktywność, chyba że otwieranie i zamykanie lodówki a na słodkie to mam jeszcze większą ochotę i zawsze mi waga rośnie, bo się woda zatrzymuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 Smerfetka oki, będzie ze wzrostem fakt, inaczej to będzie wyglądać ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 Kulka zamiast słodziku polecam Ci Erytrol-zdrowy i naturalny zamiennik cukru. Ja słodzę właśnie Erytrolem kawę i herbatę,bo chociaż tak rownoważę brak słodkiego. Fit Girl ja co drugi dzień biegam coś tak około godziny.Chcę jeszcze włączyć rower,ale czasu brak niestety... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 kapelanka176 (176cm)-95,500 Fit_Girl ...........(wzrost)-78 gość z Niemiec??? Smerfetka83...(160cm)-74,400 Małgoś40........(wzrost)-97,400 himegi.............(163cm)-76,200 kulka 77..........(177cm)-103,300 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgoś40 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 kulka:) to ja mam drugie miejsce jeżeli chodzi o wagę dobry pomysł z tabelką smerfetka:) moja dieta będzie się opierała na zupach warzywnych mojego pomysłu sa bardzo sycące ale będzie też białko na kolację w diecie podpieram się wskazaniami dietetyczki. Fit_Girl:) mam w planie ćwiczyć ,ale jestem na etapie szukania odpowiedniego zestawu dla siebie, obecnie zaczęłam spacery i kupiłam piłkę do ćwiczeń:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 Kulka jadłospis dzisiejszy gdyby nie ten placek bardzo dietetyczny! U mnie dzisiaj przez cały dzień półtora woreczka ryżu brązowego z odrobiną duszonego jabłka. I moja waga wyjściowa w poniedziałek to niestety 74,7kg :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 dzięki :) :) w aptece kupujesz ten zamiennik cukru? a jeśli nie, to gdzie to można dostać? u mnie aktywność, to zrywy są dni, że jest i chodakowska (skalpel), dużo spacerów, ćwiczenia z hantlami, rower a są też takie dni, że jedynie spaceruję i na tym koniec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgoś40 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 jak patrzę na wzrost to moja waga jest stanowczo na pierwszym miejscu 160cm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 Malgoś a z czego zupki robić będziesz? masz fajne przepisy? Na kolacje mięsko,czy nabiał? Ja na razie próbuję z tą dietą ryżową. Zobaczymy ile wytrwam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 Kuleczko na all zawsze zamawiam: http://allegro.pl/erytrol-slodzik-niskokaloryczny-1kg-i5085227704.html Słodziki to sama chemia. Lepiej zainwestowac i coś zdrowego kupić. A smak może nie taki ,jak cukier,ale lepszy niż np Stevii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fit_Girl 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 Kulka, 174cm...I teraz waze 76.5kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 Małgoś, mnie daleko jeszcze do 9 z przodu po świętach miałam w sobotę 104,500 dzisiaj było 103,900 smerfetka, ano gdyby nie ten placek słodka dziurka ze mnie, a jak tu przejść obok, gdy jest w domu słodkie, no nie potrafię u mnie domownicy nie mają problemów z nadwagą, to nie katuję ich dietą, nawet ciacho mają upieczone (a co niech im idzie w boczki;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 apelanka176 (176cm)-95,500 Fit_Girl ...........(174cm)-76,500 gość z Niemiec??? Smerfetka83...(160cm)-74,400 Małgoś40........(wzrost)-97,400 himegi.............(163cm)-76,200 kulka 77..........(177cm)-103,300 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 laski lecę do wyrka, dobrej nocy :) jutro nowy dzień, i możemy go w 100 % wykorzystać !!!!!! zamoczyłam płatki owsiane w mleku, wstanę, podgrzeję, dodam zdrowe dodatki i śniadanko gotowe :) lato 2016 będzie fit :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 A ja Ci powiem,że ja jestem na diecie i nic nie piekę.Zresztą eM też próbuję coś zrzucić,a dzieciaki za bardzo za ciastami nie przepadają,więc u mnie problem z głowy.Ale jeśli nawet wcinaliby te ciasta,to na razie musieliby się obejść smakiem,żeby mamusia ładnie wyglądała :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 5, 2016 kapelanka176 (176cm)-95,500 Fit_Girl ...........(174cm)-76,500 gość z Niemiec??? Smerfetka83...(160cm)-74,400 Małgoś40........(160cm)-97,400 himegi.............(163cm)-76,200 kulka 77..........(177cm)-103,300 jeśli jest z nami dziewczyna, która pisała z Niemiec, to daj znać i napisz wagę i wzrost pa pa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewciak68 Napisano Kwiecień 5, 2016 Hej dziewczyny Ja bezskutecznie próbowałam schudnąć przez 3 lata. Kupowałam różne środki na odchudzanie, ale żaden z nich nie rozwiązał głównego problemu mojej nadwagi, którym był nadmierny apetyt. Ostatnim suplementem, który postanowiłam wypróbować był african mango. Pierwszy efekt zauważyłam już po 2 tygodniach stosowania, mianowicie uczucie sytości utrzymywało się prawie od posiłku do posiłku, dzięki czemu rzadziej sięgałam po słodycze i fast-food, które uwielbiałam. Dodatkowo piłam 1,5 litra niegazowanej wody mineralnej na dobę i spożywam 3-4 posiłków i ważne-kolacja zawsze 2 h przed snem. Po 2 miesiącach takiej kuracji schudłam 11 kg, może to nie jest jakiś cud, ale ja jestem szczęśliwa i czuję się o wiele pewniejsza siebie. Powodzenia. Ps. Link gdzie można go nabyć, tp strona producenta http://nplink.net/cAFbO7nx Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgoś40 0 Napisano Kwiecień 6, 2016 smerfetka:) moje zupki są wymyślane przeze mnie za każdym razem mi wychodzi inny smak są gęste i sycące ,np wczorajsza cebula pietruszka "warzywa na patelnię do drobiu z curry" i paczka brokuł Horteksu,przyprawy ,potem blender ,a zapomniałam dodać ze wywar robiłam na plasterku schabu ,wychodzi tego sporo ale moi bliscy też je lubią , no i codziennie nie muszę gotować:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 6, 2016 Smerfetka, u mnie niestety gotowanie na tzw. dwa gary ;) dla chłopaków pyrki, biały makaron, zupy zabielane śmietanką a dla mnie kasza, makaron razowy i co zrobić do tego Panowie życzą sobie placuszki ostatnio, gdy robiłam naleśniki nadziewane żółtym serem i parówką, to mi ślinka ciekła do kostek ;) oni zajadali, a ja sobie poszłam zapalić dziewczyny, u mnie dzisiaj deszczowo za oknem chyba w całej Polsce taka pogoda, a szkoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 6, 2016 przepisow na necie najlepiej poszukac na kafeteri to tylko wiedza jak przytyc jak swinie 444 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 0 Napisano Kwiecień 6, 2016 Siedzę z synem i czekam na wizytę u okulisty. I jestem strasznie głodna, bo zapomnialam zabrać swój ryż,a rano tak się spieszyłam, że nie zdążyłam niczego zjeść :-( Kulka to Ci współczuję,bo najgorzej coś pysznego gotować,a nie móc tego zjeść. Ja na szczęście gotuje tylko dla siebie,bo córeczka je w przedszkolu, a syn u babci się żywi,a jeszcze prababcia go na obiadki woła ;-) A mąż z kolei sam sobie gotuje,więc problem z głowy. Tylko najgorzej mam w pracy,bo jestem nauczycielem w przedszkolu i jak dzieciaki mają pyszne jedzonko,to aż mnie coś w żołądku ściska ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 6, 2016 Smerfetka mam nadzieję, że pozytywnie załatwiłaś wizytę z synem u lekarza, no i, że się w końcu choć trochę najadłaś ;) U mnie dziś plan zrealizowany :) śniadanie: 5 łyżek płatków owsianych z mlekiem plus 4 suszone śliwki 2 śniadanie: kasza gryczana z odrobiną masła obiad: kasza gryczana, szpinak zabielany serkiem białym, doprawiony solą, pieprzem i czosnkiem, 2 jajka sadzone podwieczorek: jabłko kolacja: kawałek wędzonej makreli i szpinak z obiadu spacery były 4 10 minut, 20, 30 i 30 minut kawy jak zawsze hektolitry i jakby tego jeszcze było mało, paczka fajek poszła ;) to co dziewczyny, może być sobota, w temacie cotygodniowego ważenia? a i mój mały sukces, dzisiaj nie jadłam nic słodkiego :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelanka176 Napisano Kwiecień 6, 2016 Hej, U mnie też ok , cwiczylam na orbitreku Ale dziś krótko bo byłam padnieta po pracy. Co do wspólnego ważenia jestem za:) i jak dla mnie może być sobota;) Kulka u mnie dzis 3 dzień bez słodyczy i coli...Jestem z siebie dumna bo wcześniej non stop coś pochlanialam. Ale teraz mnie naszla chec ba słodkie....dobrze ze nic w domu nie mam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 0 Napisano Kwiecień 6, 2016 Kuleczko załatwiłam wszystko :-) Na razie okulary niepotrzebne,ale po wakacjach mamy kontrolę. Swoją porcję ryżu zjadłam,ale szczerze mowiąc,to ten ryż mi uszami wychodzi... Pięknie dzisiaj się trzymałaś! I gratulacje za dzień bez słodyczy :-) Dla mnie sobota będzie super dniem do ważenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
himegi 0 Napisano Kwiecień 6, 2016 Hej dziewuszki . Dzień na plus. Sniadanie, kasza jaglana z fasolką szparagową Obiad, 8 pierogów Kolacja,salatka z fety avokado sezamu Przekąski;3 wafle ryzowe ,gruszka , Dodatkowo wypilam 3 litry wody,i 2 herbaty zielone. Niestety nie było dziś żadnych ćwiczeń ze wzgledu na brak czasu . Sobota mi pasuje :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kulka77 0 Napisano Kwiecień 6, 2016 Smerfetka, to pozytywne wieści :) Himegi fajne uczucie, prawda? Gdy dzień zaliczony na plus :) Od razu mam mega motywację, żeby dalej jechać z dietką :) Tak Wam szczerze napisze, że tym razem to nawet nie jest dieta. Tym razem to wprowadzenie zdrowych zmian, tzw. zmiana nawyków żywieniowych. Co z tego, że katowałabym się miesiąc, dwa, trzy, a później wróciłabym do takiego samego sposobu jedzenia, czyli mnóstwo słodyczy, późne kolacje, jedzenie bez planu, byleby się zapchać. Kolejny raz dopadłoby mnie jojo. Schudłam już kiedyś z wagi 112 kg do 79, i zmora jojo mnie dopadła. Motywacja się skończyła, odpuściłam zdrowe jedzenie, zrobił się ze mnie kanapowiec i kilogramy szybciej wróciły niż spadały. Wiem już jakie wtedy błędy popełniłam. zaczęłam wtedy od tej słynnej kopenhaskiej, schudłam 7 kg, później jadłam porcje dla przedszkolaka, bo mi tak metabolizm zwolnił, że gdybym zaczęła jeść większe porcje, to przytyłabym w mig. No i schudłam do tych 79. Jednak włosy wypadały, rano wstawałam i już nie miałam energii, paznokcie wyglądały tak, jakbym je obgryzała. Skóra był szara, bez blasku. jadłam naprawdę mało, aż któregoś dnia pękłam, zaczęłam jeść jak dawniej i waga poszybowała do 105 kg. Ta przygoda z odchudzaniem była grubo przed 30, a teraz mam 35 latek na liczniku i naprawdę widzę, że każdy kilogram mniej to naprawdę mnóstwo pracy. Tym razem stawiam na zdrowe chudnięcie, tak, żebym nie chodziła non stop głodna, wkur... i wściekła na wszystko i wszystkich. chciałbym tracić około kilograma tygodniowo, ponieważ zależy mi na trwałych efektach, a nie chwilowych no the end ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach