Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paweluss

Płacenie czy nie na randce za dziewczynę ?

Polecane posty

Piszecie jakie jest wasze zdanie bez kłótni na ten temat, wypowiedzi dla dwóch gatunków człowieka :D kobiet i mężczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapraszasz płacisz, proste jak d*****nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessinthesky
Na pierwszych 3 randkach dziewczynie nie wypada płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszasz dziewczynę na randkę i oznajmiasz jej żeby zabrała ze sobą prowiant bo szkoda c****eniędzy na kawe dla niej za 6 złoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsza randka- płaci facet, a później kto zaprasza ten płąci. nie wyobrażam sobie sytuacji, w której facet mnie zaprasa na romantyczną kolacje przy świecach, a potem co do czego to miło było, a on płaci za siebie, a ja zonk. wiadomo, jak ja zapraszam do siebie np na kolację czy obiad czy film, to ja mam skladniki więc to tak jakby ja wyprawiam,więc nie oczekuje od niego zaplaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet od tego jest żeby płacił, kobiecie nie wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy za siebie. nie wiem jak mozna siedziec tylko przy kawie. ja to tam lubie naw/p*****lac na miescie jak dzika swinia. jakas kawa, jakas tarta, makaron, tosty, torcik. facet by zbankrutował jakby miał to fundować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary dziadek wyjasni młodziezy (nie dziękujcie): - jeśli ty zapraszasz mamę, babcię, kumpla, dziewczynę itd. gdziekolwiek (wychodzisz z wyraźną inicjatywą, zapraszasz, namawiasz) to proponujesz płacenie, - to, czy zaproszona osoba przyjmie propozycję zależy od waszych relacji - w przypadku randki zasada jest taka, że wypada (w tym przypadku kobiecie) odmówić i zapłacić samej za siebie, jeśli nie jest zainteresowana dalszą relacją lub jeśli nie czuje się jeszcze w twoim towarzystwie komfortowo, - nie nalega się - jeśli nie stać cię na randkę to jej nie zapraszaj. Zorganizuj randkę w ramach swojego budżetu - kreatywności nie kupuje się za pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapraszasz na randkę i omijasz po drodze wszystkie miejsca gdzie można wydawać pieniądze, po dwóch godzinach żegnasz dziunie i szybkim truchtem oddalasz jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli kobieta zaproponuje na randce płacenie za siebie, to znak, że nie jest tobą kompletnie zainteresowana i nie chce powodować sytuacji w której miałaby wobec ciebie zobowiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołki_połki
Stary dziadek ma kuupę racji w tym ustępie odnośnie randki , faktycznie , jeżeli kobieta nie jest zainteresowana znajomością z facetem i kolejną randką to dla przyzwoitości powinna za kawę i ciastko zapłacić w kawiarni i dać do zrozumienia facetowi, że dalej NIC z tego nie będzie tak powinno być honorowo ze strony kobiety i facet powinien zrozumieć ten 'zamysł' kobiety jednak, gdy facet bardzo chce zapłacić w kawiarni za kawę i ciastko to kobieta NIE powinna przeszkadzać facetowi i jeżeli nie chce kolejnej randki z tym facetem to powinna wprost powiedzieć facetowi , że dziękuję za zaproszenie i za chwilę rozmowy w kawiarni przy kawie i ciastku ale jednak nie spotykajmy się więcej , nie pasujemy do siebie ! i tu kobieta powinna decydować , ponieważ tak naprawdę to kobieta wybiera sobie partnera i tego nie zmienimy, NIC na siłę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23;04 - absolutnie sie nie zgadzam. skad takie teorie? ja mam takie zasady, ze zawsze place za siebie. fundowac to mi moze jak bedziemy w zwiazku, a na etapie randkowania to jest jakies nieetyczne i dziwne zeby wymagac od kogos placenia za ciebie. wtedy powstawaloby jakies zobowiazanie wobec faceta, a przeciez dopiero po dluzszym czasie mozna ocenic czy warto sie w to pchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
randka jest dopiero wstępem do szerszej i bliższej relacji więc dobrze jest zaprezentować siebie z jak najlepszej strony więc te kilka czy kilkanaście złoty można potraktować jako inwestycje na przyszłość i reklamę wywierając pozytywne wrażenie w umyśle kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś czyli potwierdzasz że płacąc za siebie nie jesteś pewna czy kontynuować z nim dalszą znajomość co daje ci możliwość rezygnacji z kolejnych randek lub całkowitego zerwania relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez kobiete na karuzele i zafunduj jej wate cukrowa, mysle ze takie cos przejdzie bez problemu :D a teraz taka mnie naszla refleksja, dziwna zreszta, ze bedac na randce w plenerze bez problemu dalabym sobie zafundowac cos co sie je na wynos, a juz w kawiarni/restauracji nie. wydaje mi sie, ze charakter miejsca odgrywa duza role i to jak wplywa ona na atmosfere miedzy 2 osobami. randki w plenerze wydaja sie bardziej na luzie, skracaja dystans, rozladowuja napiecie, sa jakies weselsze wiec tu jakos bez problemu by mi to przeszlo. a siedzenie przy stoliku w sztywnej atmosferze kawiarni podowuje jakis stres, powage i obsesyjne skupienie na tym by nie popelnic zadnego faux pas - stad tez pewnie to placenie za siebie. moj problem okazuje sie bardziej zlożony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołki_połki
gość dziś czyli jak to widzisz w realu i zapytam obrazowo ? powiedzmy umówiłem w realu się z Jolą zapoznaną na GADULCU i przez ostatnie TRZY TYGODNIE pisaliśmy do siebie , Jola przesłała do mnie kilka fajnych fotek, wiem jak wygląda na fotkach , również Joli pokazałem siebie na fotkach i zaproponowałem spotkanie w realu i Jola się zgodziła na spotkanie jutro przy niedzieli na Starym Mieście przy Starej Baszcie i oczywiście przyjadę na umówione spotkanie o godz. 16 przyjdę z różą w zębach dla Joli i podaruję na 'dzień dobry' tę różę dla Joli , nie wiem tego, nie mam bladego pojęcia , jak się Jola zachowa obdarowana 'różą' ? a może powie, że szkoda tej róży dla niej i ta róża powinna nadal kwitnąć w szklarni ? a może zapyta - co teraz zrobić z tą piękną różą aby nie zwiędła ? kobiety różnie reagują na obdarowanie kwiatem lub biżu , ciekawy jestem , co kobieta obdarowana różą sobie myśli na temat faceta z różą w zębach dla kobiety ? czy kobieta sobie myśli , że znowu kolejny frajer przyszedł na randkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary dziadku - mała korekta. Nie PROPONUJESZ, a PŁACISZ, po prostu, bo zawsze płaci ten, kto zaprasza/wychodzi z inicjatywą spotkania. Nie widzę żadnego powodu, żeby traktować zapraszającego faceta jak upośledzonego idiotę, który nie wie, czy stać go na kawę. Osoba zapraszana (również kobieta) nie musi - I NIE POWINNA- robić cyrku i nalegać na zapłacenie za siebie. Takie certolenie się jest po prostu nie na miejscu. Do tego jest trochę obraźliwe bo sugeruje obawę, że facet nie ma pojęcia o SV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś racja, plener i żronko na wynos samo przez się brzmi jako fajny luzik bez sztywnej atmosfery znanej z kawiarni zatłoczonej dookoła obcymi ludźmi zresztą, prowadzenie randki wymaga pewnych umiejętności aktorskich żeby nie wyjść na nerwowego sztywniaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś placenie za siebie nie oznacza z automatu, ze kogos skreslam. raczej nie umowilabym sie na randke z kims kto mnie nie pociaga fizycznie. chodzi o poznanie charakteru - a sadze, że facet musialby być wybitnie nieciekawy bym zakonczyla spotykanie na 1 randce. uwazam, że jesli w kimś jest jakiś promyk dobrze rokujący to warto mu dać szanse na lepsze poznanie, a czy to sie skonczy na 4 czy 6 randce, czy przejdzie jeszcze w cos wiecej, to zawsze okaze sie w praniu. placenie nie ma tu nic do rzeczy. aha, wez jeszcze poprawke na to, ze kobiety moga placic za siebie z zamysłem wytworzenia w facecie wrazenia, ze jaka to ona nie jest niezalezna i zaradna - wszystko jest mozliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jołki_połki dziś powiem tak, z moich preferencji oraz kilku moich kolezanek, wynika że dzisiejsze kobiety nie za bardzo przepadaja za rózami i to generalnie (aczkolwiek moze na dalszym etapie znajomosci i to nie za czesto, no bo kazdy kolor rozy cos tam symbolizuje, dasz jej czerowona to od razu pomysli, ze ja pozadasz, nie wiadomo czy komfortowo by sie czula). ogolnie roze sa oklepanym tematem, no i do tego drogim. fajniejszy jest jakis maly bukiecik sezonowych kwiatow, kupiony nawet u babuszki za 5-10 zl. słoneczniki są genialne, konwalie w deche, i wszelkie roznokolorowe polne składanki. coś co można sobie potem ustawic bez problemu na parapecie czy biurku i nie straszy wysokoscia na 2 metry. roze sa zbyt patetyczne i na pokaz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie brzmi jakby chodziło tu o nie wiadomo jak niebotyczne sumy, jeszcze na randce zamiast cieszyć się spędzonym wspólnie czasem wykłócać się na temat kto i za co ma płacić przecież wygodniej jest facetowi szybko zapłacić i nie czekać aż kobieta będzie szukała w torebce pieniędzy, potem jeszcze dochodzi problem z resztą i równym dzieleniem czyli totalne bzdety nie warte uwagi zakłócające przebieg randki zapraszam płace i niczym się nie przejmuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołki_połki
ze kobiety moga placic za siebie z zamysłem wytworzenia w facecie wrazenia, ze jaka to ona nie jest niezalezna i zaradna - wszystko jest mozliwe uśmiech xxxx bardzo mądre zdanie ale moim zdaniem mimo wszystko to jednak kobieta jako BIERNA oczekuje zaproszenia od faceta i skoro facet zaprasza na spotkanie kobietę i na to spotkanie przychodzi, przyjedzie autem z różą w zębach to na widok takiego faceta z różą w zębach dla kobiety , kobieta się uśmiecha , ponieważ widzi, że wesoły jest ten facet i ma wiele pomysłów oraz wyobraźnię , wyobraźnię twórczą i konstruktywną , że to nie jest tak zwany JEDEN NA TYSIĄC i jest oryginalny i po kilku słowach rozmowy kobieta już wie, że to TEN , trochę wariat i szaleniec i bardzo szarmancki i potrafi pogadać i rozśmieszyć tłum , śmieszny numer zrobi ale nikogo nie obrazi i bardzo szanuje kobiety , co kobieta zrobi po TRZECIEJ randce z takim facetem ? jasna sprawa , wszystko zrobi kobieta aby takiego faceta nie wypuścić z garści a po zaliczonej kolacji we dwoje przy świecach będzie wspólny prysznic i spanie nago na jednym łóżku w mieszkaniu kobiety , Czy KOBIETY teraz się buntują , że napisałem coś tam ŹLE albo nie na temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buntuje sie odnosnie roz - pisalam, ze roze sa oklepane.. i przemawia przez ciebie lanserka, bo wyjechales z tym autem. mozna przyjechac na rowerze, tez super pomysl sie od razu kroi na rowerowa wyprawe we 2, mozna komunikacja miejska, mozna pieszo. no chyba ze jest takie zasupie, ze pks co 3 h, to samochod jasna sprawa. i nie zgodzilabym sie z teoria, ze na 3 randce kobieta zrobi wszystko zeby usidlic faceta =seks. nie dla kazdego 3 spotkania okaza sie wystarczajace do przelamania bariery. mozesz trafic na kobiete, ktora na 3 randce da sie dopiero pocalowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jeszcze jakiś z góry napisany plan czasowy organizowanej randki z podliczeniem kosztów? Dajcie spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem na kilku randkach z internetu i tak: Za 4 kobiety nie musiałem płacić bo powiedziały że nie chcą żebym za nie płacił i zapłaciły za siebie. 3 kobiety nic nie wspomniały że chcą zapłacić więc musiałem za nie uregulować to co zjadły i wypiły natomiast jedna powiedziała po prostu że ma tylko 10 zł w portfelu i zapomniała karte bankomatową więc też musiałem za nią zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×