Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tępy ekstrawertyk vs inteligentny introwertyk, kto wygra bitwę o laskę?

Polecane posty

Gość gość
...tępy dres, tępy przystojniak, tępy ekstrawertyk, tępe laski... A z ciebie, autorzyno, jest po prostu tępy chooy. Hejterek wyładowujący swoje frustracje i kompleksy w internetowej g****oburzy. "Jedyne co mogę zrobić to ośmieszać wasz prymitywizm na forach i publicznie, w interakcjach z ludźmi, co zresztą ustawicznie robię, dlatego już niemal wszystkie znajome płci żeńskiej mnie znienawidziły, ale było warto."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Mi już nie podoba się pisanie o kimś per "tępy dres" i źle świadczy o człowieku. To nie wina tego dresa, że się wychował w zapyziałym bloku z wielkiej płyty i zamiast odrabiać matematykę musiał lecieć po kolejną flaszkę dla matki i jej konkubenta, który to konkubent klepał tę matkę po tyłku w obecności tego dresa..." One tepego przystojniaka zawsze usprawiedliwią. Ty choćbyś miał profesora nadzwyczajnego stwierdzą że miałeś takie możliwości w życiu że to i tak marne osiągnięcie. Powinieneś mieć zwyczajnego więc jesteś debil. Generalnie jak się kobietom facet podoba to przypiszą mu wszystkie pozytywne cechy w każdej możliwej kwestii x to nie jest usprawiedliwianie, tylko próba zrozumienia sytuacji. autora też próbowałam zrozumieć - traktuje kobiety z pogardą, dlatego żadna go nie chce. a pogarda to mechanizm obronny. nie jego wina, że urodził się taki "mondry". w szkole kujon, na potańcówkach podpierał ściany. pomyślał, że wykorzysta swój atut jako wabik na kobiety. ale nawet z mądrą gadkę trzeba dawkować, "pasjonujące rozmowy o zyciu i śmierci" (o których pisze na 1.str.) mogą być męczące dla współtowarzyszy podczas jedzenia hod-dogów w parku wodnym i zalatywać bufoniarstwem. nawet pasjonatka nietzschego przewracałaby oczami. autor wszystkie rozumy pozjadał, kpi z kobiet. im bardziej z nich kpi, tym bardziej się od niego uciekają. nie zdziwiłabym się, jakby naprawdę kiedyś zaczął do nich strzelać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Uwielbiam tekst 'uroda nie wystarczy'. Czyli większość powodzenia związku zależy od urody kobiety smiech.gif no troszeczkę innycg czynników, ale bez urody to porażka nie związek." niestety ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam nr 2 w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co ja widzę to coraz częściej brzydule chodzą z o wiele atrakcyjniejszymi facetami. Kobieta się zesra, ale musi mieć modela, bo tak mówi telewizja i pani domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie kobieta może być przeciętna z wyglądu, nie musi być nie wiadomo jak atrakcyjna, byle mnie nie odstraszała, i była inteligentna. Piękności nie wymagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O widzę, że laska, której pierwszą, niewymuszoną miłością, był kryminalista in spe, usprawiedliwia patosów pochodzeniem i wychowaniem, bo przecież książki w bibliotekach nie są do wypożyczenia za darmo, a pochodzenie obligatoryjnie pcha ich na drogę przestępczą, albo do tego, by zaliczać kolejne panienki. By the way to przykład ćpuna, którego podawałem na poprzednich stronach jest autentyczny i on się z patologii nie wywodził, tylko z bogatej, porządnej rodziny, która przyjmowała go jak syna marnotrawnego po każdym upadku w narkotykowych i alkoholowych przygodach, płacąc długi u dilów. Laski, które zaliczył doskonale zdawały sobie sprawę z tego, że ciągle w nochal sobie daje, ale był inteligentny, bo fajnymi tekstami im rzucał, szkoda, że nie wiedziały, że test gimnazjalny i maturę zdał tylko dzięki ściągom, bo był najgorszym tłukiem w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor podpierał ściany bo w do 20 roku życia wiedza niezbyt imponowała rówieśniczkom, wolały wesołych koleżków z którymi mogłyby się powygłupiać a tych co się uczyli miały za nudnych kujonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś laska w temacie p*doli głupoty i zakłamuje rzeczywistość. Na przeciętną laskę to 50% facetów rzuci się po tygodniu abstynencji seksualnej, na grubą, ważącą 200 kg to 20% facetów rzuci się po miesiącu, ale facet z taką nadwagą przeważnie do usranej śmierci może nie znaleźć kobiety, a kobieta po latach samotności dalej będzie czekać na księcia. Przestańże bezczelnie łgać, że to faceci bardziej lecą na wygląd, na portalach randkowych laski z 40 kg nadwagi siedzą i czekają na modeli z kaloryferem, na ulicach i uczelni widuję przystojnych facetów z takimi pasztetami, że łeb boli, 80% facetów zaakceptuje u kobiet np. małe piersi, jeśli ma fajny tyłek, mały tyłek jeśli ma ładną twarz, a 80% kobiet skreśli faceta z miejsca choćby za wzrost< 175 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O widzę, że laska, której pierwszą, niewymuszoną miłością, był kryminalista in spe, usprawiedliwia patosów pochodzeniem i wychowaniem, bo przecież książki w bibliotekach nie są do wypożyczenia za darmo, a pochodzenie obligatoryjnie pcha ich na drogę przestępczą, albo do tego, by zaliczać kolejne panienki. x tak, książki są za darmo, uniwersytety też są za darmo. dowcipny jesteś. patologia spłodzi kolejną patologię - jedyna prawda, jaką napisał autor wątku. czytanie książek itp wynosi się z domu. "niewymuszoną miłością"...haha. mówimy o podstawówce, kiedy człowiek tylko na ładną buzię patrzy (a buzia była ładna). ciekawa jestem, kim zostały twoje oblubienice z tamtego okresu. przypominam, że autor też prawdopodobnie jest kryminalistą in spe, wszak ostrzegł, że może zacząc strzelać do kobiet. to już nawet nie wymaga komentarza. ps. i co ci do tego, że ktoś tam zalicza kolejne panienki? jakbys miał kobietę, nie interesowałoby cię czyjeś zaliczanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna co dawała na lewo i prawo a teraz drzazga w oku kole, że ktoś nie chce przeroochanej laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciebie chyba drzazga w fiuta kole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
80% facetów zaakceptuje u kobiet np. małe piersi, jeśli ma fajny tyłek, mały tyłek jeśli ma ładną twarz x matko, mówisz, jakby ten mały tyłek czy mały biust były jakąś gorzką pigułką, którą da się połknąć słodką lemoniadą ładnej twarzy. mi sie podobał i niższy ode mnie, i łysawy, i za gruby. nie wiem, może dlatego, że ja nigdy nie szukałam szczęscia w necie. mężczyzn poznawałam w norlmalnych sytuacjach życiowych. jak się człowiek zaangażuje emocjonalnie, to automatycznie obiekt uczuć staje się atrakcyjny fizycznie. nawet, jeżeli obiektywnie przystojny nie jest. ja nigdy nie myślę: "eee niski, u mnie spalony". po prostu na nikogo obcego/nowo poznanego nie patrzę jako na potencjalnego partnera, zaczynam tak patrzeć dopiero jak mnie czyms ujmie, ale wtedy jego wady są już dla mnie najpiękniejsze na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy zawsze mowicie tak aby to wam bylo wygodniej i lepiej, robic wam sie nie chce i szukacie kogos kto bedzie na was robil i tyle w temacie, najpierw rzniecie sie z dresami a pozniej do zakladania rodziny szukacie juz tych spokojnych bo z dresem to wy byscie musialy robic a jakbyscie sie rzucaly to dostalybyscie po mordzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyście mieli szczęśliwe życie osobiste, to nie przeszkadzałyby wam ani przerooohane panienki, ani zaliczający kolesie -.- Kiedyś byłam ze znajomymi w klubie i przeszły obok nas laski, które ewidentnie wyglądały na amatorki nocnych przygód (nie wiem, może nawet prostytutki). I jedyną osobą, która była nimi zbulwersowana, była koleżanka, która nigdy nie miała faceta (do tej pory nie ma). Zaczęła coś syczeć pod nosem o nieszanujących się szmatach... Ludzie, nie znudziło wam się? Świat jest, jaki jest. Przestańcie się tym emocjonować, bo szkoda waszych nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam kształtny spory tyłek i twarz uchodzącą za ładną, a i tak miałam do czynienia z brzydalem, który wypominał mi że nie mam dużego biustu czy smukłych nóg. Nie był dresem ani ćpunem, ale przyznam że był to facet prosty, by nie powiedzieć prostacki. Nigdy więcej prostaków w moim życiu. I nie warto dawać szans brzydalom, bo z racji na swoje kompleksy i chęć ich zrekompensowania, nie docenią dostatecznie tego co dobre, a wypomną wszystkie niedoskonałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś przecież ty też jesteś dresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli ktos ma na facebooku w miejscu praca wpisane - szlachta nie pracuje - a pracuje w niezbyt lotnej pracy to nie wmowicie mi, ze jest to inteligentniejsza ode mnie osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U faceta inteligencja nie ma większego znaczenia. Ale na pewno nie będzie przeszkodą w zdobyciu kobiety. Przeciętna kobieta patrzy głównie na wygląd i zasobność portfela. Podkreślam - mówimy o przeciętnej kobiecie "z ulicy". Nie wiem, skąd więc pomysł, że tępaki mają tutaj fory. A jeżeli któraś patrzy na inteligencję to woli, aby facet był bardziej inteligentny (misiu, jaki ty mądry). Inteligencja jest raczej problemem dla kobiety. Nie sądzę, abym miała szansę u przeciętnego faceta "z ulicy", pomimo, że za jakąś super inteligentną też się nie uważam. Mężczyźni po prostu nie lubią kobiet mądrzejszych od siebie, to oni chcą błyszczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem introwertyczką i chciałabym poznać introwertyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jedziecie sloganami, przynajmniej na pierwszej stronie. Ja jestem introwertyczka, a potrafie walnac takiego suchara, ze pranie sasiada wysycha :D a i z introwertykiem sie dogadam na wyzszym poziomie, chociaz tu jest utrudnienie, bo dystans jest z dwoch stron, ale jak mi sie spodoba introwertyk to ja moge do niego bez problemu zagadac i sprobowac sie jakos zblizyc. Nie przychodzi mi to naturalnie, ale duzo pracowalam nad rozwojem inteligencji spolecznej i teraz jestem w tym lepsza od niektorych ekstrawertykow, bo moje dzialania w przeciwienstwie do ich sa taktyczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś laska w temacie p*doli głupoty i zakłamuje rzeczywistość. Na przeciętną laskę to 50% facetów rzuci się po tygodniu abstynencji seksualnej, na grubą, ważącą 200 kg to 20% facetów rzuci się po miesiącu, ale facet z taką nadwagą przeważnie do usranej śmierci może nie znaleźć kobiety, a kobieta po latach samotności dalej będzie czekać na księcia. Przestańże bezczelnie łgać, że to faceci bardziej lecą na wygląd, na portalach randkowych laski z 40 kg nadwagi siedzą i czekają na modeli z kaloryferem, na ulicach i uczelni widuję przystojnych facetów z takimi pasztetami, że łeb boli, 80% facetów zaakceptuje u kobiet np. małe piersi, jeśli ma fajny tyłek, mały tyłek jeśli ma ładną twarz, a 80% kobiet skreśli faceta z miejsca choćby za wzrost< 175 cm. Smutne ale prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie warto dawać szans brzydalom, bo z racji na swoje kompleksy i chęć ich zrekompensowania, nie docenią dostatecznie tego co dobre, a wypomną wszystkie niedoskonałości. To samo odnosi się do brzydkich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrzucajcie winy na kobiety, bo i faceci tez wola ekstrawertyczki. Znam kilka zamknietych na ludzi, calkiem fajnych, ladnych dziewczyn. Swobodnie moga sie podobac. Ale niestety niechec do ludzi, opluwanie jadem, obgadywanie innych, wynoszenie sie ponad innych bo one takie intelektualistki:/ sprawia ze albo sa same albo z dziwakami.i nawet jak te panny maja jakies powodzenie, faceci probuja jakos sie dostac do nich-to nie bo one sa madre, one sa ponad innych itd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któy uległy kundel jest chętny na dildosa swojej pani w jego odbycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Skoro sie wynosza ponad innych to pewnie maja ku temu powody :D wiem jak ciezko jest znalezc kogos na przyzwoitym poziomie intelektualnym, wiec je rozumiem, ale obgadywanie i niechec do ludzi bez konkretnego powodu swiadczy jednak o niskiej kulturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któy uległy kundel jest chętny na dildosa swojej pani w jego odbycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam upodobania do uległości, nie tylko fizycznej, seksualnej, ale i psychicznej. Chętnie byłbym toaletą różnych kobiet i dziewczyn, sługusem, zaspokajaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jest różnica między uświadomieniem sobie różnic intelektualnych, a wywyższaniem się. wiadomo, że przeciętniaków jest najwięcej, ludzi inteligentnych mniej, ale rozkład pomiędzy płciami jest raczej podobny. więc to nie jest tak, że inteligentny człowiek będzie miał problem ze znalezieniem partnera. a przypominam, że obracamy się wśród ludzi podobnych do siebie. wydaje mi się, że podobne wątki już były - rozgoryczony intelektualista, filozof, ba - geniusz! skamle na swój los i obraża kobiety. no to już nie jest normalne. jak ma jakis problem, to niech idzie do psychologa, a nie robi sobie terapię na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze obracamy sie wsord ludzi podobnych sobie akurat pod wzgledem intelektualnym. poza tym jest jeszcze wiele innych czynnikow przy wyborze partnera, ktore moga inteligenta wykluczyc. dodatkowo jest wiecej niz jeden rodzaj inteligencji i prawdziwie inteligentny czlowiek w moim odczuciu wie, ze trzeba rozwijac sie w roznych kierunkach by miec dobre, szczesliwe zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×