Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam, bo lubię

Polecane posty

Wiem, wiem Dorix, że to tak wygląda. Każda z nas ma pełne ręce roboty. Ja też koryguje swoje wypady w zależności od rodzinnego układu. Też nie zostawiam bajzlu w domu tylko podwijam rękawy, robie co trzeba a dopiero potem planuje swoje ❤️ ❤️ ❤️ Wczoraj młodzi mieli odebrać klucze i deweloperowi coś nagle wypadło. Odbierają dzisiaj późnym popołudniem. To tak, żeby im za dobrze nie było i żeby radość była lekko przytłumiona a co! :P Ale już dzisiaj nie dyżuruje przy wnusiu - pojedzie z rodzicami po te klucze :D a w sobote będzie z wszystkimi dziadkami tuptał po swoich duuuuużych, rozległych podłogach gdzie autka i wszelkie łiju łiju będą miały gdzie parkować :D Miłego dnia życzę dziewczynki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wy też macie tak jak ja? - wydaje mi sie że dzisiaj sobota ;) A poobrywałyście już pąki piwonii do sypania na procesyji? :P:P:P Jutro marsz na procesje! - a ja w tym czasie odwracać sie będe na drugi bok :P:P:P moja małżowina będzie mnie reprezentować :P i to wystarczy (i tak za dużo:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane :) dzięki za kawunie 👄 Rano pojechalam do miasta z C. na zakupy targ itd. strasznie duzo ludzi ...mnie osobiscie wnerwiają te wolne dni niby jedyn dzien a ludzi robią ful wypas ...powiem że wsio podrożało mięso i market też daje po kiszeni :O czy wy macie takie samo odczucie ? U mnie wczoraj była burza byłam po południu w dużej wsi wracając do domu strasznie lalo grzmiało a dzisiaj jest bez slonka i cały dzień coś tam mży deszczyk ale ciepło :) Zaraz zabieram się do pracy wszystkim zyczę miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Koleżanki Usiadłam teraz do laptusia i poczytuje co w czytelni. Teklo czasem tak jest,że cos się przypadkowo nacisnie i wszystko znika. Orsejko ja teraz nic nie kupuje,czasem popatrze na paragony,przyznam się robię tylko listy zakupów.Zabroniłam przynosić do domu chipsy i nawet małzyk się słucha.A ceny rosną wszedzie,ostatnio małzyk płacił oc za samochody to na kazdym po 100 zł więcej wyszło.Muszą nadrobic dziurę budżetową.A my płacimy. Dorix odpocznij bo naprawdę czasem trzeba,pracy nie przerobisz.Jeszcze żeby dobrze płacili. Zulko napisz jak twój kregosłup? Mi dzisiaj rehabiltant (jako,że skończyłam zabiegi) okleił noge plastrami,naprawde prawie nie czuje bólu.Działa to natychmiast. Juz wiem jak oklejac noge w moim przypadku,teraz bedzie to robił małzyk.Jeszcze nie chodze samodzielnie jak twój małżyk po 3 miesiącach ,ale jak jest złamana krawędz nogi ponoc tak jest.Za to z kulami stawiam juz cała stopę.Nie mam gdzies siły w tej nodze,ze schodów juz schodze z kulami ale jakos tak strasznie sztywno. W środe ide do ortopedy zobacze czy bede mogła juz odstawiac jakos kule.Tylko nie mam pojecia jak to zrobić. Dziewczynki pewnie mnie troszke nie bedzie,od piatku malowanie w pokoju komputerowym.bedzie bałagan na całym dole. Nie moge juz patrzec na mój fioletowy pokój,teraz wybrałam kolor jakis bezowy. Trzymajcie sie i milego odpoczynku dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w Boże Ciało. Procesja zaliczona :D A teraz studzi mi się ciasto w/g przepisu Vanilki. Na bazie jogurtu, z gruszkami :) Pewnie wypoczywacie Koleżanki..... Wypoczywajcie, wypoczywajcie.... To ja zapodam capucinko @@@@@@@@@@@@@. Całuski zasyłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w czwartek, a jakoby w niedzielę;) takie mam wrażenie:P Teklo ta pani ugotowana ze mną to spoko loko, mieszka w NY, ale urodzona za wschodnią miedzą, czyli słowiańska dusza:) bardzo otwarta, swojska, normalna babka z krwi i kości. ostatni gość, tak jak mówi Dorix to był facet. fotę jak wyjdzie;)będę miała w przyszłym tygodniu, to wrzucę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko plecy (ale to nie był kręgosłup, tylko nerwoból) bolały mnie dokładnie bite dwa tygodnie:o próbowałam kupić ten neurovit, ale bez recepty się nie dało, a do lekarza nie było mi po drodze, więc kupiłam wit. B1 i B12 i to teraz łykam. Ploteczko masz rację każdy przypadek inny nawet jak uraz niby ten sam, ale pomalutku i Ty staniesz o własnych siłach. moja koleżanka w styczniu złamała nadgarstek, musieli zespolić go płytkami i śrubami, w marcu zdjęli gips, rehabilitacja i już miała nadzieję, że wróci do pracy. niestety lekarz dał jej kolejne dwa miesiące L4:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix przykre to, ale już nie łudzę się, ze nasze koleżanki do nas zajrzą:o po cichutku liczę jeszcze tylko na Bastylkę... nawet Majeczka, z którą niedawno rozmawiałam i zapytałam dlaczego nie wchodzi na forum odpowiedziała, że już jej net tak nie ciągnie, kładzie to na karb rozdrażnienia spowodowanym kłopotami zdrowotnymi. ponadto ma od czasu do czasu kontakt telefoniczny z kilkoma dziewczynami i... to jej wystarcza... przykre to, ale potwierdza moje przekonanie, że im dłużej się tu nie zagląda tym trudniej zrobić to na nowo:o co myślę o takiej postawie? złości mnie, ale nie mam na to wpływu i lepiej nic więcej na ten temat nie napiszę, bo... bo nie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo trochę się pogubiłam... dlaczego myślałam, że młodzi remontowali mieszkanko po babci, mieli je powiększać o przylegające, czy jakoś tak? a teraz napisałaś o kluczach od deweelopera. pomieszało mi się wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro mam labę, w końcu:P pierwszy dzień urlopu w tym roku:D zresztą jeden z zaległych ubiegorocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo jak zdrówko? lepiej się czujesz? musiałaś się czymś poratować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa Teklo, u nas piwonie zwłaszcza różowe jeszcze w pączkach, tylko bordowe ledwo co pękają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane w piątek...choć wydaje mi się, że to poniedziałek. Ja dziś biuruję, w przyszłym tygodniu wezmę ze dwa dni urlopu i sobie pojadę do Cz. (czytaj Cz do kwadratu bo to litry imienia i miasta też :D). Co do niepiszących koleżanek.... Serce krwawi, bo kiedyś dałyśmy sobie słowo...... po prostu. Vanilko, Twoje ciacho wyszło super. Ja podwoiłam porcje i zrobiłam na dużą blachę. Buziak za przepis 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też jeszcze piwonie nie kwitną.... Za to moja kalina.....mmmmmmmmmmmmm....piękniuchne bukiety zapuściła :D Fajnie, że lato tuż, tuż... Miłego dnia życzę i pyszna kawunię i herbatkę stawiam V> V> V> V>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dorix i wszystkie Koleżanki Ja dzisiaj kawusie w pośpiechu bo malowanie i na całym dole bałagan okropny. Ale od czegoś trzeba zacząć. Kompa mam ,syn jakos poprzenosił routera bo wiadomo młodzi bez netu nie umieją zyć wcale. Zulko pamiętasz jak ja z nadgarstkiem się męczyłam ,a teraz jakos przeszło samo a obciązenie przeciez mam wielkie na rekach. Jak budze sie rano strasznie boli mnie lewy nadgarstek,ale po chwili przechodzi. Za to prawe kolano się odzywa bo jest obciązone strasznie. Także powoli u kolezanki tez przejdzie.Na to potrzeba czasu,a mi chyba pomogło najbardziej odstawienie komputera w przypadku prawego nadgarstka. Mi tez jest smutno ,że się nie wszystkie odzywamy,dlaczego?Czasem jest własnie dobrze miec taką odskocznię od prawdziwego zycia.Szkoda ,ze własnie jest takie zniknięcie i nie wiadomo czy to nasza wina? czy ktoś coś zle napisał czy co? Ale dobrze ,ze choc kilka z nas o sobie pamięta. No nic miłego dnia ,u mnie sloneczko świeci. Zaraz musze budzic młodego niech u siebie umyje okno. Bo przez moja nogę wszystko w domu się zatrzymało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix u mnie piwonie już mają pęcze,za to w ubiegłym roku posadziłam rząd gożdzików,rozkwitają slicznie ,ale zarosły mi cały kwietnik,gdybym chodziła to troszkę bym ich zmniejszyła a tak samowolka nawet w ogrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotuś...i to jest najpiękniejsze...że nam zdrowiejesz i odzyskujesz formę. Wielkie przytulaki dla Ciebie za to, że tak dzielnie znosisz rekonwalescencję 👄😍. Będziesz miała fajny, odświeżony domek ;) No i jak mówi mistrz Młynarski...RÓBMY SWOJE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko, przyjdzie czas i na ogród...wszystko wróci na właściwe tory... Bo...do cholery! coś być musi za zakrętem! Życzę Ci dziś szczęśliwego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane 👄 Dorix.. dzięki za kawunie 👄 Ploteczko..cisze sie że malujecie no i że coraz blizej do wesela :D będzie wesele :D Zulko... dawno straciłam nadzieje że wrocą :O i znikają może nie napisze dalej bo ...... A to co piszesz o Majce to najbardziej smutne :O Majka ...szkoda że nie napiszesz tego sama :O tak porostu po ludzku ..zresztą reszta również powinna się zdobyć na odwagę i napisać gdzie nas macie ..wiem że nie ładnie pisze o was ale odp. dajcie sobie same :O dlaczego właśnie tak !!! Miłego dnia kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry jestem, nie uciekłam, chociaż jak wiecie zdarzają się przestoje w komunikacji z mojej strony... Ale niedawno prosiłam o cierpliwość dla mnie z powodów wiadomych;-). Sama siebie też proszę o cierpliwość :-p. A na Polnej kuchnia już prawie gotowa ale niestety "prawie" . Przyszły meble do pokoju i okazało się, że brakuje jednej paczki i nie można skręcić jednej szafki. Dobrze, że ogrodnicy pracują. Ja od kilku dni mam kłopoty z sercem, jakaś niemiarowość mnie dopadła. Miałam tylko konsultacje telefoniczną z moim dr, wizytę mam umówioną dopiero na 6 czerwca. Mam nadzieję, że do tej pory nie zejdę - zawsze jest w razie czego pogotowie. Albo mnie wykończył stress albo zaczęła szaleć tarczyca bo leki zażywam tak jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uważam, że dziewczyny powinny były powiedzieć dlaczego już nie chcą uczestniczyć we wspólnym naszym życiu i przynajmniej się pożegnać. Ja kiedyś napisałam wam, że jeśli będę chciała odejść - choć nie wyobrażam sobie tego :-) - to szczerze napiszę o tym. A teraz dobrego dnia życzę :-) 👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko, Betulko....mamy niezłą "zagrychę". Koleżanki odeszły i odcięły sie od nas, a my nawet nie wiemy przez co albo przez kogo. No, ale to ich decyzja, do której maja pełne prawo. Też swego czasu stawiałam fochy przez swoje poglądy polityczne. I co? daje się to pogodzić? Pewnie, że daje... Tak pięknie Zulka i Tekla mi napisały wtedy na forum, że kochają mnie z całym moim szaleństwem :D:D:D Więc jestem. I raz więcej, raz mniej mnie...ale zawsze będę bo nie odrzuca się miłości :D:D:D Też Ajloviu...jak pisała kiedyś nasza Dudusia :) Wszystkie Ajloviu 😍.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem,napisze dobrze mi z laptusiem w pokoju telewizyjnym,oj dobrze. Dziewczynki dzisiaj obym nie zapeszyła przeszłam kilka kroków z jedna kulą.Co prawda noga tylko stawiana na palcach ale to juz cos.Mam niewielka nadzieję ale mam. Czy zatańcze na weselisku córci watpie ,ale pewnie gdzies posiedze i popatrze. I pewnie popłaczę bo na samą myśl mi łzy leca choć nie wiem dlaczego. Dzisiaj troszke było mycie okien na górze,zmiany firanek bo wszystko nie napisze jak wyglądało.Jutro pewnie bedzie skonczony pokoik na dole. nastepnym razem jak młodzi wroca pewnie zaczniemy malowac duzy pokój.Tzn małzyk bedzie malował. Ja teraz mówia ,ze im rozkazuje(na pewno to tak wyglada),a mnie az nosi,sama bym zrobiła coś o wiele szybciej zanim wytłumacze co i jak) Ale nie mam wyjścia i oni tez nie maja. Odnośnie odejscia tez nie planuje,choć tez czasem przyznam się miałam dni ,ze nie wchodziłam ,nie pisałam,ale przez to wszystko czasem nie pisałam bo wolałam juz tu nie płakac. Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix dzieki za tańce i pioseneczki,troszkę mi sie posmiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witacie w piątek, choć znów mam wrażenie, że tym razem to sobota:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko wyobrażam sobie jak cię nosi kiedy sama nie możesz nic zrobić, tylko sterujesz chłopakami. ale na pewno robią najlepiej jak potrafią i wszystko będzie na szóstkę:) a że łza się kręci na myśl o zamążpójściu córci? to nic dziwnego, wszak kończy się pewien etap i zaczyna kolejny w Waszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka to niespokojne serducho to pewnie stres długotrwały... chcąc nie chcąc trochę Cię podenerwowali to jedni to drudzy wykonawcy:o trzymam kciuki żeby rytm wrócił do normy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×