Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sklepowaaaaaa

Pseudo przyjaciele...powiedzcie mi kto tu ma rację ? Czy postąpiłam nie fair ?

Polecane posty

Gość Sklepowaaa
Ku/rwa nie no bo eksploduje zaraz! Wy jesteście jakieś ograniczone umysłowo :o Już inaczej nie potrafię tępe lochy do was napisać! Serio! Przeczycie same sobie i to co wy tu pierdo/lita nie w tym logiki ani odrobiny! Sprzedanie odłożonych butów na które był rabat sprzedać po normalnej cenie bo rabatu nie ma w dniu zakupu jest nie ok. Ale sprzedać buty odłożone bez rabatu z rabatem, który jest na nich w dniu zakupu jest ok. Jesteście poye/bane. Zero logicznego myślenia w tych waszych pustych łbach. Zaczerpnijcie gdzieś wiadomości u jakichś ekonomistów, specjalistów od biznesu. A najlepiej otwórzcie sobie sklepy i zobaczycie jaki to jest kawałek chleba. Wtedy niech każda z was spróbuje sprzedać babie buty po normalnej cenie w chwili rabatu bo ona je poprosiła odłożyć jak nie było rabatu. Zobaczymy ilu z was się to uda. Wtedy będziemy gadać. Ja osobiście jako klientka takiej sprzedawczyni popukałabym się w głowę i potrafię się do tego przyznać a nie tak jak wy zakłamane kretynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
a wy slepi jesteście ile autorka przyjemności sprawila tym ludziom? wszystko pisze w glownym temacie co od niej otrzymali, jakie mieli profity z autorki zyczliwosci. Tumany biora się do wypominek, a nawet do polowy tematu nie dojda ,a tam jest opisane co autorka od siebie im dala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomijając tą bezładna juz dyskusję : skoro jesteś właścicielką sklepu to czy nie od ciebie autorko zależą terminy i procenty promocji ? naprawdę w niedużym sklepie bo podejrzewam ,ze nie mówimy o sieci salonów tak restrykcyjnie przestrzegasz tych terminów ? [pytam bo sama jestem właścicielką sklepu i jeśli uznam ,ze komuś potrzebna jest jakaś obniżka - z róznych powodów - po prostu to robię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sklepowaaa
Odpowiem Ci bo widzę normalne pytanie. Robię czasem "szczególne rabaty". np. Pani która dokonywała u mnie zakupu po raz trzeci w ciągu jednego miesiąca, dostała 10% rabat. Jak mam ostatnią sztukę też obniżam cenę. Mówię, że kosztuje tyle i tyle, ale jest ostatnia więc sprzedam za tyle i tyle. Jak jakaś klientka bardzo chce coś kupić, ale też bardzo się waha ze względu na cenę. Obniżę te 5 10 zł. Nie tracę wiele a mam gwarancję, że ta kobieta tu wróci (sprawdza się). Przeważnie wystarczy 5 zł opuścić i już zadowolona wychodzi. Niby nic, ale klientki się na to, że tak rzeknę "łapią".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sklepowaaa
Ale to są sytuacje na prawdę wyjątkowe. Nie zdarza się to regularnie. Ani zbyt często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×